Wieluń - forum, informacje, ogłoszenia

Muzyka / Film / Kino / Książka - Niepolecane filmy

Marta - 2011-05-26, 17:38
Temat postu: Niepolecane filmy
Szukałam tematu 'Najgorsze filmy' ale gdzieś się zapodział..?


W każdym razie dzisiaj podjęłam próbę obejrzenia szumnie zapowiadanego filmu "Weekend" - debiutu Cezarego 'Cezarego' Pazury. Powiem tak.. Starałam się, na prawdę się starałam obejrzeć go do końca.. Niestety po niecałych 40 minutach wymiękłam.. Gorszego chłamu dawno nie widziałam.. Ani to śmieszne, ani ciekawe. Raczej nudne i żałosne. O fabule nie wspomnę. Film opiera się na flakach, krwi, ogromnej ilości *urw i **ujów i tym podobnych, nie wspomnę o ściągnięciu motywu żywcem z matrixa.. Co się dalej działo to nie wiem bo dłużej nie wytrzymałam ale podejrzewam, że lepiej nie było. Jak dla mnie jedna wielka masakra i to w dosłownym tego słowa znaczeniu.
Mam nadzieję, że Czarek więcej tego błędu nie popełni i nie wpadnie na pomysł nagrania kolejnego filmu, chociaż nie wiem czy film to nie jest zbyt duże słowo..

Jaro - 2011-05-26, 21:20
Temat postu: Nie polecane filmy
W tym topicu umieszczamy filmy, które nie zasługują Waszym zdaniem na to, aby je oglądać.

Ps.
Wiem, że taki temat już był, ale zacznijmy od nowa.

Tomal - 2011-05-26, 22:02
Temat postu: Re: Nie polecane filmy
Marta napisał/a:
Szukałam tematu 'Najgorsze filmy' ale gdzieś się zapodział..?


W każdym razie dzisiaj podjęłam próbę obejrzenia szumnie zapowiadanego filmu "Weekend" - debiutu Cezarego 'Cezarego' Pazury. Powiem tak.. Starałam się, na prawdę się starałam obejrzeć go do końca.. Niestety po niecałych 40 minutach wymiękłam.. Gorszego chłamu dawno nie widziałam.. Ani to śmieszne, ani ciekawe. Raczej nudne i żałosne. O fabule nie wspomnę. Film opiera się na flakach, krwi, ogromnej ilości *urw i **ujów i tym podobnych, nie wspomnę o ściągnięciu motywu żywcem z matrixa.. Co się dalej działo to nie wiem bo dłużej nie wytrzymałam ale podejrzewam, że lepiej nie było. Jak dla mnie jedna wielka masakra i to w dosłownym tego słowa znaczeniu.
Mam nadzieję, że Czarek więcej tego błędu nie popełni i nie wpadnie na pomysł nagrania kolejnego filmu, chociaż nie wiem czy film to nie jest zbyt duże słowo..

Ja obejrzałem do końca i moim zdaniem aż taki tandetny nie jest - widziałem gorszy polski chłam. Na filmie można sobie nieźle poprawić słownik łaciny podwórkowej - było kilka mocnych tekstów :D . Film raczej dla facetów ;)

Shymool - 2011-05-27, 14:30

Niestety film tragiczny. Obejrzałem do końca (na trzy razy), bo wszystkie staram się oglądać w całości. Raczej dla znawców tematu :wink:
Marta - 2011-05-27, 14:59

Tomal napisał/a:
Film raczej dla facetów ;)


Nie mam na celu nikogo obrazić, ale jeśli facetów bawią takie śmieszne żarciki, jakie były w tym filmie (np. przepraszam, stresuję się w ciasnych pomieszczeniach) to gratuluję poczucia humoru :wink:

yabos - 2011-07-06, 13:20

Inwazja: Bitwa o Los Angeles


Chyba pierwszy film który wyłączyłem przed końcem.

