|   | 
								Wieluń - forum, informacje, ogłoszenia
  | 
								  | 
							 
						 
						 
						
						Rower - Forumowe Rajdy Rowerowe 2006 
						
												 Ferbik - 2006-06-22, 22:13 Temat postu: Forumowe Rajdy Rowerowe 2006 Jeśli są osoby chętne, które mają dużo czasu w najbliższą niedzielę (25.06), rower oraz chęci pojeżdżenia po Załęczańskim Parku Krajobrazowym to serdecznie zapraszam do wpisywania swojego udziału.
 
 
Myślę, że na pierwszy raz zrobilibyśmy około 40km spokojną jazdą czerwonym szlakiem turystycznym, może jakieś ognisko etc.
												 Marta - 2006-06-22, 22:27
  Jeżeli będzie więcej osób, to się zastnowię. Bardzo ciekawa propozycja.   
 
 
 	  | Ferbik napisał/a: | 	 		  | 40km spokojną jazdą czerwonym szlakiem turystycznym | 	  
 
 
Nie za dużo?!   
												 Ferbik - 2006-06-22, 22:31
  40km to za dużo ? Do Kamionu masz 17km. W dwie strony daje 34km. A tu wyprawa będzie leśnymi drogami bez zgiełku aut i pośpiechu.
												 Marta - 2006-06-22, 22:32
  No wiesz Ferbik.. Nigdy tyle nie jeździłam na rowerze..   
												 Ferbik - 2006-06-22, 22:33
  Marta, w Twoim wieku to ja już miałem obtrzaskane tereny dokoła Wielunia, nie mówiąc o Załęczańskim Parku, Wężach itp.   
												 Marta - 2006-06-22, 22:35
  Ja mało się poruszam na rowerze. Bo nigdy nie mogę się z nikim zebrać. A i też nie znam ciekawych szlaków i dróg/dróżek.
												 Ferbik - 2006-06-22, 22:38
  No to zapraszam w niedzielkę. Zbieramy ekipę    Tylko poważne oferty.
												 Dominika - 2006-06-22, 22:59
  Ja niestety nie dam rady. zrobcie ładne fotki to poogladam   
												 MAR-COM - 2006-06-23, 09:15
  Niestety nie wezme udziału w tym wypadzie ...
												 Jaro - 2006-06-23, 09:25
  Z chęcią, ale pracuje...
 
 
Następny rajd natomiast proponuję zrobić w drugi weekend lipca, a dokładnie w sobote. Wszyscy chętni się zastanowią do tego czasu poważnie i pojedziemy wtedy na całyn dzień. Zrobimy właśnie ognisko z pieczeniem kiełbasek i na wieczór powrót do domu.
 
Dwa dni przed wyjazdem zrobimy małe spotkanie, gdzie omówimy dokładnie plan rajdu i zrobimy składkę na produkty potrzebne właśnie na ognisko   
 
 
Na ten termin tj. 08-07.2006r. proponuję się wpisywać już od dziś.
 
 
Serdecznie zapraszam    
												 Artur - 2006-06-23, 14:40
  Z chęcią bym skorzystał - troszkę powietrza dobrze by mi zrobiło, ale czy nie będzie padać? Napisz kiedy i skąd jest wyjazd. Mam nadzieje że będzie dużo chętnych
												 Basia - 2006-06-23, 17:05
  hehe ja bardzo chętnie pojade ale jako pomoc techniczna    rowerek to nie dla mnie ale autkiem dojade na ognisko   
												 Jaro - 2006-06-24, 00:15
 
  	  | Basia napisał/a: | 	 		  | rowerek to nie dla mnie ale autkiem dojade na ognisko | 	  
 
 
 
 
Basiaaaa, podpadaszzzzz... ale cóż, na siłę nikogo nie zmusimy, skoro wybierasz taką formę jazdy, to trudno  i tak miło Ciebie będzie widzieć     
 
 
Szczegóły rajdu wkrtótce    
												 Ferbik - 2006-06-24, 11:08
 
  	  | Basia napisał/a: | 	 		  | rowerek to nie dla mnie ale autkiem dojade na ognisko | 	  
 
