Wieluń - forum, informacje, ogłoszenia

INFRASTRUKTURA /Modernizacje Wielunia - Przywrócmy Wieluniowi zabudowę miejską!!!

fazzoni - 2012-07-07, 13:39
Temat postu: Przywrócmy Wieluniowi zabudowę miejską!!!
Chciałbym rozpocząć dyskusję nad dziwną, z mojego punktu widzenia, zabudową miejską, która jest w dużej mierze wynikiem zbombardowania miasta przez Niemców. Już drugie pokolenie mieszkańców naszego miasta przyzwyczaja się do sytuacji, w której mieszkamy na osiedlach na peryferiach, podczas gdy w jego centrum "trwają" pozakładane po wojnie trawniki. Chciałbym, byśmy wspólnie zastanowili się, czy nie najwyższy czas zabudować kamienicami ulicę Krakowskie Przedmieście, Reformacką, Kopernika. Czy nie najwyższy czas "ukryć" dom handlowy Tęcza w dopełnionej zabudowie rynku. Zapraszam do dyskusji.
ourson - 2012-07-07, 14:00

fazzoni napisał/a:
Już drugie pokolenie mieszkańców naszego miasta przyzwyczaja się do sytuacji,
myślę że to już nawet trzecie pokolenie... i to licząc tylko osoby urodzone po 1945r.

A jaki miałby być cel zabudowy kamienicami tych ulic? Zwiększenie ilości mieszkań w centrum? Czy znaleźliby się chętni na te mieszkania? Przecież chociażby z racji cen tych gruntów koszt zakupu byłby wyższy niż poza centrum.

Krakowskie Przedmieście - zabudować kawałek parku? Jakoś nie czuję takiej potrzeby...

DH Tęcza - to raczej nie kwestia ukrycia a wyburzenia ;-) Ale to musi zrobić właściciel, a ten raczej nie ma w tym specjalnego interesu...

obowiązkowy - 2012-07-07, 14:49

Zgadzam się z użytkownikiem fazzoni! Zabudowa centrum wielunia powinna być odbudowywana wzorem innych miast, gdzie powstają od nowa całe pierzeje. W Wieluniu tylko wyburzanie i tworzenie zieleńców. Za czasów poprzedniego burmistarza zaczęto ten proces i nie ma osoby która była by w stanie to zatrzymać? Także uważam, że tereny te powinny być sukcesywnie zabudowywane, tak aby odtworzyć tkankę przedwojenną. Przywrócić Wieluniowi urokliwe zakątki, wąskie uliczki, gdzie za rogiem czekają na przechodnia nowe niespodzianki. Tylko tereny plantów powinny stanowić tereny bez zabudowy, zresztą to już jest pomysł sprzed ponad 100 lat władz miasta - bardzo trafiony. O zabudowie wielunia nie trzeba dużo mówić, wystarczy spojrzeć z lotu ptaka i porównać z zabudową innych miast. Wmnioski nasuwają się same... Porównajcie ze zdjęciami kalisza, byczyny i innych miast w których zachowały się fragmenty i pozostałości bądż to obwarowań miejkskich, bądź szachownicowatego układu miasta z czasów średniowiecza. Debata i rozmowa na temat odbudowy takanki mieskiej jest jak najbardziej na miejscu. Trzeba zapoczątkować ten proces, który w przyszłości może przynieść wiele korzyści miastu. No i oczywiście sprawa odbudowy kościoła farnego, bądż chociaż jego części i kamienic w rynku - pierwszoplanowa i potrzebna!
ourson - 2012-07-07, 15:12

obowiązkowy napisał/a:
kamienic w rynku - pierwszoplanowa i potrzebna!


Kamienic w rynku - to o pl. Legionów chodzi? Co chcemy tam zbudować i gdzie?

Krakowskie Przedmieście? w którym miejscu chcemy budować ?

obowiązkowy - 2012-07-07, 15:25

ourson napisał/a:
obowiązkowy napisał/a:
kamienic w rynku - pierwszoplanowa i potrzebna!


Kamienic w rynku - to o pl. Legionów chodzi? Co chcemy tam zbudować i gdzie?

Tak. Chodzi o plac LEGIONÓW.
Przecież w planie zagospodarownia przestrzennego dla starego miasta jest wytraźnie napisane, że na działce gdzie obecnie sa szalety miejskie mają powstać 2 kamienice ( a dokładniej od strony ul. Sienkiewicza), które będą łączyły się z "Tęczą". Fasada Tęczy miała zostać przebudowana, by wyglądem przypominała historyczną zabudowę.
A po stronie pierzei północnej na rogu ul. Różanej w planach jest zbudowanie narożnika ( na miejscu obecnych budek telefonicznych i budki z jedzeniem "Rożek"

ourson - 2012-07-07, 15:59

No ok. Mamy plan, jest miejsce - skoro się nie buduje to może po prostu się nie opłaca? Nie da się na siłę nic budować...
Stefan - 2012-07-07, 17:44

... jeżeli owe działki byłby działkami prywatnymi z pewnością już dawno zostałyby zabudowane. Jedna jest działką miejską a druga albo należy albo jest w użytkowaniu poczty (a zarządzanie pocztą odbiega od wzorowych). Więc niekoniecznie nie opłaca się budować tylko działki po prostu nie są w "komercyjnych" rękach .... ;P
ourson - 2012-07-07, 18:12

Stefan, no to przynajmniej w przypadku działki miejskiej miasto samo sobie przeczy - bo skoro uchwala plan w którym zakłada tam kamienice, to skoro samo tych kamienic nie wybuduje (mam nadzieję) to należałoby w dniu wejścia planu w życie ogłosić przetarg...

Działka poczty - no tutaj trudno mówić o racjonalności decyzji - to fakt. Choć wydaje mi się że gdyby znalazł się zainteresowany inwestor to i w PP znalazłby chętnych do rozmów...

