Wieluń - forum, informacje, ogłoszenia

Różności - Mieszkanie czy dom ? - ceny działek, mieszkań w wieluniu

KasiaM - 2008-10-14, 14:53
Temat postu: Mieszkanie czy dom ? - ceny działek, mieszkań w wieluniu
Ja w wynajmowanym mieszkaniu, przy samych opłatach za to mieszkanie plus do tego media, telewizja intenet itd itp nie mieszcze się w 1000... Zamierzam wybudowac sobie dom, bo głupotą jest kupic miszkanie i opłacac hipoteke, gdzie miesięczne koszty wszystkiego w tymże mieszkaniu sięgną pewnie 2000zł. Opłaty po wybudowniu domu często zrównują się z tymi "blokowymi" a zawsze ma się już ten upragniony kącik :)

Co do tematu, znam ludzi z Wielunia, którzy pracują za 900 zł na rękę i sczerze mówiąc nie wiem jak przeżywają z miesiąca na miesiąc... Wiem, że mając dzieci, to przy samych kosztach ich utrzymania, łożąc na edukacje i inne potrzeby to naprawdę ciężko jest zamknąc się w 1500zł... A gdzie tu opłaty i potrzeby rodziców/opiekunów? Po części nie rozumiem takich ludzi, bo teraz naprawdę jest wiele możliwości na zmianę i znalezienie lepszej pracy. Często słyszę tłumaczenia, że się boją bo to już nie ten wiek itp itd.. Ale ostatnio się naprawdę dużo pozmieniało, teraz się opłaca przyjmowac starszych ludzi, szczególnie po 50. A poza tym mamy coraz większy rynek pracy i jak w jednym nie wyjdzie, to zawsze można spróbowac gdzie indziej :)


Ale tak ogólnie to jest jak jest i nie ma się co dziwic, że tyle osób wyjeżdża za chlebem...
Wszystko drastycznie idzie w górę a wypłaty no niestety... Ale jest to spowodowane wieloma czynnikami i na pewno z dnia na dzień nie da się tego naprawic, tak żeby przeciętny Kowalski zarabiał górną granicę zarobków, jakie podał Ferbik.

Trzeba czasu, czasu i jeszcze raz czasu...

red - 2008-10-14, 20:26

KasiaM napisał/a:
opłacac hipoteke

Chyba czynsz.

A jesli chodzi o zarobki to wydaje mi się, że rosną adekwatnie do kosztów życia a może nawet i szybciej. Jak napisał siwy_,
siwy_ napisał/a:
Jeśli popatrzymy na liczby: inflacja ~ 4,5% r/r, wzrost zarobków ~ 13-14% r/r.

Tylko że przy stawce 5 zł / godz. to podniesienie jej do 6 zł to jakby nie patrzeć wzrost o 20% :!:

KasiaM - 2008-10-14, 20:39

red napisał/a:
Chyba czynsz.

Hipoteke. Odróżniam jeszcze czynsz od hipoteki :) Niestety ale nie stac mnie, tak jak wiekszości zresztą, wypłacic komuś w gotówce np. 100 tys. Dlatego później trzeba spłacac hipotekę :twisted:

red - 2008-10-14, 20:53

KasiaM napisał/a:
Niestety ale nie stac mnie, tak jak wiekszości zresztą, wypłacic komuś w gotówce np. 100 tys. Dlatego później trzeba spłacac hipotekę

Gwoli ścisłości - trzeba spłacać kredyt wzięty na zakup lub budowę nieruchomości a nie "hipotekę". Hipoteka to ograniczone prawo własności ustanowione najczęściej na nieruchomości lub pewnych prawach, które stanowi niejako zabezpieczenie spłaty kredytu lub pożyczki, najczęsciej zaciągniętej pod zakup/budowę tej nieruchomości.

A co do spłaty - tak samo trzeba spłacać kredyt na zakup mieszkania jak i na budowę domu i zakup działki. Chociaż przyznam, że przy obecnych przeszacowanych cenach mieszkań w Wieluniu budowa domu jest dobrym pomysłem. Jak ktoś ma kupić 50-metrowe mieszkanie za 150 tys zł to lepiej dołożyć troche kasy i wybudować niewielki dom.

Administrator - 2008-10-15, 00:22

Tyle że 150,000 to wystarczy na działkę, ogrodzenie, kilka papierków, podłączenie mediów no i może fundamenty(to zależy od lokalizacji działki).
KasiaM - 2008-10-15, 10:13

red ja tylko uogólniam kredyt hipoteczny stwierdzeniem "hipoteka". Myślę, że każdy dobrze wie o co mi chodzi i nie trzeba mu dokładnie przedstawiac teorii hipoteki i kredytu hipotecznego.

red napisał/a:
Jak ktoś ma kupić 50-metrowe mieszkanie za 150 tys zł to lepiej dołożyć troche kasy i wybudować niewielki dom.

Dokładnie, przynajmniej później nie trzeba się użerac z sąsiadami z klatki :wink:

Administrator napisał/a:
150,000 to wystarczy na działkę, ogrodzenie, kilka papierków, podłączenie mediów no i może fundamenty(to zależy od lokalizacji działki).


Nie trzeba od razu wykupywac działki nie wiadomo jakiej dużej, a na wioskach przy Wieluniu dzialkę 10 arową można kupic za grosze. Najlepiej, żeby stała jeszcze na niej jakaś rudera z mediami bo wtedy nie trzeba już wielu spraw załatwiac :D

No i trzeba szukac okazji - tak dla przykładu na cukrowni poszła kamienica (bardziej rozbudowany dom) z działką ogrodzoną za bez mała 50 tys.

Administrator - 2008-10-15, 11:49

Cena działek w Wieluniu to 100-200zł za metr. Sensowne działki kilka/kilkanaście kilometrów od Wielunia to 40-60zł za metr, więc nie wiem gdzie są te działki za grosze. Owszem są działki w okolicach Wielunia po 10-20zł tylko że mają po 6-10 tysięcy metrów.

10 arów to minimum, bo pamiętaj że nie możesz postawić domu bliżej niż 4 metry od ogrodzenia (jeśli masz okna) więc przy nieregularnym kształcie wcale nie tak łatwo ustawić na niej dom (gwarantuję że kwadratu nie znajdziesz). Poza tym większość gmin nie zezwala na dzielenie gruntu na działki poniżej pewnej wielkości i 1000m2 to będzie minimum. Te mniejsze, o ile takie są, to działki wydzielone dawno temu.

A działkę z kamienicą za 50,000 można wsadzić między bajki - nawet jeśli takie coś było, to nikt przypadkowy tego nie kupił. Chyba że była z lokatorem w postaci grzyba lub inną wadą kwalifikującą do rozbiórki, tyle że wyburzenie tego razem z fundamentami kosztuje sporo pieniędzy.


Przykłady ofert:

Wieluń Rolno-budowlana, 1 400 m2 Cena: 120 000 zł
http://dom.gratka.pl/tres...3c2a325f5bd&s=1

Wieluń, Dąbrowa, budowlana 2 000 m2 160 000 zł (przy trasie na Wrocław więc fatalna lokalizacja)
http://dom.gratka.pl/tres...3c2a325f5bd&s=1

Wieluń, Wieluń, 3-go Maja 1 260 m2 Cena: 500 000 zł
na działce znajdują się dwa budynki usługowe
http://dom.gratka.pl/tres...3c2a325f5bd&s=1

Wieluń budowlana, 2 000 m2 Cena: 350 000 zł 175 za metr
http://dom.gratka.pl/tres...3c2a325f5bd&s=1

Okolice Mokrska 1 500 m2 85,000zł 57 za metr
http://dom.gratka.pl/tres...3c2a325f5bd&s=2

KasiaM - 2008-10-15, 14:22

Zgiodzę się. :) Ale czasami naprawdę ludzie się wyzbywają i za bezcen oddają. Interesowaliśmy się kiedyś okolicami cukrowni także podam jeszcze jeden przykład.
Jakieś pół roku temu facet chciał sprzedac mojej teściowej pół domu bliźniaka, z podwórkiem i garażem za sześcdziesiąt parę tysięcy, lub chciał się wymienic na jej mieszkanie w bloku warte siedemdziesiąt parę tysięcy z dopłatą. Wymienione okna na p;lastiki, wymienione podłogi. Dom jest prawdopodobnie dalej na sprzedaż, za torami w lewo, w takim jakby parku (?).

Za torami, jadąc na Olewin jest duża działka na sprzedaż, nie pamiętam dokładnie ile tam jest, i za nią chcieli 70 tys.

A co do budowania domów, mój sąsiad wykupił w Praszce działkę 6 arową (ul. Mickiewicza-największe osiedle domków jednorodzinnych) od kobiety, która wyjeżdżała za granicę za 40 tys. (media + ogrodzenie z siatki) bo chciała się jej poprostu pozbyc. Postawił na niej naprawdę duży i piękny piętrowy dom (praktycznie własnymi siłami) o powierzchni użytkowej 350m2.
Całośc (jeszcze nie całkowicie wykończone poddasze) wyniosła go 350tys.
Wspomnę jeszcze, że na tych 6 arach ma miejsce na samochód i duży ogródek.

Ceny ogólne whają się w tych granicach jakie podałeś ale okzaje się zdarzają ;)

Zaraz nam się oberwie za odbijanie od tematu :mrgreen:

basteks - 2008-10-15, 15:41

1 metr kwadratowy domu za 1000 zł ?? Nie opowiadajcie bajek - jak ktoś takie rzeczy wypisuje - to albo prowokacja, albo w ogóle nie zna realiów

Tak jak napisał administrator działki po 100 - 200 zł, a realnie metr kwadratowy domu min. 3000zł.

A tak na marginesie - 350 metrowy dom na 600m działce musi fajnie wyglądać

KasiaM - 2008-10-15, 15:49

Czytaj ze zrozumieniem - piętrowy dom, 350m2 powierzchni użytkowej
basteks - 2008-10-15, 16:05

a czy ja napisałem gdzieś, że parterowy ??
KasiaM - 2008-10-15, 16:20

Pytanie:
basteks napisał/a:
a czy ja napisałem gdzieś, że parterowy ??

odpowiedź:
basteks napisał/a:
A tak na marginesie - 350 metrowy dom na 600m działce musi fajnie wyglądać

Administrator - 2008-10-15, 17:03

KasiaM napisał/a:
Postawił na niej naprawdę duży i piękny piętrowy dom (praktycznie własnymi siłami) o powierzchni użytkowej 350m2.
Całośc (jeszcze nie całkowicie wykończone poddasze) wyniosła go 350tys.
Wspomnę jeszcze, że na tych 6 arach ma miejsce na samochód i duży ogródek.


Wydaje mi się że mylnie rozumiesz powierzchnię użytkową.
Dom o pow. użytkowej 350m2 to naprawdę kolos. Nie ma możliwości aby postawić taki dom na działce 6 arowej.

Tutaj 330 metrów:
http://projekty.dom.pl/dom_przy_cedrowej.htm
działka minimum 930metrów

Tutaj 326 metrów:
http://projekty.dom.pl/hg-i32.htm
działka minimum 840metrów

Tutaj 345 metrów:
http://projekty.dom.pl/mtm_atol.htm
działka minimum 800metrów


Chyba że wybudował taki blok:
http://projekty.dom.pl/mtm_lazur.htm
to wtedy działka 6,5 ara wystarczy


Ceny o których piszesz są realne ale jakieś 4 lata temu. Mój ojciec kupił działkę praktycznie w centrum Wielunia 3-4 lata temu za 30zł za metr. W tej chwili działki na tej samej ulicy są sprzedawane po 150-200 za metr. Jeśli chodzi o koszty budowy domu - tak jak Basteks napisał 3000 to absolutne minimum, a bardziej realne to około 5000 za metr.

KasiaM - 2008-10-15, 17:18

Administrator napisał/a:
Ceny o których piszesz są realne ale jakieś 4 lata temu.

Wiem :) On kupił tę działkę bodajże 5 lat temu, bo koło 3, może 4 buduje ten dom.