Chyba jakimś terenowym    Bo tam gdzie pojedziemy dojazd autem będzie raczej niemożliwy.
												 mario's - 2006-06-24, 14:39
  heh szkoda że ja nie mam wprawy w jeździe na rowerku tylko rowerkiem     
 
też na ognisko moge dojechać samochodzikiem    
												 Basia - 2006-06-24, 17:11
 
  	  | mario's napisał/a: | 	 		  heh szkoda że ja nie mam wprawy w jeździe na rowerku tylko rowerkiem  
 
też na ognisko moge dojechać samochodzikiem  | 	  
 
to pojedziemy razem   
												 Ferbik - 2006-06-25, 09:30
  Dajcie spokój...
												 Karzełek - 2006-06-25, 10:18
  Jak tak dalej pójdzie to na te ognisko zddecydowana większość samochodami dotrze    
												 Ferbik - 2006-06-25, 11:47
  Ja już wybiorę takie miejsce, żeby wygodniccy autami nie dojechali. To ma być rajd rowerowy a nie samochodowy! Jakbym chciał zrobić rajd samochodowy to bym założył oddzielny temat. I niech jeszcze raz ktoś w tym temacie napisze, że ma zamiar jechać samochodem, to z miejsca warn.
 
 
Na pielgrzymkę też można jechać autem. Tylko po co? Ehhh...
												 Ferbik - 2006-06-25, 22:10
  Dzisiaj byliśmy na małej wycieczce z Jarkiem. Zrobiliśmy 35 km, a ja sam dzisiaj machnąłem 100km    Mam nadzieję, że przeżyję. 
 
 
Dwie trasy dzisiaj:
 
 
wielun-widoradz-wierzchlas-przyclapy-ruda-wielun - 25km
 
 
wielun-ruda-przyclapy-strugi-laszew-bieniec maly-bieniec duzy-patnow-strugi-kamionka-nowy swiat-wielun - 35 km
 
 
Ludzie jeźdźcie na rowerach! Brak roweru powoduje raka i choroby serca   
												 Jaro - 2006-06-26, 08:01
  Podziwiam Cię Ferbiczku za wytrwałość, byłeś wczoraj dzielny, ja nie wiem czy odważyłbym się na te dwie trasy w jeden dzień...
 
RESPEKT    
												 Syla - 2006-06-28, 22:36
  Jak odzyskam rower to może się z Wami bujne gdzieś 
 
w te Ferbikowe Załęczańskie chaszcze...     
 
Aczkolwiek nic nie obiecuje
												 Ferbik - 2006-06-29, 09:21
  Duży rajdzik zapowiadamy na 8 lipca (sobota). Także szykować maszyny!   
												 MAR-COM - 2006-06-29, 14:46
  Dopiero po 18 lipca mogę z Wami pojeździc na rowerkach , ale teraz nie mam czasu ....
												 Archdevil - 2006-06-30, 14:51
  Chętnie dopiszę na rajdziku :>
												 Artur - 2006-07-01, 08:01
  Na mnie też możecie liczyć
												 Łukasz - 2006-07-03, 19:40
  Ja mam czas na rower od 10 Lip. a potem całe wakacje...    
												 Jaro - 2006-07-04, 08:52
  Łukasz, narazie jedziemy 8-ego, jak będziemy ustalać termin kolejnego rajdu, to zwyczajnie dopisz swoją osobą     
 
 
 
Muszę Wam zdradzić małą tajemnicę    
 
Ferbik, już od tygodnia się przyszykowywuje na okoliczność tego rajdu, już kupił specjalny strój na rower (spodenki + koszulka + rękawiczki    ), teraz jeździ codziennie po 40-50 km...
 
 
Nie wiem, jak my mu damy rade, czas pokaże     
 
 
Jeszcze raz serdecznie zapraszam wszystkich chcących wziąźć udział w tym niecodziennym rajdzie, przewidzianym przypominam na ósmego lipca     
												 Ferbik - 2006-07-04, 09:39
  Szczegóły wyprawy:
 
 
START: 08 lipiec, godzina 9:00
 
MIEJSCE STARTU: Globi
 
PRZEBIEG TRASY:
 
I etap: Wieluń-Ruda-Przycłapy-Strugi-Łaszew-Bieniec Mały-Kępowizna-Załęcze Wielkie-Troniny-Góra Zelce (długość do 30km, czas jazdy 2-3 godziny)
 
II etap: Góra Zelce-Bobrowniki-Ogroble-Przywóz-Mierzyce-Przycłapy-Ruda-Wieluń(długość do 30km, czas jazdy 2-3 godziny)
 
 
Pomiędzy etapami planujemy zrobić ognisko z kiełbaskami, wypić piwko, zeksplorować parę jaskiń (myślę, że 4 godzinki na tą przerwę wystarczą).
 
 
UWAGA!!!
 
W piątek dzień przed wyprawą jest spotkanie organizacyjne odnośnie wyprawy.
 