Jeśli miałyby powstać tam kamienice - to w jakim charakterze? usługowo-mieszkaniowym? O ile lokale na parterze z pewnością znalazłyby najemców/nabywców, to już mieszkania przy pl. Legionów... sam nie wiem... może jakieś biura?

fazzoni - 2012-07-07, 18:18

ourson napisał/a:
fazzoni napisał/a:
Już drugie pokolenie mieszkańców naszego miasta przyzwyczaja się do sytuacji,
myślę że to już nawet trzecie pokolenie... i to licząc tylko osoby urodzone po 1945r.

A jaki miałby być cel zabudowy kamienicami tych ulic? Zwiększenie ilości mieszkań w centrum? Czy znaleźliby się chętni na te mieszkania? Przecież chociażby z racji cen tych gruntów koszt zakupu byłby wyższy niż poza centrum.

Krakowskie Przedmieście - zabudować kawałek parku? Jakoś nie czuję takiej potrzeby...

DH Tęcza - to raczej nie kwestia ukrycia a wyburzenia ;-) Ale to musi zrobić właściciel, a ten raczej nie ma w tym specjalnego interesu...


A jaki jest sens utrzymywania parku od strony ulicy Krakowskie Przedmieście? To konkurs na największe powierzchnie terenów zielonych? Przecież tam ludzie mogą mieszkać!
Cena mieszkań w bloku przy ulicy Śląskiej jest dowodem na to, że ludzie chcą mieszkać w mieście, a nie w blokowiskach.

No i najważniejsza sprawa - odbudowujemy farę?????!!!! Bo jak nie, to nie widzę sensu utrzymywania odkrytych fundamentów - w tym miejscu może byc normalna zabudowa ulicy Królewskiej!!!!!

ourson - 2012-07-07, 18:27

fazzoni napisał/a:
A jaki jest sens utrzymywania parku od strony ulicy Krakowskie Przedmieście? To konkurs na największe powierzchnie terenów zielonych? Przecież tam ludzie mogą mieszkać!


To może zróbmy takie małe osiedle na terenie parku - przecież ludzie mogą tam mieszkać - tyle powierzchni się marnuje a ludzie muszą mieszkać 30 min piechotą od centrum...

Odbudowywać farę? A kto (i co istotniejsze za czyje pieniądze) miałby to zrobić?

fazzoni - 2012-07-07, 18:33

ourson napisał/a:
fazzoni napisał/a:
A jaki jest sens utrzymywania parku od strony ulicy Krakowskie Przedmieście? To konkurs na największe powierzchnie terenów zielonych? Przecież tam ludzie mogą mieszkać!


To może zróbmy takie małe osiedle na terenie parku - przecież ludzie mogą tam mieszkać - tyle powierzchni się marnuje a ludzie muszą mieszkać 30 min piechotą od centrum...

Odbudowywać farę? A kto (i co istotniejsze za czyje pieniądze) miałby to zrobić?


Park nigdy w historii miasta nie miał takiej powierzchni - to nie Central Park w N. Jorku. Jakoś nie znam podobnych przykładów poszerzania parku w centrach miast - robimy tym krzywdę tkance miejskiej.
Odbudowa fary - pieniądze Kościoła, Unii Europejskiej, składki mieszkańców - albo sprzedaż działki i normalna zabudowa.

fazzoni - 2012-07-07, 18:56

Kolejna sprawa - jaką funkcję społeczną pełni plac w rejonie ulic Kilińskiego - Targowa(koło sądu)????? Mógłby mi to ktoś przystępnie wytłumaczyć?????? Zapasowy rynek miejski???????
ourson - 2012-07-07, 19:01

Cytat:
Odbudowa fary - pieniądze Kościoła, Unii Europejskiej, składki mieszkańców - albo sprzedaż działki i normalna zabudowa.


Odbudowa nie jest zatem możliwa.

A druga opcja wydaje się być mało prawdopodobna - bez względu na to czyją własność stanowi teren (miasta/Kościoła) nikt nie zdecyduje się raczej na zabudowę tego kawałka kamienicami...


fazzoni napisał/a:
Park nigdy w historii miasta nie miał takiej powierzchni - to nie Central Park w N. Jorku. Jakoś nie znam podobnych przykładów poszerzania parku w centrach miast - robimy tym krzywdę tkance miejskiej.


No to już pisałem - po co ograniczać się do jednej pierzei przy Krak. Przedmieściu? Można przecież zabudować całą Piłsudskiego, Sienkiewicza, a i na dobrą sprawę w środku też miejsce na kilka budyneczków się znajdzie...

Pewnie jestem ignorantem i nie rozumiem idei "tkanki miejskiej" której to wyrządzamy krzywdę... ale argumentowanie że po co nam kawałek parku - przecież mogliby tam mieszkać ludzie - też do mnie nie trafia. Bo w Wieluniu bloki mieszkalne budowane są w odległości 30 min piechotą od centrum, to naprawdę nie jest problem...

fazzoni - 2012-07-07, 19:17

ourson napisał/a:
Cytat:
Odbudowa fary - pieniądze Kościoła, Unii Europejskiej, składki mieszkańców - albo sprzedaż działki i normalna zabudowa.


Odbudowa nie jest zatem możliwa.

A druga opcja wydaje się być mało prawdopodobna - bez względu na to czyją własność stanowi teren (miasta/Kościoła) nikt nie zdecyduje się raczej na zabudowę tego kawałka kamienicami...


fazzoni napisał/a:
Park nigdy w historii miasta nie miał takiej powierzchni - to nie Central Park w N. Jorku. Jakoś nie znam podobnych przykładów poszerzania parku w centrach miast - robimy tym krzywdę tkance miejskiej.


No to już pisałem - po co ograniczać się do jednej pierzei przy Krak. Przedmieściu? Można przecież zabudować całą Piłsudskiego, Sienkiewicza, a i na dobrą sprawę w środku też miejsce na kilka budyneczków się znajdzie...