wln4life - 2011-07-06, 14:08

ja obejrzałem do końca bo byłem po 4 piwach :roll:
Ferbik - 2011-08-01, 07:40

Wrecked (Rozbity)

filmweb napisał/a:
"Wrecked" - doskonały thriller psychologiczny a jednocześnie film przygodowy i aktorski popis laureata Oscara, Adriena Brody. Film dla miłośników zarówno "Cast Away - poza światem" jak i "Pogrzebanego". Główny bohater budzi się we wraku samochodu, nie pamięta jak się tu znalazł, nie pamięta nawet kim jest. Obok niego leży walizka z pieniędzmi, na tylnim siedzeniu samochodu leży uzbrojony trup, wokół gigantyczna, kanadyjska puszcza...
Nie dość, że dno a nie doskonały, to na filmwebie pewnie go nawet nie oglądali, bo napisali, że walizka leżała obok gościa, a była w bagażniku. Ale to szczegół. Oprócz tego, że w tym filmie nic się nie dzieje, to nie dzieje się nic. Dopiero za trzecim razem udało mi się go zmęczyć, bo chociaż początek zapowiadał się ciekawie, to dwa pierwsze razy zasnąłem po prostu. Za trzecim razem po pół godziny filmu miałem dość, chociaż do końca liczyłem, że fabuła się rozwinie... katastrofa ten film. Już Moda na sukces ma ambitniejszy scenariusz...
Robert.W - 2011-08-02, 14:23

Ja też nie polecam Weekend Pazury - jak dla mnie to porażka. Wybrałem się z kobietą do kina na premierę, myślałem że będzie śmiesznie a tu lipa cały czas tylko kur... i inne podobne słowa padały.
Spooky - 2011-08-02, 17:12

Film Wrecked o którym pisał Ferbik - nie wierzyłem, że jest aż tak nudny, więc postanowiłem go obejrzeć i wyrobić sobie o nim własne zdanie. Próbowałem, starałem się, ale po 20 minutach po prostu wymiękłem. Film idealnie sprawdza się jako usypianka, więc jeśli ktoś ma problemy ze snem - polecam :)
Dominika - 2011-10-23, 21:16

"Baby są jakieś inne"- nie polecam! Mimo że były śmieszne momenty, flaki z olejem.
Magduś - 2011-10-24, 12:37

Nie zgadzam się. :wink: Mnie się bardzo podobał. :smile:
Ferbik - 2011-10-24, 13:51

Bo baby są jakieś inne :P
hajen - 2011-10-24, 14:27

Ten film to podobnie jak Lejdis i Testosteron. Dzieli widownię :)
majk-el - 2011-10-24, 17:35

Dominika napisał/a:
"Baby są jakieś inne"- nie polecam! Mimo że były śmieszne momenty, flaki z olejem.


Jadą i jadą i końca nie widać :D W połowie seansu kilka osób wyszło - pewnie mieli dość :D Film nadaje się do obejrzenia w domu ale do kina chyba nie warto.

ania_a - 2011-10-25, 00:53

Dominika napisał/a:
"Baby są jakieś inne"- nie polecam!


Ja również. To film bardziej do słuchania, niż oglądania. Obraz dwóch facetów jadących samochodem przez 1,5h był strasznie nużący i monotonny.

Ferbik - 2011-10-25, 08:31

Cytat:
Ja również. To film bardziej do słuchania, niż oglądania. Obraz dwóch facetów jadących samochodem przez 1,5h był strasznie nużący i monotonny.

Ale chyba bardziej ciekawa fabuła niż Francuski numer? :)

Magduś - 2011-10-25, 08:36

Oczywiście każdy ma swój gust. Jak dla mnie film jest genialny w swojej prostocie. Jak słucham wypowiedzi, to mam wrażenie, że połowa ludzi go nie zrozumiała po prostu.
A motyw z tą 1,5h jazdą samochodem też mi się spodobał - wg mnie oryginalny. A może to dlatego, że lubię jeździć samochodem. I też szukam pół życia kluczy, nie parkuję tyłem, dobrze, że chociaż poprawnie włączam kierunkowskazy i wiem, kto ma pierwszeństwo. :wink:

Ja byłam w kinie na drugi dzień po premierze i szczerze to wkurzały mnie tylko te śmiechy na sali przy każdym słowie na k i ch. Na pewno obejrzę w domu drugi raz.