A co do domu to jest podpiwniczenie + parter + poddasze. Wszystko to razem się tak sumuje, że ma niewiele ponad 350m2. Tak mi to tłumaczył, że tyle jest powierzchni urzytkowej :P To czyli składa się na to, że piwnica, parter i poddasze muszą miec mniej więcej po tyle, żeby razem było koło 350. Też chcemy budowac dom, a on naprwadę ma doświadczenie, więc jak go pytałam to pewnie próbował mi najprościej wytłumaczyc ile ten dom ma w sumie. :D

KasiaM - 2008-10-15, 17:21

Cytat:
Wydaje mi się że mylnie rozumiesz powierzchnię użytkową.


http://pl.wikipedia.org/w...żytkowa_budynku

Administrator - 2008-10-15, 17:27

Niestety Wikipedia każdy może edytować i czasem są tam bzdury.

Formalnymi podstawami umożliwiającymi opisanie rozmiarów budynku są:

* Polska Norma PN-ISO 9836 pt. "Właściwości użytkowe w budownictwie". Norma dotyczy określania i obliczania wskaźników powierzchniowych i kubaturowych.

* Niezwykle istotną nowość, wprowadziło Rozporządzenie Rady Ministrów z dn. 30 grudnia 1999 r. w sprawie Polskiej Klasyfikacji Obiektów Budowlanych (PKOB) Dz. U. z 1999 r. Nr 112, poz. 1316).

* Rozporządzenie ministra Gospodarki Przestrzennej i Budownictwa z dn. 14 grudnia 1994 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie (Dz. U. z 1999 r. Nr 15, poz.140).

Cytat:
Powierzchnia użytkowa [m2] - powierzchnię użytkową liczy się jako powierzchnię podłóg pomieszczeń z funkcją mieszkalną. Przy obliczeniach bierze się pod uwagę te powierzchnię gdzie wysokość miedzy podłogą a sufitem wynosi nie mniej niż 1,9 metra. Przy liczeniu powierzchni użytkowej nie uwzględnia się pomieszczeń technicznych i gospodarczych oraz komunikacji wewnętrznej.

KasiaM - 2008-10-15, 17:32

On ma poddasze mieszkalne, to znaczy tylko jedno pomieszczenie (łazienka) ma mały skos. Reszta pokoi jest normalna.
To czyli to też mu się wlicza w tę powierzchnię użytkową?

I znalazłam jeszcze całkiem ciekawy artykuł http://www.msrm.pl/?st=art&art=17

Ehh to polskie prawo :roll: :grin:

Administrator - 2008-10-15, 17:40

Tak jak pisze w tekście cześć powierzchni pokoju gdzie sufit ma 2,20 m lub więcej należy zaliczać do pow. użytkowej w 100%, powierzchnia gdzie sufit jest od 1,40 do 2,20 m - zalicza się do powierzchni użytkowej budynku w 50%, a jeżeli wysokość jest mniejsza niż 1,40 - powierzchnię tą pomija się. (każda firma liczy to trochę inaczej w swoich projektach.)

Ale na pewno nie wchodzi w powierzchnię użytkową garaż, piwnica itd.

zwyczajna - 2008-10-15, 18:35

Jesli chodzi o ceny desperatów nie brakuje,znajoma kupiła sobie 2 tyg temu śliczny domek na Grunwaldzkiej za 65 tys -piętrowy choc mały. My w tamtym roku daliśmy ogłoszenie ze chcemy sprzedać swój udział w kamienicy (do przejecia całej był mały kroczek ) za 30 tys.Dopiero jak rozdzwonił sie telefon zrozumielismy ze chyba za mało chcemy :D
KasiaM - 2008-10-15, 18:54

Ja już Ci mówiłam - tylko to wyremontowac a możecie sporo na tym zarobic...
Co do sprzedawania części kamienicy to na pewno lepiej to sprzedac jednej osobie w całości, bo mało ludzi chce dzielic podwórko i obowiązki w zakresie takim jak prace remontowo-wykończeniowe, sprzątanie posiadłości itp itd
A poza tym można stracic na takim podziale, bo jeden kupi połowę i mu będzie wszystko pasowac a drugi będzie chciał kupic drugą połowę i mu nie będzie pasowac nic co temu drugiemu :P Toteż będzie marudził, żeby jak najbardziej zejśc z ceny :)

Administrator - 2008-10-15, 19:11

Tak dom piętrowy w Wieluniu za 65,000 :lol: Zawsze mnie zastanawiało dlaczego w Polsce ludzi mają taką mentalność i lubią kłamać jak to tanio im się udało coś kupić. Zastanówcie się czy ktoś zdrowy psychicznie sprzedałby dom za 1/3 jego wartości.




Oto najtańsze oferty jakie znalazłem w okolicy (nie patrzyłem nawet w domy w Wieluniu bo nie ma niczego poniżej 200,000zł):

Osjaków 80m2 123,000zł :
http://dom.gratka.pl/tres...b5663f2a794&s=1

Czarnożyły 86m2 155 000 zł
http://dom.gratka.pl/tres...b5663f2a794&s=1

Domek letniskowy Wierzchlas 55m2 110,000zł:
http://dom.gratka.pl/tres...b5663f2a794&s=1

Kamion 74m2 250,000zł :
http://dom.gratka.pl/tres...b5663f2a794&s=1


Wieluń 90m2 220,000zł
http://dom.gratka.pl/tres...b5663f2a794&s=2

A tu stary bliźniak w Wieluniu 130m2 - 490,000zł
http://dom.gratka.pl/tres...b5663f2a794&s=1

KasiaM - 2008-10-15, 19:30

A ja znalazłam fajną uzbrojoną działeczkę, jakby ktoś chciał się budowac. Tanio i niedaleko. :)
gmina Wierzchlas 7,9 ara, 20 tys.
http://radiozw.com.pl/16072008/1.jpg

Administrator - 2008-10-15, 19:37

Jaki to rodzaj działki? Czy działka jest uwzględniona w planie zagospodarowania gminy? W jakiej odległości są media (i jakie)? Pojęcie "uzbrojona działka" nic konkretnego nie oznacza. Bez takich informacji cena nie ma żadnego znaczenia. Bo np. podprowadzenie mediów może kosztować kilka razy więcej niż warta jest działka.
KasiaM - 2008-10-15, 19:40

Dałam link do ogłoszenia... O całą resztę można popytac w agencji.
Administrator - 2008-10-15, 19:41

Dałaś tylko link do zdjęcia. Ale znalazłem:
Działka budowlana o powierzchni 7,9 arów na wsi 11 km od Wielunia
w gminie Wierzchlas. Kształt prostokąta. Media doprowadzone:
wodociąg, prąd, linia telefoniczna. Spokojna okolica

790 metrów i prostokąt - podejrzewam że bardzo wąska i stąd cena - nic tam nie zmieścisz sensownego. Gwarantuję że media są w pobliżu działki a nie na działce :)

KasiaM - 2008-10-15, 19:46

sorki heh :PP
http://radiozw.com.pl/agencja.html

red - 2008-10-15, 20:34

Ceny 100-200 zł za metr działki w Wieluniu to ceny mocno życzeniowe. Bo po pierwsze w ścisłym centrum miasta to działek budowlanych raczej nie uświadczysz, a po drugie w okolicach granic miast można kupić działki w cenach około 100 zł za metr. To że ktoś za metr pola woła 200 zł to jest pobożne życzenie. Tak samo jak kamienica w centrum Wielunia za 4,5 mln zł, gdzie pewnie drugie tyle trzeba wpompować w remont... Cena wywoławcza a cena transakcyjna to dwie rózne rzeczy.
Co do wielkości - można postawić dom na działce 8-arowej i takie wielkości przewiduje często plan zagospodarowania przestrzennego. Ale poniżej 8 arów to już raczej nie.
Jeśli chodzi o koszty domu, to nie jestem na bieżąco, ale wydaje mi sie, że cena 5 tys jest mocno przesadzona. W ubiegłym roku koszt budowy metra domu w stanie developerskim szacowało się na 1900 zł. A ja myśle, że realna cena na dziś to max. 3 -3,5 tys zł - stan developerski.
A ceny mieszkań w Wieluniu podobno zaczynają spadać - 3500 zł za metr to już podobno złudne marzenie sprzedających... Orientuje sie ktoś jak to dziś wygląda?

Co do tego domku na Grunwaldzkiej za 65 tys - to może być realna cena bo chyba sie orientuje o który domek chodzi. Gdybyście go zobaczyli i działke na której stoi to zrozumielibyście skąd ta cena.

zwyczajna - 2008-10-15, 20:42

Administrator napisał/a:
Tak dom piętrowy w Wieluniu za 65,000 Zawsze mnie zastanawiało dlaczego w Polsce ludzi mają taką mentalność i lubią kłamać jak to tanio im się udało coś kupić. Zastanówcie się czy ktoś zdrowy psychicznie sprzedałby dom za 1/3 jego wartości.
czemu od razu twierdzisz że kłamią ???Widziałkam dokumenty i byłam przy rozmowie,cena pierwsza była 70 tys ale troszke sie potargowali.Na dole 2 pokoje łazienka i kuchnia do góry pokój oraz miejsce gdzie można zrobic kolejny.Malutki ale bardzo fajny domek.Oczywiscie ze trzeba w niego włożyć ,już wymienili okna ,wymienia podłogi i odswieza ściany i narazie wystarczy,reszta już według uznania.
Administrator - 2008-10-16, 00:09

red napisał/a:
Ceny 100-200 zł za metr działki w Wieluniu to ceny mocno życzeniowe. Bo po pierwsze w ścisłym centrum miasta to działek budowlanych raczej nie uświadczysz, a po drugie w okolicach granic miast można kupić działki w cenach około 100 zł za metr.


Czy 300-400 metrów w linii prostej od TR to jeszcze centrum? Jeśli tak to będzie wkrótce w takiej lokalizacji będzie kilka działek w cenie bliższej 200 niż 100 zł.

red napisał/a:

Co do wielkości - można postawić dom na działce 8-arowej i takie wielkości przewiduje często plan zagospodarowania przestrzennego. Ale poniżej 8 arów to już raczej nie.


Wszystko zależy od wymiarów działki. Niestety często te okazyjne działki okazują się niewypałem bo np. mają szerokość 20m i wtedy naprawdę ciężko jest tam wybudować cokolwiek, pomimo tego że działka ma 2000 metrów. Małych działek (poniżej 1000 metrów) będzie coraz mniej, bo tak jak pisałem, obecnie Gminy czy UM przeważnie nie wyrażają zgody na taki podział.

red napisał/a:

W ubiegłym roku koszt budowy metra domu w stanie developerskim szacowało się na 1900 zł. A ja myśle, że realna cena na dziś to max. 3 -3,5 tys zł - stan developerski.


Za 1900 metr w zeszłym roku owszem mogłeś wybudować dom w stanie developerskim, ale nie tradycyjny tylko o konstrukcji szkieletowej (kanadyjski) i to w najniższym standardzie.
Z ceną 3500 za metr jak najbardziej się zgadzam , tylko stan developerski wymaga jeszcze dużych pieniędzy aby móc się wprowadzić.

Edzia i odziu przepraszam - nie widziałem tego domu więc nie powinienem z góry osądzać.

red - 2008-10-16, 00:37

Administrator napisał/a:
Czy 300-400 metrów w linii prostej od TR to jeszcze centrum? Jeśli tak to będzie wkrótce w takiej lokalizacji będzie kilka działek w cenie bliższej 200 niż 100 zł.

Tylko że cena wywoławcza 200 zł za metr do ceny transakcyjnej to dwie rózne rzeczy. Lokalizacja o której piszesz to bardzo blisko centrum, tylko że nie za bardzo widze w tych okolicach miejsce na fajne działki budowlane. Chociaż jakby sie przyjrzec to może by sie coś znalazło. Taka lokalizacja blisko centrum jest często rozpatrywana pod katem lokalu użykowego z częścią mieszkalną, czyli np na dole sklepy lub usługi a na górze mieszkania i stąd często zawyżone ceny. Często nie sa to działki pod budownictwo jednorodzinne w ścisłym tego słowa znaczeniu. W mojej okolicy - spokojne osiedle na granicy Wielunia i Dabrowy - działki były sprzedawane w cenie do góra 100 zł za metr, a jak sie dobrze zakręciło to i za 70 zł można było kupić (mówie o ostatnim roku, bo dwa lata temu to za 40 zł spokojnie szły).

