Wieluń - forum, informacje, ogłoszenia

Informacje - Wieluń sprzyja rodzinom 3+

malgosia.k - 2015-03-17, 18:20
Temat postu: Wieluń sprzyja rodzinom 3+
Niepubliczny Punkt Przedszkolny "Odkrywcy Wiedzy" w Wieluniu, przy ul. P.O.W. 30 jest już od października 2014r. partnerem Gminy Wieluń w programie na rzecz rodzin wielodzietnych „Wieluń sprzyja rodzinom 3+”, zamieszkujących miasto i gminę Wieluń.

Proponujemy dla dzieci z rodzin wielodzietnych korzystanie z następujących ulg, zwolnień, preferencji:
80% upustu na zajęcia Montessori dla dzieci 2 – 9 lat;
80% upustu na zajęcia rozwijające zainteresowania,
80% upustu na zajęcia pomagające w pokonaniu trudności w nauce,
80% upustu na zajęcia rewalidacyjne dla dzieci z wyzwaniami,
50 % upustu na 8-godzinną opiekę nad dzieckiem (codzienną, edukacyjną).

Drogi Rodzice!

Sama jestem mamą sześciorga dzieci, w tej chwili większość z nich to osoby dorosłe. Jeżeli chcecie podzielić się swoimi radościami i smutkami zapraszam do rozmów. Jeżeli chcecie otrzymać merytoryczne wsparcie to proszę napiszcie mi informacje na adres kontakt@odkrywcy-wiedzy.pl lub tutaj na priv

Jeżeli jesteście również rodzicami dziecka niepełnosprawnego to również proszę o kontakt.

pawel.mat33 - 2015-04-16, 18:15

Słyszałem też że rodziny wielodzietne mogą skorzystać z karty dużej rodziny. W ramach karty przewdziane są zniżki na wejścia na basen do kina lub teatru i wiele innych.
Bethi - 2015-04-17, 11:39

Osoby mające ogólnopolską kartę dużej rodziny nie mogą korzystać ze zniżek, które są dla posiadaczy wieluńskiej karty dużej rodziny. W mniejszych gminach, nawet posiadając ogólnopolską kartę dużej rodziny, nie ma miejsc, z których można skorzystać ze zniżką.
malgosia.k - 2015-04-18, 18:38

Mogę tylko dopisać do tego, że wiele działań próbowałam podejmować nie tylko w kierunku rodzin wielodzietnych, ale także w stronę dzieci niepełnosprawnych. Rozmawiałam w jednej z gmin wiejskich, zgłaszając swoją propozycję, jednakże otrzymałam odpowiedź, że w tych gminach nie ma to sensu, gdyż nie mają np. kina, PKS etc.

Wydaje mi się, że dobrym pomysłem byłoby stworzyć kartę dużej rodziny, obowiązującą w całym powiecie. Co o tym sądzicie?

mcdek - 2015-04-18, 22:41

malgosia.k napisał/a:
Poza tym, jak doświadczam mało rodziców jest zainteresowanych taką pomocą. Może rodzice są zbyt dumni? Jeżeli macie inne zdanie na ten temat, proszę napiszcie. Chętnie przeczytam?


Wg mnie:

1) nie masz nic szczególnego do zaoferowania.
2) ludzie darzą większym zaufaniem instytucje publiczne
3) po co płacić więcej skoro można mniej?
4) dużo jest negatywnych opinii na temat prywatnych przedszkoli dostępnych na forach internetowych. Możesz sobie poczytać

tryply - 2015-04-18, 23:01

wg mnie metod Montessori jest dość chybiona (np. jeżeli chodzi o dzieci niepełnosprawne intelektualnie), ale to tylko moje zdanie,
jednakowoż mcdek postaram się odpowiedzieć na Twoje pytania:

Ad. 1. Właśnie ma: Montessori
Ad. 2. hahaha, którzy "ludzie"????
Ad. 3. Po to płacić więcej aby wymagać i otrzymywać więcej.
Ad. 4. dużo jest pozytywnych opinii na temat prywatnych przedszkoli dostępnych na forach internetowych. Możesz sobie poczytać.

Kurcze mcdek jakies problemy masz ze sobą?? wszystko krytykujesz, wg mnie fajnie ze rodzice mają do wyboru przedszkola również prywatne.

Ferbik - 2015-04-18, 23:10

malgosia.k, to Ci mcdek pojechał. Nic, tylko zawijać biznes ;)
mcdek - 2015-04-18, 23:22

tryply napisał/a:
Ad. 1. Właśnie ma: Montessori


"Study that compared the academic achievement of 543 urban 4th- (n=291) and 8th- (n=252) grade students who attended Montessori or traditional education programs failed to support the hypothesis that enrollment in a Montessori school was associated with higher academic achievement."

Badanie na próbie 543 osób porównujące Montessori i tradycyjne programy edukacyjne nie wykazało aby szkoła Montessori była powiązana z lepszymi osiągami w nauce.