Pewnie jestem ignorantem i nie rozumiem idei "tkanki miejskiej" której to wyrządzamy krzywdę... ale argumentowanie że po co nam kawałek parku - przecież mogliby tam mieszkać ludzie - też do mnie nie trafia. Bo w Wieluniu bloki mieszkalne budowane są w odległości 30 min piechotą od centrum, to naprawdę nie jest problem...


No to jeszcze raz wytłumaczę - w miejscach, które wymieniłem była już zabudowa (przed wojną) - więc ironizowanie na temat wybudowania osiedla w parku obnaża rzeczywiście wyłącznie Twoją niewiedzę. Dzisiaj obrzeża parku to przede wszystkim raj dla żulii degustującej tam wino - piękna wizytówka miasta.

Bethi - 2012-07-07, 19:20

Największe skupisko żulerii przy Domu Kultury w parku :(
fazzoni - 2012-07-07, 19:22

Bethi napisał/a:
Największe skupisko żulerii przy Domu Kultury w parku :(

Zabudowa tego miejsca w naturalny sposób wypchnie ich z centrum. Ale stracimy trawnik...

fazzoni - 2012-07-07, 19:29

Ale idźmy dalej - czemu nie możemy odtworzyć zabudowy przedwojennej ulicy Podwale? Czemu róg ulic Krak. Przed. Reformacka jest niezabudowany?
Bethi - 2012-07-07, 20:01

Jak to czemu? Przecież tam jest punkt LOTTO. Co by to było jak by musiał zmienić lokalizację?
Spooky - 2012-07-07, 20:18

fazzoni, częściowo się z Tobą zgodzę, a częściowo nie. Budynki zapełniające dziury w pierzejach (tak jak na wspomnianym pl. Legionów, przy Krakowskim Przedmieściu i w innych miejscach) jak najbardziej przydałoby się wykonać. Natomiast zabieranie terenów zielonych, które pozwalają na odpoczynek dla mieszkańców i "oddech" dla centrum, mocno przecież zadymionego przez ogromny ruch samochodowy, uważam za pomysł absurdalny. Argument o wypchnięciu żuli z centrum uważam za chybiony. Jeśli usunie się ich spod WDK, to przeniosą się na pl. Legionów, do bram kamienic, albo jeszcze gdzieś indziej. Odpowiednich miejsc w centrum jest dla nich naprawdę sporo. Usunięcie tych niepożądanych gości musi się odbyć w inny sposób, przy pomocy policji lub straży miejskiej, a nie poprzez stawianie budynków w miejscach ich bytowania.

Rozwój tkanki miejskiej w centrum Wielunia moim zdaniem powinien odbywać się najprostszym sposobem - poprzez budowanie wyższych budynków. Obecnie w wielu miejscach centrum plan zagospodarowania przestrzennego przewiduje możliwość wybudowania budynków o maksymalnie dwóch kondygnacjach naziemnych (parter i pierwsze piętro). To właśnie przez to podcinane są skrzydła inwestorom i blokowana jest możliwość dalszego rozwoju centrum. Nie postuluję oczywiście budowania wieżowców, chodzi mi wyłącznie o to, aby plan zakładał możliwość wybudowania budynków trzy- lub czterokondygnacyjnych. Dzięki temu w centrum mogłyby pojawić się nowe powierzchnie, które są tak deficytowym towarem, a przy tym zostałoby zachowane równie cenne miejsce do odpoczynku i relaksu.

fazzoni - 2012-07-07, 20:29

Spooky napisał/a:
fazzoni, częściowo się z Tobą zgodzę, a częściowo nie. Budynki zapełniające dziury w pierzejach (tak jak na wspomnianym pl. Legionów, przy Krakowskim Przedmieściu i w innych miejscach) jak najbardziej przydałoby się wykonać. Natomiast zabieranie terenów zielonych, które pozwalają na odpoczynek dla mieszkańców i "oddech" dla centrum, mocno przecież zadymionego przez ogromny ruch samochodowy, uważam za pomysł absurdalny. Argument o wypchnięciu żuli z centrum uważam za chybiony. Jeśli usunie się ich spod WDK, to przeniosą się na pl. Legionów, do bram kamienic, albo jeszcze gdzieś indziej. Odpowiednich miejsc w centrum jest dla nich naprawdę sporo. Usunięcie tych niepożądanych gości musi się odbyć w inny sposób, przy pomocy policji lub straży miejskiej, a nie poprzez stawianie budynków w miejscach ich bytowania.

Rozwój tkanki miejskiej w centrum Wielunia moim zdaniem powinien odbywać się najprostszym sposobem - poprzez budowanie wyższych budynków. Obecnie w wielu miejscach centrum plan zagospodarowania przestrzennego przewiduje możliwość wybudowania budynków o maksymalnie dwóch kondygnacjach naziemnych (parter i pierwsze piętro). To właśnie przez to podcinane są skrzydła inwestorom i blokowana jest możliwość dalszego rozwoju centrum. Nie postuluję oczywiście budowania wieżowców, chodzi mi wyłącznie o to, aby plan zakładał możliwość wybudowania budynków trzy- lub czterokondygnacyjnych. Dzięki temu w centrum mogłyby pojawić się nowe powierzchnie, które są tak deficytowym towarem, a przy tym zostałoby zachowane równie cenne miejsce do odpoczynku i relaksu.


Rozumiem, że za zdobycz urbanistyczną i atrakcję miasta uważasz jednostronną zabudowę ulic ???

ourson - 2012-07-07, 20:51

Cytat:
Zabudowa tego miejsca w naturalny sposób wypchnie ich z centrum. Ale stracimy trawnik...


albo w sposób naturalny wepchnie ich do parku...