ania_a - 2011-10-25, 17:30

Fabuła może i bardziej ciekawa. Zdania odnośnie tego filmu faktycznie są bardzo podzielone. Mnie osobiście najbardziej nie podobała się właśnie jazda samochodem przez praktycznie cały film. Spodziewałam się jednak trochę więcej akcji. Generalnie trochę się zawiodłam, bo poszłam do kina żeby obejrzeć film na dużym ekranie ..tylko niestety do oglądania nie było wiele. Tak jak pisałam wcześniej, zdecydowanie więcej w tym filmie się słucha niż ogląda, więc jak ktoś już wcześniej wspomniał chyba bardziej nadaje się do obejrzenia w domu niż wyjścia do kina.
Dominika - 2011-10-25, 20:56

Magduś napisał/a:
Jak słucham wypowiedzi, to mam wrażenie, że połowa ludzi go nie zrozumiała po prostu.


Myślę, że zrozumienie filmu nie było trudne.
Po prostu nie przemawia do mnie taki gatunek.

hajen - 2011-11-22, 23:46

Conan Barbarzyńca
Film w sumie o niczym. Nie wiem, jaki był sens tego filmu. Im dłużej się go oglądało, tym bardziej chciało mi się go wyłączyć. Strata czasu i nie polecam totalnie.

Marta - 2011-12-29, 11:58

Wczoraj wybrałam się do kina na film "Szpieg" zachęcona dobrymi recenzjami i wysoką oceną filmu.
Jak zawsze z chęcią oglądałam filmy tego typu, gdzie trzeba się skupić i zastanowić nad treścią tak w tym przypadku od początku do końca filmu nie mogłam się połapać. Film był tak długi, nudny i bez polotu, przekombinowany w różnego rodzaju rozmyślania bohaterów że nie sposób było to wszystko ogarnąć.Nawet gra aktorska (gdzie obsada była pierwszorzędna) mnie nie zachwyciła. Myślałam że tylko ja mam takie odczucia na temat tego filmu, ale po seansie 3/4 sali nie wiedziało o co chodzi a 1/4 zasnęła w trakcie. Mnie też niewiele brakowało bo pierwsza połowa była dramatycznie nudna.
Może ktoś się zachwyca tym filmem ale na pewno ja do takich osób nie należę.
Ogólnie rzecz ujmując - nie polecam.

Phoenix - 2011-12-29, 12:32

Oglądałem wczoraj nowość.. bardzo polecany film ,,Drive" . Mimo kilku fajnych scen nuda.. jak dla jakiegoś ekstremalnego fana motoryzacji ok, ale ja mimo że lubię samochody ten film był dla mnie taki se.. jak na takie reklamy i recenzje to bardzo słabo :(
mgd8 - 2011-12-29, 12:42

Nie polecam "Tajne przez poufne". Nuda, nuda, nuda...
hajen - 2012-01-05, 00:39

Mission Impossible: Ghost Protocol

Nie nazwałbym tego gniotem, ale nudno, przewidywalna akcja, często słabe dialogi, a o "agencie-maskotce" nie wspomnę. Dałbym mu 5/10. Nie warto iść do kina, lepiej poczekać na wydanie DVD, albo tańsze popremierowe pokazy. Ktoś może powiedzieć - "typowe mission impossible". Oglądałem inne części i spodziewałem się czegoś lepszego.

Ocenę mogę tylko podnieść z uwagi na fajny początek, który szybko zaczyna się przeciągać i nużyć (niestety).

Efekty specjalne ok. Ale bardziej komedia niż kino akcji.

Barca - 2012-01-12, 09:00

Po obejrzeniu filmu Sala Samobójców duży niesmak mam.
Początek filmu fajnie zapowiadał się a później coraz gorzej.
Osobiście nie polecam.

Phoenix - 2012-01-12, 09:36

To dość skomplikowany mentalnie film, trzeba go zrozumieć ;)
karcia - 2012-01-13, 00:25

Zgadzam się z Phoenix.
Ten film naprawdę warto obejrzeć. Chociaż nie każdy powinien. Szczególnie młodzież niedojrzała, która mogłaby naśladować głównego bohatera. To dobry obraz dla osób potrafiących wyciągnąć z niego odpowiednie wnioski.