O czym tu jeszcze dyskutować? Po co używać czegoś co nie działa i nie jest powszechnie stosowane? Wg badań takich powodów nie ma. A jak ktoś chce eksperymentować na swoich dzieciach to już jego sprawa.

malgosia.k - 2015-04-19, 16:11

mcdek napisał/a:
malgosia.k napisał/a:
Poza tym, jak doświadczam mało rodziców jest zainteresowanych taką pomocą. Może rodzice są zbyt dumni? Jeżeli macie inne zdanie na ten temat, proszę napiszcie. Chętnie przeczytam?


Wg mnie:

1) nie masz nic szczególnego do zaoferowania.
2) ludzie darzą większym zaufaniem instytucje publiczne
3) po co płacić więcej skoro można mniej?
4) dużo jest negatywnych opinii na temat prywatnych przedszkoli dostępnych na forach internetowych. Możesz sobie poczytać


Dziękuję za Twoje słowa mcdek Uświadomiły mi wiele. :(

Jestem już zmęczona tłumaczeniem, dlaczego Montessori Napiszę tylko, żę nie jestem kimś, kto coś tam, gdzieś przeczytał, tylko Montessori sprawdziła się u wielu dzieci w naszej placówce, w Polsce i na całym świecie, także niepełnosprawnych np. w przypadku nauczenia dzieci czytania U nas poznanie liter odbywa się poprzez oryginalne, dotykowe literki Dziecko poznaje kształt litery poprzez dotyk. Mamy bardzo dużo sensorycznych pomocy. Jednakże najważniejszym naszym działaniem jest nauczenie dzieci samodzielności. Robimy to zgodnie z założeniami pedagogiki poprzez pracę z oryginalnymi pomocami. Podczas spotkania u nas z psychologiem, pedagogiem z wieluńskiej Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej, nauczycieli z publicznych placówek dostrzegli oni wartość pedagogiki Marii Montessori. Niektóre pomysły przenieśli do swoich wieluńskich placówek.

Montessori to także terapia dla dzieci niepełnosprawnych. Wszystkie moje działania poparte są doświadczeniem. Zanim otworzyłam placówkę dla dzieci niepełnosprawnych pracowaliśmy kilka lat w/w metodą z dzieczynką niepełnosprawną i dała ogromne efekty. W związku z tym chciałam dać szansę innym dzieciom.

Poza tym jesteśmy jedynymi w powiecie wieluńskim partnerami warszawskiej Fundacji Synapsis. która poprzez program BadaBada daje szansę wczesnego zdiagnozowania dziecka, co niewątpliwie da mu lepszy start w przyszłości. Wczesna diagnoza to podstawa dla lepszego rozwoju dzieci z wyzwaniami edukacyjnymi. Robimy to również za darmo.

Masz rację Ferbik mcdek pojechał mi, ale pewnie dlatego, że nie miałam możliwości poznać go osobiście i porozmawiać, ale cóż ......tak się niekiedy dzieje, gdy odbiera się mnie tylko jako materialistkę. Mcdek każdy ma prawo do swojego zdania, więc takie jest Twoje, chociaż boli......Szczególnie słowa: " że, nie mam nic do zaoferowania rodzicom......" Wpisy na forum pokazały, że mam wiele. Zgadzam się tylko z jednym, że pewnie nie ma zapotrzebowania tymi działaniami w Wieluniu. Szkoda, gdyż uważamy, że wsparcie dziecka, także niepełnosprawnego powinno odbywać się od urodzenia. Może ta oferta jest zaspokojona w Wieluniu, a ja po prostu tego jeszcze nie wiem. stąd możliwość wypowiedzi Państwa na tym forum. Pewnie taki był zamysł twórców forum: Możliwość wypowiadania swojego zdania w celu poprawy warunków życia wsztskich mieszkańców. Po części sprawdziło się to, gdyż podejmowaliście wiele działań, które skończyły się sukcesem.

Zależy mi na rozwoju wszystkich dzieci, nie tylko rodziców bogatych, stąd moje darmowe lub prawie darmowe działania. Rozumiem, że sytuacja materialna wielu rodzin nie jest wesoła, stąd moje pomysły publikowane na fanpage naszego przedszkola czy Centrum Terapii Montessori. Chciałam również wesprzeć rodziców, gdzie mama zajmuje się dzieckiem w domu, czasami zwłasnego wyboru czasami braku pracy, aby mogła sama wykorzystywać różne pomysły w pracy z własnym dzieckiem w domu.

Jeżeli znajdzie się ktoś zainteresowany rozmową ze mną zapraszam.

Mcdek mam jeszcze do Ciebie prośbę, napisz mi konkretnie odnośnie mnie i mojego przedszkola negatywne opinie. Tylko wtedy mam szansę na poprawę tego, co jest złe. Z góry dziękuję.

