Wieluń - forum, informacje, ogłoszenia

Pręgierz - Profesjonalizm sklepów komputerowych w Wieluniu

Mateusz - 2009-01-10, 11:38
Temat postu: Profesjonalizm sklepów komputerowych w Wieluniu
Witam!
Postanowiłem nieco napisać o 2óch sklepach komputerowych w Wieluniu co do zakupów w nich mam już "doświadczenie" i do których zraziłem się bardzo.

W zeszłym roku ciocia chciała kupić komputer(maj-czerwiec). Nie chciałem żeby kupiła jakieś badziewie więc razem z nią chodziliśmy po wieluńskich sklepach komputerowych...

Na początku odwiedziliśmy sklep na ul. Krakowskie Przedmieście. Pan bodajże chciał polecić procesor 3rdzeniowy firmy AMD, podziękowałem jednak. Wybrałem odpowiedni zestaw Core Duo 2, GF 9600... ale wolałem jeszcze porównać oferty w innych sklepach.
Bodajże na Traugutta oferowali jakże świetmy zestaw komputerowy z grafiką 1GB pamięci - GF 8600. Jak się okazało pamięci w tej karcie były przestarzałe - DDR2.

Wybraliśmy się do sklepu na Wojska Polskiego - Avans

Tam od razu Pan zaproponował 3rdzeniowy procesor firmy AMD (badziew ale świetny chwyt marketingowy). Powiedziałem mu że chce najtańszego Core Duo 1,8GHz(procesor porządny z 200zł), niestety nie mieli takiego to wybrałem wersję 2,0 GHz. Pan oczywiście próbował nakłonić nas, że to słaby procesor itd. i lepszy droższy za 500zł ;) Ja mówię że mocny a jak co, to zawsze można podkręcić, na co Pan powiedział że to niebezpieczne trudne itd.
Chciałem dysk twardy Samsung F1, niestety nie mieli takiego to wziąłem dostępny bodajże WD 320GB 7200obr/s.
Gdy przyszedł czas na obudowę i zasilacz pytam czy macie Tagana i jakieś markowe zasilacze. Pan mówi że nie mają, ale nie opłaca się takich kupować bo te tańsze też są dobre, na co pokazał Tracera z panelem LCD bodajże 400W.
Ja się upierałem że ma być koniecznie Tagan, a miły Pan zaczął wywody że gdyby to był zły zasilacz to by go nie sprzedawali, bo później musieliby go naprawiać na gwarancji. Jako że ciocia koniecznie chciała kupić komputer w tym tygodniu, odpuściłem i wzięliśmy tego Tracera co był na wystawce. Chciałem jeszcze jechać na ul. Krakowskie Przedmieście i jeszcze porównać, ale cioci już nie chciało się jeździć. Cena w Avansie była ledwo o 100zł niższa, ale tylko dlatego że nie mieli takiego asortymentu jak na Krakowskim, więc sprzedawca mógł zaniżyć cenę za cały zestaw. Dokupiliśmy jeszcze drukarkę Brothera, choć Pan na początku upierał się przy HP...
Ciocia jeszcze w tym tygodniu odebrała komputer, po czym w tym samym tygodniu popsuła się obudowa - bodajże przycisk jakiś. (sprzedawca zaklinał się że Tracer dobry)
Do tego do dziś nie działa panel LCD z przodu obudowy...

W sierpniu brat kupował laptopa HP, porządny model który polecił mi Archdevill. Brat poszedł na Krakowskie Przedmieście bo było tylko o 100zł drożej niż w najtańszym sklepie internetowym a w samym Wieluniu tanio.
Brat odebrał laptopa w ciągu kilku dni ale przy podpisywaniu umowy gwarancyjnej sprzedawca chciał wpisać 1rok gwarancji na co brat zwrócił mu uwagę. Pan więc wpisał 2 lata gwarancji.