Administrator napisał/a:
Wszystko zależy od wymiarów działki. Niestety często te okazyjne działki okazują się niewypałem bo np. mają szerokość 20m i wtedy naprawdę ciężko jest tam wybudować cokolwiek, pomimo tego że działka ma 2000 metrów. Małych działek (poniżej 1000 metrów) będzie coraz mniej, bo tak jak pisałem, obecnie Gminy czy UM przeważnie nie wyrażają zgody na taki podział.

To fakt - działka 8 arów najlepiej zbliżona do kwadratu to najlepsze rozwiązanie.

Administrator napisał/a:
Za 1900 metr w zeszłym roku owszem mogłeś wybudować dom w stanie developerskim, ale nie tradycyjny tylko o konstrukcji szkieletowej (kanadyjski) i to w najniższym standardzie.
Z ceną 3500 za metr jak najbardziej się zgadzam , tylko stan developerski wymaga jeszcze dużych pieniędzy aby móc się wprowadzić.

Wziąłem pierwszy z brzegu aktualny projekt z wyceną kosztów i wyszło mi około
2200 zł netto za metr budowy domu w stanie developerskim. To akurat był dom 140 metrowy więc przy mniejszym domu pewnie cena za metr pewnie będzie wyższa. Nawet jesli przyjąć średni vat na poziomie 15% (a na nie wszystko będą potrzebne faktury) to i tak wyjdzie 2500 zł. I to jest założenie, że całość buduje jedna firma. W tzw systemie gospodarczym wyjdzie 15-20% taniej. Oczywiście są to założenia czysto teoretyczne, które życie weryfikuje zawsze na niekorzyść, ale i tak uważam że w cenie 3000-3500 zł za metr można sie zmieścić.

Reasumując - działka w Wieluniu lub pod Wieluniem to około 80-120 zł za metr, w niewielkiej odległości od miasta można coś znależć za 50 zł. Czyli te 8-10 arów można mieć za 50-100 tys zł (ta góra granica jest mocno wyśrubowana), budowa 100 metrowego domu to 300-350 tys + wykończenie wewnętrzne (nowo kupione mieszkanie też najczęsciej sie gruntownie remontuje) + ewentualne koszty uzbrojenia (im dalej od cywilizacji tym zazwyczaj drożej).
Pozostaje sobie odpowiedzieć na pytanie, czy lepiej jest wybudować własny dom za 350-450 tys zł, czy też kupić o połowe mniejsze mieszkanie za 170 tys zł...

A co do domu o ktrórym pisze edzia i odziu to jest on faktycznie malutki, a i działka jest mizerna. No i dom do remontu. Wiem bo to moje okolice :D

zwyczajna - 2008-10-16, 06:05

red napisał/a:
A co do domu o ktrórym pisze edzia i odziu to jest on faktycznie malutki, a i działka jest mizerna. No i dom do remontu. Wiem bo to moje okolice
Ale wytarczajacy ,ja bym taki chciała i to bardzo a wejście do łazienki miodzio :grin: Troszke pomysłów i tanim kosztem super domek :D Chce ktoś kupić 5/12 kamienicy ? :D :D :P
Administrator - 2008-10-16, 11:16

red napisał/a:
Lokalizacja o której piszesz to bardzo blisko centrum, tylko że nie za bardzo widze w tych okolicach miejsce na fajne działki budowlane. Chociaż jakby sie przyjrzec to może by sie coś znalazło. Taka lokalizacja blisko centrum jest często rozpatrywana pod katem lokalu użykowego z częścią mieszkalną, czyli np na dole sklepy lub usługi a na górze mieszkania i stąd często zawyżone ceny. Często nie sa to działki pod budownictwo jednorodzinne w ścisłym tego słowa znaczeniu. W


Tak to wygląda:

red - 2008-10-16, 19:00

Administrator, po tym zdjęciu nie moge z cała pewnością stwierdzić jakie to tereny ale przychodzi mi tylko na myśl osiedle za ulicą Młodzieżową. Jeśli tak, to sorry ale 200 zł za metr to jakiś obłęd. Chociaż szaleńców nie brakuje :D
Administrator - 2008-10-16, 19:14

Przecież mówiłem że to jest blisko centrum :wink: . Na dodatek biega tam masa bażantów.
Zdjęcie wykonane jakieś 50m z tyłu za lecznicą przy ulicy Zielonej.

red - 2008-10-16, 21:12

Administrator napisał/a:
Zdjęcie wykonane jakieś 50m z tyłu za lecznicą przy ulicy Zielonej.

Tak myślałem że to mogą być okolice rynku ale nie wiedziałem że są tam tak zaawansowane budowy. Ale dalej uważam, że 200 zł za metr to DROOOGOOOO....

Administrator - 2008-10-16, 21:39

To jest zdjęcie z 2006 roku. Droga jest już utwardzona, są latarnie a widoczne domy już dawno zamieszkane. Wkrótce będzie budowana droga i chodniki, wszystkie media są w drodze.
Syn Mariana - 2008-10-16, 22:24

miałem utopijne plany związane z domem 8) i też myślałem tak jak Kasia :D łatwo jest oceniać jak się stoi z boku. Przy inwestycji szybko się weryfikuje poglądy 8) a okazje to zawsze mają inni i nie warto w nie wierzyć :D
red - 2008-11-25, 12:25

Orientuje sie ktoś jakie ceny mieszkań są obecnie w Wieluniu?
Administrator - 2008-11-25, 12:38

http://dom.gratka.pl/mies.../,wielu%F1.html

Nie liczyłbym na jakiś duży spadek cen związany z obecną sytuacją, niższe średnie ceny o jakich ostatnio się pisze to wynik tego, że deweloperzy w dużych miastach budują i oddają mniej luksusowych mieszkań. Ostatnio czytałem, że w Warszawie udział mieszkań luksusowych w całej puli mieszkań spadł z 15% do 8%. Średnia cena za 1m2 musiała więc statystycznie spaść.

Syn Mariana - 2008-11-25, 17:38

Przy 3,5 tys za m2 przestałem się interesować tematem :P ale może ktoś coś skrobnie bo sumie warto wiedzieć co w trawie piszczy :D
red - 2008-11-25, 22:03

Interesują mnie ceny transakcyjne a nie wywoławcze. Może ktoś ma znajomego który ostatnio kupił mieszkanie? No chyba że ceny transakcyjne nie różnią sie wiele od wywoławczych...
Syn Mariana - 2008-11-25, 22:08

Ale, że 3,5 klocka to za dużo za metr?? Wydawało mi się, ze to przeszłość :P
red - 2008-11-26, 20:25

Te 3500 zł wydaje mi sie realne w Wieluniu. Oczywiście nie mówie o nowych mieszkaniach w spółdzielni bo tam podobno wołają po 4 tys (na głowy upadli) i z tego co wiem to są chętni :!:
Niektórzy mówią że z uwagi na kryzys mieszkania mogą w najbliższym okresie stanieć. Sam nie wiem czy to możliwe...

red - 2009-02-09, 22:54

Chciałbym się dowiedzieć co słychać w temacie cen mieszkań w Wieluniu. Czy w związku z kryzysem i masowymi zwolnieniami z kilku wieluńskich firm na rynku nieruchomości w Wieluniu ceny transakcyjne spadły? Czy nadal pozostała życzeniowa cena 3500 zł/m2 ? Jeśli ktoś się orientuje w temacie to proszę o info. Pewnie zainteresuje to nie tylko mnie.
red - 2009-07-23, 19:07

Odświeżam temat - jak tam wieści z lokalnego rynku nieruchomości?
Ferbik - 2009-07-23, 19:09

Tanieją podobno... parę dni temu słyszałem w mediach, że ''KRYZYS'' minął... (który notabene media napędziły...).
fanzie - 2009-07-23, 19:30

Nie wiem jak w Wieluniu ale w Krakowie staniały mieszkania.
Do niedawna mieszkanie, które kosztowało w granicach 5,5tyś za metr obecnie kosztuje 4500zł.

red - 2009-07-23, 19:31

O Wieluń pytam. O dużych miastach mogę poczytać w mediach że tanieja, chociaz podobno dobre lokalizacje trzymają cenę.
JustyGie - 2009-07-23, 23:00

Właśnie właśnie, szukam jakiegoś fajnego mieszkanka w bloku w Wieluniu. Gdyby ktoś coś... to chętnie poczytam informacje ;)
Administrator - 2009-07-24, 10:33

Ja nie liczyłbym na jakiś znaczący spadek mieszkań . Popyt zapewne się zmniejszy się, ale i podaż gwałtownie spada. Wielu deweloperów zbankrutowało, ci funkcjonujący mają problemy z kredytem na budowę. Aktualnie tendencja wygląda tak, że więcej się sprzedaje nowych mieszkać niż ich buduje. Myślę że za 2-3 lata zacznie brakować mieszkań i ceny znów pójdą w górę. A jeśli banki chętniej zaczną udzielać kredytów to jest to wręcz pewne.
prozi - 2009-07-24, 10:53

Jak w Wieluniu mają tanieć mieszkania skoro nie ma mieszkań w sprzedaży?

Z tego co obserwuję każde wystawione mieszkanie na rynek, sprzedaje się relatywnie szybko w porównaniu do większych miast.
Nowych nic się nie buduje, a rynek wtórny schodzi na pniu...

Mówię tu o mieszkaniach od 35m2 do maksymalnie 60 m2 bo te właśnie są najlepszym wyznacznikiem trendu.

Na pewno ciężej sprzedąć mieszkanie duże, w kamienicy...

Administrator - 2009-07-24, 11:00

Ja pisałem o sytuacji w większych miastach, ale z moich obserwacji wynika, że tendencje cenowe z dużych miast, przekładają się na sytuacje w naszym mieście, oczywiście z pewnym opóźnieniem.
red - 2009-07-24, 11:16

Nie no chyba troszke mieszkania staniały - tak mi się wydaje przeglądając oferty. Albo przynajmniej nie drożeja juz tak szybko jak kiedyś. Z dostępnością też jest troche lepiej, ale nadal nie jest to rynek kupującego tylko sprzedającego.
Nowy blok jest - aż jeden :D Postawiony przez Esbud, na ul. Fabrycznej.

prozi - 2009-07-24, 12:00

Ten blok na Fabrycznej..., nie wiem jakie jest Wasze zdanie, ale moim zdaniem jako miejsce do zamieszkania - tragedia..

Chyba, że ktoś chce mieć blisko do pracy, pracując na Fabrycznej... :)

No i Policja blisko - bezpiecznie (???) najciemniej pod latarnią :)

Zapomniałem o jednym - powienien być tam zakaz wychodzenia z domu o godz. 14.00. Wtedy z Fabrycznej wyjeżdża pierwsza zmiana i wjeżdża druga. Cała ulica zakorkowana przez godzinę...

Ale za to po płytki do łazienki blisko...

red - 2009-07-27, 18:02

prozi napisał/a:
Ten blok na Fabrycznej..., nie wiem jakie jest Wasze zdanie, ale moim zdaniem jako miejsce do zamieszkania - tragedia..

Zależy dla kogo. Na pewno niefajna lokalizacja dla rodzin z dziećmi, bo pociechy nie będą miały zbyt wielu kolegów z podwórka. Poza tym strach tam dziecko z domu wypuścić. Ale dla singla albo bezdzietnej pary lokalizacja nienajgorsza - pewnie troche hałasu od ulicy, ale brak takich uroków blokowisk jak grupy małolatów gadające pół nocy pod oknem.

Naprawdę nikt nie wie jakie sa obecnie ceny transakcyjne mieszkań na lokalnym rynku?

Administrator - 2009-07-27, 18:36

Red a dlaczego uważasz że ceny wywoławcze znacząco się różnią od cen transakcji?
red - 2009-07-27, 18:56

Administrator napisał/a:
Red a dlaczego uważasz że ceny wywoławcze znacząco się różnią od cen transakcji?