Ferbik, pewnie jest to w Twojej mocy, zlikwiduj moje wpisy na tym forum. Obiecuję, że nie będę zajmować miejsca moimi wpisami i nic więcej nie będę na nim pisała Dziękuję za wszystkie lata ludziom, którzy mnie tu wspierali i sprzyjali mi.

Jeszcze jedno mcdek szkoda, że natrafiłeś na badania o Montessori tylko z 2005r. i tylko na wikipedii. Jesteś młodym człowiekiem, więc pewnie jeszcze nie wiesz, jaka transformacja może przejść przez 10 lat. Wszystko przed Tobą - pozdrawiam.

mcdek - 2015-04-19, 20:25

malgosia.k napisał/a:
mcdek napisał/a:
malgosia.k napisał/a:
Poza tym, jak doświadczam mało rodziców jest zainteresowanych taką pomocą. Może rodzice są zbyt dumni? Jeżeli macie inne zdanie na ten temat, proszę napiszcie. Chętnie przeczytam?


Wg mnie:

1) nie masz nic szczególnego do zaoferowania.
2) ludzie darzą większym zaufaniem instytucje publiczne
3) po co płacić więcej skoro można mniej?
4) dużo jest negatywnych opinii na temat prywatnych przedszkoli dostępnych na forach internetowych. Możesz sobie poczytać


Dziękuję za Twoje słowa mcdek Uświadomiły mi wiele. :(


Proszę bardzo. Moim zdaniem korzystniejsza byłaby dla Ciebie forma reklamy która nie podlega krytyce. Jakiś baner, radio, gazeta. Na forum zawsze znajdzie się osoba, która wyłuszczy prawdę i cała koncepcja dobrodusznych podchodów w trosce o szeroko pojęte dobro dla lokalnej społeczności legnie w gruzach.

Z tym co napisałaś nie da się w ogóle dyskutować, bo to są takie pseudonaukowe bełkoto -frazesy. Piszesz o jakieś dziewczynce co to rzekomo coś miało jej pomóc, a tak naprawdę nie ma na to żadnych dowodów. Może gdyby nie uczęszczałaby do Twojej placówki miałaby się lepiej. A może jej po prostu zaszkodziłaś? Hmm? :| To taki ekstremalny argument na bezsensowność polemiki z tym co prezentujesz. Absolutnie żadnej tezy, żadnego zdania napisanego przez Ciebie nie da się poprzeć dowodami. Bo doskonale wiesz, że wartość dowodową mają tylko badania na dużych próbach, a te wykazały, że ta metoda to wielka marketingowa koopa.

malgosia.k - 2015-04-19, 21:12

Mcdek ciekawa jestem, co Ty masz do zaoferowania oprócz słownego krzywdzenia innych, nie tylko mnie. Czytam różne strony i wszędzie każdemu coś dogadasz.

Moim zdaniem to jest Twoja propozycja dla innych: sarkazm, złośliwość, zgryźliwość, potępianie każdego, kto ma inne zdanie niż Ty.

mcdek - 2015-04-19, 21:17

malgosia.k napisał/a:
Mcdek ciekawa jestem, co Ty masz do zaoferowania oprócz słownego krzywdzenia innych, nie tylko mnie. Czytam różne strony i wszędzie każdemu coś dogadasz.

Moim zdaniem to jest Twoja propozycja dla innych: sarkazm, złośliwość, zgryźliwość, potępianie każdego, kto ma inne zdanie niż Ty.


Nie masz merytorycznych argumentów to przystąpiłaś do ataku. No cóż, może rodzice kupią agresywną przedszkolankę :lol:

malgosia.k - 2015-04-19, 21:23

Nie rozumiem, według Ciebie to tylko można atakować mnie. Ja się tylko bronię.

Najwyższy czas zastanowić się nad sobą mcdek.

Te Twoje "wspaniałe argumenty" w poprzednim poście są bardzo krzywdzące dla mnie.
Stąd moja odpowiedź.

mcdek - 2015-04-19, 21:42

Zgłoś mnie do administracji. Zbanują mnie i będziesz miała spokój. Pedagog twierdzi, że podstawy są, haha. Któż podważy Twój autorytet?
Ferbik - 2015-04-19, 22:15

malgosia.k napisał/a:
Ferbik, pewnie jest to w Twojej mocy, zlikwiduj moje wpisy na tym forum. Obiecuję, że nie będę zajmować miejsca moimi wpisami i nic więcej nie będę na nim pisała Dziękuję za wszystkie lata ludziom, którzy mnie tu wspierali i sprzyjali mi.