We wrześniu brat chciał kupić w tym samym sklepie na Krakowskim Przedmieściu drukarkę laserową Brothera i kamerkę. Podał sprzedawcy konkretny model i link do allegro żeby było jasne. Wpłacił zaliczkę za drukarkę, dostał jakiś świstek papieru z popisem sprzedawcy i miał przyjść w następnym tygodniu.
Okazało się że drukarka jest, a kamerka też ale za 100zł jakaś. Brat na to tłumaczy że to nie ten model i że miała być inna. Na to sprzedawca, że w takim razie tego modelu nie posiadają, a co do drukarki to trzeba czekać.
Brat któregoś dnia przychodzi po odbiór drukarki a sprzedawca mówi że jak chce kupić to musi wpłacić zaliczkę. Na to brat mówi że dawno wpłacona i pokazuje "kwit". Pan zrobił głupią minę i powiedział że proszę przyjść za kilka dni. Brat w końcu odebrał drukarkę...
Przychodzi do domu i okazuje się że nie ma kabla USB, dzwoni więc i pyta sprzedawce. Na co ten odpowiada, że można kupić u nich za kilka zł, "nie można było powiedzieć na miejscu że nie ma kabla"? Kolejny spacer na Krakowskie Przedmieście po kabel...

Miesiąc temu wujek chciał kupić laptopa, poleciłem HP ale jako że nie miałem możliwości z nim chodzić po sklepach podałem mu konkretny model HP oparty na Centrino 2, chyba Core Duo P8400, GF9600GT, Blue-Ray i że tanio powinien kupić na Krakowskim Przedmieściu. Jeszcze drukarkę chciał kupić poleciłem mu koniecznie laserową wielofunkcyjną Brothera.
Po zakupie zdążyłem tylko zadzwonić do niego i spytać się czy kupił i jaki model. Jako że wujek nie znał się za bardzo powiedział jedynie że jest kupiony HP, ale nie było tego modelu co ja chciałem, więc sprzedawca polecił jakiś z mocniejszym procesorem.

Przyjeżdzam do wujka na święta, szok :!: :neutral:
Procesor("ten mocniejszy") okazuje się być AMD Turion 2GHz x 2rdzenie. Karta graficzna to badziewie Radeon 3450, WiFi B/G ale nie N.
Zestaw kosztował ok 3100zł ale podobną cenę można było kupić Cetrino 2 z porządnym procesorem i lepszą grafiką.
Rozczarowany oglądam drukarkę, która wyglądała dość dziwnie. Jak się okazało sprzedawca wcisnął zwykłą atramentówkę a nie laserową.


Jeszcze popytam dokładnie krewnych, żeby mieć 100% pewność co do detali.

Komentarz z mojej strony - kłamcy, oszuści, naciągacze.

Ferbik - 2009-01-10, 11:47

Trzeba było iść do sprawdzonych punktów?

Mega Komputer na Wojska Polskiego,
Mar-Com na Dąbrowskiego :)

Nie tylko na sprzęcie trzeba się znać, na punktach usługowych również :)

zwyczajna - 2009-01-10, 12:34

Co do Krakowskiego Przedmiescia to nawet sie nie wypowiadam :roll: :evil: A jesli chodzi o Woljska polskiego czyli Mega....kupiłam u nich zasilacz,baaaardzo dobry według nich i srednio co 3 tyg wymieniałam i ciagle dawali jakies badziewne,w końcu po któryms razie kupiłam na allegro i chodzi do tej pory...Kilka lat temu zamówilismy zestaw u Limaka :D to były dopiero przeboje :D Chciałam wszystko czarne dostałam białe,chciałam tzw kombajn dostałam białego Canona drukarke ech szkoda gadać :D a na koniec okazało sie ze nie mam nic na gwarancji bo jego nie ma a jedynie przez niego mogłam reklamować :D
Mateusz - 2009-01-10, 16:34

Ferbik napisał/a:
Trzeba było iść do sprawdzonych punktów?

Mega Komputer na Wojska Polskiego,
Mar-Com na Dąbrowskiego :)

Nie tylko na sprzęcie trzeba się znać, na punktach usługowych również :)


Zapytam się dokładnie cioci gdzie jej to oferowali tego GF 8600 1GB pamięci, wspominała coś o Wojska Polskiego albo Traugutta.

