Wieluń - forum, informacje, ogłoszenia

Filozofia/Religia/Etyka - Krytyka Krk

cogito - 2010-12-18, 21:38
Temat postu: Krytyka Krk
Źle się dzieje w Katolandzie, czyli: ludzie listy piszą.
Rozbity Kościół, święte frazesy
"Ojciec Ludwik był fair. Nie poszedł z listem do GW"
Oraz komentarz do tego ostatniego. Też w formie listu.
Cytat:
bodziotom

APEL DO PRAŁATÓW, KARDYNAŁÓW I BISKUPÓW !!!!!!!!!!!!
Nadchodzi w
Polsce fala mrozów. Mrozy w sposób szczególny dotykają ludzi
bezdomnych, ubogich, opuszczonych. Chciałbym zaapelować do Was, duchownych o
otwarcie drzwi swoich pałaców, domów parafialnych przypominających
czasami rezydencje milionerów, o otwarcie drzwi bezdomnym. Albowiem byłem
głodny a nakarmiliście mnie, byłem chory a uleczyliście mnie, byłem w
więzieniu a odwiedziliście mnie. Niech słowa płynące z ambon z Waszych
ust, nie będą tylko pustymi frazesami. Pokażcie temu społeczeństwu, że
potraficie też dawać a nie tylko brać i brać. Otwórzcie drzwi
Chrystusowi. Wolna Polska to pokolenie rodzących się bezdomnych
dzieci. Wolna Polska to bieda, nędza, upokorzenie najsłabszych. Miliardy
złotych przekazywane przez budżet państwa na utrzymywanie Waszych
posiadłości, dostatnie życie nie licuje w kraju gdzie 26%dzieci idzie
rano bez śniadania do szkół. Wydawanie na Was miliardów złotych w kraju
gdzie emeryci nie wykupują leków ,gdzie renciści głodują nie jest zgodne
z moralnością tak ludzką jak i chrześcijańską. Wy, ubrani w złocone
ornaty, obwieszeni krzyżami z brylantami odganiacie żebraków od swoich
kościołów żebrzących na chleb bo robią Wam konkurencję. Obłudne są Wasze
działania w których rzekomo prowadzicie ochronki dla dzieci, domy dla
samotnych matek. Zapominacie dodać ze za wszystkie Wasze działania płaci
państwo, co więcej dając Wam w ten sposób utrzymanie. Nie ma co ukrywać-to
rządzący naszym krajem od 1989r sprawili ze staliście się
pazerni, obrzydliwie wręcz nachalni w pozyskiwaniu majątku. Nie interesuje
Was ze w danym budynku mieści się żłobek, dom opieki społecznej czy
przedszkole. Odbieracie wszystko co Wam się należy jak i wiele innego
majątku z którym nic nie mieliście nigdy wspólnego. To rządzący tym
krajem pozwalają Wam bezkarnie okradać ten kraj. Duchowni, moralnie
jesteście puści. Jesteście pasożytami których utrzymuje głodujący emeryt, rencista. Wasza bezczelność, nie liczenie się z niczym i nikim sprawia że
młode pokolenie odchodzi z kościoła. Stajecie się obiektem
drwin. Dzielicie ludzi siejąc nienawiść wśród nich. Chcecie decydować o
standardach moralnych społeczeństwami nie mając z moralnością nic
wspólnego. To jest właśnie Wasza obłuda, fałsz, zakłamanie. Nie od dzisiaj
wiadomo ze kler katolicki jest siedliskiem pedofilii na
świecie. Zbrodniarze w sutannach są chronieni przez swoich
przełożonych. Miliardy dolarów które wierni przekazali Wam na Waszą
działalność, na pomoc ludziom biednym, ubogim ,musieliście wypłacić w
wyniku wyroków sądowych za pedofilie księży. Ludzie dając na kościół dają
na opłacenie wyroków. Trzeba o tym mówić głośno i wyraźnie. Pokory, pokory
i jeszcze raz pokory...

jozefina22 - 2010-12-27, 23:18
Temat postu: Re: Krytyka Krk
cogito napisał/a:
Źle się dzieje w Katolandzie, czyli: ludzie listy piszą.
Rozbity Kościół, święte frazesy
[url=http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80273,8839282,_Ojciec_Ludwik_byl_fair__Nie_poszedl_z_listem_do_GW_.html]"Ojciec

No cogito....ten list jest super....sam rozum, miłość i prawda....aż oczy trzeba mrużyć, bo taka jasność z niego bije. :shock:

Wymoderowano część obraźliwą dla cogito.
PS. jeszcze jeden atak personalny na jakiegokolwiek użytkownika i dostaniesz trzecie ostrzeżenie, a wtedy nie będziesz mogła pisać na forum.
Gregg Sparrow

Syn Mariana - 2010-12-27, 23:24

Ale o co chodzi? Sama prawda w tym cytacie.
Kapłan powinien żyć inaczej niż księża w Polsce. Pokora i bogobojność.

cogito - 2010-12-29, 15:49
Temat postu: Re: Krytyka Krk
jozefina22 napisał/a:
No cogito....ten list jest super....sam rozum, miłość i prawda....aż oczy trzeba mrużyć, bo taka jasność z niego bije. :shock:

Problem w tym, Jozefino, że zacytowałem komentarz internauty, więc nie moje to słowa. Dodam, że ponad wszelką wątpliwość nie jestem tym internautą.
Co do usunięcia przez Moderatora części Twojej wypowiedzi dedykuję Tobie ten cytat:
Cytat:
Lecz to, co z ust wychodzi, pochodzi z serca, i to czyni człowieka nieczystym. 19 Z serca bowiem pochodzą złe myśli, zabójstwa, cudzołóstwa, czyny nierządne, kradzieże, fałszywe świadectwa, przekleństwa. 20 To właśnie czyni człowieka nieczystym.

Źródło

Jak widać krytyka Krk przynosi pozytywne efekty.
Znany i surowy biskup wzywa księży, żeby nie byli chciwi

jozefina22 - 2010-12-29, 16:16
Temat postu: Re: Krytyka Krk
cogito napisał/a:

Problem w tym, Jozefino, że zacytowałem komentarz internauty, więc nie moje to słowa. Dodam, że ponad wszelką wątpliwość nie jestem tym internautą.
Co do usunięcia przez Moderatora części Twojej wypowiedzi dedykuję Tobie ten cytat:
(...)

Doskonale sobie zdaję sprawę cogito, że nie jesteś tym internautą. Skoro jednak go cytujesz bez słowa własnego komentarza oznaczać może tylko jedno, że się pod tym stekiem " miłości " podpisujesz. Widać odpowiada Tobie ten styl w jakim pisze ten internauta.
Swoją drogą nie bardzo rozumie, jaki sens ma wklejanie cytatów bez dodania swojego doń stosunku ? Nie męcz się więc chłopie i wklejaj cały linki z witryn typu http://www.racjonalista.pl/ itp..itd... Może na forum wieluńskim jakieś podforum z nich utworzysz...pogadaj z adminami, może się zgodzą ?

Cytat:
Lecz to, co z ust wychodzi, pochodzi z serca, i to czyni człowieka nieczystym. 19 Z serca bowiem pochodzą złe myśli, zabójstwa, cudzołóstwa, czyny nierządne, kradzieże, fałszywe świadectwa, przekleństwa. 20 To właśnie czyni człowieka nieczystym.

Ten cytat doskonale do tej konkretnie sytuacji pasuje.... mam na myśli osobę wklejającą cytaty takie j.w. Szczególnie weź sobie do serca te "fałszywe" świadectwa cogito.

Usunięta część posta nie dotycząca tematu. Dalsze info dostaniesz na priv.
Gregg Sparrow

cogito - 2010-12-29, 21:31

Jozefino, nie widzę powodów, dla których Krk nie miałby podlegać krytyce. Podobnie jak papieże, tak i księża i ogólnie osoby duchowne są zwykłymi śmiertelnikami, więc podlegają tym samym prawom. To, że powszechnie uważani są za autorytety nie daje im prawa do żadnych przywilejów. Niestety, w Polsce wszystko postawione jest na głowie, więc duchowni traktowani są na specjalnych zasadach.
Na całe szczęście w łonie samego Kościoła znaleźli się tacy, którzy nie mogą pogodzić się z faktami, które podważają autorytet Kościoła. Jedni z honorem wystąpili z Kościoła, inni będąc w Nim nadal, odważyli się wyrazić swoje uwagi publicznie w formie listu.
Ja podałem tylko link do artykułu, zamieszczając jednocześnie komentarz internauty, a właściwie list-apel w równie krytycznym tonie.
I tu wystąpił problem z odbiorem przekazu. Ty zauważyłaś styl, ja natomiast zwróciłem uwagę na treść obu wypowiedzi.
Cytat:
Swoją drogą nie bardzo rozumie, jaki sens ma wklejanie cytatów bez dodania swojego doń stosunku ? Nie męcz się więc chłopie i wklejaj cały linki z witryn ...

Nie rozumiesz? Śpieszę Ci wyjaśnić. Cytaty przekazują cudze rozważania na konkretny temat i nie wymagają dodatkowych komentarzy. Inna sprawa, czy ich sens zostanie właściwie odebrany.
Dziękuję za radę co do wklejania linków z podanej witryny. Z przykrością muszę stwierdzić, że nie skorzystam. Za to polecam Ci historię Krk i choćby to.

jozefina22 - 2010-12-29, 21:39

cogito napisał/a:
Jozefino, nie widzę powodów, dla których Krk nie miałby podlegać krytyce.

Tu się cogito zgodzimy. Ja też nie widzę, żadnych powodów dla których Kościół (jakikolwiek) nie miałby podlegać krytyce. Tylko niech jest to krytyka a nie taki, za przeproszeniem "jazgot" jaki zacytowałeś. Pozdrawiam.

cogito - 2010-12-30, 21:27

Jozefino, rozbierając na czynniki pierwsze ten - jak to nazywasz - "jazgot" można zauważyć, że nie rozmija się z prawdą. Może forma nie jest zbyt elegancka, ale przedstawione fakt są łatwe do sprawdzenia. Wystarczy tylko chcieć poszperać w Internecie lub rozejrzeć się wokół siebie.
[/b]

jozefina22 - 2010-12-31, 00:04

cogito napisał/a:
(...)rozbierając na czynniki pierwsze ten - jak to nazywasz - "jazgot" można zauważyć, że nie rozmija się z prawdą. Może forma nie jest zbyt elegancka, ale przedstawione fakt są łatwe do sprawdzenia. Wystarczy tylko chcieć poszperać w Internecie lub rozejrzeć się wokół siebie.

Nie jest elegancka ? Słowo jazgot nie użyłam właściwie cogito....bo bardziej pasuje słowo bełkot, bełkot chorego z nienawiści człowieka. Tak się zastanawiam, jak można do kogoś apelować o pokorę a samemu reprezentować (swoim postem ) poziom szamba.
Nie jestem osobą głęboko wierzącą ani praktykującą, ale dawno nie czytałam takiego steku pomówień, uogólnień i bzdur, do tego podlanym jadem nienawiści, widocznym na kilometry a nie tylko odległość od ekranu monitora, cogito. Ja autorowi tego tekstu bardzo współczuję, bo to biedny człowiek jest. Szczerze mi go żal.
Polemizować z tym tekstem ? Trochę śmieszne.....
Pierwsze z brzegu ;
Cytat:
Chciałbym zaapelować do Was, duchownych o
otwarcie drzwi swoich pałaców, domów parafialnych przypominających
czasami rezydencje milionerów, o otwarcie drzwi bezdomnym.

No, niech otworzą...i co dalej ? Widzisz w Wieluniu jakieś kościelne rezydencje milionerskie ?
Bieda w kraju...no jest, to oczywiste. Władza świecka, która łupi ludzi podatkami co w tym zakresie robi ? Od czego jest ? Dawanie biedakowi pieniędzy lub jedzenia do ręki rozwiąże problem biednych ? Toż to czyta głupota.... cogito...biednym trzeba dać pracę, a to już nie jest zadaniem jakiegokolwiek kościoła i "otwarcie drzwi pałacu" nic nie da....najwyżej pałac zostanie zdewastowany.
Czysta demagogia cogito.
Cytat:
Wolna Polska to pokolenie rodzących się bezdomnych
dzieci. Wolna Polska to bieda, nędza, upokorzenie najsłabszych.

