Wieluń - forum, informacje, ogłoszenia

Aktualności / Wydarzenia - PIT za rok 2012

Jaro - 2013-04-07, 01:11
Temat postu: PIT za rok 2012
Cytat:
Około 70% podatników w powiecie wieluńskim rozliczyło się już z fiskusem.

Kto jeszcze nie złożył zeznań podatkowych za 2012 rok ma na to niewiele ponad trzy tygodnie. Termin mija 30 kwietnia. Na około 30 tysięcy zeznań podatkowych, które trafiają co roku do wieluńskiego Urzędu Skarbowego w tym momencie złożono ich blisko 21 tysięcy.
Coraz chętniej rozliczamy się przez Internet. Na złożenie zeznania rocznego drogą elektroniczną zdecydowało się około 36% podatników, liczba e-deklaracji wzrosła już trzykrotnie w porównaniu do roku ubiegłego – informuje Joanna Mielczarek ze skarbówki, która przekonuje, dlaczego warto rozliczyć się w ten sposób:

- My ze swojej strony zachęcamy państwa do korzystania z tej formy rozliczenia. Najważniejszą korzyścią jest to, że możemy otrzymać zwrot bez zbędnej zwłoki. Zeznanie złożone w formie papierowej musi być wprowadzone do systemu, musi być wielokrotnie sprawdzone. Zeznanie złożone drogą elektroniczną trafia bezpośrednio do systemu, mamy pewność, że pod względem rachunkowym jest ono poprawne, dlatego możemy liczyć na to, że nasz zwrot otrzymamy zdecydowanie szybciej. W przypadku złożenia zeznania w formie papierowej musimy się liczyć z tym, że ten zwrot otrzymamy zdecydowanie później. Termin ustawowy wynosi trzy miesiące od daty złożenia zeznania.


40% podatników, którzy złożyli PIT-y wskazało, do której Organizacji Pożytku Publicznego ma trafić 1% ich podatku.

Źródło



e-Deklaracje

starszy pan - 2013-04-07, 15:00
Temat postu: Re: PIT za rok 2012
.
Jaro napisał/a:


40% podatników, którzy złożyli PIT-y wskazało, do której Organizacji Pożytku Publicznego ma trafić 1% ich podatku.




Czyli aż 60% podatników nie chce przekazać tego skromnego 1% ???
Nie rozumiem tych ludzi :shock:



.

Marta - 2013-04-07, 16:12

starszy pan, niestety nadal duża ilość ludzi myśli, że ten 1% jest potrącany z należnego im zwrotu podatku... A jeszcze innym jest wszystko jedno.. :wink:
pinio3 - 2013-04-07, 16:48

Przecież wiele osób nie ma zwrotów i tym samym nie mogą oddać tego procentu
Marta - 2013-04-07, 17:06

pinio3, niestety ale nie masz racji. Jesteś typowym przykładem tego, co napisałam powyżej :wink: 1% nie jest naliczany od nadpłaty podatku tylko od podatku należnego.
dislike - 2013-04-07, 18:18

Zachęcałbym do wpisania KRS 0000220682 - Stowarzyszenie Integracyjne Działające na Rzecz Osób Niepełnosprawnych i Ich Rodzin "Tacy Sami"...

chociaż po ostatnich zagrywkach zastanawiam się czy warto.

red - 2013-04-07, 20:14

dislike napisał/a:
chociaż po ostatnich zagrywkach zastanawiam się czy warto.
Tzn?
kriss - 2013-04-07, 21:35

