Jaro - 2007-06-23, 08:58 Temat postu: Nielegalne finanse LPR
Jak można przypuszczać popierana, stawiana jako przykład i wychwalana przez co niektórych forumowiczów partia LPR też jest zamieszana w machlojki... Gregg Sparrow - 2007-06-23, 09:02 Sorki ale przychodzi mi do głowy jedno pytanie: KTO na nich głosował??? MadTreXx - 2007-06-24, 18:19 Kto? Mohery i spółka zapewne. Mam tylko nadzieje że kogoś z nich zamkną w kiciu. Bo jak widze (bodajże) posłą Bosaka to mam ochote przyłożyć mu czym podleci. Takiego aroganta i przemądrzałka w sejmie to nie ma drugiego. Oby na LPR nikt nie glosował.. 
Tomek - 2007-06-24, 19:19 Panowie, poczekajcie na jakieś potwierdzenie ych rewelacji 
Mateusz - 2007-06-25, 21:00 Cóż Wierzejski pójdzie do więzienia, jeśli się wszystko potwierdzi. Dobrze że wszystko wyszło na jaw w trakcie a nie po latach kilku, tak jak było z SLD. LPR wyudziło 1mln złotych, SLD nakradło na różne sposoby kilkaset mln(łapówki, ustawione przetargi prywatyzacje, fabryka osocza itd.) Znajdzcie polityka SLD bez konfliktu z prawem... Temat nie jest o politykach SLD 
Jaro yampress - 2007-06-25, 21:31 trzeba by tak otworzyś puszkę SLD . tam to się dopiero wiele rzeczy ciekawych by znalazo. waldex - 2007-06-25, 21:37 Wg mnie nie ma na polskiej scenie politycznej zupełnie czystej partii, w każdej jest jakaś machlojka mniejsza lub większa, a takie rzucaniem błotem to jedynie zagrywki aby zmniejszyć zaufanie społeczne partii. Mateusz - 2007-06-25, 21:50 waldex Masz rację... 60-70 % polityków w sejmie powinno trafić do kryminału. Chociaż należy pamiętać że w każdej partii trafiają się czarne owce i karierowicze. yampress - 2007-06-25, 22:09 to to się zgadza bo partia to organizacja wielu zrzeszająca wielul ludzi których nie da się kontrolować. ale największe powiązania z mafią, służbawi wywiadowczymi dawnej PRL mają ludzie z SLD. terra_incognita - 2007-06-26, 08:29 Korupcja polityczna ma miejsce na calym swiecie, ale skala tego problemu np. w Wielkiej Brytanii jest znikoma. Mnie dziwi jedno. Taki "polityk" jak Wierzejski zamiast przedstawic rzetelne argumenty na swoja niewinnosc, rzuca blotem na lewo i prawo. W cywilizowanym kraju nie byloby dla niego miejsca na scenie politycznej. [ Dodano: 2007-06-26, 08:31 ]
Tylko co to za argument? Rozumiem, ze jak sasiad kradnie, to mnie tez to usprawiedliwia? Przeciez partie obecnie rzdzace szly do wladzy ze sztandarami walki z patologiami. Mateusz - 2007-06-27, 11:49 tera_incognita U nas w Polsce mało kto sprawdza czy plitycy wywiązują się z obietnic, więc Ci kłamią do woli. PiS nie kradnie, no ale Samoobrona czy LPR?? Zwłąszcza partia Leppera, która posiada wiele działaczy z UP i z SLD a sama jest "elitą PGR-u" Tomek - 2007-06-27, 12:11
A skąd ta pewność?
Skąd ta pewność?? Ludzie są ludźmi i zapewniam, że i w PiS i w SO czy LPR a nawet PO są szuje, które wykorzystają swoją władzę. Twierdzenie, że ta czy inna partia kradnie jest bez sensu, ważniejsze jest raczej o to w jaki sposób partie traktują takie przypadki - ukrywają i tuszują czy pozbywają się takiego gada raz na zawsze. Mateusz - 2007-06-27, 12:59 Sugerowałem że te 2 następne partie prawdopodonie tak. miko 005 - 2007-06-27, 13:32 Już to ktoś, ponad dwa tysiące lat temu powiedział, nie będę tu mówił kto, bo wszyscy (albo prawie wszyscy)  , wiedzą ;
- Kto jest sam bez winy, niech weźmie kamień i rzuci pierwszy. No właśnie, śmiem sądzić że nie ma pewnie takiej osoby, która nie splamiła by sobie rąk, nawet najdrobniejszą kradzieżą w swoim zakładzie pracy, powtarzam, najdrobniejszą  .