Miejsce: TestaRossa, godzina 19:00
 
Prosimy wszystkich chętnych na rajd o przybycie i zabranie parę groszy, bo będziemy robić składkę na ognisko (kiełbaski, pieczywo, ziemniaki, picie)
												 Ryfka - 2006-07-04, 15:45
  wyprawa zapowiada się ciekawie, będę o Was myslała w sobotę...i liczę na relację z rajdu łącznie z pikantnymi szczegółami   
												 MAR-COM - 2006-07-04, 19:44
  Całkiem niezła trasa ... szkoda że nie mogę jechać   
												 Lesiu - 2006-07-05, 19:06
  Przykro mi, ale też nie dam rady być na tym zjeździe     ponieważ są dwa powody:
 
pierwszy to to że nie mam roweru     choć to nie jest zbyt duzy problem, 
 
a po drugie w tym dniu już bede się wylegiwał na plaży Bałtyku          , tak więc żałuje, ale może kolejnym razem już nie będe miał większych powodów. 
 
Życze miłych wrażeń .. może zdjęcia będą to sobie pooglądam    
												 Jaro - 2006-07-06, 09:53
 
  	  | Ryfka napisał/a: | 	 		  | wyprawa zapowiada się ciekawie, będę o Was myslała w sobotę...i liczę na relację z rajdu łącznie z pikantnymi szczegółami | 	  
 
 
 
Ryfka,  Wybrałabyś się z nami najlepiej, wtedy nie będziesz mieć czego żałować...   
												 Ferbik - 2006-07-06, 22:14
  Pogodę już zamówiłem    Będzie super    Szczegóły co zabrać - na spocie organizacyjnym w piątek w TR o 19   
												 Ferbik - 2006-07-07, 20:01
  I po spotkaniu. W sumie zjawiły się osoby:
 
1) Jaro
 
2) Ja
 
3) Małgosia
 
4) Marta
 
5) Archdevil
 
6) Banderolious
 
 
Na pewno pojadą jeszcze:
 
7. Ewel
 
8. Agnieszka
 
9, 10. Magduś i jej koleżanka 
 
 
No to by było na tyle   
												 Ferbik - 2006-07-08, 17:11
  I po rajdzie    Dopisali wszyscy jak powyżej. Pare fotek z rajdu poniżej   
 
Było rewelacyjnie (ach te piachy hahaha)
 
 
1.
 
  
 
 
2.
 
  
 
 
3.
 
  
 
 
4.
 
  
 
 
5.
 
  
 
 
6.
 
  
 
 
7.
 
  
 
 
8.
 
  
 
 
9.
 
  
 
 
10.
 
 
												 zwyczajna - 2006-07-08, 17:34
  Ojjj jak szkoda że mnie tam nie było...    chyba się rozpłaczę            
												 Marta - 2006-07-08, 18:11
  Było świetnie.    
 
Dopiero teraz wszystko zaczyna boleć, ale to nic   
 
 
A piaski w lesie były rewelacyjne..     Nie ma to jak pchać rower pod górkę w piasku po kostki    
												 Ferbik - 2006-07-08, 18:14
 
  	  | Marta napisał/a: | 	 		  | Nie ma to jak pchać rower pod górkę w piasku po kostki  | 	  
 
Niektórzy jechali    Nie gadaj    Najgorszy był jednak wjazd pod samą górę Zelce, pod którą jako jedyny podjechałem   
												 Marta - 2006-07-08, 18:18
 
  	  | Ferbik napisał/a: | 	 		  Marta napisał/a:
 
Nie ma to jak pchać rower pod górkę w piasku po kostki 
 
 
Niektórzy jechali  Nie gadaj  Najgorszy był jednak wjazd pod samą górę Zelce, pod którą jako jedyny podjechałem  | 	  
 
 
Aaa no bo ty to zawodowy rowerzysta jesteś.   . 
 
Ja pierwszy raz w życiu na takim rajdzie byłam, a na rowerze prawie w ogóle nie jeżdżę (w zasadzie to nie prawie, ale wcale    )
												 Ferbik - 2006-07-08, 18:21
 
  	  | Marta napisał/a: | 	 		  | Ja pierwszy raz w życiu na takim rajdzie byłam, a na rowerze prawie w ogóle nie jeżdżę  | 	  
 
No i jechałaś w sumie najlepiej z całego towarzystwa    Bardzo dobrze dałaś sobie radę. Szacunek
												 Marta - 2006-07-08, 20:01
 
  	  | Ferbik napisał/a: | 	 		  | No i jechałaś w sumie najlepiej z całego towarzystwa  Bardzo dobrze dałaś sobie radę. Szacunek | 	  
 
 
 
Ty, ty pochlebco ty.   
 
