Wieluń - forum, informacje, ogłoszenia

Aktualności / Wydarzenia - Sepsa w Wieluniu

uzytkownik - 2007-08-02, 11:04
Temat postu: Sepsa w Wieluniu
Cytat:
Kolejny przypadek sepsy w Wieluniu. Tym razem chorobę stwierdzono u 11 - latka, który z objawami posocznicy najpierw trafił do wieluńskiego szpitala, a następnie został przewieziony do Łodzi, gdzie stwierdzono zakażenie meningokokami.

"30 lipca o godzinie 8.15 został zgłoszony przypadek podejrzenia na chorobę meningokokową u dziecka, które zostało hospitalizowane w godzinach nocnych w naszym szpitalu - mówi Małgorzata Komar z wieluńskiej stacji Sanepidu. Chłopiec po konsultacji został przewieziony do szpitala w Łodzi. Na dzień dzisiejszy mamy potwierdzenie, że jest to choroba meningokokowa. Stan dziecka się poprawia."

Jak się okazało 9 dni wcześniej chłopiec wrócił z wakacji w Darłówku nad morzem. W kolonii uczestniczyło 67 dzieci, w tym 55 z naszego regionu, do których docierają pracownicy Sanepidu.

"Z naszej strony podjęte zostały wszelkie działania profilaktyczne w stosunku do osób będących w kontakcie z chorym dzieckiem w najbliższym czasie i dalszym czasie - podkreśla Małgorzata Komar. Działania te mają na celu wyeliminowanie bezobjawowego nosicielstwa, które występuje w populacji do kilkunastu procent, jednak meningokoki żyją krótko poza organizmem człowieka i ryzyko zakażenia innych osób jest niewielkie. Jednak ze względu daleko idącej ostrożności działania takie zostały przez nas podjęte".

Poinformowane osoby powinny zgłosić się do lekarzy pierwszego kontaktu: internistów bądź pediatrów w celu zaaplikowania antybiotyku.

Jednak jak twierdzi Robert Grabowski - kierownik kolonii w Darłówku "chłopczyk, który był zakażony nie zakaził się na koloniach w Darłówku. Wszystkie dzieci, które przyjechały z nim do Wielunia musiały po prostu tylko zapobiegawczo dostać pewną dawkę antybiotyku. Ja jako kierownik i dwoje dzieci, które pozostały na drugi turnus zapobiegawczo też otrzymaliśmy antybiotyk podany przez lekarza z Darłowa przy konsultacji lekarskiej i sanepidu. Natomiast jeżeli chodzi o kolonie drugiego turnusu w Darłówku jest wszystko pod kontrolą i nie ma żadnych niebezpieczeństw" - uspokaja.

Wszelkich odpowiedzi na nurtujące w tej kwestii pytania udziela Stacja Sanitarno - Epidemiologiczna w Wieluniu pod nr tel. 843 39 21.


Edyta Adamus


(źródło: radiozw.com.pl)
Słyszeliście coś o tym? Z której części miasta jest to dziecko?

akirus - 2007-08-02, 11:42

o rany, moja kuzynka jest właśnie na koloniach w Darłówku :shock:
zwyczajna - 2007-08-02, 11:49

No proszę,a moze ktos wie jak jest u nas ze szczepieniami dzieci na sepse ,czy są i czy są płatne?
uzytkownik - 2007-08-02, 12:04

Szczepionki są, i to dość skuteczne. Tylko słyszałem że trochę się na nie trzeba wykosztować...
Ferbik - 2007-08-02, 12:13

Szczepionka nosi nazwę NeisVac-C i kosztuje około 160-170zł, są też szczepionki po 300zł. Byłyby obowiązkowe darmowe szczepienia, ale wtedy Sanepid musiałby ogłosić epidemię. Ale nikt nie chce wywoływać paniki. Tylko skąd wziąć na to kasę? Dla mnie cena za taką szczepionkę to istne ździerstwo.