W Marc-Com nie byłem niestety. Mega Komputer to chyba przeniesiony jest czy się mylę?

zwyczajna - 2009-01-10, 16:42

przeniesiony na drugą stronę ulicy :wink:
dianawiel - 2009-01-11, 02:33

A ja tam zawsze naprawiam i kupuje w Remaxie. Jak na razie sie nie sparzyłam, tanio i dobrze.
Administrator - 2009-01-11, 13:33

A ja nie rozumiem dlaczego zgodziliście się na zakup czegoś czego nie zamawialiście.

Lokalne sklepy nadal będą naciągać klientów, bo bez tego zapewne nie ma możliwości utrzymania sklepu. Marże na sprzęcie są po prostu minimalne, tak jest od lat.

OgioN - 2009-01-11, 13:51

Matuesz zatem nasuwa się jedno stwierdzenie. Nic prostszego - tylko zamówić części przez internet i samemu złożyć zestaw :P
d@vid - 2009-01-11, 13:57

Dokładnie, przy okazji paręset złoty w kieszeni :)
Administrator - 2009-01-11, 14:12

Można nawet zamówić zestaw razem ze złożeniem: http://www.komputronik.pl/konfigurator/ - mamy wówczas pewność że wszystkie części są sprawne. Przy samodzielnym składaniu czasem okazuje się że jakiś element jest niesprawny.
natash - 2009-01-11, 23:10

Co do braku kabla USB z drukarką to chyba żaden producent go nie dołącza. Ja też kupiłem Brohtera (atramentówka) i za komplet tuszów (zamienniki) + przesyłka zapłaciłem 31 zł. :)

Polecam sklepy internetowe np Proline lub Arest, dużo szerszy asortyment niż w Wieluniu.

Mateusz - 2009-01-12, 11:01

Administrator
Ja wujowi podałem dokładnie parametry laptopa i taki ma być. Jemu wcisnęli inny, przyjechałem do wuja na święta mówię mu od razu patrząc na specyfikację, że nie taki miał być, ale laptop rozpakowany minęły 2 tygodnie i co zrobisz?

Łajdactwo, naciągacze na Krakowskim Przedmieściu, i w Avansie też z tą obudową "markową" (czyt. chińskim badziewiem co się zepsuło w kilka dni po zakupie).

OgioN
Ciocia kupując zestaw komputerowy chciała w jeden dzień zamówić i koniecznie w Wieluniu(próbowałem wyperswadować, powiedziałem jej twoja kasa - "twoja decyzja, żebyś nie żałowała")

d@vid
Ja kupowałem niedawno laptopa więc nie musiałem składać komputera, choć byłaby to z pewnością przyjemność.
Przy okazji porównaj ile Ci laptop pobiera energii a ile komputer przy polskich cenach za energię elektryczną i weź pod uwagę zalety komputera przenośnego i ceny ;)

natash
Brat kupił Brothera laserówkę na Krakowskim bo cena była biorąc pod uwagę koszty przesyłki prawie identyczna co na allegro czy w niektórych sklepach internetowych.

A ten "cieć malinowy-sprzedawca" mógł powiedzieć że kabla nie ma czy coś. Gdybym ja sprzedawał to bym chyba wiedział o tym i znał się na sprzęcie komputerowym(a nie że podaję mu konkretny model kamerki internetowej za 30zł a on mi za tydzień mówi że jest i okazuje się że nie ten model i za 100zł)

Zresztą brat mu zapłacił zaliczkę za drukarkę i czeka na odbiór a tu się okazuję że jeszcze nie zamówili bo nie zapłacono zaliczki. Jak brat pokazał "karteczkę od nich"(niewielka karta z bazgrołami bez pieczątki ;) ) to sprzedawca zrobił głupią minę.



