Wieluń - forum, informacje, ogłoszenia

Fotografika - Pomóżcie wybrać...

ywis - 2005-07-26, 22:57
Temat postu: Pomóżcie wybrać...
Jaki aparat: Fuji S5500, czy może Olympus C-765?
Blink - 2005-07-27, 01:04

A moze jednak S 7000? Warto doskladac te parę zł.
tONic - 2005-07-27, 11:40

jestem za Blinkiem......... ale....
jesli nie masz za duzo kasy do dolozenia, to pomysl o Olympusie C770 - niby to samo co 765 ale ma goraca stopke na zewnetrzna lampe blyskowa... oba modele Olympusa maja ta przewage nad FujiS5500, ze sa aparatami dajacymi wieksze mozliwosci - to takie dosc zaawansowane kompakty, a wymieniony Fuji tylko z wygladu przypomina profesjonalny sprzet... tak naprawde to aparat amatorski, tyle ze duzy... co innego wymieniony przez Blinka S7000....

warto takze pomyslec o aparatach Konica Minolta Z3 lub Z5 oraz Panasonic FZ10 lub FZ5 (wszystkie oferuja stabilizacje obrazu, Panasonic dodatkowo rewelacyjna jasnosc obiektywow i ostrosc) - pytanie tylko ile tak naprawde chcesz wydac i czy bedzie to tylko aparat do amatorskiego fotografowania czy tez z czasem bedziesz chcial robic bardziej zaawansowane zdjecia... jesli to drugie, to nie oszczedzaj na aparacie i rozgladaj sie za takim, ktory daje wieksze mozliwosci ingerencji w wykonywane zdjecie... oczywiscie dalej prawdziwe jest powiedzienie, ze to nie aparat robi zdjecia - ale badzmy szczerzy - dobry aparat pozwala na wiecej :)

polecam anglojezyczna stronke www.dpreview.com - to tak na marginesie :)

ywis - 2005-07-27, 12:04

Hm. Jeśli chodzi o S7000 to odpada, ponieważ w porówaniu z Olkami i Fuji S5500 ma o połowe mniejszy Zoom Optycznym, a to jest jedna z rzeczy na która także zwracam uwagę. Pytałem o Olka C-765, a S5500, bo są w podobny cenach..., a nawet Olka można dorwać taniej jak się dobrze poszuka, bo już gdzieś widziałem go w cenie 980 zł. A do czego mi aparat, hm? No cóż, przecież i tak nigdy nie zostanę profesjonalistą, jedyne co będę robił, to takie zdjęcia jak widać na forum, które zamieściłem :)
Dwa, właśnie... wygląd też ma jakieś tam + i - w tym wszystkim. Fuji w tej kwestii dobrze się prezentuje, natomiast Olki nieco mniej... :?

tONic - 2005-07-27, 12:22

:) powiem Ci jedna rzecz, o ktorej sprzedawcy nie mowia.... duzy zoom optyczny to fajna rzecz, ale czasam strawiaja klopoty - znieksztalcenia przy duzych zblizeniach, brak ostrosci, winietowanie.... fakt - to wszystko w miniejszych zoomach tez sie pojawic moze, ale duze szkla sa pod tym katem znacznie gorsze... cos kosztem czegos.... a pomyslales czasem, ze nawet mniejszy zoom (np 5-6x) w polaczeniu z wieksza matryca moze zrekompensowac brak duzego zoomu? zawsze mozna zobie wykadrowac to co sie chce :) fakt, ze duzy zoom to wieksza ognisowa i glebie mozna mniejsza uzyskac jesli jest potrzeba... ale na mankamenty tez trzeba patrzec :)
nie namawiam do rezygnacji z 10x, ale czasami warto isc na kompromis :) ja tak zrobilem szukajac aparatu dla siebie i nie narzekam :)

[ Dodano: 2005-07-27, 12:27 ]
a co do wygladu aparatu - no tu juz nic nie poradze.... ale wyglad nie ma nic wspolnego z mozliwosciami, ktore sa (przynajmniej dla mnie) nadrzedna sprawa :)

ywis - 2005-07-27, 12:50

Nie wiem, bawiłem się Fuji S5500 i Olkie C-765 i zniekształceń nie widziałem jak na moje oko :P A jaki Ty masz aparat?