Ale dzięki    Miło, że tak mówisz.   
												 Archdevil - 2006-07-08, 23:08
  Powiem krótko - niech ci, co nie jechali żałują   
												 Ferbik - 2006-07-09, 02:07
  Archdevil dotarł    Sam ! Szkoda, że z nami nie wracałeś... piękna przeprawa była z powrotem   
												 Ryfka - 2006-07-09, 07:47
  Niezłe wertepy zaliczyliście, oj będą dzisiaj mięsnie bolały! Jaro ma fajne zdjęcie na tej drabinie. A burza Was po drodze nie złapała?
												 Jaro - 2006-07-09, 10:49
  No to teraz ja wrzucam zdjęcia, zrobione przeze mnie    
 
 
Było naprawdę świetnie, kto nie był, niech żałuje...
												 małgosia - 2006-07-09, 14:58
 
  	  | Jaro napisał/a: | 	 		  No to teraz ja wrzucam zdjęcia, zrobione przeze mnie    
 
 
Było naprawdę świetnie, kto nie był, niech żałuje... | 	  
 
Boli mnie jeden boczek po upadku ,ale mili ludzie i wiele wrażeń na górze Zelce ,hahaha,szczgólnie jedna"rozwielitka zwana facetem" biegająca w cudownie skrojonych majteczkach , kurcze ludzie to mają fantazję jak jednokomórkowce ,hi ,
 
ach i cudowne grzybienie białe na wodach żabiego stawu ,
 
niestety z uwagi na moją fobię nie zobaczyłam ani gacka , ani nocka, ani mopka czyli ani jednego netoperka , dzięki wszystkim ,m
												 Ferbik - 2006-07-09, 19:59
  Ryfka, przeczekaliśmy 2 burze, które przeszły obok    A ostatnią goniliśmy do Wielunia    Spadło na nas dosłownie pare kropel w Rudzie    Następny rajdzik może w sobotę 15 lipca    Już w bardziej normalnych warunkach do jazdy   
												 Jaro - 2006-07-09, 20:07
  małgosia,  i tak wielki szacuneczek dla Ciebie jak i dla całej reszty, która naprawdę dzielnie radziła sobie z największymi trudnościami podczas tego rajdu    
												 Ferbik - 2006-07-09, 20:56
  Jaro i dla Ciebie szacunek za to, że chociaż klnąłeś na mnie to i tak pedałowałeś dzielnie    Lało się z Ciebie jak z Zidane   
												 Marta - 2006-07-09, 21:48
  Ja tam jestem z siebie dumna, bo dzisiaj mnie nic nie boli. Noo, nie licząc ramion ale to wszystko wina słońca.    
												 Ewka - 2006-07-10, 14:40
  Moje uda na długo zapamiętają tę wyprawę. I chociaż wlokłam się na końcu peletonu    to nie żałuje, że pojechałam. Ludzie fantastyczni, atmosfera również. Pisze się na następny rajdzik   ) Tylko Ferbiku, bez niespodzianek   
												 Ferbik - 2006-07-10, 14:50
  Ewela dobrze jechałaś    Następny rajdzik będzie w kolejny weekend najprawdopodobniej   
												 Ferbik - 2006-07-10, 21:13
  Dzisiaj zaliczyliśmy kolejny rajdzik rowerowy, szlakiem EWI 2 (nie do końca trzymaliśmy się szlaku). Długość: 60km, średnia prędkość 18km/h.
 
 
Przebieg trasy: Wieluń - Ruda - Wierzchlas - Piechów - Jodłowiec - Raducki Folwark - Osjaków - Raduczyce - Drobnice - Kraszkowice - Wierzchlas - Ruda - Wieluń
 
 
Od Raduckiego Folwarku do Osjakowa non stop 38-40 km/h
 
Od Wierzchlasa do Rudy non stop 30 km/h
 
 
1. Jarek na czele drogą na Wierzchlas
 
  
 
 
2. Jarki i Dawid   
 
  
 
 
3. Drogą na Jodłowiec
 
  
 
 
4. Przy zajeździe na Raduckim Folwarku
 
  
 
 
5. Relaks przy browarku
 
  
 
 
6. I ponownie   
 
  
 
 
7. Droga Raduczyce - Drobnice
 
  
 
 
8. Kąpiel na basenie w Kalinie (Drobnice)
 
  
 
 
9. Jarek suszy nogi   
 
  
 
 
10. Dawid pod sosenką - faja i browar - to co rowerzyści lubią najbardziej   
 
  
 
 
11. Cieplutka woda   
 
  
 