Poważnie ? Piszesz cogito by się rozglądać....no to się dobrze rozejrzyj....bo Polska jako kraj strasznie zbiedniała od 1990 roku....wszędzie syf i nędza.... to wina oczywiście, używając Twojego "języka miłości" , katoli i katolandu.
Cytat:
Wydawanie na Was miliardów złotych w kraju
gdzie emeryci nie wykupują leków ,gdzie renciści głodują

Wzruszyłam się do łez....więc dodam jeszcze, że miliardy złoty też idą w tym kraju na wódę i papierosy ( biednych emerytów na nie nie stać a mimo to kupują ) a jednak dochody państwa w tym zakresie nie spadają.

Cytat:
ubrani w złocone
ornaty, obwieszeni krzyżami z brylantami odganiacie żebraków od swoich
kościołów żebrzących na chleb bo robią Wam konkurencję

Widziałeś jakiegoś księdza, co to w złotym ornacie po mieście lata ? Żebracy zaś są ganiani cogito, bo tak nakazuje świeckie prawo tego kraju, gdzie żebranie w miejscach publicznych jest zakazane. Kolejna demagogia, manipulacja i to podlana totalną ignorancją lub co pewne, złą wolą.
Cytat:
Obłudne są Wasze
działania w których rzekomo prowadzicie ochronki dla dzieci, domy dla
samotnych matek. Zapominacie dodać ze za wszystkie Wasze działania płaci
państwo, co więcej dając Wam w ten sposób utrzymanie.

Następna głupota, cogito....
Ochronki ? Domy samotnych matek ? Za wszystkie płaci ? Znasz cogito znacznie słowa "wszystkie" ? A może wiesz, jaki jest zakres działań i zasady finansowania np. takiej instytucji jak Caritas Polska ? Nie ? To sobie poczytaj.
Cytat:
Odbieracie wszystko co Wam się należy jak i wiele innego
majątku z którym nic nie mieliście nigdy wspólnego.

Wiesz...cogito, jak ktoś coś bezprawnie ukradł, czyli jest złodziejem, to chyba powinien oddać ? Masz w tym zakresie jakieś inne imperatywy ? Może taki, że ukradzione, po latach przechodzi na własność złodzieja ?
Cytat:
Duchowni, moralnie jesteście puści.

Brakuje mi tu ulubionego słowa autora, "wszyscy" prawda cogito ?
Ja zaś napiszę, że analizując pobieżnie tekst tajemniczego bodziotoma, twierdzę, że on jest nie tylko moralnie ale i intelektualnie pusty.
No i na koniec sztandarowy argument ;
Cytat:
Nie od dzisiaj wiadomo ze kler katolicki jest siedliskiem pedofilii na
świecie.

Siedliskiem ? "Only" kler i "only" katolicki ? Masz jakieś dane o liczbie pedofili pośród kleru na tle całej liczby kleru ? Może wiesz, jak to się przedstawia w innych grupach , nazwijmy to zawodowych ? One są od tego zboczenia wolne ? Nazwisko Mark Dutroux....mówi tobie coś ?
http://www.wprost.pl/ar/1...owka-pedofilow/
Cytat:
Co roku polska policja odnotowuje 2 tys. przestępstw seksualnych, których ofiarami padają dzieci. Z badań prof. Tadeusza Hanauska, nieżyjącego już kryminologa z UJ, wynika, że rocznie dokonuje się pół miliona tego typu przestępstw, lecz większość z nich nie jest zgłaszana. Według badań prof. Zbigniewa Lwa-Starowicza, seksuologa, aż 14 proc. dzieci do 15. roku życia, czyli kilkaset tysięcy, jest wykorzystywanych seksualnie.

Pedofile czy homoseksualiści?
Policjanci z warszawskiego Śródmieścia wyliczają najbardziej znanych na ich terenie pedofilów: jeden był w III RP ministrem, drugi jest znanym autorem programów telewizyjnych, inny - wiceprezesem dużego banku, kolejny - posłem, jeszcze inny - reżyserem filmowym.

Od pedofilii, jak i od każdego zbocznia, nie jest wolna żadna grupa zawodowa lub społeczna cogito. Określenia zawarte przez "bodziotoma" to kolejna demagogia, licząca na niewiedzę czytających jego wynurzenia.

No i na koniec.
Cytat:
Miliardy dolarów które wierni przekazali Wam na Waszą
działalność, na pomoc ludziom biednym, ubogim ,musieliście wypłacić w
wyniku wyroków sądowych za pedofilie księży.

Miliardy ? Powaga ? No to jestem przerażona, ale wiesz co, jako zorientowany, może zapodasz jakieś linki do wyroków z tymi miliardami dolarów. Zaciekawiło mnie to.

Zacytuję Tobie cogito, bojowniku o prawdę, że w/g pewnego przedstawiciela katolandu i zbrodniczego kleru tzn. ks. Tischnera
"góralska teoria poznania mówi, że są trzy prawdy: Świenta prowda, Tyż prowda i Stolec prowda." :wink:
Czytając wynurzenia bodziotoma, ku tej trzeciej wersji się skłaniam. :grin:

miko 005 - 2010-12-31, 15:38

Jeśli wolno mi się wtrącić, pomiędzy jozefinę22 a cogito, to podpowiem, że lepiej by się Wam prowadziło ten dialog, gdybyście oboje zmienili ton tej dyskusji ;) Przekrzykiwaniem się, niczego nie osiągniecie. No chyba, że w końcu zaczniecie się obrażać nawzajem i skończy się to obustronnym ostrzeżeniem od administracji :razz:

jozefina22, nie da się niestety ukryć, że problem Kościół Katolicki ma, i to nie tylko poza własnymi murami, ale wewnątrz nich również.
Teraz jest tylko kwestią tego, jakiego języka się używa, żeby tę sprawę wyciągnąć na światło dzienne. Też nie jestem zwolennikiem, brutalnych, czy wręcz chamskich wyliczanek, bo osiągają one wtedy skutek wręcz odwrotny od zamierzonego.
Mówmy do siebie w sposób łagodny to raz, a dwa, to umiejmy też słuchać. Faktem jest, że cały ten bodziotom używa stanowczo ostrego języka, ale faktem też jest, że sporo racji w tym jest, naprawdę sporo.

Ostatni przykład z Częstochowy;
Tam prezydent tego miasta, wpadł na pomysł jak zasilić miejską kasę ;) Tylu ludzi przecież odwiedza corocznie Częstochowę, więc dlaczego by nie zarobić trochę na nich? A jak? Opodatkowując ich :) Ja nie twierdzę, że to jest dobry pomysł (chociaż sporo częstochowian jest mu przychylnym). Mnie jednak trochę poruszył sam fakt, postawy właśnie kleru, co do tejże proponowanej opłaty (pada suma 4 złotych).
Swojego zaskoczenia wiadomościami o pomyśle opodatkowania pielgrzymów nie ukrywa również ks. infułat Ireneusz Skubiś, redaktor naczelny tygodnika katolickiego „Niedziela".
Cytat:
- Pielgrzym, który przybywa na Jasną Górę powinien być przyjmowany życzliwie. Nie powinno się patrzeć na pielgrzyma tylko jako na potencjalnego dawcę pieniędzy - mówi ks. Skubiś.

Trochę mnie ta wypowiedź zaskoczyła, bo przecież na samej Jasnej Górze, jak i w każdym miejscu sakralnym w Częstochowie, aż roi się od wszelakich skarbonek i tac. Chcesz zapalić światełko w jakiejś intencji, wrzuć monetę, chcesz aby karteczka z odpowiednią prośbą w odpowiedniej modlitwie trafiła do specjalnej puszki, wrzuć monetę. Chcesz poświęcić dewocjonalia zakupione jako pamiątki z pobytu w tym miejscu, też nie możesz nie zauważyć tacy stojącej na balustradzie przy głównym ołtarzu, a przy niej jeszcze odpowiednia informacja, gdyby jednak ktoś nie zauważył samej tacy ;) .
A redaktor "Niedzieli" zauważa jeszcze;
Cytat:
- Trzeba też pamiętać, że pielgrzymi przychodzący na Jasną Górę są ubodzy, to jest młodzież, maturzyści i dzieci pierwszokomunijne.


A przecież każdy z nas wjeżdżał do Częstochowy od strony Kłobucka, i wie jaka jest droga dojazdowa gdy się wjeżdża do granic miasta i jak wygląda praktycznie do samej Jasnej Góry. Problem ten zauważają też sami pomysłodawcy;
Cytat:
- Gdybyśmy zebrali jakieś 7 milionów złotych, to przy dziurach w kasie miasta byłby to duży zastrzyk gotówki - przyznaje Marek Balt (SLD), przewodniczący Rady Miasta. - 20 procent poszłoby na promocję Częstochowy - także w kontekście pielgrzymowania, a reszta na budowę i naprawę dróg.


I zamiast rozmowy, znowu mamy przepychanki, które toczą się wokół pieniądza. A co gorsza kler rzuca argumentami trochę przypominającymi zachowanie Kalego; - oni pobierają opłaty, to bardzo źle, ale jak robimy to my, to przecież dobre jest.

Oczywiście każdy chce zarobić, czy żyć. I nie mam nic przeciwko tym skarbonkom i tacom, bo tam i tak wrzuca ten co chce, a nie ten komu dopiero przyłożą lufę do skroni :P Nie mniej, trochę czuję dyskomfort psychiczny w tym momencie do samych duchownych piętnujących ten pomysł pozyskiwania pieniędzy, kiedy sami robią zupełnie to samo, tylko w odrobinę innej postaci.

Jeśli poczuję taką potrzebę duchową, to czy będzie ta opłata, czy nie to i tak odwiedzę Częstochowę i Jasną Górę.

Kościół Katolicki musi zrozumieć jedno, naród jednak umie wyciągać wnioski (chociaż czasami właśnie cogito mówi nam co innego ;) ). I jeśli hierarchowie kościelni będą lekceważyć to zjawisko, to nadejdzie kiedyś taki dzień, że ... (każdy niech dopasuje sobie własną wersję tej wizji ;) )

Źródła cytatów-internet ;)

ilin - 2010-12-31, 16:37

miko 005 Zauważ istotną różnicę.
Jeśli stoi skarbonka to nikt nie zmusza Cię abyś do niej wrzucił.
Wrzucasz jeśli uważasz za stosowne i stać Cię na to.
Jeśli nie to nie wrzucasz.

Tutaj zaś musisz.

cogito - 2010-12-31, 19:55

Jozefino, pisanie postów nie jest moim jedynym zajęciem. Wyszukiwanie linków na poparcie moich twierdzeń również. Wyraźnie napisałem:"Wystarczy tylko chcieć poszperać w Internecie lub rozejrzeć się wokół siebie."
Dla Ciebie zrobię wyjątek.
Pałace biskupie.
Dla porównania Jezus urodził się w stajence. Przestrzegał przed zbytnim bogaceniem się oraz czerpaniem korzyści z wiary. O tym, co ślubują księżą i zakonnicy nie wspomnę. I dalej porównując, to staremu kawalerowi wystarczy kawalerka, a nie liczne salony.
Dla mnie szczytem hipokryzji są corocznie pokazywane w TV wigilijne wieczerze dla biednych. Tylko ten JEDEN JEDYNY RAZ W ROKU.
I jeszcze jedno, nie ma znaczenia pozycja w hierarchii kościelnej. W razie niejasności odsyłam do Biblii.
Cytat:
Bieda w kraju...no jest, to oczywiste. Władza świecka, która łupi ludzi podatkami co w tym zakresie robi ? Od czego jest ? Dawanie biedakowi pieniędzy lub jedzenia do ręki rozwiąże problem biednych ? Toż to czyta głupota.... cogito...biednym trzeba dać pracę, a to już nie jest zadaniem jakiegokolwiek kościoła

Masz rację. Państwo łupi podatkami. Tylko czy środki te są wydawane sensownie? Dla prawdziwie biednych i potrzebujących brakuje środków, za to się tworzy wysokopłatne etaty dla "biednych" księży i biskupów. Podaję pierwszy lepszy link. To Ci pozwoli zorientować się co i jak i za ile.
Dotacje państwa na Kościół.
Cytat:

Wzruszyłam się do łez....więc dodam jeszcze, że miliardy złoty też idą w tym kraju na wódę i papierosy ( biednych emerytów na nie nie stać a mimo to kupują ) a jednak dochody państwa w tym zakresie nie spadają.