Jesteś niepoważna :) Ani mi się śni. Cieszę się, że są tacy ludzie jak Ty. A to, że zawsze znajdzie się, ktoś, komu wydaje się, że ma rację, to ma rację. Wydaje mu się.

bAN - 2015-04-19, 22:16

ejj Ty z argumentami. Do którego przedszkola Twoje dzieci uczęszczają/uczęszczały ??
hiszpan - 2015-04-19, 22:20

mcdek napisał/a:
(...)Moim zdaniem korzystniejsza byłaby dla Ciebie forma reklamy która nie podlega krytyce. Jakiś baner, radio, gazeta. Na forum zawsze znajdzie się osoba, która wyłuszczy prawdę i cała koncepcja dobrodusznych podchodów w trosce o szeroko pojęte dobro dla lokalnej społeczności legnie w gruzach.


Nie pochlebiaj sobie :D

mcdek napisał/a:
1) nie masz nic szczególnego do zaoferowania.


Skąd wiesz ? Masz niepełnosprawne dziecko ? Jakiś bagaż doświadczeń ?

mcdek napisał/a:
2) ludzie darzą większym zaufaniem instytucje publiczne


:D Już dawno się tak nie uśmiałem :D Z którymi instytucjami publicznymi masz pozytywne doświadczenia ? :smile:

mcdek napisał/a:
3) po co płacić więcej skoro można mniej?


Mówimy o identycznej usłudze ? Gdybym miał do wyboru identyczne usługi w placówce prywatnej oraz publicznej (choć to możliwe tylko z pozoru nawet przy takich samych programach w przypadku przedszkoli) bez wątpienia wybrałbym prywatną.

mcdek napisał/a:
4) dużo jest negatywnych opinii na temat prywatnych przedszkoli dostępnych na forach internetowych. Możesz sobie poczytać


Jaki to ma związek z tematem ?

mcdek - 2015-04-19, 22:35

bAN napisał/a:
ejj Ty z argumentami. Do którego przedszkola Twoje dzieci uczęszczają/uczęszczały ??

Nie wiem jakie to znaczenie, ale skoro mistrzu nalegasz :wink: to do AK nr 3

mcdek - 2015-04-19, 22:39

hiszpan napisał/a:
:D Już dawno się tak nie uśmiałem :D Z którymi instytucjami publicznymi masz pozytywne doświadczenia ? :smile:


Szkoła średnia, studia wyższe. Nie wyobrażam sobie bym miał posłać dzieci do szkół prywatnych. Zrób ankietę wśród znajomych, wyjdzie tak samo. Dlaczego przedszkole prywatne miałoby być lepsze? Bo pani w internecie opowiada bajeczki o metodzie która nie działa? No proszę Cię.

malgosia.k - 2015-04-19, 22:51

Mcdek podaj przykłady, dlaczego metoda nie działa?

Masz na pewno na to, jakieś poparte wiedzą i doświadczeniem argumenty.

hiszpan - 2015-04-19, 22:56

mcdek napisał/a:
hiszpan napisał/a:
:D Już dawno się tak nie uśmiałem :D Z którymi instytucjami publicznymi masz pozytywne doświadczenia ? :smile:


Szkoła średnia, studia wyższe. Nie wyobrażam sobie bym miał posłać dzieci do szkół prywatnych. Zrób ankietę wśród znajomych, wyjdzie tak samo. Dlaczego przedszkole prywatne miałoby być lepsze? Bo pani w internecie opowiada bajeczki o metodzie która nie działa? No proszę Cię.


Może powinieneś zacząć patrzeć na kwestię tego przedszkola przez pryzmat jego samej obecności w Wieluniu (szczególnie biorąc pod uwagę pracę z dziećmi niepełnosprawnymi) ?

W prywatnych szkołach kładzie się nacisk na indywidualną pracę z uczniem. Gdybym miał wybierać i byłoby mnie stać, zapewne wybrałbym placówkę prywatną. Choć oczywiście znajdą się i przeciwnicy tych placówek z kontrargumentami.

mcdek - 2015-04-19, 23:15

hiszpan napisał/a:
W prywatnych szkołach kładzie się nacisk na indywidualną pracę z uczniem. Gdybym miał wybierać i byłoby mnie stać, zapewne wybrałbym placówkę prywatną. Choć oczywiście znajdą się i przeciwnicy tych placówek z kontrargumentami.


Szkoła prywatna ma jedną podstawową wadę. Jak zapłacisz to ją ukończysz. Tym samym wykształcenie jest często iluzoryczne. Zastanów się na przykład, czy nie wolałbyś, żeby dzieciak skończył konkretną zawodówkę zamiast naciąganej szkoły wyższej. Ja na przykład wolałbym, bo mam przeczucie, że z takim wykształceniem lepiej poradziłby sobie na rynku pracy. Indywidualna praca z dzieckiem to mit. Nikomu nie wtłoczysz wiedzy na siłę. Szkoda, że takimi sloganami przedstawiciele kupują uczniów, a slogany, stereotypy jak widać są cały czas żywe.