 
12. Wyjazd z Kaliny
 
  
 
 
13. Ostatni przystanek w Rudzie
 
  
 
 
14. Mycie bicykli
 
  
 
 
15. Ostatnie spłukiwanie brudów
 
 
												 majk-el - 2006-07-10, 21:18
  z browarkami - Panowie toż to conajmniej niepedagogicznie - co Pan minister Roman powie   
												 Marta - 2006-07-10, 21:46
  Zdjęcie 10 przypomina mi opowieść Jarka o grupie RELAX   
 
 
A ze zdjęć wynika, że było bardzo ciekawie i sympatycznie.    
												 Ferbik - 2006-07-10, 21:54
  Było fajnie, chłopaki na rowerach crossowych asfaltem darli jak głupki, ja zaś na MTB królowałem w terenie    
 
 
Moja dieta na tej trasie: 2-3 litry wody, 2 słodkie bułki i dwa prince polo.
 
 
W sumie przez 22 dni zrobiłem już 1100 km   
												 Jaro - 2006-07-11, 09:22
  Ferbik,  i tak podziwiam Twoją wytrwałość, nie odstępowałeś od nas nawet na metr    
												 Ferbik - 2006-07-11, 09:30
 
  	  | Jaro napisał/a: | 	 		  | podziwiam Twoją wytrwałość, nie odstępowałeś od nas nawet na metr  | 	  
 
za to Wy w lesie kopaliście się w piochach, przez co stawaliście się łatwiejszym kąskiem dla komarów    Mnie nie pogryzły   
												 Ryfka - 2006-07-12, 10:20
  gdzie spijaliście tego browarka? bardzo przyjemne miejsce
												 Ferbik - 2006-07-12, 10:47
  Ryfka, zajazd na Raduckim Folwarku w lesie. Ceny niespecjalne, ale na browara można było stanąć, tym bardziej, że pić się chciało   
												 Jaro - 2006-07-12, 10:49
  Tuż za Sieńcem, na Raduckim Folwarku, w lasku od niedawna powstała taka ciekawa 'zajezdnia'    
												 Łukasz - 2006-07-16, 10:03
 
    - Miałem jechać ale nie jedę bo złapałem gumę. Chyba tylko się przespaceruję do parku (Amfiteatru) - poczytać. Może spotkam jakąś samotną duszyczkę   
												 czajna - 2006-07-16, 13:04
  Hmmm...moze i ja bym zawitał na któryś z waszych rajdów   ? Musze tylko wiedzieć kiedy coś organizujecie.
												 Ferbik - 2006-07-16, 20:39
  Dzisiaj był kolejny rajdzik.
 
Najpierw szlakiem EWI 4 (długość 68 km licząc z Wielunia)
 
Wieluń - Gaszyn - Kadłub - Kocilew - Ożarów - Banasie - Słoniny - Motyl - Wróblew - Grześlaki - Toplin - Skomlin - Wichernik - Mokrsko - Komorniki - Psiuchy - Ożarów - Krzyworzeka - Turów - Wieluń,
 
później jeszcze traska na Kamion, powrót przez Krzeczów, Drobnice, Kraszkowice.
 
W sumie zrobiłem dzisiaj 115 km w 6 godzin i 20 minut, średnia prędkość to 18.1 km/h
 
Dużo jazdy po trudnym terenie, pod wiatr, piachami.
 
Na 15 ostatnich kilometrów zósemkowałem tylne koło i musiałem praktycznie popuścić tylni hamulec, bo się jechać nie dało    W poniedziałek do centrowania   
 
 
Poniżej foty z dzisiaj   
 
 
1. Wiatrak w Kocilewie
 
  
 
 
 
2. Bocianie gniazdo w Dobijaczu
 
  
 
 
 
3. Glinianka w lesie między Banasiami a Słoninami
 
  
 
 
 
4. Robert nad glinianką
 
  
 
 
 
5. Samotne drzewa między Motylem a Wróblewem
 
  
 
 
 
6. Pięknie zachowana chata kryta strzechą we Wróblewie
 
  
 
 
 
7. Wróblew. Matka i ojciec bociany siedzące na 2 pierwszych słupach, 4 młode w gnieździe na ostatnim słupie
 
  
 
 
 
8. Jeden z bocianich rodziców. Wróblew
 
  
 
 
 
9. Zabytkowy spichlerz w Skomlinie
 
  
 
 
 
10. Widok na Komorniki spod lasu
 
  
 
 
 
11. Widok na drogę Ożarów - Komorniki
 
  
 
 
 
12. Wyjazd z Ożarowa szlakiem EWI 1 w stronę Krzyworzeki
 
  
 