Też się podepnę pod pytanie choć jak mniemam miałeś na myśli dwie zupełnie różne sprawy.
Mój niepełnosprawny syn jest podopiecznym Stowarzyszenia Tacy Sami w Wieluniu i zaręczam że przekazane 1% jest tam wykorzystane z pożytkiem dla wszystkich dzieci objętych programem .
Nagłośnienie złego wykorzystywania środków przez niektóre fundacje - na przykład Fundację "Maciuś" ( powołanej rzekomo do dokarmiania głodujących polskich dzieci , a naprawdę nabijaniu kasy bandy cwaniaków i szwajcarskiej firmie ) ,nie przysłużyło się do wzrostu ilości osób przekazujących swój 1%. "Łyżka dziegciu potrafi zepsuć beczkę miodu" jak mówi staropolskie przysłowie. Czy to oznacza jednak ze pojedyncze przypadki nadużyć maja służyć nam za wymówkę przed pomaganiem tym którzy pomocy oczekują ?

starszy pan - 2013-04-07, 23:36

Marta napisał/a:

... niestety nadal duża ilość ludzi myśli, że ten 1% jest potrącany z należnego im zwrotu podatku...



pinio3 napisał/a:

Przecież wiele osób nie ma zwrotów i tym samym nie mogą oddać tego procentu



Jestem tu ... przyjezdnym elementem "napływowym" ale jeśli tak sądzi większość czyli te 60% wieluniaków - to naprawdę .. "ręce i nogi opadają "



.

Pat44 - 2013-04-08, 08:55

"Ręce i nogi opadają", kiedy ludzie wspierają różne, dziwne organizacje, które "dublują" pracę powołanych instytucji państwowych. Jeszcze trochę, a powstanie stowarzyszenie "stop bezprawiu", które będzie dublowało pracę policji, albo "zdrowa woda", które obok sanepidu będzie badało jakość wody pitnej w okolicy (nie jestem pewien, czy gdzieś takie stowarzyszenia nie istnieją). I nawet jeśli pani Krysia, czy Basia pracuje w czymś takim z pełnym poświęceniem i zapałem, to nie zmienia to faktu, że na stworzenie i utrzymanie etatu dla ww. idzie 30% przychodów danej fundacji (jeśli nie 60 albo 80%). Mnóstwo cwaniaków założyło sobie podobne organizacje i stworzyło dla siebie wymarzone m-ca pracy. Ostatnio mieliśmy do czynienia z trzema takimi "aferami". Ludzie wyobrażają sobie, że reprezentują "świadomą postawę obywatelską", a bez bladego pojęcia nt. działalności danej organizacji i bez choćby pobieżnego zapoznania się ze sprawozdaniami finansowymi, dają się nabijać w butelkę i reprezentują sobą jeszcze gorszy ciemnogród niż ci, którzy oddają budżetowi 100 % podatku (jak ja!). Zresztą większość z nas głosowała na rządzących, więc nie widzę powodu, aby nie ufać demokratycznie wybranemu sejmowi (zwłaszcza, że i tak zarządza 99% mojego podatku).
ourson - 2013-04-08, 18:17

Pat44 napisał/a:
Zresztą większość z nas głosowała na rządzących, więc nie widzę powodu, aby nie ufać demokratycznie wybranemu sejmowi (zwłaszcza, że i tak zarządza 99% mojego podatku).


Ściślej rzecz ujmując do większość (statystyczna) z nas nie głosowała wcale. A na rządzących głosowało raptem 47,54 % głosujących, czyli też nawet nie większość.

Myślę że krzywdzące jest wrzucanie wszystkich OPP do jednego worka. Oczywiście jest wiele inicjatyw nastawionych na "łatwy zarobek", ale też wiele bardzo cennych i to takich do których państwo samo z siebie nie dołoży...

Co do kosztów administracji - jak ten 1% trafi do państwa to czy to na szczeblu krajowym czy samorządowym z pewnością z tego też się trochę etacików dla krewnych i znajomych królika uskłada ;)

Dlatego wolę dać 1% na wybraną OPP żeby przynajmniej w ten sposób móc wpłynąć w minimalnym stopniu na wydatkowanie pieniędzy z moich podatków.