Ironizuję nt zabudowy parku bo argument "bo mogli by tam mieszkać ludzie" jest wg mnie chybiony, ale jeśli chcieć uznać go za poważny to należałoby zabudować park.

Spooky napisał/a:
Dzięki temu w centrum mogłyby pojawić się nowe powierzchnie, które są tak deficytowym towarem,


naprawdę są aż tak deficytowym towarem? Jeśli brakuje mieszkań - to brakuje ich w całym mieście a nie akurat w centrum. Zresztą siłą rzeczy mieszkania w centrum będą droższe...

Powierzchnie handlowe? Fakt ich ceny w Wieluniu nie są do końca normalne, ale też pojawiło się ich sporo w ostatnich latach... czy byłyby w stanie obronić się nowe? nie wiem...

fazzoni - 2012-07-07, 20:57

ourson napisał/a:
Cytat:
Zabudowa tego miejsca w naturalny sposób wypchnie ich z centrum. Ale stracimy trawnik...


albo w sposób naturalny wepchnie ich do parku...

Ironizuję nt zabudowy parku bo argument "bo mogli by tam mieszkać ludzie" jest wg mnie chybiony, ale jeśli chcieć uznać go za poważny to należałoby zabudować park.


Trzeci raz powtórzę - miejsca, które wskazałem BYŁY ZABUDOWANE !!!! Park był znacznie mniejszy !!! Moja propozycja dotyczy ODTWORZENIA przedwojennej zabudowy, a nie likwidacji parku.

Bethi - 2012-07-07, 21:09

Wrzuciłabym parę fotek z książki Ryszarda Kmity: "Powidoki Wieluńskie", ale wczoraj ją pożyczyłam. I są tam świetne zdjęcia dawnego miasta, rynek, dworzec autobusowy, kościół, kamienice.
ourson - 2012-07-07, 21:11

fazzoni, nie napisałeś skąd Twoje przekonanie że żuleria zostanie wypchnięta z centrum, a nie wepchnięta do parku...

Ja rozumiem Twoje argumenty o odtworzeniu przedwojennej zabudowy. Nie ma powodów do podnoszenia głosu, naprawdę...

Spooky - 2012-07-07, 21:12

ourson napisał/a:
naprawdę są aż tak deficytowym towarem?


Są, czy nie są, o wszystkim zdecydowałby rynek. Ważne tylko, aby nie przeszkadzano mu w tym takimi bezsensownymi ograniczeniami wysokości zabudowy, które z powodzeniem mogą się sprawdzić, ale w wioskach, a nie w mieście. Oczywiście wysokość zabudowy powinna być ograniczona, aby żaden budynek w sposób znaczący nie odstawał od reszty. Jednak nie powinno to być ograniczenie do dwóch kondygnacji, bo to może po prostu wiązać inwestorom ręce, tak jak w przypadku nowego kompleksu budynków przy kościele pw. św. Józefa (ograniczenie tam wynosi właśnie dwie kondygnacje, dopiero przy ul. Królewskiej trzy).

fazzoni napisał/a:
Park był znacznie mniejszy !!!


Mieszkańców Wielunia też wtedy było znacznie mniej i nie potrzebowali tylu terenów rekreacyjnych, ilu potrzebują teraz. Mieli też do dyspozycji otwartą przestrzeń rekreacyjną zaraz za miastem, które kończyło się na centrum. Obecnie miasto rozwinęło się i ta przestrzeń odpoczynkowo - rekreacyjna po prostu musi gdzieś być. Gdzie chcesz ją umieścić, jeżeli postulujesz zabudowanie większości parku? Co do jednostronnej zabudowy - występuje ona w mniejszym lub większym stopniu w każdym mieście i nie jest to nic złego. Poza tym znajdź mi chętnych na mieszkania choćby przy ul. Piłsudskiego, w miejscu obecnego parku. Myślisz że ludzi tak ciągnie do smrodu i hałasu ciężarówek?

fazzoni - 2012-07-07, 21:26

Spooky napisał/a:
ourson napisał/a:
naprawdę są aż tak deficytowym towarem?


Są, czy nie są, o wszystkim zdecydowałby rynek. Ważne tylko, aby nie przeszkadzano mu w tym takimi bezsensownymi ograniczeniami wysokości zabudowy, które z powodzeniem mogą się sprawdzić, ale w wioskach, a nie w mieście. Oczywiście wysokość zabudowy powinna być ograniczona, aby żaden budynek w sposób znaczący nie odstawał od reszty. Jednak nie powinno to być ograniczenie do dwóch kondygnacji, bo to może po prostu wiązać inwestorom ręce, tak jak w przypadku nowego kompleksu budynków przy kościele pw. św. Józefa (ograniczenie tam wynosi właśnie dwie kondygnacje, dopiero przy ul. Królewskiej trzy).

fazzoni napisał/a:
Park był znacznie mniejszy !!!


Mieszkańców Wielunia też wtedy było znacznie mniej i nie potrzebowali tylu terenów rekreacyjnych, ilu potrzebują teraz. Mieli też do dyspozycji otwartą przestrzeń rekreacyjną zaraz za miastem, które kończyło się na centrum. Obecnie miasto rozwinęło się i ta przestrzeń odpoczynkowo - rekreacyjna po prostu musi gdzieś być. Gdzie chcesz ją umieścić, jeżeli postulujesz zabudowanie większości parku? Co do jednostronnej zabudowy - występuje ona w mniejszym lub większym stopniu w każdym mieście i nie jest to nic złego. Poza tym znajdź mi chętnych na mieszkania choćby przy ul. Piłsudskiego, w miejscu obecnego parku. Myślisz że ludzi tak ciągnie do smrodu i hałasu ciężarówek?