"Sala samobójców" pokazuje subkulturę EMO - zagubionych, młodych ludzi w okresie dojrzewania, którzy szukają sensu w życiu, swojego celu. Jednak często popadają w depresję, odosobnienie, mają satysfakcję z zadawania sobie bólu, myślą o samobójstwie.
A dzieje się tak głównie ze względu na brak zainteresowania ze strony najbliższych, czy też odrzucenie w kręgu rówieśniczym.
To nie jest fikcja, to może spotkać każdego nastolatka.
Dla mnie naprawdę warte zobaczenia.

red - 2012-01-13, 19:28

Barca, mam podobne odczucia co do Sali samobójców.
Oczekiwałem czegoś porażającego, a dostałem przeciętny film (jak dla mnie). Może nie zły ale też nie jakiś przełomowy. Ale to moje odczucia. Pewnie takie są, bo dla mnie takie rzeczy jak EMO czy uzależnienie od internetu to trochę wirtualnie problemy.

hajen - 2012-05-16, 01:36

Ghost Rider 2 - żenada. Szkoda pisać więcej.
yampress - 2012-05-16, 13:08

hajen napisał/a:
Ghost Rider 2 - żenada. Szkoda pisać więcej.




1 nie lepsza. badziewie i tyle.

Tehsil - 2012-09-14, 10:57

Pierwsza część mi się podobała ale druga to już totalny niewypał.
Poza tym "Valhalla Rising", straszne nudy.

yabos - 2012-09-14, 13:14

A dla mnie Valhalla Rising bardzo dobry. Fabuła może nie porywa, ale klimat, zdjęcia, muzyka i mój ulubieniec Mads Mikkelsen wystarczą. No i jeszcze raz, klimat.
mixas - 2012-11-01, 19:45

Resident Evil: Retrybucja - Masakra pomieszanie musicalu z komedią, zakrapiane serialową wymianą ról tych samych aktorów. A zombie w rosyjskich mundurach i na motorach to szczyt. Film wygląda fatalnie na tle całej serii.
Axel - 2012-11-01, 21:02

A która to jest część? Oglądałem 3 wersje Resident Evil i osobiście stwierdzę, że są w miarę, ale mogły być lepsze.
mixas - 2012-11-01, 21:07

Resident Evil: Domena zła
Resident Evil 2: Apokalipsa
Resident Evil 3: Zagłada
Resident Evil: Afterlife.


Resident Evil: Retrybucja.

Ta ostatnia grubo odstaje od pozostałych.

Axel - 2012-11-01, 21:13

Oglądałem te pierwsze 3, które wymieniłeś, czwartej i piątej już nie. Skoro nie polecasz, to chyba nie warto oglądać.
red - 2012-11-16, 13:11

"Sponsoring"
Szkoda czasu.

yabos - 2012-11-28, 12:40

The Dark Knight Rises - jaka to jest kupa to ciężko opisać. Ostatnie 50 minut oglądałem 3 dni bo co chwila się wkurzałem i musiałem wyłączać. Batman zawsze był nadzianym bucem, ale dał się w miarę lubić. Wszędzie poza tym filmem. Czy tam wszyscy mieli limitowaną amunicję, że walka armii Bane'a z policją wyglądała jak ustawka po meczu? Wszyscy z pięściami, czasem ktoś z pałką, czasem ktoś strzeli jak się zapomni? I wielki Batman ze swoimi usypiającymi małymi batczymśtam i bombami walczący z Banem na (prawie) gołe ręce nawet jak już porządnie dostaje? Rozumiem, że nietoperek nie używa groni bo ma te swoje zasady, no ale bez przesady... Jedyna fajna scena to jak Batman dostał nożem między żebra. Wcześniejsze Batmany Nolana były całkiem dobre, ale ten to porażka na całej linii.
stanmarc - 2013-01-15, 18:25

"Srpski film" - tylko przejrzałem pokrótce i zrezygnowałem z oglądania całości. Najbardziej chory film jaki widziałem. Hostel przy tym to opowieść wigilijna. Nie polecam nawet przeglądać tego filmu.
michal_saper - 2013-01-15, 18:59