 
 
13. Jeden z najwyższych punktów wysokościowych w regionie - przy przyczółku Brzeziny
 
  
 
 
 
14. Droga Krzyworzeka - Turów. Warunki fatalne: pod górkę, piaszczyście i pod silny wiatr.
 
  
 
 
 
15. A to już Kamion. Przeprawa przy rzece do Krzeczowa
 
  
 
 
 
16. Cały peleton (prawie - oprócz mnie) w okazałości   
 
  
 
 
 
17. Odpoczynek w ośrodku Kalina w Drobnicach
 
  
 
 
 
18. Powrót lasem - szlakiem EWI 2 z Drobnic na Kraszkowice
 
  
 
 
 
19. Kawałek mojej kierownicy   
 
  
 
 
 
20. Przerwa na oddanie płynów - za Kraszkowicami, przed Wierzchlasem
 
  
 
 
 
21. Ostatni przystanek w Rudzie na hmm... przystanku   
 
 
												 Ryfka - 2006-07-16, 21:35
  ale fajna fota nr 10
												 Marta - 2006-07-16, 22:12
  1,2, 10, 11, 13 są jak dla mnie rewelka    
 
Ze zdjęć wynika, że rajd był ciekawy (krajobrazy) i trudny (warunki atmosferyczne). Ale jak zwykle nieustraszony Ferbik i jego koledzy dali radę   
 
Pozdrowienia dla Was   
												 Ferbik - 2006-07-16, 22:43
  Więcej o moich wyprawach możecie przeczytać tutaj: http://ferbik.bikestats.pl/
												 daff - 2006-07-16, 22:46
  115 km.... ho ho!!!
 
 
teraz to na bank z wami nie pojade, zarżniecie czlowieka    
												 Ferbik - 2006-07-16, 22:53
  daff, ale ja dzisiaj jechałem z dwoma grupami    Pierwszy etap zrobiłem z Robertem, drugi z Jarkiem i Dawidem   
												 daff - 2006-07-16, 23:05
  dobra, dobra     
 
 
daj znac jak bedziesz jechal kolo Komornik, to zawieziesz mojej babci skorupki    
												 Ferbik - 2006-07-17, 11:19
  Rower dałem do serwisu. Wymiana szprychy, centrowanie tylnego koła, wymiana suportu    Jutro znowu będę odkrywał bezdroża Wielunia i okolic   
 
 
UWAGA!!!
 
 
W SOBOTĘ szykujemy się na rajdzik, którego szczegóły TUTAJ, a
 
w NIEDZIELĘ chcę Was zabrać na rezerwat Szachownica za Parzymiechami. Kto chętny, proszę się deklarować
												 baltazar - 2006-07-17, 17:44
  Ferbik, gratuluję systematyczności.
 
Planujesz jakąś dłuższą wyprawę?
												 Maniek - 2006-07-17, 17:45
 
  	  | Ferbik napisał/a: | 	 		  Dzisiaj był kolejny rajdzik.
 
Najpierw szlakiem EWI 4 (długość 68 km licząc z Wielunia)
 
Wieluń - Gaszyn - Kadłub - Kocilew - Ożarów - Banasie - Słoniny - Motyl - Wróblew - Grześlaki - Toplin - Skomlin - Wichernik - Mokrsko - Komorniki - Psiuchy - Ożarów - Krzyworzeka - Turów - Wieluń | 	  
 
BTW, Grześlaki to nie jest osobna wieś, tylko cześć Wróblewa, mieszkańcy tak ją nazywają.
 
 
 	  | Cytat: | 	 		  6. Pięknie zachowana chata kryta strzechą we Wróblewie
 
Obrazek 
 
 | 	  
 
w której do dzisiaj mieszkają ludzie
												 MAR-COM - 2006-07-17, 21:46
  Ferbik ... chyba szykuje się w podróż dookoła świata na rowerku ... taki trening ... tyle zapału ... tyle czasu na to poswięca ...
												 Jaro - 2006-07-18, 08:28
  MAR-COM,  pierwsza dłuższa wyprawa, będzie szlakiem bursztynowym...   
												 Ferbik - 2006-07-18, 12:07
 
  	  | baltazar napisał/a: | 	 		  Ferbik, gratuluję systematyczności. 
 
Planujesz jakąś dłuższą wyprawę? | 	  
 
Dzięki   
 
Jeżdżę codziennie, więc jak masz ochotę na jazdę to daj tylko znać   
												 Łukasz - 2006-07-18, 12:13
  Z chęcią przejadę się z Ferbikiem w Niedzielę do Szachownicy. Mam nadzieję, że zgłosi się więcej osób.
												 Ferbik - 2006-07-20, 17:49
  UWAGA!!!
 
