Wieluń - forum, informacje, ogłoszenia

Pręgierz - Paskudny podstęp policjantów

miko 005 - 2006-11-16, 20:17
Temat postu: Paskudny podstęp policjantów
Ludziska uważajcie na podwójne patrole wieluńskiej drogówki. Panowie policjanci zaczynają przechodzić samych siebie w pomysłowości jak zarobić na mandatach.

Już tłumaczę na czym polega podstęp.

Otóż, jadę sobie dzisiaj na wieś do rodziny, dojeżdżam do Gaszyna (trasa na Kadłub) i widzę że stoi radiowóz drogówki, a jaki widoczny, mówię Wam zdziwiłem się że hej. Nawet w myślach zacząłem chwalić „radarowców” że w końcu zaczynają postępować jak ludzie.
Oczywiście zwolniłem, bo tak trzeba, minąłem pana policjanta. Fakt że stał tak trochę niemrawo, wyostrzył moją uwagę, choć muszę przyznać że już za szkołą i na łuku drogi w kierunku Praszki przycisnąłem na gaz. Oni (policyjne hieny drogowe) lubią też stać czasami zamaskowani za przystankiem PKS-u. I właśnie tam spostrzegłem biały nie oznakowany samochód. Instynktownie przyhamowałem (było już ok.80km/h) i jadąc już przepisowo, mijam delikwenta. A tam pan Siódmak Jarosław siedzi sobie w aucie a przed autem mały przenośny fotoradar. Chłopisko zadowolone, nie powiem jak co… .

A ja sam już nie wiem zdążyłem w porę zahamować czy nie, okaże się za jakiś czas pewnie.
Ale to nie o to chodzi, bo złamałem przepis i jeśli mnie radar pstrykną to tylko moja wina.
Nie mniej doprowadza mnie do „szewskiej pasji” sposób w jaki drogowcy polują na swoje ofiary.
Radiowóz przynęta i fotoradar 500 metrów dalej.

Panowie policjanci z wydziału ruchu drogowego, pogratulować. Ciekawe czy Waszemu szefowi panu Małolepszemu przybędą dodatkowe „szlify” za taką błyskotliwość w działaniu.

Ferbik - 2006-11-16, 20:22

To nie tylko nasi takie rzeczy praktykują... w całej Polsce można spotkać takie zachowanie. Ale zapewniam, że jest to dużo bardziej potrzebne, niż piraci drogowi. Miałem kiedyś przypadek jadąc od Kępna. Stali bodajże na 211 i 213 na wysokości miejscowości Ochędzyn. Miałem CB, więc info otrzymałem. Ale znalazł się kretyn, który pierwszy patrol minął przepisowo, ale przez 2 km zdążył wyprzedzić parę aut z prędkością ponad 100km/h ale jak wyprzedzić! Z lewej strony wysepki na przejściu dla pieszych! Drugiego patrolu się nie spodziewał. Nie brakuje idiotów na drogach. Myślę, że podwójne patrole, ale w miejscach szczególnie zagrożonych i niebezpiecznych to konieczność. Nie mówię tutaj o prostej pięknej drodze z widocznością 3 km, tylko o miejscach, gdzie dochodzi do dużej liczby wypadków i zagrożeń.
Jaro - 2006-11-17, 10:20

Za Ferbikiem.
Tez uważam że w miejscach szczególnie zagrożonych i niebezpiecznych kaskadowe patrole to dobre rozwiązanie.

daff - 2006-11-17, 10:30

az dziw, ze policja takie rzeczy wymyslila....
sama...... :lol:

Dominika - 2006-11-17, 10:34

miko 005 napisał/a:
Siódmak Jarosław

wkradl sie maly blad -> Siudmak :wink: , wedlug mnie to dobry pomysl, to nie o to chodzi zeby ladnie jechac przy patrolu, to tez nie o to chodzi ze jak sie widzi patrol to nerwowo zapinamy pasy :evil:

Tina - 2006-11-17, 14:03

... wariat drogowy jest w każdym z nas... ;)
Ale policja wie jak ich poskromić :D
Fotoradar jest najskuteczniejszy w walce z nadmierną predkością...
____________
Pozdrawiem...