Ja nie polecam filmu Crash - niebezpieczne pożądanie. My ze znajomym probowaliśmy ten film obejrzeć dwa razy, ale niestety nie mogliśmy dotrwać po jego połowy. Chory film.
d@vid - 2013-01-19, 20:37

Byliśmy wczoraj na ostatnio głośnym filmie "Sęp" NIE POLECAM, szkoda złotówki wydanej na tej film, realizacja tego filmu jest po prostu tragiczna, nawet zwykłej sceny gdzie próbują postrzelić policjanta a ten zabija sprawcę nie potrafią zrealizować. Policjant wchodzi sobie do mieszkania gdzie mogą go zabić jak nie wiem, do komisariatu. Tak beznadziejnego filmu dawno nie oglądałem. Jeśli ktoś chce zobaczyć jak wygląda dobrze zrealizowany film o policji nie tak dawno również byliśmy w kinie na "Bogowie ulicy". To jest film o pracy policji a nie Sęp. Ani porządnego scenariusza, ani dobrej gry aktorskiej o realizacji scen to już nawet nie wspominając. Myślałem, że jednak Polska potrafi chociaż przyzwoicie zrobić tego typu film gdyż Pitbull był na prawdę przyzwoitym serialem a tutaj totalne dno nie polecam.
red - 2013-01-19, 21:21

A jak dla mnie to SĘP nie taki strasznie zły jak go malują. Ogólnie nie powalił mnie w żadnym momencie, ale tez nie było tragedii.
d@vid napisał/a:
Policjant wchodzi sobie do mieszkania gdzie mogą go zabić jak nie wiem, do komisariatu.
O który moment chodzi? Bo chociaż nie za bardzo się skupiałem na filmie, to momentu nie kojarze.
d@vid - 2013-01-19, 21:38

Jak nasz główny bohater sam wchodzi do mieszkania gdzie znajduje się już nawet nie pamiętam jak się nazywała ta postać, osoba w długich włosach co się modlił co trochę. Był w tym całym, no właśnie btw co to było trzymali tam tych wszystkich porwanych gangsterów od których te organy pobierali, pomieszczenia rzeczywiście wyglądają jak miejsce gdzie się przetrzymuje zabójców etc i z pewnością policja takie miejsca by nigdy nie na mierzyła... Tragedia po prostu tragedia tyle absurdalnych i nielogicznych rzeczy, nie wiem jak to się może komukolwiek podobać jakbym to jeszcze raz przejrzał takich przykładów mogę dziesiątki albo i setki wymienić.
red - 2013-01-19, 21:48

Ano fakt - było takie coś. Film nie był porywający ale ja przed wybraniem się do kina przeczytałem kilka recenzji i mniej więcej wiedziałem czego się spodziewać.

Ale muza bardzo dobra 8)

Dominika - 2013-01-20, 20:08

d@vid napisał/a:
Jak nasz główny bohater sam wchodzi do mieszkania gdzie znajduje się już nawet nie pamiętam jak się nazywała ta postać, osoba w długich włosach co się modlił co trochę. Był w tym całym, no właśnie btw co to było trzymali tam tych wszystkich porwanych gangsterów od których te organy pobierali, pomieszczenia rzeczywiście wyglądają jak miejsce gdzie się przetrzymuje zabójców etc i z pewnością policja takie miejsca by nigdy nie na mierzyła... Tragedia po prostu tragedia tyle absurdalnych i nielogicznych rzeczy, nie wiem jak to się może komukolwiek podobać jakbym to jeszcze raz przejrzał takich przykładów mogę dziesiątki albo i setki wymienić.