Pat44 - 2013-04-08, 23:15

Cytat:
Ściślej rzecz ujmując do większość (statystyczna) z nas nie głosowała wcale. A na rządzących głosowało raptem 47,54 % głosujących, czyli też nawet nie większość.
A jeszcze ściślej... to na Komitet Wyborczy Platforma Obywatelska głosowało 39,18% wyborców, ale nie będziemy roztrząsali co oznacza większość parlamentarna czy statystyczna, i przytaczali mądrych cytatów z wikipedii, bo nie to jest tematem wątku. Po prostu sądzę, że "wykrojenie" etatu w tzw. OPP jest o niebo łatwiejsze niż w instytucji o dość sztywnej strukturze etatowej. Poza tym gdyby np. Dom Dziecka w Komornikach dostał nagle górę pieniędzy, to myślę, że starostwo w przyszłorocznym budżecie uwzględni to przy podziale "grantów". Możemy sobie co najwyżej poprawić samopoczucie i uspokoić sumienie łudząc się, że mamy jakiś wpływ na wydatkowanie "naszych" pieniędzy.
miko 005 - 2013-04-09, 11:00

"Kanciarze" byli, są i będą. Na całe szczęście dla równowagi, byli, są i będą też ludzie o szlachetnych sercach.
ourson - 2013-04-09, 11:47

Pat44 napisał/a:
Po prostu sądzę, że "wykrojenie" etatu w tzw. OPP jest o niebo łatwiejsze niż w instytucji o dość sztywnej strukturze etatowej.


a niby taką strukturą jest ministerstwo czy samorządowe instytucje? Jak nie etat to jakaś umowa innego rodzaju - zawsze da się coś wymyślić dla ziomali... szkoda tylko że rządzący tak kreatywni nie są w rozwiązywaniu innych problemów...

Pat44 napisał/a:
Poza tym gdyby np. Dom Dziecka w Komornikach dostał nagle górę pieniędzy, to myślę, że starostwo w przyszłorocznym budżecie uwzględni to przy podziale "grantów".


Nawet jeśli, to dotacja dla starostwa byłaby dokładnie taka sama, co oznaczałoby, że powiat ma więcej pieniędzy na inne cele - pośrednio więc powiat miałby więcej pieniędzy.

Poza tym cały czas mówisz o instytucjach które są finansowane z budżetu - a przecież jest całkiem sporo OPP które nie są zależne od budżetów gmin/powiatów/województw/państwa... dla tych organizacji te pieniądze naprawdę mają znaczenie...

miko 005 napisał/a:
"Kanciarze" byli, są i będą. Na całe szczęście dla równowagi, byli, są i będą też ludzie o szlachetnych sercach.


Myślę, a może po prostu mam nadzieję, że tych drugich wśród OPP jest znacznie więcej ;-)

Zresztą naprawdę nie trzeba wiele wysiłku, aby zweryfikować OPP, doczytać, sprawdzić...

Pat44 - 2013-04-10, 00:34

Cytat:
Nawet jeśli, to dotacja dla starostwa byłaby dokładnie taka sama, co oznaczałoby, że powiat ma więcej pieniędzy na inne cele - pośrednio więc powiat miałby więcej pieniędzy.
. Pewnie żeby postawić następną fontannę, albo wmurować nową tablicę ku czci... Ale swoją drogą ten 1% spełnia bardzo ważną społecznie rolę- skutecznie odwraca uwagę od pozostałych 99%. Najświeższy przykład: kilkanaście miliardów dolarów dotacji dla polskiego górnictwa węglowego (z tych naszych 99%) po to aby sprzedać nieznacznie poniżej cen światowych, a więc po 85 dolarów za tonę. Oczywiście nie muszę pewnie przypominać, że u nas kosztuje 840 zł za tonę. Dzisiejsze notowania ze strony: http://polcoaldex.pl/en/w...ce-levels.html. Po co utrzymywać polskie kopalnie za nasze podatki? Dla dobrego samopoczucia 100 tys. polskich górników i dyskomfortu 38 mln nabywców węgla i odbiorców prądu najdroższego w Europie? (Sorry, najdroższy jest w Danii- nasz jest na drugiej pozycji). I jeszcze te fałszywe żale polityków nad trumną Thatcher, która pozbyła się wrzodu, jakim jest górnictwo w UK. A służba zdrowia? Jedna z wyższych stawek ubezpieczeniowych na świecie, kolosalne dotacje, ciągłe długi szpitali, a do polskiego laryngologa łatwiej dostać się w Londynie niż w Wieluniu. Mógłbym wymienić jeszcze kilka przykładów, ale pewnie Administrator zarzuci mi, że nie trzymam się tematu (a może trzymam się, bo nazwa wątku nie narzuca zajmowania się 1%). Uważam, że roztrząsanie kwestii 1% jest tematem zastępczym i jako taki służy odwróceniu naszej uwagi od pozostałych 99%. Uświadomienie społeczeństwu na co w rzeczywistości idą ich podatki jest sprawą fundamentalną, bo przy takim gospodarowaniu naszymi pieniędzmi czeka nas przykry koniec. I to wkrótce.
FXX - 2013-04-10, 19:24