Ferbik - 2015-04-19, 23:24

Mówimy tutaj o przedszkolu... państwowe też ukończysz, a płacić też musisz...
malgosia.k - 2015-04-19, 23:29

Więc, tak, jak myślałam w dalszym ciągu kwestia finansowa. Masz rację, jednakże weź również po uwagę fakt, że niepubliczne placówki nie otrzymują z budżetu miasta tyle pieniędzy, aby mogły się utrzymać. Dostajemy 40%, więc niestety pozostałe koszty są po stronie rodziców.

Wyłoniłam drugi argument, czyli jeżeli prywatne szkoły to wszyscy je kończą bez względu na własny poziom wiedzy. I tu się z Tobą zgadzam, tak się dzieje szczególnie na studiach Zapewne lepiej, aby niektórzy ukończyli dobre zawodówki i zdobyli zawód niż takie studia. Jednakże nie możemy i tu generalizować. Jest wiele prywatnych wyższych uczelni, które trzymają poziom i państwowych, które poziom zaniżają.

Ale jest jeszcze jedna sprawa nie wszystkie przedszkola, szkoły, studia prywatne prowadzą wspomnianą przez Ciebie politykę. Większość z nich dba o swój poziom.

W moim rodzinnym Zgorzelcu problemy mają placówki publiczne, gdyż poziom placówek niepublicznych jest tak wysoki, że rodzice zapisują swoje dzieci kilka lat wcześniej.

Moja koleżanka, ucząca w państwowej szkole podstawowej mówi, że dyrektor obliguje ich do podejmowania różnych działań na rzecz podnoszenia, a wręcz dorównania poziomowi szkół niepublicznych. Piszę to po to, abyś wiedział, że nie wszystkie placówki prywatne są złe.

Dlaczego tak upierasz się, że indywidualizm to mit. Nie będę już pisać dlaczego Montessori to tylko indywidualne podejście do dziecka, bo znowu usłyszę wiele obraźliwych słów.
Mcdek nie możesz wszystkich mierzyć tą samą miarą.

Zapraszam do mojego przedszkola na sprawdzenie "mitu", może się zdziwisz?

mcdek - 2015-04-19, 23:47

malgosia.k napisał/a:
Więc, tak, jak myślałam w dalszym ciągu kwestia finansowa. Masz rację, jednakże weź również po uwagę fakt, że niepubliczne placówki nie otrzymują z budżetu miasta tyle pieniędzy, aby mogły się utrzymać. Dostajemy 40%, więc niestety pozostałe koszty są po stronie rodziców.

Nie mówię, że płacenie jest wadą samą w sobie tylko, że powoduje efekt uboczny w postaci specyficznego kontraktu. Miejsca zapełniają się jednak w pierwszej kolejności od szkół publicznych, więc pójście do szkoły prywatnej oznacza deal typu: jesteś kiepski - płacisz - dostajesz papier. Jakiej jakości to papier? Bardzo często - bardzo marnej. Czy jakakolwiek praca indywidualna w tych szkołach to zmieni? Oczywiście, że nie. Człowiek rodzi się z określonym potencjałem i wyżej pępka nie podskoczy :wink: To samo tyczy się przedszkolnych metod.

kitkowa84 - 2015-04-20, 04:06

mcdek człowieku - co Ty się tak uparłeś na tą Kobietę? Nie znasz Pani Małgorzaty - nie oceniaj tak pochopnie jej działań. Z Twoich słów wynika jeden wielki krzyk, złość, agresja - wszystko to abyśmy zwrócili na Ciebie uwagę. Brawo - udało się (jak trzylatek w przedszkolu), ale już cicho. Zamilcz. A jeżeli masz uwagi co do systemu szkolnictwa to załóż oddzielny wątek a nie obrażasz zaangażowanych w swoją pracę ludzi.
mcdek - 2015-04-20, 05:52

kitkowa84 napisał/a:
Zamilcz


Zaraz, przecież mamy chyba wolność słowa, hmm? Jest wątek w którym można ogłaszać usługi i przyjęło się, że tam dyskusji nie ma. Dlaczego odmawiasz mi rozmowy na temat nowoczesnych metod edukacyjnych w prywatnych przedszkolach? I to w wątku, który do ogłoszeń komercyjnych raczej nie służy. Zdaje się, że naruszasz regulamin forum :sad:

hiszpan - 2015-04-20, 10:20

mcdek napisał/a:
Szkoła prywatna ma jedną podstawową wadę. Jak zapłacisz to ją ukończysz.


Stereotyp

malgosia.k - 2015-04-20, 17:13

mcdek napisał/a:
Nie mówię, że płacenie jest wadą samą w sobie tylko, że powoduje efekt uboczny w postaci specyficznego kontraktu. Miejsca zapełniają się jednak w pierwszej kolejności od szkół publicznych, więc pójście do szkoły prywatnej oznacza deal typu: jesteś kiepski - płacisz - dostajesz papier. Jakiej jakości to papier? Bardzo często - bardzo marnej. Czy jakakolwiek praca indywidualna w tych szkołach to zmieni? Oczywiście, że nie. Człowiek rodzi się z określonym potencjałem i wyżej pępka nie podskoczy :wink: To samo tyczy się przedszkolnych metod.