Oj, nie ma się co obrażać. Jeśli ktokolwiek ma trochę pojęcia o pracy Policji, znajdzie mnóstwo uchybień w tego typu filmach. Chociażby to, co wymieniłeś, że główny bohater przeprowadza "akcję" w pojedynkę. O gustach się nie rozmawia, ale nie byłabym tak surowa dla tego filmu.

małami - 2013-01-23, 13:11

Kolejny nagłaśniany i reklamowany film ,,Bejbi Blues" - nie polecam!
Opowieść o nieodpowiedzialnych gówniarzach. Końcowa scena filmu potwierdza moje zdanie.
Gra młodych, dobrze zapowiadających sie wg mediów aktorów, jak i tych doświadczonych (m.in. Danuta Stenka, Magda Boczarska) nie powaliła mnie na kolana. Moje serce skradł jedynie ten mały szkrab grający synka głównych bohaterów :) Niewiarygodnie spokojne i śliczne dziecko.
Jedyny plus filmu to muzyka. Tyle na ten temat.

hajen - 2013-01-31, 01:06

Nędznicy (Les Miserables) - najnowsza wersja musicalu. Bieda, porażka i katastrofa. W każdym calu. Nie polecam nawet w celu wyrobienia sobie opinii. Zostańcie przy oryginalnym musicalu i przy tym zrobionym na rocznicę powstania musicalu. Resztę omijać!
Gregg Sparrow - 2013-02-04, 23:44

Bardzo mocno się zawiodłem na nowym Bondzie. "Skyfall" to dno totalne w porównaniu do poprzednich części. Fabuła beznadziejna (nic kompletnie się nie dzieje) brak faktycznego "czarnego charakteru" (ten co był to jakaś popierdułka).
Najbardziej mnie rozwaliła jedna scena jak przylatuje helikopter i ląduje. Przylatuje w dzień, facet wysiada, przechodzi 50m, wrzuca dwa granaty do budynku... a na dworze ciemność ( w ciągu 15 sekund). :lol:
Nie mówię tu o tym że Bond dostaje w klatkę z karabinu szturmowego, spada z 50 metrów do wody o głębokości 50cm i przeżywa (przecież to w końcu Bond ;) )
Dla mnie beznadziejna szmira. NIE POLECAM!

ourson - 2013-05-27, 09:14

"Oszukane" - dobry materiał na scenariusz, ale całość jakaś taka przerysowana - może gdyby lepiej zagrane to jeszcze by się to trzymało jakoś... ale tak to po prostu momentami groteskowe... bronią się "rodzice" - Herman, Skibińska, Żmijewski... ale młodzież niestety już nie...
ourson - 2013-08-15, 20:41

"Sklep dla samobójców" - odniosłem wrażenie, że gdyby po 20min wszedł ktoś z obsługi kina na salę i powiedział że oddają 5 zł za bilet każdemu kto wyjdzie w tym momencie, to sala by opustoszała... Film o niczym, masakryczne piosenki, czerstwe dialogi... koszmar...
daff - 2013-08-16, 14:57

"Freddy got fingered."


Musiałam obejrzeć 3 razy. Ból nie do opisania.

:D

Archdevil - 2013-08-17, 11:04

daff napisał/a:
"Freddy got fingered."


Musiałam obejrzeć 3 razy. Ból nie do opisania.

:D


Ten film to chyba ogląda się z założenia wiedząc, co widza czeka :D

Ferbik - 2014-01-28, 20:56

Wielki Gatsby - nowoczesna muzyka w podkładzie do filmu lat 20, to jakieś nieporozumienie.
Nie same nazwiska tworzą film. Męczyłem się przez większość filmu, ale go zmęczyłem.

red - 2014-01-29, 09:41

Ferbik napisał/a:
Męczyłem się przez większość filmu, ale go zmęczyłem.
Ja nie zmęczyłem. Zrezygnowałem po mniej więcej 30 minutach...
Jaro - 2014-01-29, 10:45

red napisał/a:
Ja nie zmęczyłem. Zrezygnowałem po mniej więcej 30 minutach...


+1

Marta - 2014-01-29, 18:27

Ja z kolei nie polecam Wilka z Wall Street. Oglądałam go na trzy razy, w końcu się udało ale szkoda 3 godzin z życia...
Ferbik - 2014-01-29, 21:21

Marta, +1. DiCaprio próbuje ratować tandetne scenariusze swoją osobą, ale niestety sam tego nie dokona.
Marta - 2014-01-31, 20:05

Ferbik napisał/a:
DiCaprio próbuje ratować tandetne scenariusze swoją osobą, ale niestety sam tego nie dokona.


Trzeba przyznać, że jego gra aktorska jest świetna, ale nic ponadto...


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group