Tak przypuszczałem, sądząc po trendach wielkomiejskich. Zresztą ceny mieszkań są chyba dość mocno negocjowalne - dlatego pytam na forum. Ale z tego wynika, że chyba ceny utrzymują się w przedziale 3000 - 3500 zł za metr kw, i raczej bliżej 3500 zł...

OgioN - 2009-07-27, 21:19

http://dom.gratka.pl/mies...e,wielu%F1.html
Proszę sobie sprawdzić i porównać. Rozbieżność dość duża.

syla25 - 2009-07-28, 08:42

[quote="red"]
prozi napisał/a:
Ten blok na Fabrycznej..., nie wiem jakie jest Wasze zdanie, ale moim zdaniem jako miejsce do zamieszkania - tragedia..

Zależy dla kogo. Na pewno niefajna lokalizacja dla rodzin z dziećmi, bo pociechy nie będą miały zbyt wielu kolegów z podwórka. Poza tym strach tam dziecko z domu wypuścić.


I tu masz racje sama mieszkam z dziecmi pare kroków od tego bloku i boje sie wypuścic syna na podwórko,którego prawie ze nie ma bo co to za plac zabaw z dwiema hustawkami a co przejscia przez ulice na druga strone to niestety trzeba sie naczekac :wink:

Administrator - 2010-01-05, 13:47

Ceny mieszkań w Wieluniu są zbyt wysokie - tak twierdzą nie tylko mieszkańcy, ale i specjaliści od nieruchomości. Średnia cena za wynajęcie mieszkania jest niewiele niższa niż w stolicy województwa - Łodzi.












Źródło: rzw.com.pl
Administrator - 2010-04-23, 08:49

Cytat:
Ceny działek w Łódzkiem wzrosły nawet o sto procent


Łodzianie coraz częściej kręcą nosem na rodzinne miasto i bez żalu się z niego wyprowadzają.



Wykorzystują to włodarze mniejszych miast w regionie, którzy są w stanie wiele zaoferować przyjezdnym.

Sławomir Krawczyk w Łodzi mieszkał 35 lat i uznał, że wystarczy. W tym roku zamierza przeprowadzić się w pobliże Uniejowa. Kupił działkę niedaleko Ostrowska, rozpoczyna budowę domu. - Mam nadzieję, że wprowadzę się przed zimą - mówi łodzianin. - Byłem już zmęczony dużym miastem, a Uniejów poznałem podczas weekendowych wypadów doterm. Dużo się tutaj dzieje, dojazd jest w porządku, a otoczenie znacznie przyjemniejsze i spokojniejsze. Łódź zostawiam bez żalu.

Takich osób jest więcej. Józef Kaczmarek, burmistrz Uniejowa, cieszy się, gdyż wreszcie przestała spadać liczba mieszkańców gminy. - W niektórych miejscowościach, jak w Ostrowsku czy Spycimierzu Kolonii, pojawili się nowi mieszkańcy, a nie odnotowujemy urodzeń - mówi burmistrz. - Termy to tylko jeden z wabików, choć już myślimy o ich rozbudowie, a w mieście powstanie trzygwiazdkowy hotel z kompleksem spa. Dbamy o rozwój infrastruktury.

Łodzianie wybierają też inne rejony. - Popularne są okolice Konstantynowa, Aleksandrowa, czyli Rąbień, Florentynów, a także rejon Parku Krajobrazowego Wzniesień Łódzkich - tłumaczy Konrad Ziółkowski, dyrektor łódzkiego oddziału firmy doradczej Expander. - Na wyprowadzkę decydują się przeważnie młodzi ludzie.

Podłódzka gmina Aleksandrów w ciągu ostatnich pięciu lat zyskała 2 tys. mieszkańców. Dziś żyje tu już 27,5 tysiąca osób. Ogromny popyt na ziemię sprawił, że w ciągu ostatnich 5 lat ceny ziemi skoczyły w niektórych miejscach o tysiąc procent!

- Są takie miejscowości w gminie jak Rąbień, gdzie za ziemię płaciło się w ostatnim czasie nawet 500 zł za metr kwadratowy - mówi Jacek Lipiński, burmistrz Aleksandrowa. - Wcześniej, gdy były to obszary rolne, grunty kosztowały kilkadziesiąt złotych za metr. Mamy plan zagospodarowania przestrzennego. To pozwala na szybkie uzyskanie zezwolenia na budowę domu. A poza tym jest praca.

Regularnie nowych mieszkańców zyskuje podbełchatowski Kleszczów. Jeszcze w 2000 roku żyło tu zaledwie 3550 osób. Dziś Kleszczów ma 4736 mieszkańców. - Przyciąga przede wszystkim
praca. Firmy działające w gminie dają aż 17 tysięcy etatów. Dominuje oczywiście kopalnia i elektrownia Bełchatów, wokół nich wyrosło spore zaplecze techniczne - mówi Jerzy Strachocki, rzecznik gminy Kleszczów. I wymienia dalej: - Poza tym w Kleszczowie wygodnie się żyje. Mamy dobre drogi, ścieżki rowerowe, chodniki. Nasi mieszkańcy mają zapewnioną opiekę specjalistów z łódzkiego szpitala im. WAM. Boiska sportowe i domy kultury są w każdym sołectwie. Jest także otwarty w 2009 roku wielki kompleks sportowy Solpark - dodaje Strachocki.

Źródło: Dziennik Polska



Znacie jakieś przykłady cen działek w Wieluniu?

Rozmawiałem niedawno z kolegą który szuka właśnie działki.
Działka budowlana 1200 metrów okolice sieradzkiej, niestety leci nad nią jaką linia energetyczne - cena 120,000zł

Niewielka działka ok 1000m na nowym osiedlu (okolice ul. Prostej) - 180,000 :D

red - 2010-04-28, 13:04

Cana ok. 100 zł/m kw wydaje sie realną cena za działkę budowlaną w granicach miasta. Z tego co słyszałem to takie a nawet niższe ceny obowiązują w Wieluniu.
Oczywiście działka dziełce nierówna, a co za tym idzie cena też może się róznić od podanych 100 zł.

red - 2011-10-09, 13:04

Odświeżam temat po 1,5 roku. Czy macie orientację o obecnych trendach na wieluńskim rynku nieruchomości? Interesują mnie głównie ceny transakcyjne mieszkań.
truskawka84 - 2011-10-09, 14:41

Ja już jakiś czas interesuję się tym tematem, w przeciągu 2 lat nie zmieniło się za dużo.Ceny prawie te same, czyli około plus/minus 3 tysiące za metr2 i często się zdarza że te mieszkania są do konkretnego remontu (zwłaszcza łazienki).
magda_21_21 - 2011-10-11, 15:06
Temat postu: kupię działkę ...
Kupię grunt rolny do 1 ha Wieluń i okolice....

Oferty proszę kierować na:

E-mail magda_21_21@o2.pl

michal_saper - 2012-11-04, 21:30

Wydzielone z innego wątku.
red


Nie zrozum mnie źle, ale jak ja bym miał tyle kasy co chcą ludzie za kupno mieszkania gdzie po zakupieniu muszę i tak płacić kilka stów za czynsz, wybrał bym zakup normalnego domu. Nie byłby może wykwintny ale komfort o niebo lepszy. Z takiego by mnie nikt nie wyrzucił. Za sto kilkadziesiąt tysięcy zł. można już coś kupić.

red - 2012-11-04, 21:38

Za 150 tys domu nie kupisz. A koszty jego utrzymania i tak są większe niż czynsz, bo większą częścią czynszu są zaliczki na ogrzewanie.
michal_saper - 2012-11-04, 21:59

Wierz mi na słowo, że reszta Ci jeszcze zostanie. Sam znałem przypadki kiedy chata z kawałkiem działki na Dąbrowie była za 70.000 zł do sprzedania. Fakt, trzeba sobie pomalować, wymienić to i owo, ale dom zdrowy. Znaleźć znajdziesz. Ale wiadomo, że nie u pośrednika ani w necie. W tych miejscach Ciebie obskubią.

W każdym razie ja mając taką flotę tak bym zrobił, a nie pchał bym się na czynsz.

michal_saper - 2012-11-04, 22:16

red napisał/a:
Za 150 tys domu nie kupisz. A koszty jego utrzymania i tak są większe niż czynsz, bo większą częścią czynszu są zaliczki na ogrzewanie.


Czynsz to czynsz, a zaliczka na ogrzewanie to zaliczka na ogrzewanie. U mnie zaliczka na ogrzewanie wynosi prawie tyle samo co wysokość czynszu. Ale wydaje mi się odbiegamy od tematu. :razz:

zwyczajna - 2012-11-04, 22:22

Czynsz składa sie mniej więcej 60% ogrzewanie, ileś procent śmieci, ileś tam na remonty, światło na klatce schodowej,czy w piwnicy.

Majac własny dom, palic musisz sam, więc jak nie napalisz masz zimno.

Wychowałam się blokach, mieszkam w domu i chetnie bym do bloków wróciła.Ich jedynym minusem są bliscy sąsiedzi, co nieco ogranicza swobode, ale ogólnie wygoda, ciepło dzień i noc .

red - 2012-11-04, 22:52

michal_saper napisał/a:
Wierz mi na słowo, że reszta Ci jeszcze zostanie. Sam znałem przypadki kiedy chata z kawałkiem działki na Dąbrowie była za 70.000 zł do sprzedania. Fakt, trzeba sobie pomalować, wymienić to i owo, ale dom zdrowy. Znaleźć znajdziesz. Ale wiadomo, że nie u pośrednika ani w necie. W tych miejscach Ciebie obskubią.
Nie pisz takich historii bo potem ludzie wierzą, że można dom kupić w cenie samej działki.
Znam dokładnie JEDEN podobny przypadek, kiedy kupowano zapuszczony dom od moich sąsiadów pijaków kilka lat temu. Dziś to już się nie zdarzy.
Policz sobie roczne koszty utrzymania domu to wtedy zobaczysz, że ten czynsz w SM wcale nie jest jakiś wysoki.

michal_saper - 2012-11-04, 23:17

red napisał/a:
Nie pisz takich historii bo potem ludzie wierzą, że można dom kupić w cenie samej działki.


No ale taka jest prawda, że można. Trzeba oczywiście podkreślić, że takie domy wymagają większych czy mniejszych prac. Inną kwestią są własne oczekiwania. Jeden preferuje bloki drugi nie. Ja wyraziłem swój własny pogląd.

bocian110 - 2012-11-05, 21:12

Ja dostałem dom 85m2 za darmo i przebudowałem na 220 m2 i uwieście ze 200000zł jeszcze nie starczylo na remont juz mieszkam w nim troche czasu i opłaty są wyższe niż w blokach Płacisz czynsz i nic cie nie interesuje
Ferbik - 2012-11-05, 21:32

bocian110 napisał/a:
uwieście ze 200000zł jeszcze nie starczylo na remont

Wieśymy.
bocian110 napisał/a:
opłaty są wyższe niż w blokach

Jakie opłaty? Za prąd w różnych taryfach, czy wodę? :) Mówię tutaj o cenach na wsi porównywanych do cen w blokach w Wieluniu.

red - 2012-11-05, 21:58

Ferbik napisał/a:
Jakie opłaty? Za prąd w różnych taryfach, czy wodę? :) Mówię tutaj o cenach na wsi porównywanych do cen w blokach w Wieluniu.
Np za ogrzewanie - tu jest największa różnica.
michal_saper - 2012-11-05, 22:10

Dziś odebrałem nowe wyliczenie z PK gdzie dowiedziałem się iż zaliczka na centralne spadła o 10 zł.

Ile ton węgla potrzeba na całą zimę na ogrzewanie domu o powierzchni 35-40m2 ?

Ferbik - 2012-11-06, 08:01

red napisał/a:
Np za ogrzewanie - tu jest największa różnica.

Mieszkając w blokach na czynsz wydaje się rocznie średnio od 3000 do 6000 zł. Wydasz więcej na opał? Nawet jeśli dom ma 90m2 a nie jak mieszkanie w bloku 45m2?

michal_saper - 2012-11-06, 08:56

Ferbik napisał/a:
red napisał/a:
Np za ogrzewanie - tu jest największa różnica.