 
ZMIANA PLANÓW !!!
 
 
W SOBOTĘ 22 LIPCA JEDZIEMY NA SZACHOWNICĘ.
 
START SPOD RADIA O GODZINIE 8.
												 Łukasz - 2006-07-21, 11:15
  Dlaczego tak wcześnie?     
												 MAR-COM - 2006-07-21, 13:39
  Rano , chłodno jest i dobrze sie jedzie , a z Twoim tępem to nie wiem czy o godz. 8 to nie jest za późno ......
												 Łukasz - 2006-07-21, 14:40
  Nie jadę na wyścig. Będę jechał własnym tępem a jak będzie za ciężko to po prostu zawrócę. Może Ferbik napisze jaką trasę pojedziemy.
												 Ferbik - 2006-07-21, 15:34
  Jedziemy szosą Wieluń - Nowy Świat - Kamionka - Pątnów - Dzietrzniki - Kępowizna - Załęcza - Parzymiechy - Rozalin - wjeżdżamy w las - około 1.5 km leśną drogą i jesteśmy na miejscu.
												 Ferbik - 2006-07-22, 16:27
  Aaaaleee była jazda...
 
Ekipa: Ja, Jaro, Łukasz, Dawid.
 
Długość łączna trasy: 82 km
 
Czas pedałowania: 4:20 h
 
 
Zacznijmy od tego, że wróciłem dzisiaj rano o 3:30 z TestaRossy, niekoniecznie trzeźwy   
 
Umówiliśmy się pod RZW o 8. Jarek zadzwonił do mnie o 7:45, pytając gdzie jestem. Oczywiście zaspałem    Obudził mnie. Szybka akcja i 8:05 byłem pod radiem. Stamtąd ruszyliśmy drogą na Częstochowę, przez Nowy Świat, Kamionkę, Pątnów, Dzietrzniki i tu skręciliśmy w lewo na Załęcze. Już na samym początku złapałem ósemkę na tylnim kole. Zahaczyliśmy o Kępowiznę, która leży odłogiem od tamtego roku. Chciałem chłopakom pokazać źródełko objawienia, gdzie odbywają się w lesie obrzędy religijne, ale się zdenerwowali, że oponki pomoczyli i zapiaszczyli    więc wróciliśmy na trasę w stronę Załęcza. W Załęczu Wielkim mały posiłek i jazda dalej na Parzymiechy przez Załęcze Małe. Przed Małym rozwinąłem dość znaczną prędkość z górki i odkręciła mi się tarcza osłaniająca przednie zębatki. Pozbierałem z drogi, skręciłem i jazda dalej. Dojechaliśmy do Parzymiech, pamiątkowe zdjęcie pod ośrodkiem (niedługo tam zawitamy - wziąłem rezerwację    ). Z Parzymiech puściliśmy się na Lipie, i drogą na Rozalin. W Lipiu poszła mi szprycha w zósemkowanym już tylnim kole. Biło dość odczuwalnie ale jechać się dało. Minęliśmy Rozalin i wjechaliśmy w las. W końcu dojechaliśmy do upragnionej jaskini - największej w naszym regionie - Szachownicy (długość korytarzy łącznie około 1-2km - różne źródła podają różnie). Penetracja zajęła nam około godziny. W końcu stwierdziłem, że wychodzimy - uwierzcie mi: można się zgubić. Rozciąłem dużego palca u nogi i zalałem sandałka krwią. Na szczęście plastry opatrunkowe były pod ręką, więc mała akcja pogotowia i wyruszyliśmy dalej. Dojechaliśmy polną drogą do Drabów, minęliśmy Kolonię i Lisowice (mieszkańcom Lisowic gratulujemy asfaltu (słowo wymoderowano)), przemknęliśmy przez Raciszyn (bardzo fajny zjeździk) i wylądowaliśmy w Działoszynie. Tu chwila odpoczynku i trasą na Wieluń. Szczyty - Niżankowice - Krzeczów (tu miałem mały kryzys fizyczny - wszędzie czułem mrowienie i ogólne osłabienie organizmu). Dalej na Kraszkowice, Wierzchlas, Rudę i upragniony Wieluń. 
 