AnnBlue - 2006-11-17, 15:12

Tina napisał/a:
Fotoradar jest najskuteczniejszy w walce z nadmierną predkością...
nie do końca się z toba zgadzam... na moment może i ściągamy nogę z gazu ale potem znowu przyspieszamy. Zapłacimy ten nieszczęsny mandat i zapominamy o tym...do następnego mandatu...Tak naprawdę to żaden fotoradar ani patrol policyjny nie zlikwiduje piratów drogowych. Wszyscy dobrze wiemy, że jazda przy 50 km/h na prostej drodze jest wk.... Mało kto jeździ z dopuszczalną prędkością...no chyba, że dostanie cynk o patrolu policyjnym ;)
MAR-COM - 2006-11-17, 16:01

Powiem jedno, ukrywać się na drodze w "krzakach z suszarką" i zatrzymać tych łamiących przepisy oraz pijanych rowerzystów to "oni" potrafią , ale jak jest potrzeba to ich nie ma ...
Marta - 2006-11-17, 16:37

I dobrze, że tak robią. Niech temperują piratów.

Jeżeli miko jeździsz dosyć przepisowo, to Ciebie akurat to nie powinno bulwersować. :)

majk-el - 2006-11-17, 17:38

ostatnio flesznął mi fotoradar jak cisnąłem do Wrocławia (chyba na obwodnicy Sycowa). Minęły dwa tygodnie i cisza....
Ferbik - 2006-11-17, 17:40

majk-el, poczekaj... znajomemu przyszło po 2 miesiącach :) "Najlepszy: patent jest taki, że muszą Ci wysłać w ciągu 30 dni, a jak nie zdążą to sprawa automatycznie kierowana jest do sądu grodzkiego. Idiotyczny przepis, bo nigdy nie zdążają... więc automatycznie masz sąd grodzki :) Właśnie mój kumpel przedwczoraj wracał od nich z taką informacją :) Pogratulować sprawności systemu ;)
majk-el - 2006-11-17, 17:41

jeżdżę tak aby się nie wlec i nie być zawalidrogą. Jak warunki pozwalają to zasuwam, znam możliwości auta i swoje, nigdy nie wyprzedzam z filozofią "a może zdążę".
Szerokiej drogi!

[ Dodano: 2006-11-17, 08:44 ]
Ferbik toś mnie teraz nastraszył.

miko 005 - 2006-11-17, 17:55

Przepraszam że poruszyłem ten problem. Skoro wszystko jedno większości podatnikom w jaki sposób marnowane są ich pieniądze to trudno.

Jest takie powiedzenie; „ Dajcie mi człowieka a znajdę na niego paragraf”

Ja też jestem za egzekwowaniem prawa, a drogowego w szczególności bo chodzi tu jeśli już nie o nasze bezpieczeństwo to o bezpieczeństwo innych ludzi.

Ale na Boga stać na straży prawa, a nie organizować z premedytacją łapanki na kierowców.
Ten drugi radiowóz z powodzeniem mógł kontrolować inny odcinek innej drogi. Wszędzie się mówi o potrzebie oszczędzania, a tu…. .

Tego lata jadąc do Trójmiasta miałem przyjemność kilkakrotnie mijać fotoradary na swojej drodze, tamte jednak stały w miejscach naprawdę newralgicznych, i co najistotniejsze były wcześniej znaki informujące o takowych urządzeniach.
Bo nie problem jest ukarać, problemem jest za to tak zorganizować wszystko żeby ruch pojazdów odbywał się nader sprawnie i bezpiecznie.
Ale widocznie nie w wieluńskim wydziale ruchu drogowego.

I żeby było jasne, nie protestuję tutaj bo dosięgną mnie fotoradar (chyba, nie jestem pewny, poinformuję Was o tym) i jeśli zajdzie taka potrzeba zapłacę bez mrugnięcia okiem, bo po prostu zawiniłem i tyle.