A jednak wada wzroku. Ty dostrzegasz pijaczków, ja starców oczekujących w miesięcznych kolejkach do specjalisty i zastanawiających się jaki lek kupić, a jaki sobie odmówić. Dostrzegam również ludzi (nawet młodych), dla których zabrakło pieniędzy w NFZ, bo chorują na dziwne choroby.
Cytat:
Ochronki ? Domy samotnych matek ? Za wszystkie płaci ? Znasz cogito znacznie słowa "wszystkie" ? A może wiesz, jaki jest zakres działań i zasady finansowania np. takiej instytucji jak Caritas Polska ?

Nie rozśmieszaj mnie, bo dostanę zajadów. Rozliczenie i Caritas. Do przekazania pieniędzy nie trzeba całej armii urzędników, prezesów, dyrektorów, kierowników. Tym bardziej, gdy liczba poszkodowanych jest niezbyt liczna, a ilość zebranych pieniędzy wiadoma. Wystarczy tylko podzielić jedno przez drugie, minus ciut, ciut za fatygę.
A jak to wygląda w praktyce? Podaję jako przykład pierwszy z brzegu link.
Co do ochronek itp. Niedaleko (gdzie mieszkam) na wiosce zakonnice prowadzą ośrodek dla osób upośledzonych. Zastanawiałem się kiedyś jak ubrana w habit zakonnica może posługiwać tym ludziom. Przecież po pierwsze to niewygodnie, a po drugie brudna robota. Zakonnice tym czasem paradują w nieskazitelnie czystych i wyprasowanych strojach. Są takie uduchowione, nieziemskie, bo ziemskie sprawy i praca u podstaw nie dla nich. Od tego mają najemników z pobliskiej wioski. Zatem okazywanie miłości bliźniemu przez pośrednika to nie to samo, co własnoręcznie okazana pomoc. Podobnie z finansowaniem tego przedsięwzięcia. Nie zakon lub Kościół płaci na utrzymanie tego ośrodka.
Caritas
Cytat:
Wiesz...cogito, jak ktoś coś bezprawnie ukradł, czyli jest złodziejem, to chyba powinien oddać ? Masz w tym zakresie jakieś inne imperatywy ? Może taki, że ukradzione, po latach przechodzi na własność złodzieja ?

Powiem tak: w centrum Wielunia jest nieruchomość. Przed wojną należała do moich dziadków. Mam wszystkie dokumenty stwierdzające tę własność. Po wojnie przejęło ją państwo. Pomimo wieloletnich starań nie odzyskaliśmy tej nieruchomości, ani żadnej innej zastępczej, a przecież prawo powinno być dla wszystkich równe. Własność to własność.
Ale wróćmy do tematu, czyli do majątku kościelnego. Pomijam w jaki sposób Kościół stał się właścicielem tego majątku, bo musiałbym się cofnąć w mroczną historię Kościoła. Pominę również pytanie, jaką korzyść z tego majątku ma szary parafianin. Ograniczę się do działalności Komisji Majątkowej. W styczniu 2011 r. kończy swoją działalność, ale wcześniej mleko się wylało. Zajęcie majątku kościelnego przez państwo nazywasz kradzieżą. Przez dziesiątki lat majątek ten służył wszystkim. Jak zatem nazwiesz to, co określę w skrócie - oddawaniem futra za palto?
Skoro są niejasności co do prawnego działania tej Komisji to nie należało jej likwidować, ale w interesie nas wszystkich ponownie sprawdzić zasadność decyzji i naprawić szkody. Problem w tym, że nikt tak dokładnie nie wie jak wielki majątek posiada Kościół.
Prokuratura postawiła zarzuty członkom Komisji Majątkowej
Cytat:
Od pedofilii, jak i od każdego zbocznia, nie jest wolna żadna grupa zawodowa lub społeczna cogito

Oczywiście masz rację, ale... Idąc tym tokiem rozumowania można dojść do wniosku, że np. piloci samolotów pasażerskich mogą być alkoholikami lub narkomanami, bo przecież w innych zawodach też to się zdarza.
Ale dajmy sobie spokój z taki porównaniem. Jest coś bardziej istotnego w przypadku księży. To ukrywanie przypadków pedofilii nie tylko przez bezpośrednich przełożonych, ale hierarchów wyższego szczebla łącznie z papieżem.
Cytat:
Miliardy ? Powaga ? No to jestem przerażona, ale wiesz co, jako zorientowany, może zapodasz jakieś linki do wyroków z tymi miliardami dolarów. Zaciekawiło mnie to.

Więc poczytaj. Nie tylko o miliardach, ale również o ukrywaniu prawdy.
Wykorzystywania Małoletnich Może Kosztować Kościół Katolicki ponad 1.6 miliarda
PONAD 35 TYSIĄCE IRLANDZKICH DZIECI, BITYCH, MOLESTOWANYCH SEKSUALNIE, GWAŁCONYCH, PRZEZ KSIĘŻY KATOLICKICH Dochodzie obejmowało lata 1930 - 1990
Zwróć uwagę ile lat trwało piekło tych dzieci. Nie musisz w to wierzyć. Poczytaj ks. Tischnera. Telewizja i ogólnie media kłamią.

I na koniec coś ekstra. Teraz Watykan będzie walczył z praniem pieniędzy. Logiczny wniosek, że dotąd je prał. Smaczku dodaje fakt, że aby tak się stało Watykan został do tego zmuszony wstrzymaniem 23 milionów euro przez rzymską prokuraturę.
W Polsce to nie do pomyślenia.
Watykan będzie walczył z praniem brudnych pieniędzy

Z ostatniej chwili. Pisałem na raty, więc nie zauważyłem innych postów. Proszę się nie obawiać. Nie będzie wojny pomiędzy mną a Jozefiną. Uważam, że dyskusja jest stonowana.
Pozdrawiam.

jozefina22 - 2011-01-01, 20:48

Cogito, Ty nadal z swoim stylu. Tu coś zasugerujesz, tu coś nie domówisz, tam przemilczysz a wszystko podkreślisz linkiem najczęściej nijak mającym się do rzeczywistości a co najmniej nie ocierającym się o odrobinę obiektywizmu. Zresztą innej odpowiedzi się nie spodziewałam.
Muszę Tobie wyjaśnić jedno. Nie jestem ślepą na nieprawidłowości i zło jakie zdarza się w instytucji zwanej Kościołem. Trzeba i należy to krytykować, zwalczać i pokazywać. Tylko musi to być krytyka merytoryczna a nie pełna pomówień, niedomówień, nadinterpretacji, zakłamań, uogólnień i zwyczajnych kłamstw i fałszerstw. Jeżeli ta KRYTYKA ma sporo z cech wyżej wymienionych, to niczym jej autor nie różni się od "przedmiotu" tej krytyki i siła oraz znaczenie tej krytyki traci zdecydowanie na znaczeniu.
Tak czytam, źródła jakie cytujesz mające uzasadniać twoje tezy na temat zła w Kościele i jednego nie mogę zrozumieć. Dlaczego korzystasz z źródeł o tak słabym poziomie merytorycznym. Wszak nie brakuje krytyków Kościoła na wysokim poziomie i podającym bardziej celne argumenty na poparcie swoich krytycznych tez ( często celnych i słusznych ) Są niewiarygodni ? Podpieranie się przez ciebie postem bodziotoma budzi nieco konsternację....To jest właściwy dla Ciebie cogito poziom argumentacji w dyskusji ?
To skłania mnie do tezy, że dyskusja z Tobą w tym temacie nie ma większego sensu. Tym bardziej, że to zagadnienie nie jest czymś dla mnie aż tak istotnym i interesującym.
p.s. na koniec parę "kwiatków".
Cytat:
Jozefino, pisanie postów nie jest moim jedynym zajęciem. Wyszukiwanie linków na poparcie moich twierdzeń również.

Dla mnie też. Jest tu na forum ktoś taki dla którego to jedyne zajęcie ? ;-)
Cytat:
Pałace biskupie....

cogito.... http://byway.pl/details.a...4b-152ea5962f97
http://linemed.pl/guide/article/18
http://www.gorakalwaria.n...-pokoju,19.html
To tak z brzegu, weryfikacja tych Pałaców biskupich.... :lol:
Cogito....kolejnych raz prymitywnie manipulujesz....lub w niezamierzony sposób pokazujesz jakim jesteś ignorantem.
To, że jakaś budowla nazywa się "biskupia" to nie znaczy, że jej użytkownikiem jest biskup. Dobrze byś też wiedział, że często to były posiadłości magnackie, a że w tamtych czasach mieli oni często godności biskupie, to sobie poczytaj dlaczego. Dziś te budowle, to często muzea, szkoły, siedziby władz itp.
Chcesz tam wpuścić "biednych emerytów"? Jeszcze raz zapytam...a po co ? :lol:
Cytat:
Nie rozśmieszaj mnie, bo dostanę zajadów. Rozliczenie i Caritas. Do przekazania pieniędzy nie trzeba całej armii urzędników, prezesów, dyrektorów, kierowników. Tym bardziej, gdy liczba poszkodowanych jest niezbyt liczna, a ilość zebranych pieniędzy wiadoma. Wystarczy tylko podzielić jedno przez drugie, minus ciut, ciut za fatygę.

www.caritas.pl
Zajadów cogito to ja już dostałam, jak czytam twoją argumentację dotyczącą Caritas.
Nie masz bladego pojęcia o tym czym się ta instytucja zajmuje i jaki jest jej zakres działań. Zaglądnij do rozliczenia finansowego za 2009 rok (Pdf ) Może zostaniesz "oświecony" ? O czym i z kim tu dyskutować ? :roll:
Cytat:
Powiem tak: w centrum Wielunia jest nieruchomość. Przed wojną należała do moich dziadków. Mam wszystkie dokumenty stwierdzające tę własność. Po wojnie przejęło ją państwo. Pomimo wieloletnich starań nie odzyskaliśmy tej nieruchomości, ani żadnej innej zastępczej, a przecież prawo powinno być dla wszystkich równe. Własność to własność.

Do kogo cogito te płacze ?
Cytat:
Pomijam w jaki sposób Kościół stał się właścicielem tego majątku, bo musiałbym się cofnąć w mroczną historię Kościoła.

Jak Twoja wiedza o "mrocznej historii Kościoła" jest taka jak o Pałacach Biskupich....to klękajcie narody. Ja wysiadam.
Cytat:
Zajęcie majątku kościelnego przez państwo nazywasz kradzieżą. Przez dziesiątki lat majątek ten służył wszystkim. Jak zatem nazwiesz to, co określę w skrócie - oddawaniem futra za palto?

Tak nazywam jeszcze raz to kradzieżą. Aluzji o futrze i palcie nie ogarniam. Cimna jestem. :cry:
Cytat:
Oczywiście masz rację, ale... Idąc tym tokiem rozumowania można dojść do wniosku, że np. piloci samolotów pasażerskich mogą być alkoholikami lub narkomanami, bo przecież w innych zawodach też to się zdarza.
Ale dajmy sobie spokój z taki porównaniem. Jest coś bardziej istotnego w przypadku księży. To ukrywanie przypadków pedofilii nie tylko przez bezpośrednich przełożonych, ale hierarchów wyższego szczebla łącznie z papieżem.

Można by tak stwierdzić, gdybyś napisał, że piloci samolotów pasażerskich to siedlisko alkoholizmu i narkomanii. Tak samo jak Kościół "jest siedliskiem pedofilii" co sam cytowałeś. Myli się Tobie cogito tok rozumowania..... samo nadanie sobie nicka tego nie gwarantuje. ;-)
Co do papieża.....może coś bliżej napiszesz...tylko nie pomówienia a fakty. Ok ?
Cytat:
Wykorzystywania Małoletnich Może Kosztować Kościół Katolicki ponad 1.6 miliarda

To, że pedofilia w Kościele istniała, to pewne i karygodne. Zwracam ci cogito jednak uwagę na dość kluczowe słowo " może"....odnośnie tych miliardów. Jak zapadną prawomocne wyroki na sumę tych "miliardów" to wtedy będziesz mógł szafować tymi liczbami. Pojmujesz tę subtelną różnicę cogito ? :wink:

Kończąc...cogito....w/g mojej oceny ( jeszcze raz napiszę ) polemizować z Twoimi poglądami nie ma sensu. Kiepskim jesteś orędownikiem krytyków instytucji Kościoła, bo używasz miałkich argumentów i na bardzo niskim poziomie merytorycznym. To pozwala, nawet takiej ignorantce w tym temacie, jak ja szybko zorientować się o stanie rzeczy.
Cytat:
Cogito ergo sum
Myśl więc cogito....myśl, zanim napiszesz kolejną krytykę kogokolwiek, nie tylko Kościoła. To jedyna droga, by miała ona jakikolwiek sens. Pozdrawiam.
cogito - 2011-01-02, 00:09

jozefina22 napisał/a:

Muszę Tobie wyjaśnić jedno. Nie jestem ślepą na nieprawidłowości i zło jakie zdarza się w instytucji zwanej Kościołem. Trzeba i należy to krytykować, zwalczać i pokazywać. Tylko musi to być krytyka merytoryczna a nie pełna pomówień, niedomówień, nadinterpretacji, zakłamań, uogólnień i zwyczajnych kłamstw i fałszerstw. ...

