Wieluń - forum, informacje, ogłoszenia

O wszystkim i dla wszystkich - Internauci próbują zarobić na wyborach

Jaro - 2005-09-12, 08:51
Temat postu: Internauci próbują zarobić na wyborach
"Życie Warszawy": Kampania wyborcza nabiera rumieńców. Telewizja, radio, prasa są pełne spotów i haseł. Sprytni internauci próbują to wykorzystać i zarobić na wyborach.

W serwisie aukcyjnym próbowano sprzedać cztery głosy w wyborach prezydenckich. Cena wyjściowa nie była zbyt wygórowana, złotówka za jeden. Sprzedający wymyślił nawet, jak udowodnić, że wywiąże się ze zobowiązania. W opisie aukcji napisał: "Jako potwierdzenie wykonania umowy zwycięzca otrzyma kopię (zdjęcie) karty wyborczej z zaznaczonym kandydatem". Aukcja została usunięta przez administratorów.

Miłosz Wilkowicz, ekspert z biura prawnego Państwowej Komisji Wyborczej, podkreśla, że głosowanie jest tajne i nikt nie może wpływać na nasz wybór. - Za takie postępowanie grozi kara od trzech miesięcy do pięciu lat pozbawienia wolności - dodaje Wilkowicz.
To nie pierwszy przypadek gdy w sieci próbowano zarobić na wyborach. Nową formą jest handel domenami zawierającymi nazwiska kandydatów na prezydenta lub nazwy partii. Na aukcję wystawiono m.in. adres www.cimoszewicz.pl. Jednak przedstawicielom sztabu Włodzimierza Cimoszewicza udało się porozumieć z właścicielem domeny i teraz korzystają z niej nieodpłatnie.

Kandydaci na posłów też nie umknęli wirtualnym handlowcom. Dzięki serwisowi poslem.pl można stać się posiadaczem adresu jak na prawdziwego posła przystało, np. kowalski.poslem.pl.

Jako pierwsza z oferty skorzystała kandydatka SLD Justyna Garbarczyk. Jak sama przyznaje, decyzję o założeniu własnej strony internetowej podjęła, gdy zobaczyła koszulkę z adresem strony Cimoszewicza.



Pewno na Allegro znalazł się taki idiota, który chciał sprzedać te głosy, oj durnowaci są niektórzy to szok.
Co do domen to nawet niezły sposób na zarobienie paru groszy nie uważacie :?:

Archdevil - 2005-09-13, 15:03
Temat postu: Nieoficjalne strony polityków
Skoro już mowa o domenach to może również i o stronach ;-)


Kampania wyborcza toczy się nie tylko na ulicach ale również, a może przede wszystkim w mediach. W Internecie, jak grzyby po deszczu, wyrastają coraz to nowe strony dotyczące polityków i ich politycznej działalności.

Obok tych oficjalnych coraz liczniej pojawiają się także nieoficjalne, które są nie do końca politycznie poprawne... Wystarczy tylko wspomnieć o adresie nieoficjalnej strony Lecha Kaczyńskiego kaczynskimamalegofiutka.org, aby się przekonać, że jej zawartość to nie program partyjny czy fanklub.

Bardzo często tego typu inicjatywy są odzwierciedleniem poglądów jakie na temat polityków krążą w sieci. Jedni są lubiani bardziej i stają się bohaterami np. gier gra-tusk.blo.pl. Inni mniej, czego dowodem są adresy stron jak np. spieprzajdziadu.pl.

Bez wątpienia prym popularności wśród Internautów wiedzie Andrzej Lepper. Kandydat Samoobrony na prezydenta może poszczycić się największą ilością poświęcanych mu stron. Popularna lepper.linuxpl.com czy założona przez fanów lepper.ir.pl to tylko niektóre propozycje krążące w sieci. Sam przewodniczący jest nawet bohaterem bajki o Harrym Lepperze harrylepper.friko.pl.

Włodzimierz Cimoszewicz nie powinien czuć się jednak zapomniany. Popularność jego stron dorównuje niemalże lepperowskim. Odwiedzane cimoszenko.info okrzyknęło się oficjalną stroną centralnego komitetu anty-wyborczego kandydata na prezydenta. Ale są też i takie które za marszałkiem stoją murem jak cimoszewicz.za.pl czy cimoszewicz.hk.pl. W sieci są także nieoficjalne strony będące istną kopalnią wiedzy na temat polityków. wlodzimierz-cimoszewicz.sejm.pl to strona, po której odwiedzeniu będziemy o marszałku Cimoszewiczu wiedzieć niemalże wszystko.

Ilość stron świadczy o popularności polityków, a także o tym, że młodzi ludzie interesują się życiem politycznym kraju.

Lider LPR Roman Giertych, jako jedyny w naszym artykule niekandydujący na prezydenta, nie może jednak zostać pominięty ze względu na ilość stron jakie o nim założono. Strony typu giertych.blogspot.com świadczą o popularności członka komisji orlenowskiej. Autorzy już na wstępie informują, że "strona powstała w celach informacyjnych - nie ma na celu nikogo obrażać, służy do wyrażenia poglądów autora strony, a sam autor nie bierze odpowiedzialności za komentarze użytkowników" - taki wstęp ma giertych-stop.kom.pl.

Strony poświęcony politykom często śmieszą, czasem nawet obrażają. W ten sposób Internauci wyrażają opinie, z którymi nie zawsze wszyscy muszą się zgadzać. Ważne, aby politycy wykazali się równie dużym poczuciem humoru, jak autorzy stron.

Monika Bochniak, Wydarzenia Polsat

Źródło: Wirtualna Polska


Co do samych nazw - trochę przesadzają, ale forma wykonania (Harry Lepper) jest czasem zabawna :)


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group