Jest jeszcze inne powiedzenie; „Nadgorliwość jest gorsza od faszyzmu”

A nasza „Drogówka” do takowych niewątpliwie się zalicza, szkoda tylko że nie umieją swej wiedzy spożytkować inaczej, tak żeby pomagać wszystkim a nie działać z korzyścią tylko dla siebie.

majk-el - 2006-11-17, 22:53

miko 005 - jeżeli jesteś niezadowolony z pracy Policji to przynajmniej napisz do nich e-mail w tej sprawie. Napisz aby więcej nie przeprowadzali kaskadowych kontroli bo są one niczym innym jak marnowaniem pieniędzy podatników. I proszę - poinformuj forumowiczów jaką uzyskałeś odpowiedź.
Jaro - 2006-11-18, 12:12

majk-el napisał/a:
miko 005 - jeżeli jesteś niezadowolony z pracy Policji to przynajmniej napisz do nich e-mail w tej sprawie. Napisz aby więcej nie przeprowadzali kaskadowych kontroli bo są one niczym innym jak marnowaniem pieniędzy podatników.




Dla jasności podaję e-mail - kpwielun@neostrada.pl

btw. Sam jestem ciekawy...

miko 005 - 2006-11-18, 19:55

majk-el napisał/a:
miko 005 - jeżeli jesteś niezadowolony z pracy Policji to przynajmniej napisz do nich e-mail w tej sprawie


Jest takie stare ludowe przysłowie;

-„ Daj psu spokój, pies da Ci dwa…”

W końcu po to jest to forum i „pręgierz” żeby poruszać drażniące tematy.

Zresztą, odpowiedź byłaby jedna i na pewno najsłuszniejsza ze wszystkich;

-„ To jedyna i skuteczna walka z piractwem drogowym

Ja tylko chcę ustrzec kierowców;

-„ Widzisz policjanta drogówki, wietrz podstęp

Kończąc już wywód na ten temat, chcę Wszystkim życzyć „Szerokiej i bezpiecznej drogi”.

Ferbik - 2006-11-18, 19:57

miko 005 napisał/a:
Kończąc już wywód na ten temat, chcę Wszystkim życzyć „Szerokiej i bezpiecznej drogi”.

Przede wszystkim trzeba zwalczać w samym sobie wariata drogowego :)
I przede wszystkim nie ufać nikomu na drodze :)

wieluniaczek - 2006-11-20, 22:04

Wieluńska policja dopiero od wakacji ma do czynienia z fotoradarem i to raz w miesiącu przez tydzień (potem Wieruszów,Sieradz i po miesiącu znów tydzien u nas)dlatego nie ma jeszcze wypracowanych metod postępowania z tym urządzeniem.Z racji że często jeżdżę zauważyłem że teraz na drogach najpierwt jest fotoradar(chodzi oczywiście o przenosny) a 100-500 m. dalej misiaczki których drogą radiową informuje operator fotoradaru o wykonanym zdjęciu i nr rej i marce.Misiaczki zatrzymują i od razu czynią egzekucję .Aha jakbyscie do Częstochowy czasami jechali to w pow.Kłobuckim fotoradar chowają w fordzie Transt i przez tylnia szybę cyka (wygląda niewinie ot stoi na poboczu biały transporter .rej SKnr niepamietam))
majk-el - 2006-11-20, 22:12

przy wyjeździe do Wielunia od strony Rudy namierzyłem fotoradar w sobote wieczorem. Stał biały Peugeot Partner (lub Citroen Berlingo) a zanim fotoradar rozstawiony.
stanmarc - 2006-11-20, 22:39

I po co te lamenty, prędkość to jest przyjemność dla bogatych. Policjia robi swoje, to jest wojna, kierowcy chcą jechać szybko i nie płacić, a Policjia ma za zadanie ich "temperować". Kierowcy też stosują rózne sztuczki typu antyradar czy CB więc o co biega.
Też czasami płacę i działa to na mnie dośc skutecznie bo szkoda mi kilku stów na mandaty.
Taka to już nasza przewrotna ludzka natura - egozim w najczystszej postaci :)