Więc bądź konsekwentna. Skoro podjęłaś dyskusję, to pisz na temat. Krytykuj, zwalczaj i pokazuj prawdziwe oblicze Kościoła. Ty natomiast postawiłaś sobie za punkt honoru krytykować moje wypowiedzi.
Cytat:
Tak czytam, źródła jakie cytujesz mające uzasadniać twoje tezy na temat zła w Kościele i jednego nie mogę zrozumieć. Dlaczego korzystasz z źródeł o tak słabym poziomie merytorycznym. Wszak nie brakuje krytyków Kościoła na wysokim poziomie i podającym bardziej celne argumenty na poparcie swoich krytycznych tez ( często celnych i słusznych )

Jaki masz problem, aby wskazać źródła krytyki o wysokim poziomie merytorycznym ? Nie uważasz, że niepotrzebnie straciłaś czas i energię na wypisywanie jakim to jestem ignorantem? Wskaż te źródła.
Cytat:
To skłania mnie do tezy, że dyskusja z Tobą w tym temacie nie ma większego sensu. Tym bardziej, że to zagadnienie nie jest czymś dla mnie aż tak istotnym i interesującym.

I znowu brak konsekwencji. Niby nieistotne i nieinteresujące, a jednak podejmujesz dyskusję.
Cytat:
Zajadów cogito to ja już dostałam, jak czytam twoją argumentację dotyczącą Caritas. Nie masz bladego pojęcia o tym czym się ta instytucja zajmuje i jaki jest jej zakres działań. Zaglądnij do rozliczenia finansowego za 2009 rok (Pdf ) Może zostaniesz "oświecony" ? O czym i z kim tu dyskutować ? :roll:

Nie musisz dyskutować ze mną, ale na temat tego sprawozdania. Mogłaś chociaż w ogólnym zarysie przedstawić jakieś liczby lub podać dokładny link.
Cytat:
Można by tak stwierdzić, gdybyś napisał, że piloci samolotów pasażerskich to siedlisko alkoholizmu i narkomanii. Tak samo jak Kościół "jest siedliskiem pedofilii" co sam cytowałeś. Myli się Tobie cogito tok rozumowania..... samo nadanie sobie nicka tego nie gwarantuje. ;-)

I znowu piszesz nie na temat. Podałem - moim zdaniem - wiarygodne argumenty na temat pedofilii w Krk. Ruch Ofiar Księży nie powstał ot tak sobie.
Cytat:
Co do papieża.....może coś bliżej napiszesz...tylko nie pomówienia a fakty. Ok?

Jeżeli uznasz Wikipedię za wiarygodną, to zajrzyj tu.
Cytat:
To, że pedofilia w Kościele istniała, to pewne i karygodne. Zwracam ci cogito jednak uwagę na dość kluczowe słowo " może"....odnośnie tych miliardów. Jak zapadną prawomocne wyroki na sumę tych "miliardów" to wtedy będziesz mógł szafować tymi liczbami. Pojmujesz tę subtelną różnicę cogito ? :wink:

Masz problem z odbiorem tych informacji? Przeczytaj więc uważnie, co podałem pod linkiem. Dla jasności
Cytat:

Mark Chopko, konsultant do U.S. Konferencji Katolickich Biskupów, mówi, że ogólny koszt, jaki poniósł kościół katolicki w związku z ugodowymi i sądowymi odszkodowaniami za seksualne wykorzystywanie małoletnich przez księży i zakonników, przekracza 1.38 miliarda dol. Jest to suma naliczana począwszy od roku 1950. Suma ta wzrośnie, ale byłaby znacznie większa gdyby nie limit górnego pułapu wieku, po przekroczeniu, którego, sprawa wykorzystywania seksualnego, nie podlega sądowej procedurze ścigania z urzędu.

A jednak poniósł i nie tylko były wyroki, ale również ugody i nie jest to kwota ostateczna.
Odszukaj w Internecie informacje o Crimen Solicitationis - tajnym dokumencie Watykanu - dyrektywie w sprawie postępowania w przypadkach przestępstw seksualnych księży.
To wyjaśni Ci czym się różni pedofilia w Krk od spotykanej w innych zawodach.

jozefina22 - 2011-01-02, 12:41

cogito napisał/a:

Więc bądź konsekwentna. Skoro podjęłaś dyskusję, to pisz na temat. Krytykuj, zwalczaj i pokazuj prawdziwe oblicze Kościoła. Ty natomiast postawiłaś sobie za punkt honoru krytykować moje wypowiedzi.

Cogito....to jest forum, czyli miejsca na dyskusję z poglądami innych userów oraz wyrażania swoich opinii. Dyskutuję więc z Tobą. Ty masz za to coś na kształt idee fixe by zwalczać instytucję kościoła a przy okazji jego wyznawców, czyli katolików. I przez styl swojego działania oraz stosowany język kiepsko się to udaje. Nie zwalczysz i nie pokażesz "prawdziwego oblicza". Twój problem.

Cytat:
Jaki masz problem, aby wskazać źródła krytyki o wysokim poziomie merytorycznym ? Nie uważasz, że niepotrzebnie straciłaś czas i energię na wypisywanie jakim to jestem ignorantem? Wskaż te źródła.

Proszę bardzo np. http://www.tygodnik.com.pl/tematy/kosciol/ Tygodnik Powszechny i skupione wokół niego środowiska krytykują i piszą często o podobnej tematyce, tylko język jakby nieco inny. Podobnie wielu publicystów w GW, Polityce lub Wprost. Ty zaś używasz argumentacji godnej rozhisteryzowanej feministki lub lesbijki a nie dojrzałego mężczyzny.
Zrozum, że nie przeszkadza mi wcale kierunek Twojej krytyki, ale stosowane słownictwo i rodzaj argumentacji. Zwyczajnie kiepski poziom stosowanych argumentów.
Cytat:
I znowu brak konsekwencji. Niby nieistotne i nieinteresujące, a jednak podejmujesz dyskusję.

O tym można się przekonać podejmując dyskusję.Ja ją podjęłam i szybko przekonałam się o tym co już napisałam wyżej. Sensu ona nie ma. Jaki brak konsekwencji ? Popatrz lepiej na siebie....jedyna konsekwencja w Twoim działaniu, to nieudolne bluzgi na Kościół.

Cytat:
Nie musisz dyskutować ze mną, ale na temat tego sprawozdania. Mogłaś chociaż w ogólnym zarysie przedstawić jakieś liczby lub podać dokładny link.

www.caritas.pl To jest jedyny w tym zakresie dokładny link. Otwierasz.....przewijasz w dół do ok. połowy strony i masz.... dział SPRAWOZDANIA Z DZIAŁALNOŚCI
Klikasz myszką i otwiera się plik w formacie pdf. Zaczynasz czytać.
Dokładniej już nie mogę. :wink:

Cytat:
I znowu piszesz nie na temat. Podałem - moim zdaniem - wiarygodne argumenty na temat pedofilii w Krk. Ruch Ofiar Księży nie powstał ot tak sobie.

Cogito....ty piszesz nie na temat zawsze jak w dyskusji tracisz argumenty lub wykazuje się Tobie niekonsekwencje właśnie. O pilotach alkoholikach i narkomanach sam pisałeś, nie ja. Można się załamać cogito....

Cytat:
Jeżeli uznasz Wikipedię za wiarygodną, to zajrzyj tu.

Żartujesz oczywiście ? Poziom wiarygodności wikipedii jest dość....nazwijmy, to umiarkowany. Zaś odnośnie chronienia przez papieża pedofilów żaden.


Cytat:

Mark Chopko, konsultant do U.S. Konferencji Katolickich Biskupów, mówi, że ogólny koszt, jaki poniósł kościół katolicki w związku z ugodowymi i sądowymi odszkodowaniami za seksualne wykorzystywanie małoletnich przez księży i zakonników, przekracza 1.38 miliarda dol.

Cogito, by znowu nie było niedomówień. To co miało miejsce w Irlandii i dotyczyło pedofilii w tamtejszym Kościele zasługuje na potępienie i karę. Nie ma dwóch zdań.
To jedno...czym innym jest zaś twój tekst o miliardach zapłaconych przez Kościół. Niestety te pieniądze płaciło i zapewne będzie płacić państwo a nie kościół w Irlandii.
Sama nie wiem dlaczego tak jest, ale pisze o tym nawet w linku który podałeś. Zapewne wchodzą w grę procedury prawne. Być może w USA jest inaczej. To i tak nie zmienia oceny wydarzeń.
Ufffff....trochę się zmęczyłam. :lol:
Nie będę się zbliżać do klawiatury dłuższy czas. Pa.

Gregg Sparrow - 2011-01-02, 12:55

Nie tłumacz jej cogito bo nie zrozumie. Nie potrafi rozróżnić folderu reklamowego caritasu od sprawozdania finansowego (chociażby takiego jak podała WOŚP, gdzie jest wyszczególnione co do złotówki co i na ile poszło).
Jakiekolwiek linki byś nie podawał to jej nie przekonasz, klapki na oczach nie pozwalają. Zawsze albo podważy wiarygodnośc twojego źródła przez wyśmiewanie albo powie, że nie wiesz o czym piszesz i nie podajesz konkretów. Całkiem podobnie jak czyni to w temacie o gen. Jaruzelskim. Nie kop sie z koniem bo nie warto. :lol:

jozefina22 - 2011-01-02, 13:35

Gregg Sparrow napisał/a:
Nie tłumacz jej cogito bo nie zrozumie. Nie potrafi rozróżnić folderu reklamowego caritasu od sprawozdania finansowego (chociażby takiego jak podała WOŚP, gdzie jest wyszczególnione co do złotówki co i na ile poszło).
(..)Nie kop sie z koniem bo nie warto. :lol:

O widzę, że pan moderator dał wyraz swojej głębokiej frustracji. :-) Mam tylko jedną uwagę moderatorze "wrażliwy" na obrażanie innych. Mnie nie staraj się obrażać, bo nie jesteś w stanie. Masz swoje ograniczenia w tym zakresie. Przykro mi.
Co do linku Caritasu, to rozumie, że przerasta Twoje możliwości zrozumienie zawartej w nim treści i zapamiętujesz tylko kolorowe odnośniki "reklamowe". No cóż.... siebie widać nie przeskoczysz. Pozdrawiam.
p.s.
A jak tam twoja stopka ? Sposób w jaki starasz się tam obrazić Zygmunta Starego mieści się w regulaminie tego forum ? :lol: Teraz możesz już sobie ulżyć i mnie zbanować lub jakąś inną ciężką karę wydumać. 8)

Gregg Sparrow - 2011-01-02, 14:15

jozefina22 napisał/a:
O widzę, że pan moderator dał wyraz swojej głębokiej frustracji.
Jakiej frustracji??? :D
jozefina22 napisał/a:
Mam tylko jedną uwagę moderatorze "wrażliwy" na obrażanie innych. Mnie nie staraj się obrażać, bo nie jesteś w stanie. Masz swoje ograniczenia w tym zakresie. Przykro mi.
Pokaż mi gdzie starałem sie ciebie obrazić. Tylko konkretnie tak jak ty to sobie życzysz od cogito.
jozefina22 napisał/a:
Co do linku Caritasu, to rozumie, że przerasta Twoje możliwości zrozumienie zawartej w nim treści i zapamiętujesz tylko kolorowe odnośniki "reklamowe". No cóż.... siebie widać nie przeskoczysz. Pozdrawiam.

