ywis - 2005-09-16, 14:08 Temat postu: Zginął reprezentant Polski w siatkówce Austria: Zginął reprezentant Polski w siatkówce Reprezentant Polski w siatkówce Arkadiusz Gołaś zginął w Austrii w wypadku samochodowym, poinformował Polski Związek Piłki Siatkowej. 24-letni Gołaś, który od kilku lat grał w reprezentacji Polski, jechał do włoskiego klubu Lube Banca Macerata, z którym miał podpisany trzyletni kontrakt. źródło: onet.pl [*] Archdevil - 2005-09-16, 14:14 Kondolencje... Michal - 2005-09-16, 14:15 Masakra szkoda chlopaka ... 
[*] Blink - 2005-09-16, 14:57 Lubilem go, dobry zawodnik. Cholera nie dawno sie ozenil cale zycie bylo przed nim, gdzie tu sprawiedliwosc. Marta - 2005-09-16, 15:18 Był taki młody a tu bach. Koniec. Współczuję żonie... Niedawno był ślub a teraz pogrzeb... [*] Ferbik - 2005-09-16, 15:30 2 miesiace temu dokladnie bral slub... [i] Michal - 2005-09-16, 15:48 Jak poinformował kierownik Wydziału Konsularnego Ambasady RP w Wiedniu Tadeusz Oliwiński "samochód, którym jechał Arkadiusz Gołaś z żoną niespodziewanie zjechał na prawo i uderzył w betonową podstawę ściany dźwiękochłonnej." Żona przebywa w szpitalu w Klagenfurcie. Według wstępnych ocen lekarzy pozostanie tam trzy- cztery dni. Na początku czerwca środkowy reprezentacji Arkadiusz Gołaś podpisał trzyletni kontrakt z czołowym zespołem włoskiej Serie A Lube Banca Macerata. "Szefowie Maceraty już dawno zwrócili uwagę na Arkadiusza Gołasia - mówił menadżer tego zawodnika Ryszard Bosek. - Miał on jeszcze kontrakt na dwa lata z Edilbasso&Partners Padwa, ale oba kluby dogadały się w sprawie przejścia". W reprezentacji Polski rozegrał ponad osiemdziesiąt meczów. Jej trener Raul Lozano odwołał wylot do Argentyny, dokąd miał się udać na urlop po zakończeniu sezonu. Arkadiusz Gołaś urodził się 10 maja 1981 roku. Pochodził z Ostrołęki. Był żonaty od 21 lipca 2005 roku. Do reprezentacji Polski trafił w 2001 roku, gdy jej trenerem był Ryszard Bosek. "Talent miał ogromny i już wtedy dużo potrafił - powiedział wstrząśnięty Ryszard Bosek. - Powołałem go również ze względu na charakter - nie był konfliktowy. Od nowego sezonu miał grać w znanym klubie. Cieszył się z tego kontraktu. Wszystko było przed nim." W zawiązku ze śmiercią Arkadiusza Gołasia, Polski Związek Piłki Siatkowej zwrócił się z prośbą do wszystkich organizatorów imprez siatkarskich, jakie odbywają się obecnie w naszym kraju, o uczczenie minutą ciszy Jego pamięci. onet.pl ywis - 2005-09-16, 16:13
Miły gest ze strony PZPS Asia - 2005-09-16, 23:20 W pierwszej chwili myslałam że to kiepski żart... niestety się myliłam
Jakoś nie moge się pozbierać teraz. To jakieś takie niesprawiedliwe... I w ogole... Wydawało się, że wszystko jeszcze przed nim... nie zgadzam się, żeby takie było zycie. [i][i][i] ywis - 2005-09-16, 23:49
Asia, to nie zależy od nas, a szkoda... może byłoby inaczej. Asia - 2005-09-17, 00:40 Pewnie gdyby zależało to nie byłoby jednak lepiej bo nikt by nie umiał tego właściwie wykorzystać 
A nie zgadzam sie, no bo to niesprawiedliwe... ktoś kto tyle daje innym ludziom - satysfakcji, dumy, radości i czego tam jeszcze... sam tak niewiele zdąży otrzymac od życia
ywis - 2005-09-17, 10:33
Życie jest krótkie i nie wiem kiedy się może "skończyć", a więc trzeba z niego korzystać w najlepszy sposób jak tylko potrafimy. Asia - 2005-09-17, 16:52
otóż to  złota zasada mojego życia
tylko ze ja mam jeszcze mnóstwo planów w związku z wykorzystaniem życia i pewnie Arek tez miał, a tu nagle, jedna chwila i koniec wszystkiego
hmm... może jednak któryś plan przyspieszę, tak na przekór prozie życia i schematom 
Daro - 2005-09-17, 17:12 tak mlodo umrzec ... szkoda go ... annuska - 2005-09-18, 12:29 nie ma sprawiedliwości na świecie... niestety
ywis - 2005-09-22, 11:29 Kibice reprezentacji Polski zaproponowali PZPS, by numer 16, z jakim grał w kadrze Arkadiusz Gołaś, został zastrzeżony – czytamy w „Gazecie Wyborczej” Zarząd związku zamierza przyjąć taką uchwałę na najbliższym posiedzeniu. Pogrzeb siatkarza rozpocznie się dziś o godz. 14 w kościele pod wezwaniem św. Franciszka z Asyżu w Ostrołęce. Więcej w "Gazecie Wyborczej" źródło: onet.pl |