Dzieci z tego co mi wiadomo można zapisywać na szczepienia w przychodniach dziecięcych, gdzie cena jest trochę niższa.

zwyczajna - 2007-08-02, 12:21

Ferbik napisał/a:
kosztuje około 160-170zł, są też szczepionki po 300zł.
hmmm czyli tokiem myslenia wyższych ,dzieci z mniej dochodowych rodzin nie mają szans ,a mysle że właśnie w takich rodzinach dzieci najbardziej są narazone na tą chorobe ,wiadomo że wpływa na to niedożywienie,brud itp...idiotyzm , ogłoszą epidemie pewnie dopiero po śmierci kilkorga dzieci :x :roll:

[ Dodano: 2007-08-02, 12:22 ]
a najsmieszniejsze jest to że są szczepienia obowiazkowe na choroby na które od dziesiątek lat nikt nie chorował ,a prawdopodobieństwo jest znikome.....

Mrówek - 2007-08-02, 23:05

Słyszałem, że moja koleżanka która też tam była jest prawdopodobnie zarażona sepsą :(
MAR-COM - 2007-08-02, 23:35

szczepionka kosztuje 140 zł ... chyba się zdecyduje ...
waldex - 2007-08-03, 00:15

Marek92 napisał/a:
Słyszałem, że moja koleżanka która też tam była jest prawdopodobnie zarażona sepsą :(


Sepsą NIE DA SIE ZARAZIĆ!!!
Możesz zarazić sie meningokokami a nie spepsa!!! Sepsa to reakcja nadwrażliwości na antygeny bakteryjne i wzmożona odpowiedź immunologiczna prowadząca do wstrząsu, a w porę nie wykryta w konsekwencji do zgonu. To ze Twoja koleżanka zaraziła się meningokokami to nie wyrok!Sam możesz mieć meningokoki w gardle (u 10-15% osób jako flora fizjologiczna).
Nie powielajcie bzdur, które promuje Fuckt - gazeta codzienna - zero kompetencji i jakiejkolwiek konsultacji!!!

Basia - 2007-08-03, 08:26

uzytkownik napisał/a:
szczepionka kosztuje 140 zł ... chyba się zdecyduje ...


niestety szczepionka jest najbardziej skuteczna dla osób w wieku do 15 lat, i takie osoby są też najbardziej narażone, moja siostra nauczycielka w opolu, w czasie "epidemii" na tamtych rejonach skonsultowała sie z zaprzyjaźnioną Panią Doktor, która stwierdziła że lepiej się zaszczepić na raka(szyjki macicy) :roll:

Ecomarta - 2007-08-03, 09:22

Po pierwsze sepsa to jest ogólnoustrojowe zakażenie organizmu które najczęściej wywolują właśnie meningokoki typu A lub C lub Pneumokoki ale moą ją też wywołać np. grzyby. Nie ma szczepionki na sepse są szczepionki na poszczególne bakterie. Ja szczepiąc dzieci w wieku 3 i 5 lat zapłaciłam za szczepionke neisVac C -120 zł i za szczepionke przeciw pneumokoką pneumox(mogłam sie pomylić) - 79 zł. ale to są ceny sprzed całej afery jaka wybuchła z sepsą-później nie było szczepionek, a jeszcze później jak widać są poprostu dużo droższe. Pozatym nosicielami tych bakterii jest duża część społeczeństwa dlatego, że pneumokoki mogą wywołać także np. zwykły katar i nie każdy nosiciel musi zachorować.
Mateusz - 2007-08-03, 09:25

Najlepiej siedzieć w domu i nigdzie sie nie ruszać, to nas nic nie złapie.(żart)

Co do cen szczepionek, z pewnością mogłybybyć tańsze i kosztować z kilkadziesiąt, kilkanaście złotych. Ale cóż pewnie na polskim rynku tylko 2 firmy sprzedawają te szczepionki... A reszta firm nie może dostać koncesji aby wejść na polski rynek i narobić konkurencji.

