cogito - 2005-12-22, 20:24 Temat postu: Buszując po sieci Witajcie. Zobaczcie co znalazłem w sieci, sądząc z nawiązania do Brzęczykowa, napisał to ktoś kto słyszał o tym mieście, tylko kto? **************************************** ************* Opowiem Wam o pewnym kraju o LechaStanie, tym samym w którym leży Brzeczykowo. Otóż w kraju tym pewna partia, obiecując poszanowanie do prawa, wygrała wybory. Lecz gdy tylko zdobyła co tylko chciała, zaczęła postępować tak samo jak się postępowało w znienawidzonym ustroju kilkadziesiąt lat temu... Dlaczego? Bo dyktatura to wygodny ustrój, nie trzeba się wysilać, uważać, a wszystko i tak będzie po naszej myśli, bo jesteśmy debeściaki a pozostali to dziady. Mając władzę ustawodawczą i wykonawczą, straszy się restrukturyzacją i weryfikacją środowisk sądowych, skarbowych, by trzecia władza przyszła na kolanach i złożyła hołd nowym panom. A nuż znajdzie się ktoś kto w trosce o swój ciepły fotel będzie wierny jak pies szarik nowej sile przewodniej a nie ideałom. Za czwartą władze uznawane są w tym fikcyjnym kraju media, tu w ekspresowym tempie, nie znanym dotychczas w LechaStanie zmieniono ustawę by i tę dziedzinie życia móc skutecznie kontrolować. Wywalić wszystkich i obsadzić swoimi. Jak dodam, że ustawa pozwala dla dobra ogółu cenzurować media, czego domagał się brązowy wódz zaprzyjaźnionego plemienia, by przypadkiem ktoś nie dowiedział się czegoś czego nie powinien i by nie wypaczać umysłów rodaków, to w pełni powinien wyłonić się jasny cel rewolucji. Bardzo szybko dzieli się łupy, obsadzając wszystkie stanowiska jakie się tylko da i nie da, swoimi wiernymi, zgodnie z zasadą TKM - teraz k...a my! Kto chce zostać musi się pokajać i udowodnić, ze jest świętszym niż papież. Forma pokuty dowolna może np. dać publiczne pieniądze na prywatne cele ojca biznesmena. Przewodniczący rady starszych Kazik Krzywousty opowiada bajki i reklamuje się w TV niczym proszek do prania, bowiem kampania przedwyborcza już ruszyła. Za moment będzie już pełnia szczęścia, zdobędzie się kilka głosów więcej i już nie trzeba będzie zabiegać o wsparcie małego dużego człowieka o jednej twarzy, czy brązowego wodza. Zamiast chleba ofiaruje się igrzyska i polowanie na czarownice, bo to wszystko ich wina i trzeba je tylko spalić na stosie a wszystkim będzie lepiej. Wówczas pojawia się miejsca pracy i wszyscy będą zadowoleni. Przekonanie o swojej wyższości, brak poszanowania dla prawa, bo gdy tylko prawo jest niezgodnie z tym co jest wygodne to tym gorzej dla prawa, w imię miłości bliźniego i przebaczania podsyca się do nienawiści, która mimo zbliżających się świąt, aż kipi z każdej strony. Wartości chrześcijańskie służą tylko do wycierania sobie nimi gęby, a prawa obywateli do swobodnego wyrażania myśli i demonstrowania swoich poglądów są wybiórczo respektowane. Jak myślicie czy ten bajkowy, fikcyjny świat zmierza we właściwym kierunku? Czy grozi mu dyktatura znana z ciemnych kart podręcznika do historii? Czy LechaStan będzie wielki jak Lechistan, czy też za klika lat będzie LichymStanem, gdzie przedstawiciele narodu będą gwałcić bez prezerwatywy, bo antykoncepcja to grzech, gdzie Żwirek i Muchomorek nie będą mogli już razem mieszkać w jednym domku (bo to nie wypada), a myśliwy nie odstrzeli wilka, dlatego że wilk ma norę w ziemi wiec działał w podziemiu, a kulkę dostanie kapturek, bo czerwony? Jakie jest wasze zdanie na ten temat? Dodane ode mnie: nie znam autora tego tekstu. Ferbik - 2005-12-23, 00:18 Nie LechaStan a KaczorLand  McKaczor z McCola za 4.50 juz do kupienia w McTweens 
A ja osobiscie zbieram na prom do Szwecji Podobno maja jakies promocje zwiazane z Kaczogrodem
|