Marta napisał/a:
pinio3, niestety ale nie masz racji. Jesteś typowym przykładem tego, co napisałam powyżej :wink: 1% nie jest naliczany od nadpłaty podatku tylko od podatku należnego.


Ale z drugiej strony jest trochę osób, które nie przekraczają kwoty wolnej od opodatkowania i niestety, ale oni nie mogą oddać 1% na rzecz którejś z fundacji.

ourson - 2013-04-10, 19:35

FXX napisał/a:
Ale z drugiej strony jest trochę osób, które nie przekraczają kwoty wolnej od opodatkowania i niestety, ale oni nie mogą oddać 1% na rzecz którejś z fundacji.


Ale 1% czego mieliby oddać? Nie płacą podatku nie mają od czego liczyć 1%...

FXX - 2013-04-11, 11:54

Dlatego mówię, że takowe osoby nie mają możliwości oddać 1%.
A w gwoli ścisłości - podatek płacą, tyle, że jest im zwracany w całości.
Takich osób trochę będzie, bo praktycznie każda osoba, która sobie dorabia np. w LO stara się nie przekroczyć oficjalnie tej kwoty, bo dodatkowo jest jakiś 1200zł rocznie do tyłu.

red - 2013-04-11, 14:59

FXX, takich osób jest chyba jednak niewiele. Jak ktoś cały rok pracuje to przekroczy kwotę wolną.
FXX napisał/a:
dodatkowo jest jakiś 1200zł rocznie do tyłu.
Tzn? Z czego wynika to 1200 zł? Z ciekawości pytam.
moona - 2013-04-11, 18:48

red napisał/a:
FXX, takich osób jest chyba jednak niewiele. Jak ktoś cały rok pracuje to przekroczy kwotę wolną.

Osób, których dochody nie przekroczyły kwoty wolnej od podatku pewnie jest niewiele, ale jest spora grupa ludzi, która nie płaci podatków ponieważ korzysta z ulg.
Dlatego nie jest prawdą, że aż 60% składających zeznania nie chce odliczać 1%. Nie odliczają bo 1% zera to zero.

FXX - 2013-04-11, 22:02

red napisał/a:
FXX, takich osób jest chyba jednak niewiele. Jak ktoś cały rok pracuje to przekroczy kwotę wolną.
FXX napisał/a:
dodatkowo jest jakiś 1200zł rocznie do tyłu.
Tzn? Z czego wynika to 1200 zł? Z ciekawości pytam.


Wierz mi, że nie przekroczy ;) Znam sporo osób, które pracują w szkole średniej i albo nie przekraczają tej granicy, albo okresowo przepisują umowy na inną osobę, by tej kwoty nie przekroczyć.
Kwota 1200zł wynika z tego, iż mając powyżej 18lat i przekraczając kwotę wolną od opodatkowania, rodzice tracą prawo do ulgi na dziecko.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group