Wieluń - forum, informacje, ogłoszenia

Zwierzaki - Zakazana miłość :-)

glizda - 2007-02-23, 13:47
Temat postu: Zakazana miłość :-)
Czy to nie jest fajny widok?? :grin: :grin:
Jaro - 2007-02-23, 13:56

A zaraz po tym zdjęciu, pies zagryzł kota :lol:
AnnBlue - 2007-02-23, 14:07

Jaro napisał/a:
pies zagryzł kota

...albo kot psa :grin:

glizda - 2007-02-23, 14:17

Jaro napisał/a:
pies zagryzł kota



AnnBlue napisał/a:
..albo kot psa


A może to wielcy przyjaciele i nic sobie złego nie zrobią :D :D :D

Dobrze, ze mój Koreczek tego zdjęcia nie widzi :lol: :lol: :lol:

raulmanka - 2007-02-23, 21:47

hehe... u mojej babci to pies sie boi psa... :D
karcia - 2007-02-24, 00:29

glizda napisał/a:
Czy to nie jest fajny widok??

hehe jasne, że fajny. :D Mi się osobiście bardzo podoba. W końcu wszystko się może zdarzyć. :wink:

zwyczajna - 2007-02-24, 07:20

Ja mam boksera który kocha wszystko co sie rusza,uwielbiają go koty bo wiedzą że mogą się o niego poobcierać , poprzytulać albo wtulić i z nim spać,siadają na niego gołębie,chciałam kiedyś złapać myszkę(uroki parteru) i wypuścić ją ,schowała się pod niego :D .Niektórzy mówia ,że to d...a nie pies ale ja go kocham za to..
Jaro - 2007-02-24, 12:18

raulmanka napisał/a:
u mojej babci to pies sie boi psa...




To naturalne zjawisko 8)

raulmanka - 2007-02-24, 12:41

Jaro napisał/a:
To naturalne zjawisko Cool

:lol: :lol: :lol: a mialam napisac pies boi sie kota :lol: :lol:

Malinka - 2007-02-25, 00:19

Słodki obrazek :)
Ale niedawno oglądałam program przyrodniczy nakręcony w jakimś afrykańskim kraju, w tymże programie lwica opiekowała sie małymi antylopami, broniła ich gdy matka porzuciła malucha ..... :) Śliczny widok i aż nie chciało sie wierzyć .. ale tak naprawde było :)

zwyczajna - 2007-02-25, 07:25

tak odszedł od stada mały orysek a lwica miała straszną ochodę go zjeść,ponieważ nie chciała go wypuścić nie miała jak upolować sobie jedzonka,więc powoli chudła ,orysek zresztą też.Wytrzymali tak bardzo długo ,ale lwica wiedziała że musi coś zjeść bo zdechnie i zaczęła polować na oryska(ale nie chciał uciekać) Koniec był taki że małego złapał inny lew,a załamana lwica odeszła.Bardzo wzruszający film... :sad:
Malinka - 2007-02-25, 14:16

edzia i odziu napisał/a:
tak odszedł od stada mały orysek a lwica miała straszną ochodę go zjeść,ponieważ nie chciała go wypuścić nie miała jak upolować sobie jedzonka,więc powoli chudła ,orysek zresztą też.Wytrzymali tak bardzo długo ,ale lwica wiedziała że musi coś zjeść bo zdechnie i zaczęła polować na oryska(ale nie chciał uciekać) Koniec był taki że małego złapał inny lew,a załamana lwica odeszła.Bardzo wzruszający film...

A potem ta lwica opiekowała sie jeszcze 3 kolejymi oryskami ale nie już tak długo i z takim wielkim oddaniem jakim obdarzyłą pierwszego.. potem lwica zniknęła i ani widu ani słychu a niej.... :roll:

zwyczajna - 2007-02-25, 14:53

dokładnie,oglądałam to kilka razy i za każdym razem byłam wzruszona :sad:
glizda - 2007-02-26, 13:10

Zakazanej miłości ciąg dalszy...
Basia - 2007-02-26, 13:14

mój pierwszy kotek Gienek panicznie bał się mojej Sary (owczarek niemiecki) , Sara podbiegała do Gienka w celu zabawy a ten ją traktował szponami, w takich chwilach bardziej się bałam o psa. Mój drugi kotek Mietek (zupełne przeciwieństwo Gienka) bawił się z Sarą, a jak się zdenerwował to pies zwiewał a Kot zwyciężał :twisted:
Paulina - 2007-02-26, 20:29

Rudy zejdź z pieska :D
Ferbik - 2007-02-26, 22:54

Paulina napisał/a:
Rudy zejdź z pieska

A co wyprałaś go w wysokiej temperaturze i się skurczył/sfilcował?? :DDD

AnnBlue - 2007-02-26, 23:21

Ferbik napisał/a:
A co wyprałaś go w wysokiej temperaturze i się skurczył/sfilcował??

oooo Paulina...no wiec sistrzyczka bedzie bardzo niezadowolona :D :D
Zmniejszylas jej kocurka :twisted:

Paulina - 2007-02-27, 23:17

No co jak był mały to wygladał identycznie :D tylko nie wiedzialam ze zadawał sie z pieskami :D
olka:) - 2007-03-26, 18:26

to zdjecie 2 jest jeszcze lepsze fajnie ze sie nie *pozagrzaly hehe;)



*pozagryzały


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group