Masz rację w Wieluniu nadal najpierw zapełniają się miejsca w placówkach publicznych. Nie neguję tego. Jest dobrze, taka jest wola rodziców i z nią się należy zgodzić Coraz więcej rodziców pisze, że zastanowiliby się nad moją placówką, gdyby była tańsza. Sukcesem dla mnie jest to, że biorą pod uwagę taką opcję.

Przestań już pisać o tym, że moja placówka jest kiepska. Argument, że jest prywatna - mało przekonujący. Nie masz na tyle wiedzy ani doświadczenia, aby to ocenić. Poza tym wypraszam sobie, abyś obrażał moich klientów, którzy mi zaufali. Ich dzieci są zdolne i mądre. Moje przedszkole nie jest tylko dla dzieci niepełnosprawnych, ale także uzdolnionych, które, aby się rozwijać potrzebują wsparcia. Nie robię żadnej selekcji, po prostu uważam, że wszystkie dzieci są bardzo zdolne, jednakże nie zawsze w porę zostały wykryte ich zdolności, a gdy się ich nie rozwija po jakimś czasie zanikają. Niektórzy rodzice są ze mną od początku istnienia przedszkola i nie wyobrażają sobie innego. Poza tym nauczyciele, uczący w moim przedszkolu to kadra wysoce wyszkolona. Są po studiach. Cały czas się kształcą, co daje im i dzieciom szanse na lepszy rozwój. Nie są jakimiś "przedszkolankami", ale nauczycielami, należy im się szacunek.

Pomimo mojego wieku, wyższego wykształcenia pedagogicznego cały czas się uczę, uczestnicząc w szkoleniach, międzynarodowych konferencjach. Na pewno tak jak inni forumowicze.

Mcdek kilka lat temu mówiono tak, jak Ty teraz, że dziecko rodzi się z określonym potencjałem i nic się nie da zrobić, aby się rozwinął. Na szczęscie świat się nie zatrzymał i rozwija się dalej, ciągle prowadzi się badania w kierunku poznania indywidualnych predyspozycji każdego człowieka.

Weźmy dwoje takich samych dzieci z takim samym potencjałem intelektualnym, rozwijających się w dwóch odmiennych środowiskach. Jedno otoczenie jest pozbawione stymulatorów rozwojowych inne bogato wyposażone w nie. Jak sądzę, większość forumowiczów bez problemów oceni, które środowisko będzie sprzyjało rozwojowi dziecka.

Dlaczego nie tworzyć takiego środowiska dla wszystkich dzieci, aby miały one takie same szanse na optymalny rozwój? Mam dość słuchania, że rodzice są biedni, współczuję im (sama do bogaczy nie należę, a to, co mam to moja i mojej rodziny bardzo ciężka praca, jak u większości ludzi.) Jak już pisałam wyżej proponuję wiele działań darmowych lub za niewielką opłatą, więc wystarczą dobre chęci i czas, który da się dziecku w naszej placówce.

Może jestem naiwna, ale kocham dzieci i chciałabym, aby wszystkie zrealizowały swoje marzenia.

Szkoła publiczna, w której pracowałam prawie 30 lat od września będzie zamknięta. Zawsze marzyłam o zawodzie nauczyciela (wyssałam go z mlekiem mamy nauczycielki :) . Nie wyobrażam sobie siedzenia w domu i stękania, że nie mam pracy, że jestem bezrobotna etc. Jako nauczyciel dyplomowany zapewne nie dostałabym pracy w innej szkole ze względu na ograniczoną liczbę miejsc. Nie lubię płakać, wolę działać i stąd moje przedszkole.

Masz rację kitkowa 84 na te nasze wypowiedzi powinien być osobny temat.

miko 005 - 2015-04-20, 17:59

malgosia.k napisał/a:
Coraz więcej rodziców pisze, że zastanowiliby się nad moją placówką, gdyby była tańsza.

I to jest chyba całe sedno sprawy. Ci co mają pieniądze poślą swoje pociechy do takich przedszkoli, bo pewnie faktycznie poziom w nich może jest lepszy od tych publicznych (tego niestety nie wiem). Natomiast ta biedniejsza strona będzie szukała usprawiedliwienia raczej dla siebie, stąd te negatywne słowa odnośnie prywatnych instytucji jak Twoje przedszkole (mcdek, i wcale nie o Tobie myślę ;) , to tak na wszelki wypadek jakbyś się poczuł urażony, że "piję" do Ciebie)

malgosia.k napisał/a:
Jak już pisałam wyżej proponuję wiele działań darmowych lub za niewielką opłatą, więc wystarczą dobre chęci i czas, który da się dziecku w naszej placówce.