Archdevil - 2006-11-25, 01:16

Cóż, parkowanie na kaliskiej a następnie męczenie człowieka nic-nierobiącego, a wracającego do domu a następnie budzenie całej rodziny w związku z tym, kiedy można ścigać tyyyylu przestępców jest CO NAJMNIEJ nadgorliwe...
hasta - 2006-11-25, 01:54

Archdevil napisał/a:
Cóż, parkowanie na kaliskiej a następnie męczenie człowieka nic-nierobiącego, a wracającego do domu a następnie budzenie całej rodziny w związku z tym, kiedy można ścigać tyyyylu przestępców jest CO NAJMNIEJ nadgorliwe...


nadgorliwosc w sprawach malo istotnych jest cecha charakterystyczna naszej polskiej policji ;)

Kruk - 2006-11-26, 00:09

To podobnie jak zabieranie na komendę za siedzenie na schodach przed kinem...
Gregg Sparrow - 2006-11-26, 13:06

Kruk napisał/a:
To podobnie jak zabieranie na komendę za siedzenie na schodach przed kinem...

I bardzo dobrze... od czegoś trzeba zacząć. Taka grupa wyrostków siedząca na schodach w chwili obecnej potencjalnie jest groźna. Jeszcze do tego jak się nieraz posłucha jak ze sobą rozmawiają (co drugie słowo to urrr...wał) że aż uszy więdną. Nie dziwię się że ktos mógł zadzwonić ze skargą.

Wracając do tematu... Jechałem w piątek z Wrocławia. Po drodze było pięć patroli drogówki. Wypada średnio co 25km nie licząc fotoradarów. 8) I barrrrdzo dobrze... niech się piraci drogowi martwią.

Archdevil - 2006-12-27, 18:42

BRAWO, dostałem o wspomniany pare postów wyżej incydent wezwanie do sądu pt. Przejawy demoralizacji ( :lol: ). To m.in. twoja zasługa Silvo.

Mam 3 sugestie:

- nauczcie się pisać poprawnie nazwiska
- następnym razem wysyłajcie wezwanie przed świętami, na to samo wyjdzie
- zacznijcie łapać przestępców!


Nie wiem jak policjanci chcą w tym mieście zyskać szacunek. Mojego już nie odzyskają.

Silvo - 2006-12-31, 00:59

Archdevil, co to za przejaw demoralizacji? o co chodzilo bo nie pamietam...

[ Dodano: 2006-12-31, 01:05 ]
Jeśli ja odwoze kogos nieletniego do domu to tylko dlatego ze jest pod wplywem alkoholu! Proste - wybacz

Archdevil - 2006-12-31, 01:17

W tym wypadku był to przejaw demoralizacji jedynie byciem pod wpływem alkoholu, bo grzecznego wracania do domu tak nazwać raczej nie można, prawda?

Silvo napisał/a:
Jeśli ja odwoze kogos nieletniego do domu to tylko dlatego ze jest pod wplywem alkoholu!

Cóż. Dlaczego więc nie zostałem zgarnięty od razu, na ulicy Kaliskiej gdzie staliście, a dopiero na Narutowicza, gdzie już musieliście podjeżdżać? TO akurat potrafię nazwać jedynie nadgorliwością.

Silvo napisał/a:
Proste - wybacz

Szkoda, że mój portfel nie potrafi tego zapewnić ;) Osobiście natomiast z mojej strony ok. O tej konkretnej sytuacji jednak co sądzę, widać wyżej.

Kruk - 2006-12-31, 11:31

gregg napisał/a:
Jeszcze do tego jak się nieraz posłucha jak ze sobą rozmawiają (co drugie słowo to urrr...wał) że aż uszy więdną.

Hej bez takich czy ja cię obrażam?
gregg napisał/a:
Taka grupa wyrostków siedząca na schodach w chwili obecnej potencjalnie jest groźna

Każdy dorosły mężczyzna idący ulicą jest potencjalnym przestępcą jednak ich się nie łapie za to że np siedzą na ławce a młodych ludzi już np tak. Z resztą dobrym komentarzem są słowa starszego policjanta który się nami na komendzie zajmował ,,Ehhh ten ,,imię" nudzi im się chyba, dobra chłopaki możecie iść" szkoda tylko że musieliśmy wracać z warszawskiej taki miły spacerek nam zafundowali, nie wspominając już o zachowaniu policjantów którzy odnosili się do nas jakby byli władcami świata...