Mieszkając w blokach na czynsz wydaje się rocznie średnio od 3000 do 6000 zł. Wydasz więcej na opał? Nawet jeśli dom ma 90m2 a nie jak mieszkanie w bloku 45m2?


Ja kojarzę, że mieszkając w blokach płaciliśmy ok 450 zł i z tego co wiem były to całkowite opłaty za lokal, czyli czynsz, zaliczki na wodę i ciepło itp. Ale to było 13 lat temu. Nie wiem natomiast jak jest teraz w mieszkaniach spółdzielczych. Wiem tyle, że jak w tym roku wchodziłem do mieszkania komunalnego to całkowite opłaty za lokal wynosiły wówczas 397 zł, a obecnie jest to 337 zł.

Warto dodać, że ciepła woda w blokach jest masakrycznie droga. Na tym wyliczeniu co wczoraj przyszło zauważyłem że staniała o 11 zł. Do tej pory za metr sześcienny wody ciepłej liczyli 39 zł. Znacznie taniej wychodziło (i nadal wychodzi) przegotować w czajniku elektrycznym dwa litry wody (koszt gotowania 30 groszy) niż nalać dwa litry wody ciepłej z kranu (80 groszy) Idąc dalej, nie wiem czy czasem z grzejnikami elektrycznymi nie wyszło by taniej niż z ciepłem w postaci centralnego ogrzewania które tutaj jest.

red - 2012-11-06, 11:03

michal_saper napisał/a:
Ile ton węgla potrzeba na całą zimę na ogrzewanie domu o powierzchni 35-40m2 ?
Nie znam domów o takich powierzchniach.
Ferbik napisał/a:
Mieszkając w blokach na czynsz wydaje się rocznie średnio od 3000 do 6000 zł. Wydasz więcej na opał? Nawet jeśli dom ma 90m2 a nie jak mieszkanie w bloku 45m2?
Czynsz to nie tylko ogrzewanie. Sprawdziłem info z WSM. Na 300 zł czynszu tylko 120 zł to zaliczka na ogrzewanie, czyli ok. 40%. Rocznie daje to zaliczkę w wysokości niecałych 1500 zł. Zgodnie z moim rozliczeniem za ubiegły sezon grzewczy realne koszty ogrzewania wyniosły 1000 zł (mieszkanie w WSM 48m2 - fakt, że dość ciepłe). Wydasz mniej na opał w domu? Zapytam rodziców ile wydają na ogrzewanie domu rocznie.
Kto nie miał domu ten nie wie jakie to są koszty.
Ciepła woda w WSM to 28 zł za m3.

ourson - 2012-11-06, 11:38

red napisał/a:
Ciepła woda w WSM to 28 zł za m3.


to jest koszt podgrzania wody czy suma podgrzanie+zimna woda?

Administrator - 2012-11-06, 12:05

Cena którą podajecie za m3 obejmuje z pewnością także odprowadzenie ścieków, które do tanich nie należy.

Koszty ogrzania mieszkania w bloku zawsze będą dużo niższe niż domu. U rodziców nowy dom koło 130-140m2 to jakieś 4000 rocznie na opał (ekogroszek czyli węgiel). Ale trzeba brać pod uwagę to że co 3-4 lata trzeba wykonać remont pieca, wieczne problemy z czyszczeniem, składowaniem opału, kurz, konieczność dokładania. Dość często korzystają też dodatkowo z kominka. Nie sądzę aby w ocieplonym bloku te koszty były większe niż 1000-1500zł rocznie.

Kiedy mieszkałem w Łodzi w bloku (52m2), koszt rocznego ogrzewania wynosił 700zł. Blok dobrze ocieplony, 2 piętro, mieszkanie bardzo nasłonecznione (duże okna od południa).

Od lipca mieszkam we własnym domu. Ogrzewanie, ciepła woda, kuchnia - gaz ziemny. Stała opłata za gaz (bez znaczenia czy korzystam czy nie) to 70zł miesięcznie. Za okres 09/08/2012-19/10/2012 rachunek wyniósł 600zł. Temperatura ustawiona na 22 stopnie, kiedy była taka potrzeba piec automatycznie się włączał i podgrzewał. W praktyce zaczął grzać od połowy września.

Ferbik - 2012-11-06, 12:17

red, ale płacisz czynsz mieszkając w domu jednorodzinnym?
Administrator - 2012-11-06, 12:37

Ferbik rozbij czynsz na elementy i wtedy można dyskutować:
- zaliczka na ogrzewanie
- woda i kanalizacja
- śmieci
- fundusz remontowy
- podatki
itd itd

Jak wszystko rozpiszesz to do spółdzielni nie trafia więcej niż 100zł miesięcznie.

Myślisz że w koszty mieszkania w domu to tylko opał? A gdzie woda, kanalizacja, wywóz śmieci, podatek od nieruchomości.

Weźmy np prąd, w domu masz non-stop uruchomiony piec (nawet latem by mieć ciepłą wodę bo ogrzewanie wody prądem to byłoby kilkaset złotych miesięcznie), pompa obiegowa ciepłej wody, pompa ogrzewania.

Skorupa - 2012-11-06, 12:45

Dom jest droższy w utrzymaniu, mniej bezpieczny, bardziej narażony na kataklizmy, wymaga ciągłej opieki; odśnieżanie, koszenie trawy, przycinanie gałęzi, wystawianie śmieci, praca przy ogrzewaniu/opalaniu itd.

Pierdzielę, wybieram... dom :grin:

Ferbik - 2012-11-06, 13:38

Administrator napisał/a:
Myślisz że w koszty mieszkania w domu to tylko opał? A gdzie woda, kanalizacja, wywóz śmieci, podatek od nieruchomości.

No nie :) Ale kanalizację i wodę też płacę, tylko zdecydowanie więcej, niż na wsi. Jak duży płaci się podatek od nieruchomości rocznie?

michal_saper - 2012-11-06, 15:35

Zaliczka abonamentowa - 1 zł
Ciepła woda - 29 zł/m2 zaliczka x 1 jednostka
Zimna woda - 2,80/m2 zaliczka x 5 jednostek
Ścieki - ok 17 zł (nie pamiętam dokładnie)
Centralne - 120 zł
Konserwacja anteny 6 zł
Światło w piwnicy - 2 zł
Wywóz odpadów - 16zł - dwie osoby
Czynsz 138 zł
Legalizacja wodomierzy 2 zł

Pisałem z pamięci, w gruncie rzeczy u mnie wychodzi 337 zł. Mieszkając w domu nie płaci się czynszu i centralnego czyli analogicznie do mojego przypadku 260 zł co przez rok stanowi nieco ponad 3 tysiące zł. Poza tym wywóz odpadów woda itp jest w dalszym ciągu regulowana w podobnych wysokościach zarówno w przypadku mieszkań co i domów

pajelek - 2012-11-06, 16:20

Tak czytam wasze opinie i sugestie i widzę kto ma jakiekolwiek pojecie o kosztach. Tylko ten ma naprawdę styczność ze wsią i miastem. I tutaj chcę kierować pytanie do FERBIKA. Czy wiesz jakie sa różnicę w kosztach wody i kanalizacji na wsi i w mieście? No oczywiście zauważalne. Ale teraz czy wiesz ile kosztuję ogrzanie cieplej wody użytkowej na wsi? W bloku masz od razu a na wsi? Przez cały miesiąc albo palisz w piecu albo masz ogrzewanie wody elektryczne. I co teraz? dolicz koszt energii elektrycznej i wyjdzie Ci odpowiedz na to czy jest tak taniej na wsi. A śmieci? Tutaj płacisz za jedną osobę a na wsi za pojemnik. A jeden pojemnik na 4-osobową rodzinę na miesiac to mało. A fundusz remontowy w blokach. O tym już nie mówimy. Bo nie wiesz chyba co to znaczy palić w piecu, wynosić popiół, czyścic komin, nanosić węgla itp. Acha i jeszcze jedno nie ma cie w domu to masz zimno. Nie ma prądu masz zimno. Ja mieszkałem i na wsi i wmieście i co moge powiedzieć? Koszta mniejsze w mieście ale i tak wybrałbym wieś:):) Życie o wiee spokojniejsze:) Pozdrawiam
Maciej - 2012-11-06, 16:58

pajelek, ale miasto to nie tylko bloki . W domku jednorodzinnym wykonujesz te sam prace które wymieniłeś .
dislike - 2012-11-06, 17:34

Ferbik napisał/a:

No nie :) Ale kanalizację i wodę też płacę, tylko zdecydowanie więcej, niż na wsi. Jak duży płaci się podatek od nieruchomości rocznie?


W mieście Wieluniu: budynek mieszkalny: 0,55zł za m2 pow (jeśli chodzi o blok to pow. mieszkania + pomieszczeń przynależnych).
garaż: 3,98 zł / m2
grunt: 0,11zł / m2 (poprawka)

Jeśli mieszkasz na gruncie w wieczystym użytkowaniu to jeszcze opłata za użytkowanie.

Trudno porównywać koszty ogrzewania w bloku i domu - typowe mieszkanie nie ma przecież 120m2 (a to raczej dość mały domek).
Ciekawi mnie jak wychodzą koszty ogrzewania domu 120-140m w Wieluniu (od EWE). To prawda, że nie ma liczników tylko deklarowany pobór? Czy ktoś może podrzucić dane?

red - 2012-11-06, 17:42

ourson napisał/a:
red napisał/a:
Ciepła woda w WSM to 28 zł za m3.


to jest koszt podgrzania wody czy suma podgrzanie+zimna woda?

Cytat:

Cena którą podajecie za m3 obejmuje z pewnością także odprowadzenie ścieków, które do tanich nie należy.
Z rachunku wnioskuję, że jest to woda + jej podgrzanie, bez ścieków (zimna woda i ścieki z ciepłej są oddzielnie).
Za ścieki (obojętnie z jakiej wody) jest 6,9 zł za m3 (ścieki i zimna woda są na niższym vacie 8%).

Kolejna sprawa - w bloku masz ciepło i tyle. W domu musisz kupić piec, konserwować go, co kilkanaście lat wymienić (piec kosztuje 5-10 tys zł) itp itd. Tego już nikt nie liczy.
Poza tym powinno się brać rzeczywiste koszty ogrzewania w bloku a nie same zaliczki - bo jak pisałem wyżej mogą to być spore różnice (u mnie zaliczki to rocznie 1500 zł, koszt rzeczywisty po rozliczeniu to ok. 1000 zł). Z tego co zdążyłem zasięgnąć języka koszt ogrzewania domu o pow. ok. 100 m2 to 4-5 ton węgla na sezon (domy ocieplone). Tona wegla to ok. 800 zł, stąd koszt ogrzewania to 3,5-4 tys zł, a i tak raczej nie osiągniesz komfortu termicznego takiego jak w bloku.

pajelek - 2012-11-06, 20:35

Do maaciej 76. W zupełności się z Toba zgadzam. Jeżeli chodzi o koszt utrzymania domu jednorodzinnego w zabudowie miejskiej( podłaczenie do sieci ciepłowniczej miejskiej) no to można byłoby sie zastanawiać. Ale kupno działki lub domu w samym Wieluniu to chyba dla niejednych wielka zapora. Działki budowlane w Wieluniu są zaporowe. Stac tylko nielicznych. A tych co stać po podejrzewam nie angazuja sie w ta dyskusję:).W Wieluniu trzeba liczyć koszt działki 100zł/m^2. To jest za 10 arów 100.000zł. A gdzie budowa domu? za 100.000zł to mozna kupić małe mieszkanie i tu jest cały szkopul sprawy. I dlatego poruwnywanie cen utrzymania mieszkania należy zacząć od tego miejsca. Jeżeli kogoś stac na zakup takiej działki to nie oszukujmy sie że że ten ktoś bedzie liczył co jest droższe. Pozdrawiam
zbigie - 2012-11-06, 21:00