1. Rozumiem, że mieszkańcy Sadów, Armii Krajowej, Bugaja przychodzą Twoim zdaniem odpoczywać do centrum miasta?
2. Nie zgłaszałem pomysłu zabudowy ul. Piłsudskiego.
3. Jakoś nie zauważyłem zjawiska porzucania mieszkań w centrum i przenoszenia się na Sady...(vide blok na Ślaskiej).

fazzoni - 2012-07-07, 21:31

ourson napisał/a:
fazzoni, nie napisałeś skąd Twoje przekonanie że żuleria zostanie wypchnięta z centrum, a nie wepchnięta do parku...

Ja rozumiem Twoje argumenty o odtworzeniu przedwojennej zabudowy. Nie ma powodów do podnoszenia głosu, naprawdę...


1. Lepszy pieniądz wyprze gorszy - takie są prawa rynku - ktoś kto zainwestuje swoje pieniądze, nie pozwoli, by koło jego kamienicy działy się takie rzeczy - także w parku za oknami - zadzwoni po policję.

2. To może nie sugeruj, że chcę zlikwidować park.

obowiązkowy - 2012-07-07, 22:18

fazzoni napisał/a:
Ale idźmy dalej - czemu nie możemy odtworzyć zabudowy przedwojennej ulicy Podwale? Czemu róg ulic Krak. Przed. Reformacka jest niezabudowany?


Akurat z tym nie zgadzam się. Już od ponad wieku czynione są starania, żeby teren powstały po zasypaniu dawnej fosy ( a przez mieszkańców zabudowany nietrwałymi "chatami") uporządkować i urządzić tereny dla 'publiczności" - dzisiejsze planty im. Jana Pawła II. Wieluń przed wojną wielkorotnie był za to chwalony i przodował w tworzeniu zieleni w przestrzeni miejskiej. Wystarczy przeczytać Monografie miasta Wielunia - prof. Olejnka.
Uważam, że tereny które przytaczasz pod ewentualną zabudowę nie nadają się na takie działania. Powinny być one pozostawione dla chcących odpocząć w cieniu drzew. Zieleni nigdy za wiele. Tym bardziej w czasach gdzie każdy teren wokół miasta jest brany pod uwagę jako potencjale miejsce do zabudowy i inwestycji. Tereny do rekreacji kurczą się, dlatego tak ważne jest aby te juz istniejące chronić.
Natomiast uważam, ze na terenie starego miasta znajdującego wewnątrz dawnego pierścienia murów obronnych dawna zabudowa powinna być odbudowana. Powinno być również pozwolenie na budowanie wyższych budynków, niż 2-kondygnacyjne z poddaszem użytkowym.

fazzoni - 2012-07-07, 22:34

obowiązkowy napisał/a:
fazzoni napisał/a:
Ale idźmy dalej - czemu nie możemy odtworzyć zabudowy przedwojennej ulicy Podwale? Czemu róg ulic Krak. Przed. Reformacka jest niezabudowany?


Akurat z tym nie zgadzam się. Już od ponad wieku czynione są starania, żeby teren powstały po zasypaniu dawnej fosy ( a przez mieszkańców zabudowany nietrwałymi "chatami") uporządkować i urządzić tereny dla 'publiczności" - dzisiejsze planty im. Jana Pawła II. Wieluń przed wojną wielkorotnie był za to chwalony i przodował w tworzeniu zieleni w przestrzeni miejskiej. Wystarczy przeczytać Monografie miasta Wielunia - prof. Olejnka.
Uważam, że tereny które przytaczasz pod ewentualną zabudowę nie nadają się na takie działania. Powinny być one pozostawione dla chcących odpocząć w cieniu drzew. Zieleni nigdy za wiele. Tym bardziej w czasach gdzie każdy teren wokół miasta jest brany pod uwagę jako potencjale miejsce do zabudowy i inwestycji. Tereny do rekreacji kurczą się, dlatego tak ważne jest aby te juz istniejące chronić.
Natomiast uważam, ze na terenie starego miasta znajdującego wewnątrz dawnego pierścienia murów obronnych dawna zabudowa powinna być odbudowana. Powinno być również pozwolenie na budowanie wyższych budynków, niż 2-kondygnacyjne z poddaszem użytkowym.


Widziałeś choć jedną osobę odpoczywającą w rejonie dawnej ulicy Podwale? Ja nigdy. O ile mnie pamięć nie myli, to w tych nietrwałych chatach mieszkano jeszcze pod koniec lat 60-tych.

Archdevil - 2012-07-07, 23:10

fazzoni napisał/a:
Trzeci raz powtórzę - miejsca, które wskazałem BYŁY ZABUDOWANE !!!! Park był znacznie mniejszy !!! Moja propozycja dotyczy ODTWORZENIA przedwojennej zabudowy, a nie likwidacji parku.

Ilu mieszkańców przed wojną miało samochody? Więcej budynków/mieszkańców w centrum = więcej aut w centrum, co zakorkuje jeszcze bardziej i tak zatkane drogi... Jaki masz pomysł na rozwiązanie tego problemu?
Moim zdaniem, jeśli Wieluń ma się rozbudowywać, to po zewnętrznej stronie.

fazzoni - 2012-07-07, 23:33

Archdevil napisał/a:
fazzoni napisał/a:
Trzeci raz powtórzę - miejsca, które wskazałem BYŁY ZABUDOWANE !!!! Park był znacznie mniejszy !!! Moja propozycja dotyczy ODTWORZENIA przedwojennej zabudowy, a nie likwidacji parku.

Ilu mieszkańców przed wojną miało samochody? Więcej budynków/mieszkańców w centrum = więcej aut w centrum, co zakorkuje jeszcze bardziej i tak zatkane drogi... Jaki masz pomysł na rozwiązanie tego problemu?
Moim zdaniem, jeśli Wieluń ma się rozbudowywać, to po zewnętrznej stronie.


Samochody - tak jak w każdym mieście - podwórka kamienic i pas jezdni przed nimi - nikt tu nic nowego nie wymyśli.

starszy pan - 2012-07-08, 00:44

.