Widziałas kiedykolwiek sprawozdanie finansowe??? Pokaż mi konkretne liczby w tym linku caritasu co podałaś. Konkretnie chodzi o przychód, wydatki na działalność charytatywną oraz wydatki na działanośc własną. Jesteś w stanie to wyczytać z tego "sprawozdania"? Jak dasz KONKRETNĄ odpowiedź (w sensie liczb) to wtedy pogadamy.
I ostatnie odnośnie twojego ps. nie potrafisz rozróżnić śmiania się z wypowiedzi od obrażania człowieka. Smieję się z wypowiedzi ZS tak jak można śmiać się z kawłu czy wypowiedzi np Wałęsy. Teraz mam niezły ubaw z twoich wypowiedzi... powiedz jeszcze coś śmiesznego bo nie mam dowcipu roku 2011go. :D

jozefina22 - 2011-01-02, 14:39

Gregg Sparrow napisał/a:

Widziałas kiedykolwiek sprawozdanie finansowe??? Pokaż mi konkretne liczby w tym linku caritasu co podałaś. Konkretnie chodzi o przychód, wydatki na działalność charytatywną oraz wydatki na działanośc własną. Jesteś w stanie to wyczytać z tego "sprawozdania"? Jak dasz KONKRETNĄ odpowiedź (w sensie liczb) to wtedy pogadamy.


Cytat:
3. Wydatki materialne Caritas Polska
na projekty krajowe

■ Wydatki materialne PEAD 119 941 255,90 zł
■ Wydatki materialne krajowe 14 170 132,21zł
Razem: 134 111 388,11 zł
4. Wydatki materialne Caritas Polska
na projekty zagraniczne

■ Europa 784 274,20 zł
■ Afryka 198 326,05 zł
■ Azja 256 110,78 zł
Razem 1 238 711,03 zł
Razem wydatki finansowe i materialne na projekty
zagraniczne 6 047 902,64 zł

5. Razem wydatki Caritas Polska na projekty
krajowe i zagraniczne

■ Wydatki zagraniczne 6 047 902,64 zł
■ Wydatki krajowe 155 553 401,88 zł
Razem: 161 601 304,52 zł
6. Wydatki diecezjalnych Caritas
■ Wydatki finansowe diecezjalnych Caritas 229 584 483,99 zł
■ Wydatki materialne diecezjalnych Caritas: 44 614 195,92 zł
Razem: 274 198 679,91 zł
Wpływy diecezjalnych Caritas 276 786 379,60 zł
Wydatki diecezjalnych Caritas 274 198 679,91 zł

3 Wpływy diecezjalnych Caritas
■ Wpływy finansowe 232 091 518,00 zł
■ Wpływy materialne 44 694 861,57

Razem: 276 786 379,60 zł
II. WYDATKI CARITAS W POLSCE
NA PROJEKTY KRAJOWE I ZAGRANICZNE

1. Wydatki finansowe Caritas Polska na projekty
krajowe według obszar ów działania
■ Dziecko i rodzina 6 309 094,76 zł
■ Niepełnosprawni 3 846 374,43 zł
■ Leczenie dzieci 288 862,94 zł
■ Seniorzy i chorzy 305 423,99 zł
■ Bezdomni 60 594,64 zł
■ Migranci i uchodźcy 1 206 040,63 zł
■ Ofiary kataklizmów naturalnych i wypadków 3 661 162,35 zł
■ Ofiary wojen 231 757,66 zł
■ Budowa wolontariatu Caritas 85 575,48 zł
■ Działania promocyjne akcji i i dzieł miłosierdzia 435 541,11 zł
■ Budowa Centrum Charytatywno-Edukacyjnego 5 011 585,78 zł
Razem: 21 442 013,77 zł
2. Wydatki finansowe Caritas Polska
na projekty zagraniczne

■ Europa 1 766 103,22 zł
■ Azja 2 569 862,03 zł
■ Afryka 473 226,36 zł
Razem 4 809 191,61 zł
3. Wydatki materialne Caritas Polska
na projekty krajowe
■ Wydatki materialne PEAD 119 941 255,90 zł
■ Wydatki materialne krajowe 14 170 132,21zł
Razem: 134 111 388,11 zł
4. Wydatki materialne Caritas Polska
na projekty zagraniczne
■ Europa 784 274,20 zł
■ Afryka 198 326,05 zł
■ Azja 256 110,78 zł
Razem 1 238 711,03 zł
Razem wydatki finansowe i materialne na projekty
zagraniczne 6 047 902,64 zł
5. Razem wydatki Caritas Polska na projekty
krajowe i zagraniczne
■ Wydatki zagraniczne 6 047 902,64 zł
■ Wydatki krajowe 155 553 401,88 zł
Razem: 161 601 304,52 zł
6. Wydatki diecezjalnych Caritas
■ Wydatki finansowe diecezjalnych Caritas 229 584 483,99 zł
■ Wydatki materialne diecezjalnych Caritas: 44 614 195,92 zł
Razem: 274 198 679,91 zł
Wpływy diecezjalnych Caritas 276 786 379,60 zł
Wydatki diecezjalnych Caritas 274 198 679,91 zł

Strona 65 dokumentu w pdf moderatorze tego forum, mam nadzieję, że udało mi się skopiować całość, jak nie to sobie sam tam popatrz, jeżeli potrafisz.
Teraz zapewne napiszesz, że to wirtualne sprawozdanie napisane na kolanie przez jakiegoś mohera i na pewno zafałszowane. Prawda ?
Skoro sam nie potrafiłeś doszukać się tych liczb w sieci i w dokumencie pdf, mam na to jedno usprawiedliwienie, jesteś zwyczajnym leniem....bo inne wytłumaczenia tego faktu byłyby obraźliwe. Już bez odbioru człowieku.

Gregg Sparrow - 2011-01-02, 15:02

Właśnie o to mi chodziło "Wydatki na projekty ...itd itp" A gdzie są te konkrety??? Co zostało kupione w ramach tych tzw. "projektów", za jaką cenę, czy były przetargi, itd itp ??? Widziałas takie dane? Cała reszta może wyglądać tak że w ramach tzw projektu połowa kasy poszła do prywatnej kieszenie tzw działaczy. Stąd moje słowa że to wygląda jak folder reklamowy i tak własnie jest. Porównaj sobie to do rozliczenia WOŚP może wtedy zrozumiesz... może.
Administrator - 2011-01-02, 15:14

Na stronie caritasu nie ma i nie będzie nigdy prawdziwych sprawozdań/bilansów, znajdują się one na stronach poszczególnych diecezji.

Link podany przez Jozefinę to broszurka reklamowa.

Tutaj są konrety

http://caritas.lodz.pl/in...d=500&Itemid=63

http://www.caritaspoznan....d=302&Itemid=73


http://www.warszawa-praga.caritas.pl/?page_id=2402

jozefina22 - 2011-01-02, 15:18

Gregg Sparrow napisał/a:
Właśnie o to mi chodziło "Wydatki na projekty ...itd itp" A gdzie są te konkrety??? Co zostało kupione w ramach tych tzw. "projektów", za jaką cenę, czy były przetargi, itd itp ??? Widziałas takie dane? Cała reszta może wyglądać tak że w ramach tzw projektu połowa kasy poszła do prywatnej kieszenie tzw działaczy.(..)

Nie moderatorze, tobie chodziło o to
Cytat:
Pokaż mi konkretne liczby w tym linku caritasu co podałaś. Konkretnie chodzi o przychód, wydatki na działalność charytatywną oraz wydatki na działanośc własną.

Teraz zaś chodzi o coś innego, jak spełnię życzenie, to będzie Tobie chodziło o coś następnego i tak bez końca. Nie ośmieszaj się tak naiwnie, bo "zajadów" dostanę. ( ja tu nie obrażam, je rechoczę z uciechy i z Ciebie ). Co do tych danych, ktore teraz sobie życzysz, to se poszukaj w tym sprawozdaniu. :wink:
p.s. Orkiestra Owsiaka, to przy zakresie działalności Caritasu mały pyłek. Pożyteczny, ale pyłek, tak nawiasem mówiąc. Nie ma co porównywać. Pa.
p.s. dzięki administratorze, dowodzisz starej prawdy, "kto szuka, nie błądzi" Gregg zaś zdaje się być ślepcem na pustyni. Pozdr.

Gregg Sparrow - 2011-01-02, 15:29

Wymagasz konkretów od cogito a sama nie potrafisz nic konretnego powiedzieć. To jest dokładnie to co chciałem pokazać. Dałas się "wrobić" jak dziecko z przedszkola.
jozefina22 napisał/a:
Teraz zaś chodzi o coś innego, jak spełnię życzenie, to będzie Tobie chodziło o coś następnego i tak bez końca.
NIE, to jest dokładnie to samo. Tylko widzisz jak się okazało jesteś totalną ignorantką, a chcesz dyskutować. Dobrze, że cie wyręczył Administrator który wie o co mi chodziło i jakoś od razu załapał (swoją droga to była już na forum dyskusja na temat rozliczeń caritasu) I kto tu się ośmiesza? :D
Ja również kończę dyskusję z tobą. Pokazałaś już swoją wiedzę i to ja mam bekę z ciebie :)

Świstek - 2011-01-02, 15:54

jozefina22 napisał/a:
Nie ośmieszaj się tak naiwnie, bo "zajadów" dostanę


Każdy widzi, kto tu się ośmiesza :lol:

ilin - 2011-01-02, 16:14

Każdy z nas patrzy na to przez różne okulary.
Dla jednych to sa czerwone innych różowe jeszcze innych fioletowe.

Faktem jest ,że dzialaniach w hierarchii kościelnej jest wiele nieprawidłowosci(niekoniecznie prze nich zawinionej)
Natomiast uważam ,że robienie z pojedyńczej jakiejś sprawy wielkiego bumm jest nie uczciwe tym bardziej podchodzenie do tego w sposób emocjonalny tak jak w tym wątku ma miejsce.

cogito - 2011-01-02, 17:17

jozefina22 napisał/a:

Teraz zapewne napiszesz, że to wirtualne sprawozdanie napisane na kolanie przez jakiegoś mohera i na pewno zafałszowane. Prawda ?
Skoro sam nie potrafiłeś doszukać się tych liczb w sieci i w dokumencie pdf, mam na to jedno usprawiedliwienie, jesteś zwyczajnym leniem....bo inne wytłumaczenia tego faktu byłyby obraźliwe. Już bez odbioru człowieku.

A jakie elementy powinno zawierać sprawozdanie finansowe?
Podstawowe sprawozdanie finansowe składa się z:
- bilansu,
- rachunku zysków i strat,
- informacji dodatkowej, obejmującej wprowadzenie do sprawozdania finansowego oraz dodatkowe informacje i objaśnienia.
Gdzie to znajdę, bo też jestem leniem?
A teraz poważnie.
Jeżeli jestem darczyńcą, to kwota, jaką przekazuję powinna w całości trafić do rąk poszkodowanych. Oczywiście minus koszty pośrednictwa, które należy uwidocznić w rozliczeniach.
Nie do Caritasu należą decyzje komu, na co, kiedy i w jakiej wysokości przeznaczyć te pieniądze. O tym decyduje - jak wspomniałem - darczyńca. I jeszcze jeden warunek: każdemu PO RÓWNO w przypadku śmierci bliskiej osoby. W przypadkach kataklizmów i powstałych z tego powodu strat materialnych, podział całej zebranej kwoty proporcjonalnie do poniesionych szkód. To da przejrzysty obraz tego, co Caritas robi z naszymi pieniędzmi.
A tak wygląda to jak tutaj:
Sprawozdanie finansowe ze zbiórki na rzecz poszkodowanych w katastrofie katowickiej.

A teraz z innej beczki.
Okazuje się, że w UE chrześcijanie są prześladowani. Ze względu na swoje wyznanie mają problemy z otrzymaniem pracy. Tak twierdzi abp Kowalczyk. Nie podał jednak dokładnie kogo i gdzie tak potraktowano. W ustach hierarchy wszystko jest prawdą, więc trzeba Mu wierzyć.
Jak z tego widać prymas ma dobre serce, bo martwi się o swoje owieczki. Za to ma problemy z pamięcią i kojarzeniem faktów. Zapomniał biedaczek, że na rozkaz hierarchów Krk, których On reprezentuje, w Polsce każde dziecko ma na świadectwach szkolnych wpisaną ocenę z religii. To taki znak rozpoznawczy, który później w życiu trudno usunąć. A przecież wiadomo jaka religia w Polsce jest najważniejsza.
Prymas modlił się o prawo do wolności wyznania
Cytat:
Jest czymś absurdalnym myślenie, że wierzący muszą się wyrzec części samych siebie, swej wiary, aby być aktywnymi obywatelami - mówił Prymas. Według prymasa, także w Polsce mówienie o Kościele i chrześcijaństwie jest niemodne.