Mieszkanie w bloku i dom to dwie różne bajki i nie da się tego w żaden sposób porównać - zawsze jest coś za coś i nie wszystko da się przeliczyć na pieniądze. Mieszkałem 7 lat w bloku na Wyszyńskiego, od 3 lat mieszkam w domu jednorodzinnym ale podłączonym do Energetyki Cieplnej i mimo, że od podłączenia z 5 razy podnosili cenę to moje wzburzenie chłodziła zawsze obserwacja cen węgla - te rosły szybciej. Za ogrzanie ponad 200 m domu wraz z podgrzaniem wody dla czteroosobowej rodziny zapłaciłem za rok (01.09.2011-31.08.2012) 5200 zł.
W bloku przychodziłem z pracy kładłem się przed telewizorem i dłubałem w nosie albo klepałem na kompie, nie interesował mnie trawnik, śnieg, piaskownica dla dzieci, malowanie klatki czy przeciekający dach - w najgorszym wypadku zadzwoniłem do spółdzielni by coś zrobili, ale miałem problem z parkingiem i odśnieżaniem auta. Pajelek 100 zł za metr działki to dobra cena w sensownym miejscu w Wieluniu+ 500 tys. za budowę domu = kredyt do końca życia i wtedy liczy się każdą złotóweczkę, łącznie z tym, ze jak w bloku wynosiło się śmieci ile chciało i trudno było segregować to we wlasnym domu zrobisz wszystko (myślę o segregacji a nie wywożeniu do lasu) aby zmieścić sie w jednym koszu na miesiąc.

zbigie - 2012-11-06, 21:02

Dom na wsi fajna sprawa ale jak się pracuje w Wieluniu to trzeba doliczyć koszty dojazdów, utrzymania ew. kolejnego auta itd.
pajelek - 2012-11-06, 21:08

Zgadzam sie calkowicie z Tobą. Widze że masz porownanie jak ja i wiesz jak to wygląda. Miasto-wygoda. Wieś-praca ale spokój. A koszta-to co na kogo stać. A jeżeli chodzi o segregacje śmieci na wsi to nie jest już tak źle. Każdy co chce to ma mozliwość zegregacji śmieci. Przy opłacaniu kosza na smieci ogolne dostarczane sa pojemniki na PEt i szkło. Wiec poprawiło się w tej kwestii bardzo.
Ferbik - 2012-11-06, 21:53

Można jeszcze gdybać, czym się pali, jedni palą śmieci, drudzy ekogroszkiem, trzeci olejem, czwarta grupa grzeje prądem... jedni mają instalacje solarne, następni rekuperatory itp.
Niektórzy mają jeszcze nieocieplone domy i stare piece... raz zima jest łagodna, raz ostrzejsza.

Chciałbym po prostu zobaczyć różnicę cen np. pomiędzy wodą czy prądem na wsi a w mieście.

zbigie: ogrzanie jak piszesz 200m2 domu na rok wyniosło Cię 5200. Mieszkam w 35m2 czyli 5,7 raza mniejszym metrażu. Matematycznie rzecz ujmując: mnie przy moim metrażu wychodzi 910 wg tego, co Ty płaciłeś. I tak płacę więcej chociażby na samą zaliczkę na ogrzewanie, bo 121,27 x 12 miesięcy daje nam kwotę 1455,24 zł. Podgrzanie wody: 93,81zł x 12 miesięcy = 1125,72 zł. Daje to łączną kwotę 2580,96 zł. Praktycznie połowa tego, co wydałeś Ty, biorąc pod uwagę te 5,7 raza mniejszy metraż. Popraw mnie, jeśli się mylę :)

zbigie - 2012-11-06, 22:44

Ferbik i tak i nie. Z jednej strony matematycznie rzecz ujmując wychodzi taniej u mnie, z drugiej jednak wymiennik jest mój, dałem za niego 12 200 zł wiec musiałbym przyjąć jakąś stawkę amortyzacyjną i dodać to do kosztów, poza tym dom jest nowy, dobrze ocieplony, dogrzewam (niewiele bo niewiele ale zawsze coś) kominkiem, sterownik precyzyjnie steruje mi ogrzewaniem więc nie mam żadnych strat a w ciągu dnia jesteśmy w pracy, szkole, przedszkolu więc nikogo nie ma w domu. Jak widziałem w bloku jak ciepła woda płynie w starych nieocieplonych grubych rurach to straty ciepła są tam rzędu 50% i ktoś musi za to zapłacić, aby to znowu wyeliminować trzeba ponieść koszty i doliczyć do kosztów tej wody i koło się zamyka.
ourson - 2012-11-06, 23:01

Jeśli chodzi o ciepłą wodę to nie ma możliwości aby w bloku koszt jej był taki sam jak w domku jednorodzinnym. W bloku zawsze będzie wyższy, bo będą większe straty. A na osiedlach WSM straty są absurdalnie wysokie bo wymiennik jest jeden na kilka bloków, więc straty na przesyłaniu ciepłej wody są ogromne. Nie każdy zdaje sobie sprawę, ale ciepła woda krąży w obiegu non stop.Nawet wtedy kiedy nikt nie korzysta. Paradoksalnie - im bardziej będą oszczędzali mieszkańcy tym koszt jednostkowy podgrzania m3 ciepłej wody będzie wyższy.
W domku (przy założeniu że mamy ciepło z ciepłowni i wymiennik) mamy o wiele większą możliwość regulacji systemu. Możemy obniżać temperaturę ciepłej wody - zarówno w okresach małego poboru (czyli w nocy/w ciągu dnia hdy jesteśmy w pracy) jak również możemy w ogóle ją nieco obniżyć - tym samym zmniejszając straty.

Ferbik napisał/a:
Chciałbym po prostu zobaczyć różnicę cen np. pomiędzy wodą czy prądem na wsi a w mieście.


W cenie prądu nie ma chyba żadnej - w sensie są dokładnie te same taryfy.

Woda - też ma tą samą cenę - chyba skończyły się już czasy ryczałtowych opłat i są liczniki.

red - 2012-11-06, 23:59

Ferbik napisał/a:
zbigie: ogrzanie jak piszesz 200m2 domu na rok wyniosło Cię 5200. Mieszkam w 35m2 czyli 5,7 raza mniejszym metrażu. Matematycznie rzecz ujmując: mnie przy moim metrażu wychodzi 910 wg tego, co Ty płaciłeś. I tak płacę więcej chociażby na samą zaliczkę na ogrzewanie, bo 121,27 x 12 miesięcy daje nam kwotę 1455,24 zł. Podgrzanie wody: 93,81zł x 12 miesięcy = 1125,72 zł. Daje to łączną kwotę 2580,96 zł. Praktycznie połowa tego, co wydałeś Ty, biorąc pod uwagę te 5,7 raza mniejszy metraż. Popraw mnie, jeśli się mylę
Nie patrz na zaliczki tylko na realne zużycie. Jak pisałem - u mnie zaliczki wynoszą rocznie 1500 zł a realne zużycie 1000 zł.
Do tego dolicz inne koszty eksploatacyjne - kocioł lub wymiennik, jakiś zasobnik do kotła, pompy, sterowniki itp itd. W bloku tych kosztów bezpośrednio nie ponosisz.
A w ogóle to chyba PK ma większe stawki niż WSM.
ourson napisał/a:
Nie każdy zdaje sobie sprawę, ale ciepła woda krąży w obiegu non stop.Nawet wtedy kiedy nikt nie korzysta. Paradoksalnie - im bardziej będą oszczędzali mieszkańcy tym koszt jednostkowy podgrzania m3 ciepłej wody będzie wyższy.
W domu jednorodzinnym to się nazywa cyrkulacja. Dzięki temu odkręcając ciepłą wodę od razu leci ciepła a nie trzeba najpierw spuścić zimną. Dobre acz kosztowne ułatwienie życia. Ale w domu można sobie założyć sterownik i sterować godzinami pracy pompy cyrkulacyjnej (mają taką funkcje m.in. sterowniki solarne).
I zdecydujmy czy rozmowa jest o róznicach między domem a mieszkaniem czy między wsią a miastem.

starszy pan - 2012-11-07, 01:14

Z ciekawością obserwuję Waszą dyskusję.
Mieszkam w bloku.Może niektórym to wydać się głupie ale na stare lata mam chęć przenieść się do własnego domu

To prawda :
pajelek napisał/a:

... kupno działki lub domu w samym Wieluniu to chyba dla niejednych wielka zapora. Działki budowlane w Wieluniu są zaporowe. Stac tylko nielicznych. A tych co stać po podejrzewam nie angazuja sie w ta dyskusję:).W Wieluniu trzeba liczyć koszt działki 100zł/m^2. To jest za 10 arów 100.000zł.
Jeżeli kogoś stac na zakup takiej działki to nie oszukujmy sie że że ten ktoś bedzie liczył co jest droższe.


W jednej kwestii - zgoda - jeżeli stać mnie na zakup takiej działki to nie będę liczył co jest droższe ...
Ale w sprawie cen działek - mam trochę inne zdanie.
Cena 100 zł za m2 nie jest taka wysoka. Są działki dużo droższe .
Od jakiegoś czasu szukam atrakcyjnej działki, w dobrej lokalizacji i w cenie poniżej 100 zł /m2 .
Jeśli są jakieś okazje to albo momentalnie znikają albo rozchodząsię wśród znajomych i tylko pocztą pantoflową człowiek się dowiaduje że ... "no niedawno było coś fajnego ale już poszło"










.

michal_saper - 2012-11-07, 10:03

ourson napisał/a:
Jeśli chodzi o ciepłą wodę to nie ma możliwości aby w bloku koszt jej był taki sam jak w domku jednorodzinnym. W bloku zawsze będzie wyższy, bo będą większe straty. A na osiedlach WSM straty są absurdalnie wysokie bo wymiennik jest jeden na kilka bloków, więc straty na przesyłaniu ciepłej wody są ogromne. Nie każdy zdaje sobie sprawę, ale ciepła woda krąży w obiegu non stop.Nawet wtedy kiedy nikt nie korzysta.


A po cholerę komu tak gorąca woda ? Straty stratami, ale na uj podgrzewana jest woda do takiego stopnia, że można się nią oparzyć ?

mafik - 2012-11-07, 10:09

Ferbik, ja mieszkam na wsi w domu jednorodzinnym ale podzielonym jakby na dwa oddzielne mieszkania. Rodzice na parterze, my na piętrze. Rachunki za prąd i za wodę mamy wspólne, które średnio za całe mieszkanie na miesiąc wynoszą za prąd ok.200zł, za wodę ok. 100zł na kwartał. Warto dodać, że ja korzystam z płyty indukcyjnej więc liczę że ok.20zł m-cznie zużywa płyta no i do tego bojler na ciepłą wodę, który grzeje w nocnej taryfie. Także macie mniej więcej jakieś porównanie jak to wygląda na wsi i możecie porównać z cenami w mieście.
ourson - 2012-11-07, 10:24

mafik, wg mnie porównywanie indywidualnego zużycia jest bezcelowe - każdy inaczej korzysta z energii... istotne jest to czy taryfy są takie same - w energii na pewno, a w wodzie chyba też, o ile ktoś nie ma jakiegoś własnego ujęcia...
miko 005 - 2012-11-07, 11:42

My rozmawiamy o tym, gdzie chciałbyś mieszkać, czy co jest tańsze; dom kontra mieszkanie?

M3, 50m2 - rocznie wszystkich opłat ok. 6 tys. zł. Przychodzę po pracy odkręcam kran z ciepłą wodą, kurek kaloryfera i wszystko jest; ciepła woda, ciepły kaloryfer. Nie interesuje mnie nic co poza murami własnego mieszkania. Spółdzielnia posprząta liście, skosi trawę, odśnieży. Wszystkie drobne naprawy zewnętrzne naprawiane w ramach owego czynszu. Za ocieplanie elewacji była co prawda zrzutka, ale do przełknięcia ;)

Ci co mają domek już się wypowiedzieli. Kwestia tych 6 tys. zł., pewnie to też suma niewystarczająca na roczne utrzymanie domu, aczkolwiek kwota spora tak czy owak. Pewnie to też kwestia gospodarności właściciela domu.