Ponieważ jestem (chyba) jednym z najstarszych użytkowników tego forum a wiem, że jest ono czytane przez wielu młodych - muszę zaprotestować

Nieprawdą jest to co piszesz :


fazzoni napisał/a:


1. Lepszy pieniądz wyprze gorszy - takie są prawa rynku




Już Kopernik w 1526 r stwierdził, że " gorszy pieniądz wypiera lepszy" .
Potwierdziło to później wielu innych ekonomistów - poczytaj w necie.
Noo - chyba, że masz podstawy i dowody by zmienić to prawo ....








.

Archdevil - 2012-07-08, 00:58

fazzoni napisał/a:
Samochody - tak jak w każdym mieście - podwórka kamienic i pas jezdni przed nimi - nikt tu nic nowego nie wymyśli.

Mowa tu o ruchu na jezdniach a nie o miejscach parkingowych - choć i tych nadmiaru za bardzo nie widać w ścisłym centrum nawet w płatnej strefie. No chyba, że chciałbyś zamknąć centrum dla ruchu... Powodzenia życzę wtedy :wink:

fazzoni - 2012-07-08, 09:49

starszy pan napisał/a:
.

Ponieważ jestem (chyba) jednym z najstarszych użytkowników tego forum a wiem, że jest ono czytane przez wielu młodych - muszę zaprotestować

Nieprawdą jest to co piszesz :


fazzoni napisał/a:


1. Lepszy pieniądz wyprze gorszy - takie są prawa rynku




Już Kopernik w 1526 r stwierdził, że " gorszy pieniądz wypiera lepszy" .
Potwierdziło to później wielu innych ekonomistów - poczytaj w necie.
Noo - chyba, że masz podstawy i dowody by zmienić to prawo ....


Nie rozmawiamy o ekonomii, a o urbanistyce - tu pojawienie się w zabudowie miejskiej "lepszego pieniądza" (nowych inwestycji) zawsze skutkuje wyparciem "gorszego" - patrz np. zmiany na poznańskiej Wildzie, warszawskiej Pradze. Co ma do tego Kopernik ze swoim prawem dotyczącym pieniądza - doprawdy nie wiem?





.

fazzoni - 2012-07-08, 09:51

Archdevil napisał/a:
fazzoni napisał/a:
Samochody - tak jak w każdym mieście - podwórka kamienic i pas jezdni przed nimi - nikt tu nic nowego nie wymyśli.

Mowa tu o ruchu na jezdniach a nie o miejscach parkingowych - choć i tych nadmiaru za bardzo nie widać w ścisłym centrum nawet w płatnej strefie. No chyba, że chciałbyś zamknąć centrum dla ruchu... Powodzenia życzę wtedy :wink:


Dziwny sposób prowadzenia dyskusji przez wkładanie w usta adwersarza słów, których nie wypowiedział - w którym miejscu postulowałem zamknięcie centrum dla ruchu?

miko 005 - 2012-07-08, 11:04

fazzoni, powinieneś tę dyskusję zacząć od skonstruowania odpowiedniej ankiety. Pokazała by ci ona wtedy jak zapatrują się na to forumowicze. A że jest ich trochę na tym forum, to śmiało można by było odebrać to jako wynik reprezentatywny dla miasta Wielunia. Ja oczywiście byłbym przeciwny takiej zabudowie. I nie z czystej przekory, a w myśl przekonania, że zieleni i wolnej przestrzeni w mieście nigdy za dużo.
Zgadzam się z twierdzeniem, że skoro miasto musi się rozbudowywać, to tylko po zewnętrznej stronie.

Archdevil - 2012-07-08, 12:39

fazzoni napisał/a:
Dziwny sposób prowadzenia dyskusji przez wkładanie w usta adwersarza słów, których nie wypowiedział - w którym miejscu postulowałem zamknięcie centrum dla ruchu?

O ile dobrze mi wiadomo, tryb przypuszczający nie jest trybem oznajmującym :wink: W dalszym ciągu mi jednak nie odpowiedziałeś, jaki masz pomysł na rozwiązanie nadmiarowego ruchu pojazdów w centrum.

Tak czy inaczej, zgodnie z tym co miko 005 napisał - warto byłoby rozpocząć od ankiety.
Dla mnie jedynym powodem, dla którego miałbym poprzeć rozbudowę w centrum zgodnie jest aspekt wizualny. A i ten uważam, że powinien pójść do przodu od strony wyburzania niż budowy (patrz temat: http://wielun.biz/viewtopic.php?t=7155 ). Wieluń to nie tylko centrum, choć jak widać w nim można znaleźć "kwiatki".

fazzoni11 - 2012-07-08, 13:52

Archdevil napisał/a:
fazzoni napisał/a:
Dziwny sposób prowadzenia dyskusji przez wkładanie w usta adwersarza słów, których nie wypowiedział - w którym miejscu postulowałem zamknięcie centrum dla ruchu?

O ile dobrze mi wiadomo, tryb przypuszczający nie jest trybem oznajmującym :wink: W dalszym ciągu mi jednak nie odpowiedziałeś, jaki masz pomysł na rozwiązanie nadmiarowego ruchu pojazdów w centrum.

Tak czy inaczej, zgodnie z tym co miko 005 napisał - warto byłoby rozpocząć od ankiety.
Dla mnie jedynym powodem, dla którego miałbym poprzeć rozbudowę w centrum zgodnie jest aspekt wizualny. A i ten uważam, że powinien pójść do przodu od strony wyburzania niż budowy (patrz temat: http://wielun.biz/viewtopic.php?t=7155 ). Wieluń to nie tylko centrum, choć jak widać w nim można znaleźć "kwiatki".


1. Kłopoty z mailem spowodowały, że musiałem założyć konto fazzoni11.

2. Stosowanie trybu przypuszczającego w stosunku do poglądów dyskutanta to świetny sposób na dyskusję z samym sobą - wtedy ma się zawsze rację.