[ Dodano: 2005-07-27, 12:51 ]
A co myślisz o Kodaku DX7590?

tONic - 2005-07-27, 12:58

ja od roku pstrykam Sony V1 - maly, poreczny, ma dobre szkla i zaledwie czterokrotne powiekszenie :) choc marze teraz o czyms znacznie wiekszym :) tylko kasy nie ma.... ehhhh.... ale z mojego V1 jestem bardzo zadowolony - maly, ale oferuje bardzo, bardzo wiele...

[ Dodano: 2005-07-27, 13:16 ]
aaa - Kodak.... kodaki w ogole maja jedna zalete - wiernie oddaja kolorystyke miejsc - przynajmniej te, ktore mialem w reku... 7590 nie jest zlym aparatem... szkla ma dobre, manual tez dziala jak trzeba, ale - no wlasnie - jakos nie leza mi w ogole plastikowe obudowy... jest lekki, co czasami jest plusem, ale przy wiekszych zblizeniach tym bardziej latwo o poruszenie obrazu... a to tez jest istotna sprawa, nie wspominalismy o tym jeszcze.... jak duzy zoom i zdjecie robione ze znacznym zblizeniem warto miec ze soba statyw... a skoro statyw to dobrze, by gwint w aparacie byl metalowy... plastikowy szybko sie wyrobi i bedzie bezuzyteczny... ale skoro juz tak upierasz sie przy tych modelach wspomnianych, to ja zdecydowanie wolalbym Olka niz Fuji...

ywis - 2005-07-27, 22:45

A Ty Ferbik, co byś wybrał?
tONic - 2005-07-28, 08:13

jak znam Ferbika to z tych proponownych przez Ciebie tez na Olka wskaze :) albo zaproponuje to co Blink.... a juz w ogole bedzie Cie nakladnial na zbieranie kasy i kupno lustrzanki - i z pewnoscia bedzie to Nikon D70 lub odswiezony nieco D70s :)
Ferbik - 2005-07-28, 09:15

odradzalbym kodaka... polecilbym ci KM Z3 albo Z5 z AS - bardzo fajny i przydatny system (czemu tego w d70 nie zalozyli?) olek tez jest godny polecenia: c765 calkiem przyjemny, z canona cos z serii G (tu wstaw cyferke na ktora wersje cie stac)
To chyba tyle tak na szybko

ywis - 2005-07-28, 23:33

A co na temat Nikona 5700?
Ferbik - 2005-07-28, 23:42

Co na temat N5700....
a wiec plusy:
+ matryca 5.2
+ optyczny x 8 - tu obiektyw 35 - 280 mm (przelicznik formatu 35mm)
+ jasnosc obiektywu 2.8 – 4.2 F
+ goraca stopka
+ wydajne aku
minusy:
- usb 1.1
- max. czas do 8s.
- nagrywanie filmow - niepotrzebny gadzet za ktory sie placi - aparat ma robic zdjecia a nie krecic mega-produkcje

+ to:
+ wyswietlacz 1.5 - moglby byc wiekszy, ale z tego co wiem, to nikon daje porzadne lcd jesli chodzi o rozdzialke
+ wiekszy zakres ISO, chociaz nie wszyscy to wykorzystuja

ywis - 2005-07-28, 23:45

No i bądź mądry teraz i pisz wiersze... he he he ;) to mam dylemat, nie wiem co kupić :mrgreen:
Ferbik - 2005-07-28, 23:52

a ile masz kasy do wydania...
ywis - 2005-07-28, 23:53

Hm. coś koło 1500 zł...

[ Dodano: 2005-07-28, 23:53 ]
Zawsze można się postarać o grosz więcej, ale nie wiadomo jak to wyjdzie :mrgreen:

Ferbik - 2005-07-28, 23:58

dobrym rozwiazaniem jest ten 5700 ale wybor nalezy do ciebie...
ywis - 2005-07-28, 23:59

No fakt, w końcu to Ja mam dylemat, poprostu pytam, bo nie chcę wdupić kasy... :|
Tak jeszcze myślę ten N5700, a Fuji S7000, coś podobnego chyba...