Wszystko jest dobrze jak mówimy o tym co już posiadamy. Teraz rozważmy sprawę przyszłości. Młodzi ludzie, będący naprawdę na własnym rozrachunku, chcą mieszkać we własnych czterech ścianach. Za M-kę zapłacą w zależności od metrażu, około 150 - 250 tys. zł. (przynajmniej jak na warunki wieluńskie, a te kwoty to też tak trochę pozaokrąglane ;) ). Czy za te pieniądze można wybudować domek? Zaczynając oczywiście od kupna działki, nie bez znaczenia dla ceny w kwestii gdzie ta działka. Bo pewnie na terenach miejskich kwoty będą o wiele wyższe niż gdzieś na terenach wiejskich (mogę się mylić).

Dla mnie osobiście dom wygrywa w każdym rankingu;koszty zostania właścicielem domku (wyższe), komfort mieszkania (lepszy), koszty utrzymania (wyższe), poświęcana praca w utrzymaniu (większa), satysfakcja (bezcenna) :D

mafik - 2012-11-07, 13:07

ourson napisał/a:
mafik, wg mnie porównywanie indywidualnego zużycia jest bezcelowe - każdy inaczej korzysta z energii... istotne jest to czy taryfy są takie same - w energii na pewno, a w wodzie chyba też, o ile ktoś nie ma jakiegoś własnego ujęcia...


Oczywiście ourson masz zdecydowanie rację. Chciałem jedynie podać przykład kosztów na wsi, bo kilka osób zastanawia się jakie są różnice w cenach pomiędzy miastem a wsią

Maciej - 2012-11-07, 15:53

Ferbik napisał/a:
Chciałbym po prostu zobaczyć różnicę cen np. pomiędzy wodą czy prądem na wsi a w mieście.


Moim zdaniem już takich różnic nie ma . Być może jak ktoś prowadzi gospodarstwo rolne ma wtedy jakoś inną taryfę na prąd . Czy domek w mieście czy na wsi wychodzi na to samo .

Ferbik szukasz działki ?

mafik - 2012-11-07, 15:58

maaciej76 napisał/a:
Ferbik napisał/a:
Chciałbym po prostu zobaczyć różnicę cen np. pomiędzy wodą czy prądem na wsi a w mieście.


Moim zdaniem już takich różnic nie ma . Być może jak ktoś prowadzi gospodarstwo rolne ma wtedy jakoś inną taryfę na prąd . Czy domek w mieście czy na wsi wychodzi na to samo.


Ja właśnie korzystam z takiej taryfy tzw. "nocnej" w godzinach 13.30-15.30 i 22.00-6.00 jest o połowę taniej. W tym czasie bojler grzeje wodę w sezonie letnim i nie muszę codziennie "podpalać" żeby mieć ciepłą wodę. Oczywiście taryfa "dzienna" jest droższa niż standardowo, ale znajoma w Energetyce wyliczała, że i tak nam się to opłaca przy naszym zużyciu.

Maciej - 2012-11-07, 16:01

mafik, zgoda ale w "mieście "też jest taka taryfa .
Administrator - 2012-11-07, 16:36

Na wsi może być jeszcze problem z kanalizacją, tzn z jej brakiem, a to generuje koszty. Wywóz szamba to kilkanaście złotych za każdy metr sześcienny, więc miesięcznie spokojnie ponad 100zł.
Ferbik - 2012-11-07, 16:40

maaciej76 napisał/a:
Ferbik szukasz działki ?

Ciekawe za co :)

mafik - 2012-11-07, 17:54

Administrator napisał/a:
Na wsi może być jeszcze problem z kanalizacją, tzn z jej brakiem, a to generuje koszty. Wywóz szamba to kilkanaście złotych za każdy metr sześcienny, więc miesięcznie spokojnie ponad 100zł.


Troszkę przesadziłeś, 100zł raz na kwartał a może i nawet rzadziej.

Administrator - 2012-11-07, 18:16

Mafik niektórzy używają w domu wanny, prysznica, pralki i na dodatek mają szczelne szamba.
Napełnienie więc zbiornika o wielkości 7-10m3 to około miesiąc.

Poczytaj:
http://muratordom.pl/inst...ieki,38_11.html

http://forum.gazeta.pl/fo...szambo.html?v=2

http://forum.muratordom.p...ie%C4%87-SZAMBO

Twoje rachunki za prąd także nijak się mają do rzeczywistości.

mafik - 2012-11-07, 18:30

Administrator napisał/a:
Mafik niektórzy używają w domu wanny, prysznica, pralki i na dodatek mają szczelne szamba.
Napełnienie więc zbiornika o wielkości 7-10m3 to około miesiąc.

Twoje rachunki za prąd także nijak się mają do rzeczywistości.


No dobra, w kwestii szamba może masz rację, ale co do prądu wytłumacz dlaczego uważasz że nijak mają się do rzeczywistości ? Co ci nie pasuje w tym co napisałem ?

Ferbik - 2012-11-07, 18:35

Pojemniki na śmieci na wsi też niektórym starczają na miesiąc w ilości jednej sztuki :)
Część się spali, część wywiezie do lasu...

Może ktoś przedstawić realne przybliżone koszty miesięczne (uśredniony koszt w skali roku) domu jednorodzinnego ocieplonego, na wsi, o metrażu do 100m2? Powiedzmy rodzina 3-4-osobowa.

mafik - 2012-11-07, 18:43

Ferbik mam nadzieję że nie uogólniasz każdego mieszkańca wsi, bo ja śmieci do lasu nie wywożę, a w piecu palę tylko papier z kosza
Ferbik - 2012-11-07, 21:32

mafik, napisałem wyraźnie, że niektórym :)

Co do opłat w blokach, jutro wrzucę, jak wygląda to w PK.

ourson - 2012-11-07, 21:41

Ferbik napisał/a:
Co do opłat w blokach, jutro wrzucę, jak wygląda to w PK.


chcąc być ścisłym - to będą opłaty z Twojej Wspólnoty, które niekoniecznie muszą być takie same w innych Wspólnotach...

Ferbik - 2012-11-07, 22:41

ourson, dlatego zachęcam innych. To nie są dane osobowe, że nie można ich ujawniać :)
red - 2012-11-08, 00:23

Administrator napisał/a:
Na wsi może być jeszcze problem z kanalizacją, tzn z jej brakiem, a to generuje koszty. Wywóz szamba to kilkanaście złotych za każdy metr sześcienny, więc miesięcznie spokojnie ponad 100zł.
Ewentualnie przydomowa oczyszczalnia.
Ferbik napisał/a:
Może ktoś przedstawić realne przybliżone koszty miesięczne (uśredniony koszt w skali roku) domu jednorodzinnego ocieplonego, na wsi, o metrażu do 100m2? Powiedzmy rodzina 3-4-osobowa.
A co wy tak z tym domem na WSI? Podobne koszty będą w mieście. Znam ulice przy granicy miasta, gdzie domy po jednej stronie są w mieście (Wieluń) a po drugiej na wsi (np Dąbrowa). Czy koszty ich utrzymania będą się znacząco rózniły?


Opłaty w WSM, 47 m2.
Fundusz remontowy - 47 zl
Zaliczka na CO - 122 zl
Odbiór odpadów - 6 zł
Przegląd inst. gazowej, wentylacyjnej, legalizacja wodomierzy, konserwacja inst. elektr., światło w piwnicy, opłata stała z tyt. dostawy wody zimnej - razem 7 zł
Pakiet podstawowy TV - 5 zł
Odpis na docieplenie - 51 zł
Eksploatacja (bez członkostwa) - 75 zł (nie wiem co to jest dokładnie)
RAZEM - 312 zł

mafik - 2012-11-08, 08:58

Ferbik napisał/a:
mafik, napisałem wyraźnie, że niektórym :)


Dzęki że nie zostałem z góry zaszufladkowany:)

ourson - 2012-11-08, 09:31

red napisał/a:
Eksploatacja (bez członkostwa) - 75 zł (nie wiem co to jest dokładnie)


Pozycja - worek. Niestety - totalny brak przejrzystości. w tej pozycji mieści się wszystko -bieżąca konserwacja, koszenie trawy, sprzątanie, administracja, wynagrodzenie prezesa itd.

Rina - 2012-11-13, 10:02

Ja zauważyłam taką zależność - osoby, które mieszkają w blokach marzą o budowie domu, a te które w domach, twierdzą, że wolą mieszkać w bloku. Mało kto docenia to co ma ;) Inna sprawa, że obecnie budowa domu naprawdę może się bardziej opłacić.
daughter - 2012-11-13, 11:18

Rina napisał/a:
Ja zauważyłam taką zależność - osoby, które mieszkają w blokach marzą o budowie domu, a te które w domach, twierdzą, że wolą mieszkać w bloku. Mało kto docenia to co ma ;) Inna sprawa, że obecnie budowa domu naprawdę może się bardziej opłacić.


oczywiście , jeśli masz gotówke i budujesz bez pomocy banku :mrgreen:

red - 2012-11-16, 00:05

Rina napisał/a:
Inna sprawa, że obecnie budowa domu naprawdę może się bardziej opłacić.
Cytując klasyka: "nie wydaje mnie się" :D
Administrator - 2012-11-16, 23:11

Rina napisał/a:
Ja zauważyłam taką zależność - osoby, które mieszkają w blokach marzą o budowie domu, a te które w domach, twierdzą, że wolą mieszkać w bloku. .


Dom domowi nie równy. Mieszkałem ostatnie kilka lat w bloku, teraz w domu i nie widzę jakiejkolwiek przewagi bloku, no może poza kosztami :mrgreen:

Najczęstszym argumentem za blokami jest ogrzewanie, a właściwie brak konieczności palenia w piecu. Ale tak naprawdę dzisiaj, przy możliwościach jakie daje np ogrzewanie gazem dom jest bardziej komfortowy w tej kwestii. Ustawiam sobie temperaturę w każdym pomieszczeniu oddzielnie, mogę nawet ją obniżyć w konkretnych godzinach - np w nocy, lub ustawić ją dużym wyprzedzeniem (wyjeżdżam na tydzień i chce w dniu przyjazdu mieć ciepło). Różnica w temperaturze ustawionej a realnej w danym pomieszczeniu to max 0,3-0,4 stopnia, więc nigdy nie jest za zimno ani za ciepło. Nie muszę o niczym pamiętać, piec sam się wyłączy kiedy nie ma zapotrzebowania na ciepło i włączy kiedy trzeba. Mogę skorzystać z ogrzewania 365 dni w roku. Zastosowanie ogrzewania podłogowego daje komfort termiczny, chodzenie po ciepłej podłodze to naprawdę fajna sprawa.

Jedyny problem to kasa, bo koszt wybudowania dzisiaj domu jest naprawdę duży. A historie wybudowania domu i wykończenie w środku za np 300,000 to urban legend :mrgreen:

Zapewne można tanio kupić dom za miastem, ale to są budynki z innych czasów, często słabo ocieplone, ze starym piecem i instalacją. Docieplenie ścian to nie wszystko. Takie samo znaczenie, jak nie większe mają ocieplenie stropu czy podłogi.

rakon - 2013-01-08, 15:25

Jak oceniacie sytuację na rynku gruntów?
Wydaje mi się, że ceny rok do roku już się obniżyły, ale czy przy kryzysie faktycznie są szanse na to, że będzie taniej? Czy po prostu trzeba czekać na jednostkowe okazje?

red - 2013-01-08, 19:52

Teoretycznie powinny być tańsze. praktycznie to czasami słyszę i widzę takie stawki, że włos się jeży na głowie.
rakon - 2013-01-09, 16:04

Ale czy widziałeś jakąś ofertę, która na kupca czeka długo i właściciel obniżył cenę o 10 czy 20%? Mówię o działkach/gruntach z sensowną wyceną, bez żadnego przesadzania, tak logicznie, a nie działkach z cenami z kosmosu.
Maciej - 2013-01-09, 18:38

Przy 3-maja , w sumie na zjeździe w Potockiego jest działka na sprzedaż , ogłoszenie jest strasznie długo może już właściciel "zmiękł"
torrent2 - 2013-01-09, 19:18

Tutaj masz korektę ceny aż o 50%
http://wielun.biz/viewtop...light=dzia%B3ka

torrent2 - 2013-01-09, 19:22

Przpraszam, wkadł się błąd, powinno być: 50 tys.
Administrator - 2013-01-09, 22:30

Działka o szerokości 15m jest praktycznie niesprzedawana. Praktycznie niczego tam nie postawisz uwzględniając fakt że budynek nie może stać bliżej niż 4 metry od granicy (bez okien 3m). Zostaje Ci 7-8 metrów na budynek. Taka działka to się nadaje na szeregowce gdzie budynki przylegają do siebie.
Nazhir - 2013-01-10, 11:44

Administrator napisał/a:
Działka o szerokości 15m jest praktycznie niesprzedawana. Praktycznie niczego tam nie postawisz uwzględniając fakt że budynek nie może stać bliżej niż 4 metry od granicy (bez okien 3m). Zostaje Ci 7-8 metrów na budynek. Taka działka to się nadaje na szeregowce gdzie budynki przylegają do siebie.
jeśli postawisz ścianę w granicy, to zostaje 11 metrów na dom. Oczywiście nie może być okien w ścianie wspólnej i spadu dachu na sąsiada.