3. Tak Wieluń to nie tylko centrum - ale z osiedlami z płyty wiele się nie zdziała - z centrum miasta można.

4. Czemu miałaby służyć taka ankieta? Można przewidzieć jej rezultat już teraz - trawniki górą!!!

5. Jak zabudowa centrum ma niby wpłynąć na natężenie ruchu - nie rozumiem, o co Ci chodzi?

zbigie - 2012-07-08, 14:42

Ludzie nad czym Wy tu tak intensywnie dyskutujecie?
1) likwidować i zabudowywać tereny zielone w centrum? wycięto trochę drzew, żeby uporządkować parki i już była zadyma, a jak się okazało były one w większości spruchniałe (osobiście poszedłem je obejrzeć),
2) mieszkania na Śląskiej? o co chodzi? pracuję w bloku na rogu Śląskiej i Piłsudskiego i nie zauważyłem aby ktoś był szczęśliwy z powodu tego, że słucha na okrągło ryku ciężarówek i wdycha spaliny, a ci co się wyprowadzili twierdzą, że w życiu by tu nie wrócili,
3) odbudowa fary? za co odbudować to może nie taki problem ale za co utrzymać? kościołów ci u nas dostatek a ludzi w nich coraz mniej, a te fundamenty to nasza historia, wizytówka martylorogii miasta na której zbudowaliśmy nasz PR,
4) żule? - byli, są i będą, niestety, byle nie byli agresywni, gdzieś przebywać muszą, zresztą każdy z nas ma szansę "awansować" do tej ekipy,
5) idąc tym tropem myślenia należałoby przywracając dawny obraz miasta wyburzyć bloki na Okólnej itd., świat idzie do przodu i to, że kiedyś było tak a nie inaczej nie oznacza, że trzeba robić coś, co niekoniecznie dobre jest na te czasy w imię tego, że ma być tak jak kiedyś. To zacznijmy się zachowywać jak Amische w Stanach i cofnijmy o trzy wieki do tyłu we wszystkim.
6) wg mnie w centrum i jego bliskich okolicach jest wiele do zrobienia niskimi kosztami i w zakresie zwykłego porządku np. wyburzenie komórek przy kościele ewngelickim straszących widokiem zawalonego dachu od stony parku Pileckiego, uporządkowanie terenu na rogu św. Barbary i Piłsudskiego po lewj stronie patrząc od Terjana, porządek na podwórkach kamienic Kaliskiej i parking od strony Piłsudskiego, zabudowania św. Barbary od strony parkingu przy muzeum, waląca się piętrówka przy Mokrej obok Peugota - to są sprawy do załatwienia na już.

fazzoni11 - 2012-07-08, 14:53

zbigie napisał/a:
Ludzie nad czym Wy tu tak intensywnie dyskutujecie?
1) likwidować i zabudowywać tereny zielone w centrum? wycięto trochę drzew, żeby uporządkować parki i już była zadyma, a jak się okazało były one w większości spruchniałe (osobiście poszedłem je obejrzeć),
2) mieszkania na Śląskiej? o co chodzi? pracuję w bloku na rogu Śląskiej i Piłsudskiego i nie zauważyłem aby ktoś był szczęśliwy z powodu tego, że słucha na okrągło ryku ciężarówek i wdycha spaliny, a ci co się wyprowadzili twierdzą, że w życiu by tu nie wrócili,
3) odbudowa fary? za co odbudować to może nie taki problem ale za co utrzymać? kościołów ci u nas dostatek a ludzi w nich coraz mniej, a te fundamenty to nasza historia, wizytówka martylorogii miasta na której zbudowaliśmy nasz PR,
4) żule? - byli, są i będą, niestety, byle nie byli agresywni, gdzieś przebywać muszą, zresztą każdy z nas ma szansę "awansować" do tej ekipy,
5) idąc tym tropem myślenia należałoby przywracając dawny obraz miasta wyburzyć bloki na Okólnej itd., świat idzie do przodu i to, że kiedyś było tak a nie inaczej nie oznacza, że trzeba robić coś, co niekoniecznie dobre jest na te czasy w imię tego, że ma być tak jak kiedyś. To zacznijmy się zachowywać jak Amische w Stanach i cofnijmy o trzy wieki do tyłu we wszystkim.
6) wg mnie w centrum i jego bliskich okolicach jest wiele do zrobienia niskimi kosztami i w zakresie zwykłego porządku np. wyburzenie komórek przy kościele ewngelickim straszących widokiem zawalonego dachu od stony parku Pileckiego, uporządkowanie terenu na rogu św. Barbary i Piłsudskiego po lewj stronie patrząc od Terjana, porządek na podwórkach kamienic Kaliskiej i parking od strony Piłsudskiego, zabudowania św. Barbary od strony parkingu przy muzeum, waląca się piętrówka przy Mokrej obok Peugota - to są sprawy do załatwienia na już.


Moją intencją jest raczej kontynuacja zabudowy, którą zapoczątkowały bloki na Okólnej, a nie ich wyburzanie - uważam, że dopełnieniem byłaby tu zabudowa Reformackiej.