AnnBlue - 2007-08-03, 11:55

Pytałam w Osrodku Zdrowia w Czarnożyłach i taka szczepionka kosztuje 140 zł. Zamówiłam dla moich maluchów i mają ją sprowadzić. Faktycznie to duzy wydatek ale myslę, że warto zaszczepić dzieciaki.
edzia i odziu napisał/a:
a najsmieszniejsze jest to że są szczepienia obowiazkowe na choroby na które od dziesiątek lat nikt nie chorował ,a prawdopodobieństwo jest znikome
a może dlatego nikt nie chorował bo dzieci są zaszczepione... :wink:
Bzyku - 2007-08-03, 22:07

uzytkownik napisał/a:
Z której części miasta jest to dziecko?


Armii Krajowej

akirus - 2007-08-04, 22:38

moja kuzyneczka już jest w domu i nic jej na razie nie dolega :) ale opowiadała jak się bała, bo zrobili duzą panikę, był sanepid i lekarze, a nawet rodzice, którzy niektóre dzieci zabierali do domów
zylu - 2007-08-09, 09:05

"SEPSA w Wieluniu
Rankiem 30. lipca jedenastoletni mieszkaniec osiedla Armii Krajowej w Wieluniu trafił do szpitala w ciężkim stanie z podejrzeniem sepsy. Został natychmiast przewieziony do łodzi, gdzie badania potwierdziły podejrzenia wieluńskich lekarzy. Jego stan sie poprawia."


źródło - Kulisy POWIATU 7 sierpnia

----------------------------------------------
Sprostowanie

Niedziela 29 lipca. W godzinnach porannych rodzice chłopca wzywają pogotowie. Bardzo silne bóle głowy, gorączka 40 stopni, bóle stawów, wybroczyny na ciele. Pogotowie odmawia przyjazdu do dziecka, goraczka nie zgraza zyciu chłopca,

Rodzice pakują chłopca do samochodu i jadą po ratunek do Medyka. Chłopiec ledwo staje na nogach. Ojciec wnosi dziecko na rękach do Medyka. Medyka odmawia pomocy, Dziecko należy do puchatka wiec nie możemu mu pomóc. Pani doktor nie raczy nawet spojrzec na chłopca co sie stało tylko za szklanej szyby krzyczy ze ma jechac na pogotowie.!!! Jest bardzo zajęta bo właśnie pije kawke i zdenerwowana że jej przeszkadzają.

Rodzice jadą do Wieluńskiego szpitala na pogotowie. Po zbadaniu chłopca lekarz dyżurujący stwierdza że to tylko młodzieńcze bóle reumatyczne i przepisuje antybiotyk.

Po podaniu w domu antybiotyku stan sie poprawia, goraczka mija, chłopiec odzyskuje siły, choroba ustepuje aby na wieczór uderzyć z podwojoną siłą.

Niedziela wieczór. Goraczka powraca. Bół głowy niedowytrzymania. Chłopiec krzyczy w niebogłosy. Rodzice dzwonią na pogotowie. Pani odmawia przyjazdu karetki bo nie zagraza zyciu dziecka. Dziecko było zbadane rano przez lekarza wiec każe rodzicom kontaktowac sie z nim telefonicznie.

Po wykonaniu telefonu do lekarza ten wystraszony swoja złą diagnozą poranną po 30 minutach przyjeżdza po chłopca i zabiera go na odział.

Dopiero na odziele starsza starzem Pani doktor rozpoznaje SEPSE po wybroczynach na ciele, które juz miał od rana.

Chłpiec zostaje przewieziony karetką do łódzkiego szpitala.
-----------------------------------------------------------------------------------------------------

Funkcjonowanie wieluńskiego pogotowia i zachowanie Pani doktor w MEDYKU pozostawiam wam do przemyślenia. Chłopiec 12 godzin przebywał w domu z objawami sepsy, gdzie przy tej chorobie liczy się każda minuta.