Moim skromnym zdaniem, nie chodzi tu o urażoną dumę rodziców (podobno gdzieś tak napisałaś), ale o oszczędzenie własnym dzieciom jeszcze jednego stresu w postaci obcowania z tymi ... z "wyższych sfer" (nikogo nie chcę obrazić, tylko poddaję pewną myśl pod dyskusję), bo wcześniej czy później takie różnice zaczną wychodzić na jaw. I to jak znam życie to sami rodzice taki podział wprowadzą w życie.
Reasumując mój tok rozumowania :razz: Fajnie, że masz pomysły na dobrze prosperujące przedszkole, ale według mnie możesz mieć problemy na linii - "domowe budżety". Tak jak nie da się pogodzić ognia z wodą, tak nie uda Ci się połączyć biedy z dostatkiem.

PS. Zanim zostanę zaatakowany przez innych forumowiczów, chcę odwołać się do wolności słowa :D Takie jest moje skromne zdanie w tej kwestii ;)

malgosia.k - 2015-04-20, 18:21

Miko mam inne doświadczenie w tym względzie.

Gdy pojawia się projekt w GOPS-e często pytają się, czy na ten okres możemy zająć się dziećmi z rodzin z różnymi problemami. Zgadzamy się na to.

W tym samym okresie były dzieci z jednych i drugich środowisk. Nigdy nie było żadnych problemów ze strony dzieci. Ze strony naszych klientów również nie było żadnych zastrzeżeń.

Są to bardzo świadomi, wspaniali ludzie, którzy uważąją, że dzieci w swoim dalszym życiu będą napotykały różnych ludzi. Chcą wychowywać dzieci poza podziałami.

mcdek - 2015-04-20, 18:54

malgosia.k napisał/a:
Są to bardzo świadomi, wspaniali ludzie, którzy uważąją, że dzieci w swoim dalszym życiu będą napotykały różnych ludzi. Chcą wychowywać dzieci poza podziałami.


No to rozwiń swoją myśl i powiedz co dokładnie miałaś na myśli pisząc:

malgosia.k napisał/a:
Poza tym, jak doświadczam mało rodziców jest zainteresowanych taką pomocą. Może rodzice są zbyt dumni? Jeżeli macie inne zdanie na ten temat, proszę napiszcie. Chętnie przeczytam?


albowiem te dwie wypowiedzi wzajemnie się wykluczają. Stawiasz tezę, potem sama jej zaprzeczasz. Czy w ten sposób uzskasz odpowiedź na nurtujące pytania? Chyba raczej nie.

malgosia.k - 2015-04-20, 20:48

Jeżeli chodzi o moją pierwszą zacytowaną wypowiedź to chodziło mi o to, że rodzice moi klienci nie dzielą ludzi na biednych i bogatych, tak jak Ty to robisz w swoich w/w wypowiedziach Dla nich każdy człowiek bez względu na majętność jest taki sam, jednemu udało się w życiu, drugi po prostu " ma pod górę", ale nie zmienia to jego wartości jako człowieka.

W drugim wypadku nie miałam na myśli moich klientów. Sprawa dotyczy moich odczuć, gdyż zwracam się do mieszkańców Wielunia z różną propozycją i otrzymuję na nie mały odzew. Po czym rozmawiając z mieszkańcami Wielunia otrzymuję informację, że szkoda, że w naszym mieście nie ma np zajęć dla małych dzieci, organizowania urodzin etc. Pisząc na forum próbuję znaleźć przyczynę w tym, co robię. Może muszę coś zmienić.

Forum traktuję jako możliwość rozmowy z ludźmi, jednakże zawsze czytam całą wypowiedź danej osoby a nie strzępek jego wypowiedzi.

Reasumując żadna z tych spraw nie jest połączona. Po prostu zdania są wyrwane z moich kolejnych wypowiedzi.

mcdek - 2015-04-20, 21:04

malgosia.k napisał/a:
Jeżeli chodzi o moją pierwszą zacytowaną wypowiedź to chodziło mi o to, że rodzice moi klienci nie dzielą ludzi na biednych i bogatych, tak jak Ty to robisz w swoich w/w wypowiedziach


Widzisz jak manipulujesz ludźmi?

Po pierwsze - nigdzie w żadnym poście nie podzieliłem ludzi na biednych i bogatych. Wręcz przeciwnie - z moich wypowiedzi wynika, że jestem zwolennikiem szkół publicznych, które z definicji są dalekie od tego typu podziałów. Zacznij się kontrolować, bo kit, który wciśniesz nieświadomemu dziecku niekoniecznie przejdzie na forum.

Po drugie - edytujesz posty, które zostały już skomentowane, czym wypaczasz sens całej dyskusji. Zastanów się jaką wiarygodność wystawia Ci tego typu zachowanie.

malgosia.k - 2015-04-20, 21:35

Mcdek kończę tą rozmowę. Nie ma ona sensu.