I czy naprawdę uważasz za świetny pomysł utrzymywanie stanu zniszczeń wojennych w tkance miejskiej ?

zbigie - 2012-07-08, 15:00

Tak uważam, akurat jeśli chodzi o fundamenty fary to jedyny taki relikt przeszłości, więcej nie potrzeba ale jeden powinien być. W ogóle to uważam, że jest nam w Wieluniu potrzebny konkretny urbanista tak jak kiedyś Łódź miała Hilarego Majewskiego, który ogarniałby całość miasta i nie pozwalał na radosną twórczość każdego inwestora, a wszystko co by było budowane spójne by było z konkretnym zarysem. Poza tym brak nam z prawdziwego zdarzenia osoby, która by zajmowała się budownictwem w miejsce Marii Zarębskiej (znam ją i szanuję ale z całym szacunkiem wg mnie jest za słaba).
Gregg Sparrow - 2012-07-08, 15:28

Problemem żuli w parku powinna zająć się Straż Miejska, ale jak widziałem już kilkakrotnie żule nie interesują strażników. Przecież ich siedziba znajduje się w parku a sto metrów dalej żule spożywają na ławkach jabcoki. Za to się powinniście wziąć a nie za zastępowanie parków i zieleni miejskiej budynkami.
Jak komuś przeszkadzają drzewa to niech sobie jedzie np do Łodzi i zamieszka w pięknej sypiącej się przedwojennej kamienicy. Będzie miał tak jak było przd wojną.

fazzoni11 - 2012-07-08, 16:43

Gregg Sparrow napisał/a:
Problemem żuli w parku powinna zająć się Straż Miejska, ale jak widziałem już kilkakrotnie żule nie interesują strażników. Przecież ich siedziba znajduje się w parku a sto metrów dalej żule spożywają na ławkach jabcoki. Za to się powinniście wziąć a nie za zastępowanie parków i zieleni miejskiej budynkami.
Jak komuś przeszkadzają drzewa to niech sobie jedzie np do Łodzi i zamieszka w pięknej sypiącej się przedwojennej kamienicy. Będzie miał tak jak było przd wojną.


Aż ręce opadają z rozpaczy - i Ty jesteś moderatorem na forum o Wieluniu ?????

Ferbik - 2012-07-08, 17:15

fazzoni11, wróć do swojego poprzedniego konta, to blokuję.
Gregg Sparrow - 2012-07-08, 17:40

fazzoni11 napisał/a:
Gregg Sparrow napisał/a:
Problemem żuli w parku powinna zająć się Straż Miejska, ale jak widziałem już kilkakrotnie żule nie interesują strażników. Przecież ich siedziba znajduje się w parku a sto metrów dalej żule spożywają na ławkach jabcoki. Za to się powinniście wziąć a nie za zastępowanie parków i zieleni miejskiej budynkami.
Jak komuś przeszkadzają drzewa to niech sobie jedzie np do Łodzi i zamieszka w pięknej sypiącej się przedwojennej kamienicy. Będzie miał tak jak było przd wojną.


Aż ręce opadają z rozpaczy - i Ty jesteś moderatorem na forum o Wieluniu ?????

A to moderatorowi nie wolno mieć swojego zdania innego niż twoje???

komornik - 2012-07-08, 20:06

Gregg Sparrow napisał/a:
Jak komuś przeszkadzają drzewa to niech sobie jedzie np do Łodzi i zamieszka w pięknej sypiącej się przedwojennej kamienicy. Będzie miał tak jak było przd wojną.


Dokładnie, do Łodzi niedaleko. Proponuję wybrać się tam i porównać tamto centrum do naszego. A potem powiedzieć, które jest ładniejsze.

Archdevil - 2012-07-08, 22:34

fazzoni11 napisał/a:
2. Stosowanie trybu przypuszczającego w stosunku do poglądów dyskutanta to świetny sposób na dyskusję z samym sobą - wtedy ma się zawsze rację.

Thank you Captain Obvious. Sam stosujesz go już od pierwszej strony tematu.

fazzoni11 napisał/a:
3. Tak Wieluń to nie tylko centrum - ale z osiedlami z płyty wiele się nie zdziała - z centrum miasta można.

Tu się zgodzę - z osiedlami z płyty się wiele nie zdziała, ale czy naprawdę Wieluń musi witać nimi przyjezdnych? Oczywiście to tylko takie moje pobożne życzenia :smile:

fazzoni11 napisał/a:
4. Czemu miałaby służyć taka ankieta? Można przewidzieć jej rezultat już teraz - trawniki górą!!!

Temu samemu, co cała dyskusja - przekazaniu swoich poglądów. Skoro jednak uważasz, że rezultat będzie inny niż po Twojej myśli, to chyba coś w tym jest?

fazzoni11 napisał/a:
5. Jak zabudowa centrum ma niby wpłynąć na natężenie ruchu - nie rozumiem, o co Ci chodzi?

Ech. Musiałeś przeoczyć mój pierwszy post, na który odpisywałeś. Dziwne, bo nie był wcale taki długi... Zacytuję więc jeszcze raz siebie:
Archdevil napisał/a:
Więcej budynków/mieszkańców w centrum = więcej aut w centrum, co zakorkuje jeszcze bardziej i tak zatkane drogi...

Życzę powodzenia w dalszych próbach wciskania "jedynie słusznego" sposobu myślenia w temacie.

red - 2012-07-09, 00:08

zbigie napisał/a:
2) mieszkania na Śląskiej? o co chodzi? pracuję w bloku na rogu Śląskiej i Piłsudskiego i nie zauważyłem aby ktoś był szczęśliwy z powodu tego, że słucha na okrągło ryku ciężarówek i wdycha spaliny, a ci co się wyprowadzili twierdzą, że w życiu by tu nie wrócili,
Zgadza się. Mój kolega mieszka w tym bloku. Hałas jest taki że nie idzie zasnąć przy otwartym oknie. Jak kiedyś spał poza domem to mówił, że nie mógł zasnąć z powodu braku hałasu ciężarówek...
Ja się przyzwyczaiłem do obecnej zabudowy. Nie wiem czy jest potrzeba na tworzenie nowych budynków - mieszkań wolnych w mieście dostatek, tylko ceny wysokie. A te w centrum byłyby jeszcze droższe niż na obecnych osiedlach, więc wątpie żeby ktoś dała 4 tys i więcej za m2. Podobnie jest z powierzchniami handlowymi - ostatnio raczej obserwuję nadpodaż na tym rynku.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group