Prymas używa starej i wypróbowanej retoryki opierającej się na kłamstwie. To ulubiony sposób Krk. Odwołać się do wiernych i wmawiać im, że złe siły sprzysięgły się przeciw Kościołowi. To subtelna forma podburzania wiernego ludu, a później dziwimy się, że w XXI wieku wybuchają walki na tle religijnym.
Nie tędy droga, prymasie. Udzialasz wszystkim rad, więc posłuchaj choć jednej.
Zamiast się modlić naucz swoich poddanych TOLERANCJI.
Na świecie nie żyją sami chrześcijanie, więc reaguj w porę na przejawy naruszające zasady tolerancji. Usuń religię ze szkół, stopnie z religii ze świadectw i nie pozwól, aby w przestrzeni publicznej paradowali obrońcy krzyża lub inni manifestujący w ten sposób swoją - nazwijmy to na wyrost - prawdziwą wiarę. Od tego są kościoły i miejsca modlitw.

[ Dodano: 2011-01-13, 21:29 ]
Skoro zdecydowano się na likwidację Komisji Majątkowej w chwili, gdy coraz głośniej zaczęto mówić o nieprawidłowościach związanych z jej działaniem, to następnym krokiem powinna być likwidacja Funduszu Kościelnego. Fundusz Kościelny miał być rekompensatą za przejęty przez państwo majątek kościelny. Spełnia podobne zadanie co Komisja.
Ciekawe, czy postulat likwidacji Funduszu spotka się z podobnym zrozumieniem ze strony Episkopatu, jak miało to miejsce w przypadku Komisji.
Chcą uderzyć księży po kieszeni

[ Dodano: 2011-01-31, 17:16 ]
O Kościele słowami byłego księdza. Nie tylko o pedofilii, ale ogólnie o Krk.
ROZMOWA Z BYLYM KSIEDZEM NA TEMAT PEDEOFILI W KOSCIELE CZESC 2

cogito - 2012-07-03, 18:58

Cytat:
"Politykom potrzebny jest umiar" - pouczyli swego czasu biskupi. I to oficjalnie, w dokumencie Konferencji Episkopatu Polski. Trudno się z meritum nie zgodzić, choć byłbym ciekaw reakcji biskupów, gdyby o nich tak powiedział prezydent Komorowski, albo premier Tusk. O pośle Palikocie nie wspominając... Mnie jednak korci by biskupom odpowiedzieć: i kto to mówi? - pisze w felietonie dla Wirtualnej Polski Wiesław Dębski. Czyżby nie ci, którym tego umiaru brakuje najbardziej, którzy tak się skupili na dobrach doczesnych, że można odnieść wrażenie, iż wierni niewiele w dzisiejszych czasach dla nich znaczą.

Przychodzą mi te słowa na myśl, gdy czytam relację z rozpoczętego w poniedziałek procesu, jaki zakon księży misjonarzy wytoczył Państwu w sprawie nieruchomości w centrum Warszawy (4 ha!!!), dokładniej tej nieruchomości, z której z pożytkiem dla nas wszystkich korzystają Uniwersytet Warszawski i Ministerstwo Finansów. Księża powołują się - a jakże - na dekret Bieruta z 1945 roku.

Zakon nie jest nadzwyczajnie wymagający, wprawdzie chciałby zwrotu dokładnie tych nieruchomości, ale pogodzi się także z uzyskaniem od państwa budynków zastępczych. Co tam, mogą pójść nawet dalej - niech będzie "rekompensata" w gotówce, 234 mln zł wystarczą! Uff... Rzecz cała jest jednak, proszę Państwa, jeszcze bardziej ciekawa. Nieruchomości tej Bierut księżom misjonarzom nie odbierał! Zrobił to car Aleksander II, w 1864 roku – 148 lat temu! Ukaz carski przejął sporną nieruchomość na własność Królestwa Polskiego.

Zakon walczył o anulowanie tej decyzji już w wolnej Polsce, w okresie międzywojennym. Ale wtedy widocznie się tak Kościoła kat. nie bano, bowiem budynki pozostały w rękach państwa. Dzisiaj władze stały się bardziej niż przed wojną przychylne hierarchom, więc ci co i rusz domagają się od tychże władz czegoś nowego.

Najpierw była finansowana z budżetu państwa nauka religii w szkole, potem sięgnięto po opłacanych przez społeczeństwo kapelanów (i liczne, wysokie awanse w służbach mundurowych). W międzyczasie były zwolnienia celne na "przedmioty kultu", którymi okazywały się często luksusowe samochody. A później już poooooszło. Tzw. Komisja Majątkowa hojną ręką rozdawała Kościołowi grunty i budynki będące własnością samorządów (oczywiście w ramach "rekompensaty"), albo innych Kościołów (na ziemiach zachodnich na przykład).

Uzasadniano to należnym wyrównaniem strat za ukradzione mienie. W zamian więc na potęgę kradziono mienie społeczne.

Źródło.

Gregg Sparrow - 2012-07-13, 19:09

onet napisał/a:
Nieudany poród na poznańskiej plebanii. To było dziecko księdza

W jednej z poznańskich parafii młoda dziewczyna urodziła dziecko… księdza. On go nie chciał. Wezwał karetkę, gdy stwierdził, że niemowlę już nie żyje. Sprawa ujrzała światło dzienne dopiero, gdy opisał ją "Głos Wielkopolski".

Poznali się na rekolekcjach. Wkrótce zamieszkała z księdzem na plebanii i zaszła w ciążę. Jak opisuje "Głos Wielkopolski", podczas przesłuchań kapłan nie ukrywał, że nie chce dziecka. O płód nie dbała również matka, która tylko raz, na początku ciąży, poszła z wizytą do ginekologa. Poród miał się odbyć 24 lutego 2011 roku, tydzień przed planowanym terminem.

Zgodnie z informacjami "Głosu Wielkopolskiego", ksiądz miał przygotować jej posłanie, a sam poszedł... słuchać muzyki. Dziewczyna prosiła go o wezwanie karetki dopiero nad ranem, gdy krwawiła. Ksiądz zignorował jej prośbę. Zrobił to dopiero, gdy uznał, że dziecko jest martwe.


Jak wynika z relacji "Głosu Wielkopolskiego" w roli biegłego w sprawie występował doktor Krzysztof Kordel, prezes Wielkopolskiej Izby Lekarskiej. Początkowo uznał, że niewezwanie karetki nie stanowiło bezpośredniego zagrożenia dla życia. Później zdanie zmienił. Skontaktowaliśmy się z nim, ale doktor nie chciał się na ten temat wypowiadać. – Niemowlę miało węzeł pępowiny i nie miało prawie żadnych szans na przeżycie – przyznał lakonicznie w rozmowie z Onetem.

Poznańska prokuratura nie powołała żadnego eksperta. Posiłkując się opinią biegłego umorzyła sprawę.

Kuria twierdzi, że jest to wewnętrzna sprawa kościoła, a karą dla duchownego miało być przeniesienie z miejscowej parafii do klasztoru pod Ostrowem Wielkopolskim.

Sprawa wyszła na jaw po tym, jak opisał ją "Głos Wielkopolski".


To jest właśnie zamiatanie spraw pod dywan. Księża wolą zajmować się aborcją i in vitro niż takimi przypadkami. Kara? Przeniesienie do innej parafii (jak w większości przypadków). ZGROZA!!!

Jaro - 2012-07-13, 22:17

Wnioskując z powyższego, działanie prokuratury jest jawnym pogwałceniem prawa, to się zwyczajnie w głowie nie mieści!
A ksiądz, no cóż , niech dalej naucza parafian jak należy żyć...

ilin - 2012-07-14, 07:06

Właśnie prokuratury nikogo innego.

Z góry mówię ,że takie sytuacje należy napiętnować,

Natomiast co do przełożonych kościelnych to co mieli zrobić?
W dyby go zakuć?

Przenieśli go do klasztoru nie na parafię.

Nie wiem jaka klauzura jest w tym klasztorze ale zakładam ,że dosyć surowa.
To się co najwyżej homosiem stanie :)

cogito - 2012-07-15, 18:35

By Polska rosła w siłę, a ludziom (w sutannach) żyło się lepiej.
Cytat:
Za sprawą iluminacji kościół i plac kościelny zyskały „nową szatę zewnętrzną”, dzięki której stał się on „widoczny już z daleka i przyciąga wzrok w ciemnościach nocy” – chwali się parafia pw. MB Częstochowskiej w Latowicach.

Dzieło iluminacji wykonano aż w 75 proc. w ramach unijnego programu Odnowa Wsi, a parafianie skromnie dopłacili jedynie 25 proc. Wkrótce tę „nową szatę” latowicki proboszcz dodatkowo przyozdobił drobną błyskotką w postaci oświetlenia najwyższego punktu w najbliższej okolicy, to jest krzyża, który odtąd stał się widoczny również w nocy. Następnie dzięki hojnym funduszom unijnym parafia zrealizowała „bardzo wielkie zadanie”, które zmieniło „całkowicie obraz kościoła”. To znaczy za kasę unijną wybudowała wokół świątyni nowe ogrodzenie z cegły klinkierowej i zdobionych przęseł. Kościół w Latowicach nie tylko widać jak latarnię morską, ale i słychać z daleka. Po wielu latach ręcznego uruchamiania dzwonów poprzez ciąganie za linę niedawno parafia dorobiła się elektrycznych napędów. Teraz, kiedy dzięki temu systemowi można zaprogramować bicie dzwonów na dowolną godzinę i uruchomić je z pilota, proboszcz nie tylko wydzwania z okazji mszy i pogrzebów, ale również codziennie bębni na Anioł Pański, wzywając wszystkich do modlitwy.

Źródło.

Gregg Sparrow - 2012-07-19, 15:19

W tym dziale nie można bluzgać... ale jak się wyrazić w cenzuralnych słowach o takich &*$)#*$^#

Ksiądz prosił, by lekarze zabili jego nowo narodzoną córeczkę

Kolejny któremu groziło przeniesienie do innej parafii :evil: :evil: :evil: ... i został przeniesiony.

ilin - 2012-07-19, 15:40

polskatimes napisał/a:
Prokuratorzy podkreślają, że księdzu nie postawiono jeszcze zarzutów. - Toczy się postępowanie przygotowawcze w sprawie nakłaniania do pozbawienia życia noworodka - mówi Robert Wypych z Wydziału Śledczego Prokuratury Okręgowej w Częstochowie.


polskatimes napisał/a:
Przyszłość księdza z Janików leży w gestii biskupa. Decyzję sprawie przyszłości córki Edyty L. i księdza podejmie sąd rodzinny.



polskatimes napisał/a:
Żaden z księży, z którymi rozmawialiśmy, nie chciał oficjalnie komentować sprawy. Jeden z nich powiedział nam: - Jeśli posądzenia się potwierdzą, to duchownego powinna spotkać najsurowsza kara, czyli wykluczenie ze stanu duchownego.


Pozostaje jeszcze jedna drobna sprawa.

Do tanga trzeba dwojga :)

cogito - 2012-07-22, 19:18

Przynajmniej temu się udało.
Ksiądz bezkarny. Nie ma śledztwa ws. śmierci jego dziecka
Cytat:
Prokuratura uznała, że wcześniejsze umorzenie śledztwa było słuszne.

Wikary z Poznania będzie bezkarny. I to mimo że nie zadzwonił po pogotowie, gdy jego dziecko umierało podczas narodzin na plebani. Nie będzie śledztwa, bo według biegłych szanse na uratowanie noworodka w szpitalu były znikome. Tak zdecydowała właśnie Prokuratura Okręgowa, która podtrzymała wcześniejszą decyzję śledczych o umorzeniu śledztwa.