Administrator napisał/a:
Najczęstszym argumentem za blokami jest ogrzewanie, a właściwie brak konieczności palenia w piecu. Ale tak naprawdę dzisiaj, przy możliwościach jakie daje np ogrzewanie gazem dom jest bardziej komfortowy w tej kwestii. Ustawiam sobie temperaturę w każdym pomieszczeniu oddzielnie, mogę nawet ją obniżyć w konkretnych godzinach - np w nocy, lub ustawić ją dużym wyprzedzeniem (wyjeżdżam na tydzień i chce w dniu przyjazdu mieć ciepło). Różnica w temperaturze ustawionej a realnej w danym pomieszczeniu to max 0,3-0,4 stopnia, więc nigdy nie jest za zimno ani za ciepło. Nie muszę o niczym pamiętać, piec sam się wyłączy kiedy nie ma zapotrzebowania na ciepło i włączy kiedy trzeba. Mogę skorzystać z ogrzewania 365 dni w roku. Zastosowanie ogrzewania podłogowego daje komfort termiczny, chodzenie po ciepłej podłodze to naprawdę fajna sprawa.
w bloku też możesz sobie takie rzeczy zainstalować - w miejsce standardowych termostatów instalujesz taki z czujnikiem temperatury, w dodatku wszystko możesz zaprogramować tak, jak napisałeś. Płacisz w granicach 300 pln/termostat. W domu wyjdzie znacznie drożej, bo musisz mieć odpowidni piec/węzeł cieplny ze sterowaniem - ale i tak nie są to porażające koszty. Zwłaszcza w kontekście późniejszych oszczędności na ogrzewaniu.

powiem tak - ciężko stwierdzić definitywnie co jest lepsze, bo to zależy od osobistych preferencji. Bardzo dużo zależy od sąsiadów :D

Administrator - 2013-01-10, 12:29

Nazhir napisał/a:
jeśli postawisz ścianę w granicy, to zostaje 11 metrów na dom. Oczywiście nie może być okien w ścianie wspólnej i spadu dachu na sąsiada.


Odległości obiektów budowlanych od granic działki opisane są Rozporządzeniem Ministra Infrastruktury w sprawie warunków technicznych ( 12 kwietnia 2002r z późniejszymi zmianami). Budynek mieszkalny powinien być oddalony od granicy działki co najmniej 4 metry jeśli posiada ściany z otworami(okna, drzwi,) lub 3 metry jeśli to goła ściana.

Nie wiem w jaki sposób chciałbyś postawić ścianę w granicy. JA wiem że są domy które mają ściany w granicy, tyle tylko że to są domy stawiane dawno temu.

Nazhir - 2013-01-10, 12:59

Administrator napisał/a:
Nazhir napisał/a:
jeśli postawisz ścianę w granicy, to zostaje 11 metrów na dom. Oczywiście nie może być okien w ścianie wspólnej i spadu dachu na sąsiada.


Odległości obiektów budowlanych od granic działki opisane są Rozporządzeniem Ministra Infrastruktury w sprawie warunków technicznych ( 12 kwietnia 2002r z późniejszymi zmianami). Budynek mieszkalny powinien być oddalony od granicy działki co najmniej 4 metry jeśli posiada ściany z otworami(okna, drzwi,) lub 3 metry jeśli to goła ściana.

Nie wiem w jaki sposób chciałbyś postawić ścianę w granicy. JA wiem że są domy które mają ściany w granicy, tyle tylko że to są domy stawiane dawno temu.
w tym rozporządzeniu, na które się powołujesz, jest napisane, że jeśli szerokość działki jest mniejsza niż 16 metrów, to możesz budować w granicy.
http://www.nndom.pl/porad...cy-dzialki.html

Dom musi posiadać ogniomurek i nie może być spadu dachu na sąsiada.

nie wszyscy o tym wiedzą, więc można to wykorzystać w negocjacjach z właścicielem wąskiej działki :D

Administrator - 2013-01-10, 13:11

Ale są jeszcze inne zaostrzenia jeśli obok jest już dom:
"Należy jednak pamiętać, że w pasie 3m od granicy nasz budynek nie może być wyższy ani dłuższy od części budynku sąsiedniego przylegającej do granicy działki."

Więc wybudowanie na takiej działce domu który spełnia nasze oczekiwania może być trudne.

Poza tym budowa domu to nie tylko ściany. Projekt uwzględnia też wszystkie media (woda, prąd, gaz, kanalizacja) i tam też jest bardzo dużo zależności/odległości. Przy wąskiej działce naprawdę nie będzie łatwo, a o sensownym ulokowaniu budynku względem kierunków geograficznych można zapomnieć.

Myślę, że mało kto zdecyduje budować na tego typu działce, bo różnica w cenie w stosunku do pełnowartościowej działki nie jest wcale taka duża, uwzględniając całość kosztów budowy i wykończenia domu. Budując na takiej działce stajesz się zakładnikiem przepisów/rozporządzeń.

Nazhir - 2013-01-10, 14:32

Administrator napisał/a:
Ale są jeszcze inne zaostrzenia jeśli obok jest już dom:
"Należy jednak pamiętać, że w pasie 3m od granicy nasz budynek nie może być wyższy ani dłuższy od części budynku sąsiedniego przylegającej do granicy działki."

Więc wybudowanie na takiej działce domu który spełnia nasze oczekiwania może być trudne.
jeśli ktoś ma oczekiwania typu 250mkw na działce o szerokości 15m to tak :D 150mkw z garażem i poddaszem użytkowym na takiej działce jest możliwe. W końcu masz do dyspozycji kwadrat 10x10m.

Administrator napisał/a:
Poza tym budowa domu to nie tylko ściany. Projekt uwzględnia też wszystkie media (woda, prąd, gaz, kanalizacja) i tam też jest bardzo dużo zależności/odległości. Przy wąskiej działce naprawdę nie będzie łatwo, a o sensownym ulokowaniu budynku względem kierunków geograficznych można zapomnieć.
nieprawda :) masz masę projektów zrobionych specjalnie na wąską działkę, do tego możesz zaadaptować jakiegoś bliźniaka plus oczywiście możliwość drobnych zmian przez projektanta. Instalacje to nie problem - zresztą i tak są robione indywidualnie pod dom i użytkownika (zwłaszcza instalacja grzewcza). Niczym się nie różnią, czy masz działkę szeroką, czy wąską.

Administrator napisał/a:
Myślę, że mało kto zdecyduje budować na tego typu działce, bo różnica w cenie w stosunku do pełnowartościowej działki nie jest wcale taka duża, uwzględniając całość kosztów budowy i wykończenia domu. Budując na takiej działce stajesz się zakładnikiem przepisów/rozporządzeń.
Nie jesteś żadnym zakładnikiem - inaczej - nie jesteś większym zakładnikiem, niż na "normalnej" działce. Nawet jeśli masz "normalną" działkę, to często masz linię zabudowy i MUSISZ na niej wybudować ścianę domu. Znajomy ma działkę o długości kilkuset metrów, a i tak musiał budować się 10 metrów od drogi, bo tam przebiegała namalowana przez pomyłkę urzędnika linia zabudowy.

Dostajesz zgodę na budowę (gdzie pokazano pole, gdzie możesz się budować) i tyle. Owszem, większość projektów jest na działkę o szerokości 18-24m, ale nie przesadzajmy - można bez zbędnych kompromisów zrobić dom na działce o szerokości 16m.

Ta działka, o której piszesz, ma świetną lokalizację - w pobliżu masz gaz i ciepło miejskie, las, cisza, spokój, a jednak wciąż miasto.

Administrator - 2013-01-10, 16:09

Taka świetna lokalizacja, cena 66zł za metr i od września nie może się sprzedać? (takie ceny w WLN to były wiele, wiele lat temu). Dla mnie osobiście: lasek fajny, ale bezpośrednie sąsiedztwo Wojska Polskiego ją skreśla. W nocy słyszysz każdy samochód...

Ja szukałem swojej działki dość długi i wiem jedno, że działki o szerokości ok 15 metrów były zawsze dużo tańsze od działki o tej samej powierzchni tylko w rozsądnych kształtach.

Nie zrozumieliśmy się odnośnie mediów, ja mówię o fragmentach poza budynkiem. Zacznę od tego że masz tylko 15 metrów wzdłuż ogrodzenia na licznik gazu i licznik prądu (one nie mogą stać przy granicy z sąsiadem i muszą być w pewnej odległości od siebie), potem brama z furtką 5-6 metrów, jak chcesz przesuwaną to dochodzi przeciwwaga kolejne 3-4 metry. To nie Ty decydujesz gdzie Ci te liczniki postawią bo ten projekt robi energetyka i gazownia.

Ty robisz sobie projekt od licznika do ściany domu, ale znów jest masa zależności. Woda, prąd, gaz, ścieki muszą być w pewnej odległości od siebie, nie mogą iść na granicy, pod dziwnymi kątami, przecinać się dowolnie itd itd. Trzeba umiejscowić studzienkę na licznik wody (liczniki wewnątrz nie zawsze chcą teraz zakładać), skrzynkę na budynku z zaworem gazu ((a tu raczej odpadnie ta ściana bez okien postawiona na granicy) Gaz wypadałoby poprowadzić od razu w okolice kotłowni aby później nie mieć w domu zółtych rur na wierzchu. Gdzieś trzeba też poprowadzić dojazd do domu/garażu.

Wszystko się wydaje proste w teorii, praktyka jest zupełnie inna. Moja działka ma 30x40 i z mediami było trzeba trochę pokombinować aby wszystko miało ręce i nogi.

rakon - 2013-01-10, 17:57

Mnie np. bardzo dziwi to - klik.
Dlaczego nie ma ofert?klik

Nawet z mniejszych powiatów coś znajduję, a w okolicy nic a nic. Wiadomo, że jakieś oferty w sieci się znajdą, ale mimo wszystko trochę ich mało, prawda?

Administrator - 2013-01-10, 18:50

Panu dziękujemy już za reklamę. Jeszcze jedna i skończy się to banem. Ofert gruntów szuka się w gratce, a nie na stronie jakiejś warszawskiej agencji.
Nazhir - 2013-01-10, 21:19

Administrator napisał/a:
Wszystko się wydaje proste w teorii, praktyka jest zupełnie inna.
no bo taka już jest budowa domu - ludzie budują je od tysięcy lat, technologia w zasadzie znana na wylot, a jednak jak przychodzi co do czego, to zawsze znajdą się jakieś kłopoty. Akurat u mnie problemów z mediami żadnych nie było, więc 'twoich' kłopotów nie doświadczyłem na własnej skórze (za to miałem inne :) )

Odnośnie tej konkretnej działki - nie wiem, czemu stoi, nie interesuje mnie to czy się sprzeda, czy nie, po prostu zwróciłem uwagę na fakt, że jak najbardziej można wybudować dom na działce o szerokości 15m i wcale nie musi być to wagon o szerokości 7-8 metrów :)

rakon - 2013-01-11, 15:56

Na litość boską... genialna reklama faktycznie. Ta cała agencja miliony by z niej miała. Panie admin pokazuje fakty. Inne miasta mają ogłoszenia, a ta okolica nie. Nie szuka się na gratce, patrzy się na allegro, gdzie również nie ma tego za wiele.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group