Chciałam z Tobą porozmawiać, gdyż każdy ma szansę na wypowiedzenie własnego zdania i na jego wysłuchanie.

Jednakże każda rozmowa powinna być konstruktywna, a ta nie daje mi nic. Nie słuchasz i nie dajesz mi szans na moje subiektywne zdanie. Ciągle mnie atakujesz i obrażasz. Odpadam.

Przy steku kłamstw o mnie..................możesz mnie nazwać także tchórzem. Jest mi wszystko jedno. Wycofuję się. Pewnie za chwilę napiszesz, że z braku argumentów. Proszę przeanalizuj swoje.

Miłej nocy Małgosia

mcdek - 2015-04-20, 21:43

malgosia.k napisał/a:
Przy steku kłamstw o mnie..................możesz mnie nazwać także tchórzem. Jest mi wszystko jedno. Wycofuję się. Pewnie za chwilę napiszesz, że z braku argumentów.


Jasne. Pomawiasz mnie, przypisujesz mi bezpodstawnie jakieś poglądy, a teraz piszesz: "jest mi wszystko jedno"

Biedne dzieci.

Rybak - 2015-04-21, 08:10

Pani Małgosiu wykonuje Pani kawał dobrej roboty, proszę dalej robić swoje i nie przejmować się
idiotami, których jest pełno dookoła, bez nich ten świat byłby nudny i monotonny :)

WGS - 2015-04-21, 14:03

mcdek napisał/a:


Po pierwsze - nigdzie w żadnym poście nie podzieliłem ludzi na biednych i bogatych. Wręcz przeciwnie - z moich wypowiedzi wynika, że jestem zwolennikiem szkół publicznych, które z definicji są dalekie od tego typu podziałów. Zacznij się kontrolować, bo kit, który wciśniesz nieświadomemu dziecku niekoniecznie przejdzie na forum.


mcdek ale bardzo proszę... szkoły publiczne są dalekie od podziałów? W takim razie jak wyjaśnisz problemy jakie dotykają szkoły "publiczne" typu agresywne zachowania uczniów wobec słabszych, papierosy, narkotyki, kradzieże i inne tego typu wypadki nie wspominając o ogólnym nie ogarze spowodowanym nieproporcjonalną do ilości uczniów liczbą nauczycieli? I od kiedy to w szkołach publicznych nie ma podziałów? Zaczynając od grup zainteresowań po klasyfikację społeczną?
Zastanów się parę razy zanim coś powiesz - wszystkie jednostki organizacyjne w których biorą udział ludzie są narażone na wszystkie możliwe do opisania z punktu widzenia społecznego podziały, a co za tym idzie konsekwencje.
Inicjatywy sposobu nauczania Pani Małgorzaty nie możesz negować tylko dlatego, że jest inna niż przyjęta przez ogół. Podział poglądów zaczyna się od braku akceptacji - a nie od odmiennej filozofii.

mcdek - 2015-04-21, 19:11

WGS napisał/a:
mcdek napisał/a:


Po pierwsze - nigdzie w żadnym poście nie podzieliłem ludzi na biednych i bogatych. Wręcz przeciwnie - z moich wypowiedzi wynika, że jestem zwolennikiem szkół publicznych, które z definicji są dalekie od tego typu podziałów. Zacznij się kontrolować, bo kit, który wciśniesz nieświadomemu dziecku niekoniecznie przejdzie na forum.


mcdek ale bardzo proszę... szkoły publiczne są dalekie od podziałów? W takim razie jak wyjaśnisz problemy jakie dotykają szkoły "publiczne" typu agresywne zachowania uczniów wobec słabszych, papierosy, narkotyki, kradzieże i inne tego typu wypadki nie wspominając o ogólnym nie ogarze spowodowanym nieproporcjonalną do ilości uczniów liczbą nauczycieli? I od kiedy to w szkołach publicznych nie ma podziałów? Zaczynając od grup zainteresowań po klasyfikację społeczną?
Zastanów się parę razy zanim coś powiesz - wszystkie jednostki organizacyjne w których biorą udział ludzie są narażone na wszystkie możliwe do opisania z punktu widzenia społecznego podziały, a co za tym idzie konsekwencje.
Inicjatywy sposobu nauczania Pani Małgorzaty nie możesz negować tylko dlatego, że jest inna niż przyjęta przez ogół. Podział poglądów zaczyna się od braku akceptacji - a nie od odmiennej filozofii.


Zacytuj proszę fragment, gdzie napisałem, że nie ma podziałów? :roll:

Podziały były są i będą bo jest to nieunikniony element ewolucji. Natomiast wyraźnie napisałem, że szkoła publiczna nie dzieli ze względu na status majątkowy. Za każdym razem zastanawiam się co piszę, i tutaj było tak samo. Podtrzymuję swoją wypowiedź. :wink:


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group