Piszę to sprostowanie ponieważ chłopiec jest moim siostrzeńcem, i nie mogę już słuchać dłużej jak w Wieluniu mówią i piszą , że Wieluński szpital w porę wykrył chorobę.

A Pani doktor dyżurująca w Medyku jeżeli lubi ciszę i nie ma żadnych ludzkich odruchów powinna pomysleć o zmianie pracy.

Całe szczęście że chłopcu udało się pokonać chorobę.

Obecnie jego stan się poprawia. Z dnia na dzień wyniki są obiecujące. Zapalenie opon mózgowych ustępuje. Leczenie potrwa jeszcze okolo 3 tygodni.

zwyczajna - 2007-08-09, 09:19

Zgłosiłabym to do Izby lekarskiej......życzę małemu szybkiego powrotu do zdrowia.....
waldex - 2007-08-09, 09:40

Medyk - skreślić ich, NFZ powinien rozwiązać z nimi umowę. Nie pierwsza taka sytuacja w medyku. Sam miałem wątpliwą przyjemność doświadczyć takiej sytuacji.
akirus - 2007-08-10, 12:40

zwyczajnie to mi słów brakuje po przeczytaniu tego,
choć z drugiej strony czego więcej się spodziewać po naszym szpitalu i Medyku, kto tam był w "nagłym przypadku" to wie jak się załatwia sprawy

kilka lat temu z mężem pojechaliśmy na dyżur do Medyka z bolącą ręką i sytuacja była dokładnie ta sama (jakiejś pani przerwaliśmy picie kawy :evil: ) a na pogotowiu dzięki znajomej zrobiono zdjęcie i lekarka stwierdziła ostre zapalenie stawu

karcia - 2007-08-10, 22:57

akirus napisał/a:
zwyczajnie to mi słów brakuje po przeczytaniu tego

Mi również.
Ludzie szukają pomocy, a w zamian zostają odrzuceni...
I to tutaj, obok nas.
Na dodatek chodzi o zdrowie 11latka.
Strach się bać!

Nikomu nie życzę takiego traktowania.
Wyobrażam sobie, co czuli rodzice chorego. Straszne.

A jednak taka jest rzeczywistość. I jeśli chodzi o karygodne zachowanie służb zdrowia wobec chorych, w naszej okolicy, to niestety nie wyjątek. :?

szwagier - 2007-08-11, 15:15

całe szczęście że to nie sepsa
edyta - 2007-08-11, 19:55

WIELUŃSKI SZPITAL KŁAMIE!!!!! Wczoraj i dzisiaj wieluńska telewizja wyemitowała wywiad z panem dr.Kaczką odnośnie chorego na sepsę chłopca.To co opowiadał jest wielkim kłamstwem.Stwierdził on że chłopiec ten nie zachorował na tą grożną chorobę.Nie wiem czemu miały służyć te kłamstwa???a wogóle jak może na ten temat wypowiadać się lekarz ORTOPEDA i w dodatku który nie widział na oczy chłopca???Myślę że szpital chce w ten sposób zatuszować sprawę o której mało kto wie że pogotowie 2 razy odmówiło przyjazdu do prawie umierajacego dziecka.Znam wszystko od początku bo tak się składa że jestem MAMĄ TEGO CHŁOPCA!!!.Niedługo cała prawda o tym wyjdzie na jaw.Za kilka dni pojawi się w wieluńskiej prasie obszerny artykuł na ten temat a w następny weekend sprostowanie w TV.Proszę oglądać telewizję WSM a dowiedzą się państwo całej prawdy.Moje dziecko jest chore na SEPSĘPotwieirdziły to wszystkie badania w Łodzi i sanepid.Chciałabym podziękować wszystkim ludziom za współczucie,okazywanie zrozumienia a mojej rodzinie za wsparcie w tych trudnuch dla nas chwilach.Bardzo kocham swoje dziecko nie wyobrażam sobie jak jedna osoba moze decydować czy on ma żyć czy nie!!!!Mowa oczywiście o pani z pogotowia.Ale szczegóły za tydzień.MAMA CHOREGO NA SEPSĘ CHŁOPCA!!!!EDYTA S.
Ferbik - 2007-08-11, 21:56

edyta, jeśli możemy jakoś pomóc jako forum, to chętnie to zrobimy. Tymczasem współczuję i życzę szybkiego powrotu małego do zdrowia.
glizda - 2007-08-11, 22:03

edyta napisał/a:
a wogóle jak może na ten temat wypowiadać się lekarz ORTOPEDA i w dodatku który nie widział na oczy chłopca???