Jaro - 2006-12-31, 12:31

Kruk napisał/a:
gregg napisał/a:
Jeszcze do tego jak się nieraz posłucha jak ze sobą rozmawiają (co drugie słowo to urrr...wał) że aż uszy więdną.

Hej bez takich czy ja cię obrażam?



Nikt Ciebie personalnie nie obraża, gregg wyraża tylko swoje zdanie (jako do ogółu), które ja też podzielam.

Gregg Sparrow - 2006-12-31, 12:57

Kruk napisał/a:
To podobnie jak zabieranie na komendę za siedzenie na schodach przed kinem...

Jak tutaj widzimy nie napisałes że to chodziło o Ciebie i że to Ciebie zwinęli
Kruk napisał/a:
gregg napisał/a:
Jeszcze do tego jak się nieraz posłucha jak ze sobą rozmawiają (co drugie słowo to urrr...wał) że aż uszy więdną.

Hej bez takich czy ja cię obrażam?
gregg napisał/a:
Taka grupa wyrostków siedząca na schodach w chwili obecnej potencjalnie jest groźna

Karzdy dorosły mężczyzna idący ulicą jest potencjalnym przestępcą jednak ich się nie łapie za to że np siedzą na ławce a młodych ludzi już np tak. Z resztą dobrym komentarzem są słowa starszego policjanta który się nami na komendzie zajmował ,,Ehhh ten ,,imię" nudzi im się chyba, dobra chłopaki możecie iść" szkoda tylko że musieliśmy wracać z warszawskiej taki miły spacerek nam zafundowali, nie wspominając już o zachowaniu policjantów którzy odnosili się do nas jakby byli władcami świata...

Co do tej części to równiez nie pisałem o Tobie... no chyba że się utożsamiasz z "grupą wyrostków".
Następnym razem czytaj ze zrozumieniem :)

miko 005 - 2006-12-31, 13:38

Pamiętacie o co chodziło w tym temacie?
O fotoradar i sprytny fortel naszej drogówki. I oto że nie byłem pewny, zapłacę czy nie, a obiecałem że dam znać.

I tak mija właśnie półtora miesiąca i nic, wychodzi na to że mi się upiekło. ;) :mrgreen:

Ferbik, mam nadzieję że nie „wykraczesz” owych dwóch miesięcy, o których wcześniej pisałeś i o koledze, któremu po owym terminie zafundowali sąd grodzki. :P :D

Gregg Sparrow - 2006-12-31, 13:47

Miko mnie capnęli kiedyś w Wieruszowie i po pół roku mi ściągnęli z pensji bo nie zapłaciłem kredytowego.
Collina - 2006-12-31, 16:21

a ja mam dwa mandaty zaległe do zapłaty. jeden z kwietnia 2005 r. w wysokości 300 zł(jak na razie cisza), choć próbowali mi wejśc na pensje z zakładu pracy. Pech tak chciał, że spóźnili się o ok. 2 miesiące, bo zmieniłęm prace, a drugi z listopoada 2005 - 100 zł. Oba mandaty dostałem w Poznaniu, gdzie swego czasu mieszkałem I tu wydarzyła się rzecz ciekawa. Otóż pewnego styczniowego lub lutowego dnia br, zadzwonił do mnie pan z Uzrędu Skarbowego w Wieluniu z zapytaniem, kiedy zapłacę mandat w wysokości 100 zł. Powiedziałem, że nigdy! Na to on, że przyjdzie z komornikiem do mnie do domu. Powiedziałem proszę bardzo tylko, że jest pewnien problem, bo ja w Wieluniu nie mieszkam, a jestem tylko i wyłącznie zameldowany i w domu nic mojego poprostu nie ma. :smile:
Jeste pełnoletni i w pełni odpowiadam za swoje czyny, więc mamie nie mogą nic zabrać. I dziś jest Sylwester 2006-2007 i od tamtego momentu nie miałem żadnych sygnałów odnośnie zaległych mandatów.
A swoja drogą pierwszy dostałęm też w sytuacji, gdy z nieoznakowaneog autka dostałęm fotkę, a km dalej stali już w ślicznych 2 radiowozach oznakowane misiaczki. były 2 radiowozy, bo jeden się nie wyrabiał.
a co do niepełnoletnich, pjanych wyrostków na mieście to łapać wszystkich po kolei.