 
1.Za Nowym Światem 
 
  
 
 
2. W Pątnowie na małym piciu 
 
  
 
 
3. Hehe nieszczęsne źródełko objawienia    Nie chcieli ze mną szukać, mieli dość przeprawy przez strumyczek   
 
  
 
 
4. Stary, niedziałający młyn wodny w Kępowiźnie
 
  
 
 
5. Drogą z Załęcza na Parzymiechy
 
  
 
 
6. Piękne gniazdo na naturalnym obiekcie a w środku dwa młode boćki
 
  
 
 
7. Kumbajnem se jeżdżali    Prawie jak dożyłki
 
  
 
 
8. A to już nasz upragniony ośrodek    Chciałem się zaszyć ale esperalu brakło   
 
  
 
 
9. Z Rozalina na Szachownicę
 
  
 
 
10. Przed głównym wejściem do jaskini
 
  
 
 
11. Jaro penetrator mastah   
 
  
 
 
12. Beznoga jaszczurka zwana padalcem    Odpoczywał sobie od skwaru słonecznego
 
  
 
 
13. Jaro zdobywca exlporer   
 
  
 
 
14. Jaro i Łukasz coś dojrzeli
 
  
 
 
15. Świetnie wyżłobione przez wodę ściany
 
  
 
 
16. A tu Łukasz się zapuścił w niewielką szczelinę a ja z Jarkiem go zasunęliśmy głazem   
 
  
 
 
17. Tu było najciekawiej. System korytarzy, że bez orientacji można stracić pojęcie w którym kierunku jest wyjście. Szliśmy jakieś 15 minut i zawróciliśmy
 
  
 
 
18. Pamiątkowa tablica i team nieustraszonych
 
  
 
 
19. Mieszkańcom Lisowic gratulujemy nawierzchni       
 
  
 
 
20. Przygotowania do Dni Działoszyna
 
  
 
 
21. Tu wybił nam 60 km naszej wyprawy - cmentarz w Szczytach
 
  
 
 
22. W pogoni za autobusem drogą do Kraszkowic
 
  
 
 
To by było na tyle... Jaro dorzuci jeszcze swoje foty   
 
A ja zapraszam na następne wyprawy   
												 Jaro - 2006-07-22, 17:03
  cd.
 
 
 
BTW. Myślę, że Ferbik opowiedział juz wszystko w największych szczegółach, także dodam jedynie, że było naprawdę rewelacyjnie mimo tych 82 km.
 
Dorzucam teraz kilka swoich fot, które mogą być podobne do tych Ferbika.
												 Łukasz - 2006-07-22, 20:18
  No było ciekawie. Trochę się zmachałem, szczególnie pod koniec ale ogólnie jestem zadowolony. No i spacer po jaskini do której wejście było tak cienkie, że tylko ja i Ferbik się przecisnęliśmy. Przeszliśmy kawałek i wracaliśmy, skręciliśmy w zły korytarz i musieliśmy się wrócić. Niech żałują ci co nie byli.
												 Ferbik - 2006-07-22, 20:39
 
  	  | Łukasz napisał/a: | 	 		  | Przeszliśmy kawałek i wracaliśmy, skręciliśmy w zły korytarz i musieliśmy się wrócić | 	  
 
Kawałek? Szliśmy dobre 15 minut i nie było widać końca   
												 Łukasz - 2006-07-23, 11:46
  I dobrze, że latarki nie zawiodły. Jednak warto mieć przynajmniej dwie na wszelki wypadek.
												 baltazar - 2006-07-23, 12:22
  Wczoraj (sobota) wspólnie z Tomkiem (Kluczbork) i Elizą (Bełchatów) zrobiliśmy trasę Wieluń - Ogroble - Kamion - Niżankowice - Krzeczów - Osjaków - Dębiec - Wieluń. Tomek przygotowuje się do wyprawy Adriatic Express (http://www.travelbikers.prv.pl/).
 
 
Było super, pomimo pogody. A dla Tomka i Elizy ogromny szacunek (musieli jeszcze dojechać odpowiednio z Kluczborka i Bełchatowa).
												 Ferbik - 2006-07-23, 12:27
  baltazar, to Ty jesteś KubaWinter na bikestats   
												 KubaWinter - 2006-07-24, 10:35
 
  	  | Ferbik napisał/a: | 	 		  | baltazar, to Ty jesteś KubaWinter na bikestats | 	  
 
Nie. KubaWinter to KubaWinter vel ja.   
												 Ferbik - 2006-07-24, 13:01
  KubaWinter, rozumiem    Źle w takim razie zinterpretowałem rozmowę z Czajną   
 
 
Następny rajdzik już w weekend. Zapraszam więc już do wpisywania swojego uczestnictwa. W środku tygodnia podam szczegółowo, gdzie i jak pojedziemy.
												 
					 | 
				 
			 
		 |