Doktor Kaczka wypowiadał się na ten temat na pewno dlatego gddyz pełni oon funkcję dyrektora do spraw lecznictwa w naszym szpitalu

Bardzo ci Edyto współczuję i mam nadzieję ze twój synek szybko wróci do zdrowia.

zylu - 2007-08-11, 22:22

Cytat:
Doktor Kaczka wypowiadał się na ten temat na pewno dlatego gddyz pełni oon funkcję dyrektora do spraw lecznictwa w naszym szpitalu.


Tylko jak można na antenie TV wypowiadać się na temat zdrowia jakiegoś pacjenta nie mając wiedzy na ten temat. Jestem ciekaw jak jest przeprowadzany taki wywiad i czy lekarz zna wcześniej pytania, no bo skoro tak to musiał się do nich jakoś przygotować: czytać wypis ze szpitala, itp...)

No chyba że ktoś po prostu kazał mu tak powiedzieć i już. Szkoda że o stan zdrowia chłopca nie zapytano ginekologa.

Dr Kaczka stwierdza, że nie był to przypadek sepsy. A ja się go pytam skąd on to wie. Czy pytał się rodziców jak się czuje chłopiec w chwili obecnej??
Czy kontaktował się ze szpitalem w Łodzi w celu potwierdzenia bądź wykluczenia choroby??

Panie dr KACZKA skoro to nie był przypadek SEPSY to lekarze w ŁODZI są nienormalni i lecza dziecko najdroższymi lekami od tak sobie. Sanepid wieluński wydzwaniał do rodziny chłopca i szukał osób kontaktujących się z nim w oststanich dniach ( kolonie nad morzem, Praszka itp..) by podać antybiotyk ??


Szkoda słów. Teraz karetka wyjeżdża do dzieci z podwyzszoną gorączką ( 2 przypadki) bo się wystraszyli Sepsy w Wieluniu). Czekamy na odzew TVN ( Uwaga) który został powiadomiony.

Pzdr

Gregg Sparrow - 2007-08-11, 22:36

Jeżeli łódzcy lekarze potwierdzają, że to przypadek sepsy, to na miejscu Edyty S podałbym dziadów (lekarzy z wieluńskiego pogotowia i Medyka) do sądu. Przecież to jawne zaniedbanie obowiązków lekarskich i narażenie na utratę życia. Tacy lekarze nie powinni leczyć zwykłego przeziębienia!!! Zabrać im prawa do wykonywania zawodu... Nawet im się zbadać chorego nie chciało... za to brać pieniądze i strajkować to pierwsi. :evil:
Życze żeby synek szybko wrócił do zdrowia.

zwyczajna - 2007-08-12, 00:01

Hmmm to wcale nie jest pierwszy przypadek zaniedbania.....pamiętam dziewczynkę ośmioletnią która trafiła do szpitala z jakąś pierdołą .Pani ordynator nawet nie zajżała do dokumentacji którą przynieśli rodzice(była alergiczką)Uwazała że jest mądrzejsza i podała antybiotyk który dla dziewczynki okazał sie śmiertelny.Sprawa była nagłośniona w ówczesnym Zoomie(chyba TV4)i nic to nie dało...rodzice przegrali walkę bo wśród naszych lekarzy okazali się płotkami i nie dali rady walczyć(ręka rękę myje)Mam nadzieję ,że faktycznie media zainteresują sie tym przypadkiem i sprawa znajdzie swój finał w sądzie .A Wam Edytko życzę dużo siły tej psychicznej-bardzo ci sie przyda i mam nadzieję że pokażesz naszym konowałom gdzie ich miejsce ,łącznie ze zmęczonymi babsztylami w przychodniach.
zylu - 2007-08-16, 21:00