Blink - 2005-07-29, 00:03

1500 zł powiadasz??? No to szukaj uzywanego Canona D30. Co zyskasz? Jakosc zdjec taka, jakiej nie da ci zaden kompakcik. Wyminna optyke i wszystko co sie dobrego z tym wiaze.
Ferbik - 2005-07-29, 00:08

Blink, jak go stac na wymienna optyke... moze to zrobic za rok, a teraz niech sie uczy podstaw na kompakcie IMHO... i zadnych uzywek jesli chodzi o aparaty... bo pozniej moze byc placz i zgrzytanie zebami. No chyba, ze ma sie n kasy i kupuje dla zabawy
ywis - 2005-07-29, 00:08

Ale używany, a nowy, to wielka różnica :)
A niech coś je... bu... du... w tym aparacie? To co wtedy? :P

Blink - 2005-07-29, 00:27

Sratatata Ferbik, wymieną optyke ma od razu, a na początek wystarczy mu EF 50 1.8. Reszta przyjdzie z czasem, a przynajmniej nie straci na tym jak za pare miesiecy zobaczy ze kompakcik to taka zabawka i przydaloby sie cos lepszego. Juz nie pamietasz jak na poczatku twierdziles, ze Olympus C50 to: "profesjonalny aparat', "ze wszystko co moze lustrzanka moze tez ten profesjonalny C-50" ???? Ile czasu od tego minelo gdy kupiles Nikona - lustrzankę???
ywis - 2005-07-29, 00:32

Hm. Powiem szczerze, nie leży mi zbytnio kupować używanego aparatu, bo idzie za tym wielkie ryzyko, nic nie wiadomo jak taki sprzęt był ekslotowany... :|
Ferbik - 2005-07-29, 00:32

Akurat temat lustrzanki u mnie byl bardzo skomplikowany jesli chodzi o kupno... na olka wcale nie narzekam, bo robi naprawde niezle zdjecia, i jest to kompakt z wyzszej polki-z ustawieniami manualnymi. Nie polecam komus kupowac od razu DSLR jesli fotografia nie jest jego podstawowa pasja...
A ty juz probujesz sie klocic. Na to EF50 tez bedzie musial wylozyc kase oprocz tego co wrzuci w aparat. Ja mam kompakta i DSLRa i obydwa mi sie przydawaja w roznych sytuacjach.

Niech kupi uzywke, z...bie mu sie cos i gwarantujesz ze oddasz mu kase ??


Zreszta autor watku napisal juz swoje zdanie na ten temat

ywis - 2005-07-29, 00:35

Jak wiecie nie jestem jakimś profesjonalistą aby się znać tak na fotografice i robieniu profesjonalnych zdjęć, poprostu chcę nieco trochę poznać bliżej ten świat "fotografowania" dlatego chcę kupić coś w miarę dobre, ale też w rozsądnej cenie, co mi wystarczy, a w co nie (słowo wymoderowano) pieniędzy, a później będę żałował. Dlatego też w ogóle pozwoliłem sobie podjąć taki wątek na tym forum.
Blink - 2005-07-29, 01:24

Ferbik napisał/a:
Akurat temat lustrzanki u mnie byl bardzo skomplikowany jesli chodzi o kupno... na olka wcale nie narzekam, bo robi naprawde niezle zdjecia, i jest to kompakt z wyzszej polki-z ustawieniami manualnymi.


Rozwiń temat, nie bądz taki tajemniczy, na czym ta komplikacja polegała, jezeli C-50 potrafił wszytko to co mozna uzyskac poprzez fotografowanie lustrzanką ktora kupiles, to na czym polegala ta komplikacja??? Czyby chodzilo tylko o to, że bardziej przemawia do Twojego klienta podpis pod zdjeciem - Designe for Nikon D70 :-)
I prosze Cie przestan z tą gloryfikacją C50, jaka wyzsza polka??? Standardowy, dobry kompakt z ustawieniami manualnymi jak wiekszosc jego konkurentów z tego czasu.
Ciesze sie ze dobrze Ci sluzy, po mimo problemow jakie miales z tym produktem z gornej pólki z wykruszającym sie plastikliem prowadnicy klapki obiektywu, dobrze pamietam???