Niezadowolony klient "chwali się" dajmy na to 50 znajomym swoimi doświadczeniami, a zadowolony klient może kilku, kilkunastu osobom.
I to jest moja podzięka dla sprzedawców z Krakowskiego Przedmieścia i Avansu(za tą świętną obudowę+zasilacz i te mądre rady z 3rdzeniowym procesorem i inne "rady")

OgioN - 2009-01-12, 12:18

Mateusz - szkoda kobiety, bo pewnie teraz żałuje. BTW w jeden dzień to też zamówisz cały zestaw przez internet.
Ceny w sklepach/aukcjach internetowych są często niższe od cen w sklepach (kupiłem tak HDD Samsunga 750 GB o ponad 100 taniej nie w sklepie, a w późniejszym czasie płytę główną wraz z prockiem i ramem), ale to nie jest reguła. Zdarza się, iż ceny są porównywalne, zatem wolę kupić w sklepie w Wieluniu.

d@vid - 2009-01-12, 15:42

Energia to nie wszystko. Na pewno nie wolałbym laptopa. Oczywiście najlepiej mieć oba, ponieważ często laptop może być przydatny, ale dla mnie liczą się jeszcze inne rzeczy, jak np. możliwość podłączenia Tunera TV (PCI) czy ewentualne dołożenie dysku/napędu/RAMu itp, bogatszy system audio, z 8 portów USB, nie mówiąc już o fpsach w grach itp. Po drugie za taki laptop jaki kupiłem PC musiałbym dać z 2000zł, dałem 800zł to jest 1200zł "na energie"
hajen - 2009-01-12, 16:31

d@vid. Ja myslalem i w sumie mysle dalej tak samo jak Ty. Obecnie studiuje i stacjonarka to ekstra rzecz. Ale laptop jest bardzo praktyczny. Podac przyklady? Nudne wyklady, wyciagasz laptopa i grasz w HOMM3. W drodze do domu nie rozstajesz sie z narzedziem pracy, a w domu mozesz dalej korzystac e-booków, pisac projekty. Nie trzeba taszczyc ze soba dysku.

Ale jak kupowac laptop, to najtanszy firmowy. Taka moja opinia (laptopa nie kupuje sie dla osiągów).

yampress - 2009-01-25, 16:57

to teraz ja coś dodam odnośnie sklepu na Wojska Polskiego - Mega-Komputer... i nie będzie to pozytywna opinia o sklepie.

Znajoma zawarła umowę o abonament telewizji cyfrowej. Panowie przedstawili ofertę świąteczną : do wybranego pakietu miał być dołączony 1 wybrany pakiet gratis przez okres 4 miesięcy od początku obowiązywania umowy bez dodatkowych opłat. Co sie okazało.... ? Znajoma otrzymała fakturę opiewającą na kwotę wyższą niż w umowie. Po konsulatacji z biurem obsługi klienta uzyskała informacje iz takimi fakturami będzie obciążona przez cały okres obowiązywania umowy (wysokość faktury była 2,5x większa niz ustalona). Obsługa sklepu MEGA - KOMPUTER miło poinformowała, że wyżej wymienine zajście to "zmęczenie materiału" w okresie świątecznym i wskazała na pilny kontakt z BOK, celem wyłączenia dodatkowej opcji. Chodzac na zakupy do sklepu mEGA-kOMPUTER proponuje zabierać ze sobą dyktafon aby zarejestrować przedstawianą ofertę ustną i porównac z rzeczywistymi warunkami oferty.

mqs - 2009-01-25, 17:21

yampress napisał/a:
Chodzac na zakupy do sklepu mEGA-kOMPUTER proponuje zabierać ze sobą dyktafon aby zarejestrować przedstawianą ofertę ustną i porównac z rzeczywistymi warunkami oferty.


Wystarczy czytać umowy :) Era dyktafonów, nagrywania... po co i tak Ci to, jak i tak Twój podpis figuruje na umowie, gdzie jest odnośnik do warunków promocji i zapis, że się z nim zapoznałeś.

yampress - 2009-01-25, 23:29

mqs napisał/a:
Wystarczy czytać umowy Era dyktafonów, nagrywania...


wiesz akurat to zdanie jest najmniej ważne w tej całej sytuacji. taka ironia.

jak przychodzi klient do sklepu to zawierza osobie która mu przesdtawia ofertę. ale skoro oferta prawdziwa nie pokrywa sie co tam panowie oferują to chyba jasne jest, że naciągają klienta, kusząc lepszymi warunkami niż w rzeczywistości są.

mqs - 2009-01-26, 01:27

Oczywiście, że tak. Ja tylko przedstawiłem sposób jak uniknąć takich problemów. I wydaje mi się, że jest to jedyna metoda.