Dziewczyna rodziła w lutym 2011 roku na plebani w poznańskim Junikowie. Ksiądz zadzwonił po pomoc, dopiero gdy zorientował się, że dziecko nie żyje.

cogito - 2012-07-27, 21:06

Księża-gwałciciele? "Sutanna to okoliczność łagodząca"
Cytat:
"W Polsce ksiądz może bezkarnie albo prawie bezkarnie kraść, wyłudzać, powodować wypadki w stanie wskazującym, zabijać, gwałcić, molestować, także dzieci" - napisała Joanna Senyszyn na swoim blogu w Onecie. Zdaniem europosłanki wbrew szumnym zapowiedziom Donalda Tuska, że nie będzie klękał przed księdzem, polski rząd, organy ścigania i wymiar sprawiedliwości są podporządkowane klerowi.

panteon - 2012-07-27, 23:05

cogito napisał/a:

"W Polsce ksiądz może bezkarnie albo prawie bezkarnie kraść, wyłudzać, powodować wypadki w stanie wskazującym, zabijać, gwałcić, molestować, także dzieci" - napisała Joanna Senyszyn na swoim blogu w Onecie.

I co ? Skoro posłanka Senyszyn ma takową wiedzę, to jako poseł RP robi co....oprócz gadania oczywiście.... :roll:
Nie cierpię kleru, ale równie mocno " nie cierpię" pierdzielenia bez własnego komentarza. cogito....wysil swój umysł i napisz coś " od się" :roll:
p.s. Senyszyn zaś....cóż....piskliwe babsko, które nie znajduje innej opcji by zaistnieć, tylko "te klimaty"..... :? Wiem....wiem....czepiam się...wszak innych problemów w Polszcze niet.... a gawiedź trza czymś zająć. 8) :lol: ;)

cogito - 2012-07-29, 19:03

panteon napisał/a:

Nie cierpię kleru, ale równie mocno " nie cierpię" pierdzielenia bez własnego komentarza. cogito....wysil swój umysł i napisz coś " od się" :roll:

Panteon, komentarze są zbyteczne w sprawach oczywistych. Wystarczy sam fakt, że wkleiłem link we właściwym miejscu, aby inni mogli przeczytać. Każdy więc może wysilać swój umysł.
Napisałem, że jednemu się udało. Jak widać Opatrzność nad tym czuwała i jest dalszy ciąg.
Śmierć noworodka na plebanii. Jest śledztwo

ilin - 2012-07-29, 19:55

cogito napisał/a:
Wystarczy sam fakt, że wkleiłem link we właściwym miejscu, aby inni mogli przeczytać. Każdy więc może wysilać swój umysł.


Czytanie nauk Naczelnego Teologa SLD do najprzyjemniejszych nie należy. :)

Gregg Sparrow - 2012-07-30, 17:41

onet napisał/a:
Zaskakujące dane. Wielu polskich księży ma dzieci?

Około 60 proc. polskich księży utrzymuje kontakty seksualne z kobietami. Od 10 do 15 proc. księży ma dzieci ze swoimi partnerkami - czytamy w najnowszym "Newsweeku". Mimo że związki duchownych z kobietami są powszechne, nadal stanowią temat tabu.

Jak czytamy w tygodniku, "żaden były ksiądz nie chce opowiadać o swoich związkach z kobietami ani o dzieciach. Profesor Józef Baniak, socjolog religii z poznańskiego Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza uważa, że "biskupi doskonale zdają sobie sprawę z tego, że księża mają partnerki i dzieci, jednak na ogół nic z tym nie robią". "Zazwyczaj przenoszą ich do innej parafii, daleko od poprzedniej. Nawet nie dlatego, żeby im utrudnić życie, tylko żeby obraz Kościoła był jasny" - dodaje.

Ksiądz Wojciech Lemański, proboszcz wiejskiej parafii w Jasienicy, cytowany przez "Newsweek" podaje przykład kobiety, dla której ksiądz porzucił kapłaństwo. "Kiedy po dwóch latach zaszła w ciążę, przyjechał do niej biskup i namawiał, żeby oddała księdza Kościołowi, bo był cenny dla diecezji. W zamian obiecywał, że diecezja zobowiąże się utrzymywać dziecko aż do dorosłości" - podkreśla.

Według księdza Piotra Dzedzeja, który w 2007 roku wydał książkę "Porzucone sutanny", "Kościół woli, by o tym nie mówić głośno". "Tak było, jest i będzie. Nie powinno tak być, ale jest" - dodaje.

Cały artykuł "Nieświęte rodziny" w najnowszym "Newsweeku"


Wszystko zrobią, żeby tylko ich dzieci nie miały prawa dziedziczenia... no bo jakże by to było jakby trzeba było kościelne mienie dzielić.

ilin - 2012-07-30, 20:23

Gregg Sparrow napisał/a:
Wszystko zrobią, żeby tylko ich dzieci nie miały prawa dziedziczenia... no bo jakże by to było jakby trzeba było kościelne mienie dzielić


Trzeba było zostać księdzem.
Mógłbyś molestować,gwałcić .trzepać kasę z wiernych owieczek i nie musiał byś się dzielić tym z potomkami :)

Gregg Sparrow - 2012-07-30, 20:31

ilin, a gdzie ty wyczytałeś, że ja im tego zazdroszczę???
ilin - 2012-07-30, 20:32

W całokształcie Twoich postów.

Łatwo jest zobaczyć igłe w czyimś oku
Belkę w własnym o wiele trudniej dostrzec.

Każdy przypadek trzeba indywidualnie traktować.

Gregg Sparrow - 2012-07-30, 21:31

ilin napisał/a:
W całokształcie Twoich postów.

:509:

Jeżeli krytykowanie kogoś, że coś źle robi, jest dla ciebie równoznaczne z zazdroszczeniem mu tego, to gratuluję poczucia humoru.
Więc jeżeli będe krytykował morderce za zabójstwo to dla ciebie znaczy że też chciałbym kogoś zabić i zazdroszczę mordercy???
Twoja logika jest rozbrajająca :lol:

Wróćmy jednak do tematu bo to nie jest dział humor.

ilin - 2012-07-30, 21:45

Jest jedno ale

Można i trzeba krytykować indywidualne przypadki ,osoby, księży biskupów za to co robią źle.
Nigdy się temu nie przeciwstawiałem jeśli była w miarę wiarygodna i sensowna argumentacja.

Natomiast wcześniejszy post dotyczy ogółu a to już bardziej złożona sprawa.

To tak jak z przeciętną polską pensją.
Na którą się składa zarobek Guzowatego i Kowalskiego.

cogito - 2012-07-30, 22:02

ilin napisał/a:
Jest jedno ale.

Można i trzeba krytykować indywidualne przypadki ,osoby, księży biskupów za to co robią źle.

...Natomiast wcześniejszy post dotyczy ogółu a to już bardziej złożona sprawa.

Ilin, a jak myślisz, proboszcz, biskup i aż po Watykan nikt nic nie wie o "indywidualnych przypadkach"? Nie słyszałeś nic o tajnej instrukcji?
Jeżeli nie reagujesz na zło i godzisz się, aby było, to tak, jakbyś sam w tym uczestniczył.
Tam wszyscy są w tym umoczeni.

ilin - 2012-07-30, 22:16

cogito
Porównam to co napisałeś wyżej do taśm PSL.

Jak sądzisz premier nie wiedział o tym ?
Zwłaszcza ,że NIK dużo wcześniej sygnalizował nieprawidłowości.

Kilka razy już o tym pisałem - nie my będziemy sądzić a Bóg.

Gregg Sparrow - 2012-07-31, 10:56

Czyli według ciebie jeżeli nie wiedział to wszystko w porządku??? Moim zdaniem to swiadczy raczej o tym ze cały rząd jest g wart.
Podobnie w krk. Jeżeli nawet ten wyżej posadzony czerwony kapturek nie wie co robią jego podwładni to nie znaczy, że jest czysty. Mało tego to nie wie bo nie chce wiedzieć :D

cogito - 2012-08-11, 08:37

Jak o swoje, to Kościół będzie się domagał na podstawie "papierów" wydanych za króla Ćwieczka, a jak roszczenia zgłasza szary obywatel i ma na to "papiery", to prawnicy strony kościelnej wyciągają ciekawe wnioski. Szkoda, że nie użyto ich w czasie pracy Komisji Majątkowej. Zasiedzenie rozwiązałoby problem zwrotu przejętego majątku, którego Kościół przez dziesiątki lat się nie domagał.
Spór o ziemię na cmentarzu. Kościół zamiast zapłacić, woli się procesować
Cytat:
Proboszcz parafii pod wezwaniem Najświętszego Serca Pana Jezusa w Częstochowie nie chce zapłacić za pół cmentarza rodzinie ze Stradomia. Spór właścicieli ziemi z kolejnymi proboszczami trwa od lat 70. ubiegłego wieku. Teraz sąd musi rozstrzygnąć, kto ma rację.
Jak wynika z historii parafii zamieszczonej na jej stronie internetowej "w styczniu 1941 r. proboszcz Łukaszewski zakupił od państwa Majchrzaków z Kawodrzy Dolnej dwie morgi ziemi pod cmentarz parafialny. Możliwość zakupu powstała dzięki pomocy parafian oraz przekazaniu na ten cel ofiar zebranych podczas wizyty duszpasterskiej, tzw. kolędy (...)".

- To dziadek sprzedał plac Kościołowi. Potem, w latach 70. parafia dostała od naszej rodziny kolejną działkę i zobowiązała się za nią zapłacić - mówi jeden ze spadkobierców państwa Majchrzaków. Ma na to dokument, z którego wynika, że 25 maja 1974 r. parafia "zapłaciła 35 tysięcy złotych a'konto zakupu ziemi." Na tej zaliczce się skończyło. Kościół z obietnicy wykupu ziemi się nie wywiązał, za to szybko na prywatnej ziemi wyrosły nagrobki. W księdze wieczystej od kilkudziesięciu lat to małżeństwo K. widnieje jako właściciel ponad 4 tys. m kw terenu w niemal centralnej części cmentarza.

- Rodzeństwo mojej mamy przepisało na mnie m.in. ten cmentarny plac, za który do dziś nasza rodzina nie dostała obiecanych pieniędzy. Wielokrotnie usiłowaliśmy się z proboszczem porozumieć co do zapłaty, ale bez skutku. Ja nie wojuję z Kościołem - zastrzega Waldemar K. - Chodzi mi o to, że to nie parafię, lecz mnie urząd miasta obciąża podatkami. Co roku opłaty rosną, na ten rok rachunek wyniesie 1990 zł. Co będzie jak nie zapłacę? To już księdza proboszcza nie interesuje. Poza tym nekropolia sąsiaduje z drugą moją działką, a ta jest ciągle zaśmiecana przez ludzi odwiedzających groby.

Proboszcz parafii zamiast dążyć do porozumienia, wynajął kancelarię prawną. Ta na początku tego roku złożyła w imieniu parafii wniosek do sądu cywilnego o zasiedzenie nieruchomości.

Więcej pod linkiem.

ilin - 2012-08-11, 09:09

Takich sytuacji mamy dziś na pęczki.

Akurat w tym przypadku stroną jest parafia więc huzia na Józia.

W sąsiedniej parafii (mojej) była sytuacja dokładnie odwrotna.
Tylko nikt tego nie nagłośnił to cogito nie miał o czym pisać.Pewnie by nie napisał bo to nie myśl w jego "ideologii".

Gregg Sparrow - 2012-08-11, 09:26

cogito, ja bym wiedział co im zrobić... Za te 1950zł postawiłbym dwumetrowy płot i wara komukolwiek od mojej ziemi. Ciekawe co powiedzieliby ludzie których rodzinne groby są na tej ziemi jak dowiedzielby się o działaniach proboszcza.
Dokładnie taka sama sytuacja była na parkingu Carefoura we Wrocławiu. Przez dwa lata część parkingu (ziemię za którą nie zapłacono) była ogrodzona. Przyszedł właściciel, ogrodził swoją własność i mogli mu skoczyć. Nie wpuścił nikogo dopóki nie miał zapłacone. To samo powinien zrobić właściciel ziemi na cmentarzu.

cogito - 2012-08-11, 10:02

ilin napisał/a:

Tylko nikt tego nie nagłośnił to cogito nie miał o czym pisać.Pewnie by nie napisał bo to nie myśl w jego "ideologii".