Ferbik napisał/a:

A ty juz probujesz sie klocic. Na to EF50 tez bedzie musial wylozyc kase oprocz tego co wrzuci w aparat. Ja mam kompakta i DSLRa i obydwa mi sie przydawaja w roznych sytuacjach.



Klóce sie? No patrz, a ja myslale ze sobie dyskutujemy jak dorośli. Oczywiście, ze bedzie musial wylozyc kasę, kwestia jest nastepujące ze bedzie to mniejsza kasa niz kasa, jaką straci po roku przy sprzedawaniu kompakcika.

Ywis, moja popozycja ma faktyczny sens w chwili gdy zamierzasz powazniej podejsc do tematu fotografii, teraz badz w przyszłosci, w przeciwnym przypadku kazdy z kompakcikow, ktory bierzesz pod uwage w pelni spelni Twoje wymagania, a wlasciwą rada w takiej chwili bedzie,
- Jedz do MM wez kazdy interesujacy Cie aparat w łapę, wloz swoja karte, cyknij pare fotek i wybierz ten ktory ci najlepiej lezal w rece i z ktorego zdjecia najbardziej przypadlo ci do gustu.

tONic - 2005-07-29, 08:47

za 1500 ja bym sie skusil na KM Z3 - fakt, moze nie wyglada powaznie, ale to na prawde dobry sprzet (no i ma stabilizacje)... albo ten Olek o ktorym wspominales... albo - myslales moze o Olku C55 - wiem, ma 'tylko' 5-cio krotny zoom, ale aparat sam w sobie daje bardzo duze mozliwosci....
Ferbik - 2005-07-29, 10:09

Blink napisał/a:
Ferbik napisał/a:
Akurat temat lustrzanki u mnie byl bardzo skomplikowany jesli chodzi o kupno... na olka wcale nie narzekam, bo robi naprawde niezle zdjecia, i jest to kompakt z wyzszej polki-z ustawieniami manualnymi.


Rozwiń temat, nie bądz taki tajemniczy, na czym ta komplikacja polegała, jezeli C-50 potrafił wszytko to co mozna uzyskac poprzez fotografowanie lustrzanką ktora kupiles, to na czym polegala ta komplikacja??? Czyby chodzilo tylko o to, że bardziej przemawia do Twojego klienta podpis pod zdjeciem - Designe for Nikon D70 :-)
I prosze Cie przestan z tą gloryfikacją C50, jaka wyzsza polka??? Standardowy, dobry kompakt z ustawieniami manualnymi jak wiekszosc jego konkurentów z tego czasu.
Ciesze sie ze dobrze Ci sluzy, po mimo problemow jakie miales z tym produktem z gornej pólki z wykruszającym sie plastikliem prowadnicy klapki obiektywu, dobrze pamietam???

W tamtym czasie nie bylo jeszcze twojego cudownego trabanta ze sloikiem, a olka kupilem do wlasnych indywidualnych potrzeb, i nie wszystko co jest male jest do dupy... a ty z takiego zalozenia wychodzisz bo duzy jestes i tyle. Mozemy porownac moje zdjecia z olka i twoje z trabanta i wtedy zobaczymy.
Ja nie mam w przeciwienstwie do ciebie problemow emocjonalnych z napisami pod zdjeciem czy na pasku aparatu, bo to nie napisy decyduja o umiejetnosciach.

Blink napisał/a:
Ferbik napisał/a:

A ty juz probujesz sie klocic. Na to EF50 tez bedzie musial wylozyc kase oprocz tego co wrzuci w aparat. Ja mam kompakta i DSLRa i obydwa mi sie przydawaja w roznych sytuacjach.



Klóce sie? No patrz, a ja myslale ze sobie dyskutujemy jak dorośli.

I ty mi napiszesz, ze dyskutujesz jak dorosly... az z ciebie kipi ta canonowska zlosc...

Zamykam ten temat, bo autor wyraznie zaznaczyl, ze nie chce uzywki, a ty jeszcze oprocz tego robisz jakies wycieczki osobiste.

ywis - 2005-07-29, 10:12

EOT.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group