Pracownik piekarni, choćby jedna bułka, ale zawsze. Biurokrata, jeden ołówek, to też szkoda na rzecz kogoś tam. To, podobno okazja czyni złodzieja, ta bułka, czy ołówek to praktycznie zerowy koszt strat, ale „ręce brudne”, prawda? Ludzie zadawalają się tym, co mają możliwość że tak powiem, wynieść z miejsca swojej pracy, piekarz ma dostęp do bułek, pracownik biurowy, ołówek itd., itd., aż dochodzimy do polityków. A Oni mają już na tyle dojścia, że „brudzą rączki” już grubymi milionami, a nie bułeczką czy ołówkiem.
Przechodząc do meritum sprawy, korupcje, złodziejstwo, kumoterstwo i szereg innych złych spraw w polityce, były, są i będą. I to jest problem światowy, nie tylko Polski. Bez względu na to kto dzierży prym w rządzeniu krajem. Kwestia najważniejsza, to kara jaką każdy z nas musi ponieść za ewentualne wyjście na jaw nagannych uczynków, których się dopuściliśmy. I tu dopiero wychodzi na światło dzienne, niesprawiedliwość tego świata, Nas maluczkich, za owe maluczkie złe czyny, ściga się z niesamowitymi konsekwencjami, niestety rzecz się ma zgoła inaczej w świecie polityki i polityków. Choć trzeba przyznać że w ostatnich czasach ta tendencja troszkę się zmienia, ale to tylko troszkę. I jeszcze w zdecydowanej większości, politykom uchodzi płazem wiele, powiedzmy to szczerze złodziejskich afer. Zgadzam się z Tomkiem, który pisze:
I to jest przyszły klucz, do wygrywania następnych wyborów w kraju nad Wisłą. mareks - 2007-06-28, 17:21 Nie jestem zwolennikiem LPR ale uczciwych wątków. Wypowiedz Prokuratury w TV brzmiała :prowadzone jest śledztwo przeciwko finansowym przekrętom w LPR i PO. Mateusz - 2007-06-28, 18:13 miko Podaj partię która nie tuszowała takich rzeczy... miko 005 - 2007-06-29, 12:54
Nie bardzo wiem dlaczego akurat mnie o to pytasz? Z mojego poprzedniego postu można wyczytać, że nie ma ugrupowania politycznego z czystym kontem etyczno- aferalnym. Wynika z tego, że według mnie nie ma takiej partii. Chyba że chodzi Ci o wątek Tomka, który sugeruje że partie ujawniające w swych szeregach ludzi złych, powinny zasługiwać na piedestał w naszym kraju. A ja w zupełności się z tym zgadzam. Choć jak na razie, takich czynów jest jak na lekarstwo. I dopóty, dopóki ten stan rzeczy nie ulegnie pozytywnym zmianom, nie zamierzam odwiedzać urn wyborczych. Mateusz - 2007-06-30, 19:39 Wiem że to zachacza o OT, ale musze troche optymizmu wlać w ludzi czytających ten temat... NBP podało, że zadłużenie zagraniczne Polski wzrosło na koniec I kwartału 2007 roku do 127,71 mld euro, zaś istnieje przecież jeszcze zadłużenie krajowe. Dodam że zadłużenie krajowe wynosi 500mld zł.(źródło: Wikipedia) Ciekaw jestem kto to spłaci, bo ja głupi nie jestem i tak jak część forumowiczów po studiach wypad stąd. 35mln ludzi(co najmniej 1 mln wyjechało już z Polski na stałe) i łączny dług na ok 900mld zł. To wyjdzie na jednego "ludzia" ok 26 tys. zł(niezaleźnie czy dziecko, czy emeryt lub inwalida) ---------------------------------------------------------- Co do parti politycznych, dodam że wg nieoficjalnych badań odsetek ludzi z problemami psychicznymi jest wśród polityków kilkanaście razy większy, niż wśród normalnego społeczeństwa. [ Dodano: 2007-06-30, 19:42 ] http://www.bankier.pl/wia...zy-1361168.html mareks - 2007-06-30, 20:14 Ten milion to chyba z tymi co wyjechali na wczasy za granicą .Policz dwie osoby mniej bo ja razem z żoną już wróciliśmy. |