Kruk - 2007-01-01, 14:00

Z grupą wyrostków bynajmniej się nie utożsamiam ale to chyba nie jest w porządku że na wszystkich od razu patrzy się przez pryzmat tych wyrostków... Ale temat jest o nadgorliwości policjantów która w tym przypadku również miała miejsce i widać że panowie młodzi policjanci chcą szybko zaplusować szkoda tylko że tak mało ambitnie...
Silvo - 2007-01-01, 15:27

Archdevil, najlepiej jak nie będę się wypowiadał na temat Twojego zachowania wtedy. Sam dobrze powinieneś wiedzieć jak było... (chodzi mi o godziny pracy Twojej mamy i podejście do sprawy i policji). Wypowiadaj się jeśli naprawdę będziesz niesłusznie pokrzywdzony! To wszystko w tej sprawie...
Archdevil - 2007-01-01, 17:44

Silvo napisał/a:
Archdevil, najlepiej jak nie będę się wypowiadał na temat Twojego zachowania wtedy. Sam dobrze powinieneś wiedzieć jak było... (chodzi mi o godziny pracy Twojej mamy i podejście do sprawy i policji). Wypowiadaj się jeśli naprawdę będziesz niesłusznie pokrzywdzony! To wszystko w tej sprawie...

To również chętnie zakwestionuję. Wydzieranie się do mnie i zarzucanie mi kłamstwa, podczas gdy faktycznie godzin NIE znałem, jest co najmniej nie na miejscu. Na wszystkie pytania odpowiadałem jak tylko mogłem.

A tak, zakrawa pod wychowanie przez moich rodziców to jest słuszne pokrzywdzenie wg Ciebie widocznie. Cóż, tego komentować nie będę.

Dla mnie koniec tematu a także i szacunku dla paskudnych podstępów władz.

[ Dodano: 2007-01-01, 17:46 ]
Pozdrawiam, Radek Fąfara

Collina - 2007-01-01, 17:58

nie wiem o jaką sytuację chodzi, ale policja jest od tego, żeby pilnować porządku i to wszystko. a miejsce pijanych małolató na pewno nie jest w centrum miasta!
Silvo - 2007-01-02, 00:10

Collina, masz racje! Jesli jestes nieletni to nie pij. Archdevil, Twoja mama pracuje zawsze na ta sama godzine (słowa ochroniarza w jej pracy)! Wiec dobrze wiedziales ze jest w domu! Nastepnym razem nie pij :P
Archdevil - 2007-01-02, 00:59

Silvo napisał/a:
Wiec dobrze wiedziales ze jest w domu!

Niestety jesteś w błędzie.

Silvo napisał/a:
Nastepnym razem nie pij :P

Jedyne słowa których dla mnie warto tu posłuchać, bo niestety teraz wyłącznie ja będę musiał płacić za założoną na mnie sprawę. Mój portfel dziękuje za nagonkę.

ourson - 2007-01-02, 11:12

miko 005 napisał/a:
I tak mija właśnie półtora miesiąca i nic, wychodzi na to że mi się upiekło. n Mr. Green


Muszę Cię zmartwić... Naszemu pracownikowi kiedyś po 3 miesiącach przyszedł mandat z fotoradaru... Co prawda w końcu wezwali na komendę moją mamę jako właściciela pojazdu (zdjęcie nieczytelne ;-) no i skończyło się bez sądu, ale podobno zdarza się też że od razu do sądu kierują...


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group