:!!!! Prosze wszystkich rodziców dzieci o obejrzenie tego materiału. Może to uratuje was kiedyś od podobnych przeżyć.

tutaj ---------INTERWENCJA - SEPSA

Przeznaczcie te 10 minut i zobaczcie dramat rodziców, identyczny jak w Wieluniu tylko z innym finiszem.

Zrozumiecie po obejrzeniu tego jak działa w Polsce pogotowie i dlaczego nie chcą przysyłać karetki do chorych dzieci. Co muszą przejść rodzice.

Posłuchajcie co specjaliści mówią o tej chorobie i jaki jest procent umierania.

Pozdrowienia dla mojego siostrzeńca :o
:o :o :o

zwyczajna - 2007-08-16, 22:16

Wyłam jak mops ,niestety mam zbyt mocno pracującą wyobraźnię i postawiłam sie na miejscu tych rodziców.Ciągle się boję że moje dziewczynki może dopaść ta straszna choroba,samej nie chciałoby mi się już żyć....Myślę też że jeszcze długo przyjdzie nam czekać na to by lekarze ,pielęgniarki byli wyczuleni na te pierwsze sygnały...tam w Radomiu już są ,szkoda że jak w wielu podobnych przypadkach musiał ktoś stracić życie.I tu sprawdza sie polskie przysłowie"Mądry Polak po szkodzie..." :(


Jak się czuje twój siostrzeniec?

waldex - 2007-08-16, 22:45

Nie konsultowałem tego z lekarzem, ale przy sepsie, przy rozpoznaniu domowym na miejscu rodzica nie czekałbym tylko podał dziecku jakiś antybiotyk z penicyliną (szerokie spektrum działania) np. duomox (często przepisywany i najczęsciej do końca nie wybrany pewnie jest w domowej apteczce).
Przy następnej wizycie u pediatry spytajcie o to, ja nie mam dzieci i do pediatry nie chodze :)

Panterka - 2007-08-16, 22:48

waldex napisał/a:
na miejscu rodzica nie czekałbym tylko podał dziecku jakiś antybiotyk z penicyliną (szerokie spektrum działania) np. doumox

Antybiotyki dla dzieci są w postaci zawiesiny która jest przydatna do spożycia tylko przez dwa tygodnie.

zwyczajna - 2007-08-16, 23:11

Po otwarciu zazwyczaj 7-8 dni...
waldex - 2007-08-17, 06:56

Ale preparat ten jest też w postaci tabletek, sprawdziłem to w domowej apteczce, bo siostra miała.
Milunia - 2007-08-17, 08:00

waldex napisał/a:
przy rozpoznaniu domowym na miejscu rodzica nie czekałbym tylko podał dziecku jakiś antybiotyk z penicyliną (szerokie spektrum działania) np. duomox (często przepisywany i najczęsciej do końca nie wybrany pewnie jest w domowej apteczce).

Małym dzieciom nie podasz duomoxu. Moja córka ma 5 lat i zawsze dostawała antybiotyk w zawiesinie, którą trzeba wykorzystać do określonego przez producenta dnia.
Ale nawet starszemu dziecku bałabym się podać antybiotyk bez uzgodnienia z lekarzem.
Niemniej jednak przy najbliższej wizycie w przychodni nie omieszkam się zapytać, co należy i co można zrobić w takim przypadku.

[ Dodano: 2007-08-17, 08:03 ]
waldex napisał/a:
Ale preparat ten jest też w postaci tabletek, sprawdziłem to w domowej apteczce, bo siostra miała.

Dziewczynom chodzi o to, ze małym dzieciom nie wolno podawać dumoxu. Są na to za małe.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group