Ale wracając do tematu, masz rację, że lepiej jednak unikać tego sklepu.

Ferbik - 2009-01-30, 17:59

Może post nie dotyczy sklepu komputerowego, ale profesjonalizmu szczercowskiego infoglob :)

JA
Witam, próbowałem się dzisiaj z Panem skontaktować telefonicznie, jednak w ogóle Pana nie słyszałem.

Z tego co mi wiadomo i przekazała mi Pani Kowalska, jakąś część informacji ode mnie Pan dostał, jednak dziwi mnie ten fakt, ponieważ cała paczka szła w jednym mailu (archiwum strony). Stronę wrzucę dziś jeszcze na serwer i puszczę Panu link do ściągnięcia, co do dns od domeny, na których stoi.

dns.tpsa.pl. [194.204.159.1]
dns.ptssa.pl. [217.96.28.90]

Na przyszłość polecam skorzystać z http://dns.pl/cgi-bin/whois.pl
Pozdrawiam


Infoglob
Dziękuje za kontakt, ale się chyba nie zrozumieliśmy prosiłem nie o adresy DNS TPsy (które z nie wiadomych przyczyn mi Pan podesłał) a o dane do reedycji danych domeny "jakasdomena.com" (zmianę delegatury domeny), czyli o dane użytkownika firmy Kowalski w NASKu. Na chwile obecną wciąż nic nie mamy. Proszę o pilne podesłanie wszystkich danych (kopia Umowy z NASK jeśli tam była rejestracja) i linku z "Stronę wrzucę dziś jeszcze na serwer i puszczę Panu link do ściągnięcia"
Pozdrawiam

JA
Po pierwsze: jeśli czytałby Pan ze zrozumieniem to co wysłałem, to
stwierdziłby Pan, że:

dns.tpsa.pl. [194.204.159.1]
dns.ptssa.pl. [217.96.28.90]

czyli, że tylko jeden z nich jest DNSem tpsa. Drugi jest przypisany do serwera, na którym stała strona, czyli DNS.PTSSA.PL). Po drugie: nie mówimy tu o domenie jakasdomena.com, a jakasdomena.com.pl, po trzecie:
podałem Panu stronę, gdzie można sprawdzić, do jakich DNSów domena
jest aktualnie przypisana, ale jak widać, nawet się Pan nie pofatygował, żeby sprawdzić poprawność wysłanych przeze mnie danych.
Po czwarte: nie ja jestem właścicielem tej domeny, tylko firma
Kowalski, dlatego też oni podpisywali umowę z NASK odnośnie
rejestracji domeny i to oni powinni posiadać takie informacje.
Z powyższego mogę jedynie wyciągnąć takie wnioski, że profesjonalizm
firmy INFOGLOB jest GLOBALNY - jak sama nazwa wskazuje, bo w Wieluniu
również nie grzeszyliście profesjonalizmem.

Link do kopii strony: www...
Paczka będzie na serwerze do godziny 12:00 dnia dzisiejszego.


Infoglob
Dziękuje ze ten monolog, prorocze wypowiedzi, lingwistykę języka polskiego
oraz szybką reakcję po telefonie Pani Kowalskiej. Szkoda tylko, że po
tygodniowym opóźnieniu.

Pozdrawiam IG Team

JA
Po pierwsze: proszę sprawdzić sobie definicję słowa monolog, po drugie:
ponad cztery miliony Polaków nie potrafi czytać i zamiast przyznać się do
błędu, atakują stronę zwracającą im uwagę.
Nie mniej jednak życzę samych sukcesów ;)

--------
Podsumowując - ktoś kto bierze się za hosting stron, powinien się na tym znać :) A jak widać z powyższego przykładu, totalne lamerstwo.