Moją ideologię zostaw w spokoju. Poczytaj sobie, co robi z człowieka ideologia religijna.
Aptekarzowi nawet nie przyszło do głowy, że zgodnie z jego etyką (czytaj: wartościami chrześcijańskimi) może sprzedać tabletki nasenne, które mogą być użyte niezgodnie z przeznaczeniem, czyli posłużyć do dokonania zbrodni lub samobójstwa. Najlepiej dla sumienia aptekarza byłoby zwinięcie interesu. Po co ma cierpieć biedaczek z powodów wyrzutów sumienia.
Jeżeli dzisiaj coraz śmielej krytykujemy Krk za indoktrynację, to właśnie takie przypadki, jak z aptekarzem, ukazują nam, do czego ona prowadzi. Tylko osobniki słabe ulegają tym wpływom, a nic tak nie upodla człowieka, jak brak samodzielnego myślenia.
"Ze względów etycznych nie sprzedajemy antykoncepcji" - kartka w aptece
Z reguły nie robię personalnych wycieczek, ale uwagi Ilina skłoniły mnie do odbiegnięcia od tematu, za co przepraszam Admina i Moderatora.

ilin - 2012-08-11, 10:08

Zgodnie z ideologią trzeba odwrócić kota ogonem aby wyszło na moje. :)

Najlepszą antykoncepcją jest wstrzęmięźliwosć.

Ferbik - 2012-08-11, 10:47

ilin napisał/a:

Najlepszą antykoncepcją jest wstrzęmięźliwosć.

Ale przez to budzą się chore emocje.

Gregg Sparrow - 2012-08-11, 10:56

ilin napisał/a:
Najlepszą antykoncepcją jest wstrzęmięźliwosć

Czyżby taka wstrzemięźliwość jak u sukienkowych??? Co drugi ma dziecko do którego sie nie przyznaje... o gejach i pedofilach nie wspominając :lol: :lol: :lol:

ilin - 2012-08-11, 11:25

Co to jest gej ?

Znów ta nowomowa ?

Ferbik napisał/a:
ilin napisał/a:

Najlepszą antykoncepcją jest wstrzęmięźliwosć.


Ale przez to budzą się chore emocje.


Raczej przez "Róbta co chceta"

Gregg Sparrow - 2012-08-11, 14:08

ilin napisał/a:
Co to jest gej ?

W tym wypadku delikatne określenie homoseksualnego księdza :D

ilin - 2012-08-11, 14:20

Jakoś nie widziałem żadnego w sutannie na paradach półnagich,ciężko prześladowanych osobników którzy próbują się tak nazywać.

Trzeba mówić wprost ,pederasta albo potocznie pedał.

Gregg Sparrow - 2012-08-11, 15:21

ilin napisał/a:
Jakoś nie widziałem żadnego w sutannie na paradach półnagich,ciężko prześladowanych osobników którzy próbują się tak nazywać.

Dokładnie. Nie widziałeś i nie zobaczysz bo księża się z tym kryją jak nikt inny.
ilin napisał/a:
Trzeba mówić wprost ,pederasta albo potocznie pedał.

Ja chciałem być delikatny, ale jak chcesz to niech ci będzie. Ksiądz gej = ksiądz pedał albo ksiądz pederasta. Pwodem takich zachowań księży jest nic innego jak niemożność rozładowania napięcia seksualnego właśnie przez wstrzemięźliwość.

ilin - 2012-08-11, 15:28

Obawiam się ,ze zbyt upraszczasz sprawę.

Osoby .które powiedzmy nie zachowują wstrzemięźliwości również mają dzieci na lewo.

Przykład:

Pewna wokalistka obecnie celebrytka (rzekomo molestowana przez księdza) .której pies dostał paczkę z narkotykami. :)

cogito - 2012-08-11, 16:22

ilin napisał/a:

Osoby .które powiedzmy nie zachowują wstrzemięźliwości również mają dzieci na lewo.

Jest znacznie gorzej. Osoby ślubujące celibat mają kochanki, nawet żony no i ... dzieci.
Newsweek: "Dla Hołowni temat dzieci księży jest dęty. I to ma być jego wyższość?"
Oczywiście Kościół robi co może, aby zaniżyć statystykę.
Dzieci księży? Bartoś: "Panuje mechanizm: nie będzie nam kobieta z dzieckiem pluła w twarz"

ilin - 2012-08-11, 17:01

Już to kiedyś pisałem.

Nie my za to ich będziemy sądzić.
Pisałem również ,do tanga trzeba dwojga.

Nie usprawiedliwiam ich ,ale porzekadło mówi
Łatwiej dostrzec belkę w oku bliźniego niż igłę we własnym.

cogito - 2012-08-12, 09:41

ilin napisał/a:
Już to kiedyś pisałem.
Nie my za to ich będziemy sądzić.
Pisałem również ,do tanga trzeba dwojga.

No to sobie poczytaj kto tu sądzi i rządzi.
"Głupi policjant" z Ustrzyk Dolnych
Ta wiadomość nie jest "niusem", ale przytaczam ją w związku z tym, co mówi dzisiaj
Arcybiskup Michalik - "najprzewielebniejszy" czy "cham"?
o pojednaniu dwóch narodów:
Cytat:
Metropolita zaznaczył, że w przesłaniu znajdą się słowa zachęty do tego, żeby oba narody wzajemnie prosiły siebie o przebaczenie. - Sama deklaracja z wysoka nie będzie skuteczna, jeśli ludzie nie połkną bakcyla piękna, który tkwi w pojednaniu i jedności, a nie w zasadzie "ząb za ząb, oko za oko" - podkreślił.

Cały tekst pod poniższym linkiem.
Abp Michalik: Kościoły katolicki i prawosławny mówią jednym głosem
ilin napisał/a:
Nie usprawiedliwiam ich ,ale porzekadło mówi
Łatwiej dostrzec belkę w oku bliźniego niż igłę we własnym.

Przypadkowo dobrze ICH oceniłeś z małym sprostowaniem, bo to, co nazywasz "porzekadłem", jest wersetem z Biblii i brzmi zupełnie inaczej. – ''Widzi źdźbło w cudzym oku, a w swoim belki nie dostrzega''.
Taki jest cały Kościół katolicki. Zakłamany, obłudny, fałszywy i pazerny i tacy są ludzie, co do Niego należą bez względu na zajmowaną pozycję.

miko 005 - 2012-08-12, 12:09

cogito napisał/a:
Taki jest cały Kościół katolicki. Zakłamany, obłudny, fałszywy i pazerny i tacy są ludzie, co do Niego należą bez względu na zajmowaną pozycję.

Jestem ochrzczony, więc oczywistym jest, że jako katolik również należę do wspólnoty Kościoła Katolickiego. A Ty lekką ręką mówisz mi (widzieliśmy się tylko raz, krótko, absolutnie mnie nie znasz) że jestem; zakłamany, obłudny, fałszywy i pazerny. Powiedz mi zatem, co ja mam myśleć o ludziach Twojego pokroju? Mógłbym pewnie użyć podobnego języka do twojego i też rzucić paroma epitetami pod Waszym adresem, ale ... . Poznaj inne oblicze (bo umrzesz w złym przeświadczeniu) wspólnoty Kościoła Katolickiego ;)

cogito - 2012-08-12, 16:33

Miko, odpowiem krótko: odkąd nastąpił podział na duchownych i świeckich, ci ostatni nie zajmują żadnej znaczącej pozycji, więc w czym problem?
Przeczytaj, co o nich mówi Jezus:
Cytat:
"obłudnicy", "plemię przewrotne i wiarołomne", "plemię żmijowe", "węże", "głupi i ślepi", "ślepi przewodnicy ślepych", "groby niewidoczne", "groby pobielane pełne kości trupich i wszelkiego plugastwa", "pomijający sprawiedliwość, miłosierdzie, wiarę i miłość Bożą", "ze względu na waszą tradycję przestępujący, znoszący przykazania Boże", "przecedzający komara, a połykający wielbłąda", "mówiący, a sami nie czyniący", "spełniający wszystkie swe uczynki po to, aby się ludziom pokazać", "wkładający na ludzi ciężary nie do uniesienia, a sami nie dotykający ich jednym palcem", "biorący klucze poznania, sami nie wchodzący i nie pozwalający wejść innym, zamykający królestwo niebieskie przed ludźmi", "czyniący nowo pozyskanego współwyznawcę dwakroć bardziej winnym piekła niż wy sami", "pełni obłudy, nieprawości, zdzierstwa, niepowściągliwości, niegodziwości", "synowie morderców proroków", "zabójcy proroków, mędrców i uczonych" (por. Mt 15, 1-20; 16.4; 23, 1-36 i Łk 11, 37-53; tę listę można by jeszcze wydłużać).

Źródło
Rozumiem Twoją reakcję, ale nie zmienisz prawdy i faktów.

ilin - 2012-08-12, 17:16

Cytat:
24 Każdego więc, kto tych słów moich słucha i wypełnia je, można porównać z człowiekiem roztropnym, który dom swój zbudował na skale.

25 Spadł deszcz, wezbrały potoki, zerwały się wichry i uderzyły w ten dom. On jednak nie runął, bo na skale był utwierdzony.

26 Każdego zaś, kto tych słów moich słucha, a nie wypełnia ich, można porównać z człowiekiem nierozsądnym, który dom swój zbudował na piasku.

27 Spadł deszcz, wezbrały potoki, zerwały się wichry i rzuciły się na ten dom. I runął, a upadek jego był wielki».


Jednych z owych wichrów jest nagonka na wierzących.

miko 005 - 2012-08-13, 11:10

cogito napisał/a:
Rozumiem Twoją reakcję, ale nie zmienisz prawdy i faktów.

Co do Ciebie, to bez wątpienia masz rację :shock:

Już to gdzieś kiedyś zaznaczałem. Możesz w ten sposób się wypowiadać (obrażać między innymi np. mnie) bo czujesz się bezkarny. Odwaga Twoja i tobie podobnych idzie w pięty, w momencie gdybyś miał poużywać sobie na Islamie. A jest to też religia, która ma swoich radykalnych wyznawców jak np. Talibowie, którym można też bardzo wiele zarzucić co do polityki tego wyznania. Dlaczego nie szydzisz z Ich przywódców religijnych?

Nie chcę się z Tobą "kopać", bo nawet nie mam na to ochoty. Wszystkie roszczenia, które są do załatwienia na drodze państwo - kościół, powinny zostać na takiej właśnie drodze rozstrzygnięte. A jeśli jest czasami inaczej, to miej pretensje również do państwowych urzędników (niekoniecznie wszyscy z nich to katolicy).
Co do spraw samej wiary, to bądź łaskaw pozostawić to samym zainteresowanym, o ile oczywiście poziom twojej kultury ci na to pozwoli. Chociaż z tym jak widzę jest raczej problem.

cogito - 2012-08-13, 19:19

miko 005 napisał/a:
Odwaga Twoja i tobie podobnych idzie w pięty, w momencie gdybyś miał poużywać sobie na Islamie. A jest to też religia, która ma swoich radykalnych wyznawców jak np. Talibowie, którym można też bardzo wiele zarzucić co do polityki tego wyznania.

O, widzisz , Miko, jednak zauważyłeś, że religia połączona z polityką prowadzi do wypaczeń, a nawet zbrodni. Który to bóg chciałby, aby ludzie się zabijali. A jednak to robią w imię swojego boga. Zastanawiałeś się dlaczego?
Nie jestem pierwszym, który krytykuje Krk za wypaczenia, jakich dopuszcza się duchowieństwo. W naszej literaturze Mikołaj Rej, Jan Kochanowski, a nawet biskup warmińskie Ignacy Krasicki opisywali zwyczaje i przywary duchowieństwa. Czy coś się od tamtych czasów zmieniło? Nie sądzę, bo jest jeszcze gorzej. Przecież nie ja wymyślam afery pedofilskie i inne.
miko 005 napisał/a:
Wszystkie roszczenia, które są do załatwienia na drodze państwo - kościół, powinny zostać na takiej właśnie drodze rozstrzygnięte. A jeśli jest czasami inaczej, to miej pretensje również do państwowych urzędników (niekoniecznie wszyscy z nich to katolicy).

Chcesz powiedzieć, że ci wszyscy urzędnicy, którzy z bonifikatą 99% sprzedają majątek narodowy księżom i biskupom, to muzułmanie ? A może antyklerykałowie i robią tak na złość katolikom?
miko 005 napisał/a:
Co do spraw samej wiary, to bądź łaskaw pozostawić to samym zainteresowanym, o ile oczywiście poziom twojej kultury ci na to pozwoli. Chociaż z tym jak widzę jest raczej problem.

Nie mieszam profanum z sacrum, więc nie wmawiaj mi tego, czego nie czynię.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group