MAR-COM - 2009-01-30, 21:46
Temat postu: Re: Profesjonalizm sklepów komputerowych w Wieluniu
" 3rdzeniowy procesor firmy AMD (badziew ale świetny chwyt marketingowy) "

czemu od razu badziew , bo AMD ?? bo stare się grzały jak grzejnik ??

do gier procesory 3 i 4 rdzieniowe - to zbędny wydatek ,nie ważne czy Intel czy AMD ,ale do innych rzeczy to czemu nie ...

jedni wola Intela inni AMD ...

Łukasz - 2009-02-07, 11:28

A czy ktoś z Was zna z własnego doświadczenia sklep "Profi-Tech" z ul. A. Struga 1 (budynek spółdzielni mieszkaniowej)?

Profesjonalizm mierzy się w latach na rynku i doświadczeniu w wielu dziedzinach.

Sylwester - 2009-02-08, 16:28
Temat postu: Re: Profesjonalizm sklepów komputerowych w Wieluniu
MAR-COM napisał/a:
" 3rdzeniowy procesor firmy AMD (badziew ale świetny chwyt marketingowy) "

czemu od razu badziew , bo AMD ?? bo stare się grzały jak grzejnik ??

do gier procesory 3 i 4 rdzieniowe - to zbędny wydatek ,nie ważne czy Intel czy AMD ,ale do innych rzeczy to czemu nie ...

jedni wola Intela inni AMD ...


Dla mnie to byłby chwyt marketingowy z tymi 3rdzeniami(niby lepsze niż 2rdzenie) widziałem testy wydajności na pclab czy idg z Core Duo 2 za niższą cenę, a wcześniej pytałem eksperta forumowego Archdevilla.
Nie to że AMD złe, ja tam przy zakupach kieruję się wydajnością, ceną a wtedy czy to w grach czy w multimediach nie było znaczącej różnicy pomiędzy Phenomem X3(500zł) a Core 2 Duo 2GHz(200zł).

wieluniak20 - 2009-04-24, 12:57

najlepiej zamówić w :
proline.pl
na krakowskim
i dopiero potem komputronik.pl

Natasza - 2009-04-28, 15:23

Sklep na ul.Krakowskie Przedmieście radziłabym omijać. Serwis mają straaaaszny :x Jedno mi zrobili a inne uszkodzili nie mówiąc o terminach i słowności ww sklepu. Jak dla mnie - porażka 8)
Mateusz - 2009-05-03, 20:53

Jesteś kolejną ofiarą tego sklepu zaraz po mojej rodzinie.
mixas - 2009-05-04, 00:33

Pracowałem kilka lat w branży RTV i multimedia i powiem z doświadczenia. Połowy usterek nie ma - to ludzie nie potrafią obsługiwać sprzętu. Podam przykład z życia wzięty. Wchodzi klient do sklepu od wejścia z mordą, że kupił aparat pojechał do Hiszpanii i prawie, żadnego zdjęcia nie zrobił. Wszyscy klienci patrzą na mnie co najmniej jakbym gościa ze skóry obdarł. Wziąłem aparat próbuję włączyć nie działa, wkładam nowe baterię i tu cud działa. Spytałem gościa czy zmieniał baterię a on na mnie z ryjem, że mu nie powiedziałem że trzeba. Przypadek oczywiście skrajny ale obrazujący podejście niektórych klientów do sprawy reklamacji. Jeżeli chodzi o komputery wygląda to jeszcze gorzej. Mnie osobiście mało dziwi, że cioci która do tej pory używała kompa do pasjansa co chwila coś psuję. A jeszcze gorsi są cwaniacy, którzy przeczytają PC Experta i wydaje im się, że wszystko wiedzą najlepiej - tragedia takich ludzi od razu najlepiej zbyć, bo z góry wiadomo, że później z nimi więcej problemu niż pożytku ze sprzedaży. Mógłbym przytoczyć jeszcze kilka przykładów, ale nie o to chodzi. Niestety nasze sprzęty nie są jeszcze deb..loodporne.
Pomijam gro osób u których, rzeczywiście sprzęt nawalił bo w tej dziedzinie to nieuniknione, ale przeważnie ci klienci podchodzą grzecznie do sprzedawcy. Bo wiedzą, że w końcu on tylko tam pracuję i nie odpowiada za to, że firma XXX zrobiła produkt, który się popsuł.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group