R E K L A M A
P O R E K L A M I E

Wieluń - forum,adresy, informacje, reklama, kluby, restauracje, komunikacja, pkp, pks, ogłoszenia, praca,mapa, firmy, radio




Wieluń - forum, informacje, ogłoszenia Strona Główna Wieluń - forum, informacje, ogłoszenia


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat :: Następny temat
Facetom... po jajach
Autor Wiadomość
Magduś 
Przyjeżdża na zakupy
Miss Forum 2007


Pomogła: 10 razy
Dołączyła: 07 Mar 2006
Posty: 464
Skąd: prawie Wieluń
Wysłany: 2009-09-16, 17:55   

Cyntia napisał/a:
Kopnąć faceta w krocze? A co jak się nie trafi? Efekt odwrotny do zamierzonego. Zamiast obrony zwiększenie agresji napastnika.

Dlatego nie należy działać siłą, lecz inteligencją. Dlatego uważam gaz łzawiący bądź też paraliżujący za dobre rozwiązanie.

Nie wiem, czy odważyłabym się użyć gazu w niebezpiecznej sytuacji. Nigdy tego nie używałam, równie dobrze mogłabym coś źle zrobić i jak piszesz - wzbudzić jeszcze większą agresję. A biegaczka ze mnie kiepska. :?
Heh, a poza tym w takich stresowych sytuacjach ciężko jest działać inteligencją.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
   
Leveile Soleile 
W trakcie przeprowadzki do Wielunia



Pomogła: 4 razy
Dołączyła: 02 Lip 2007
Posty: 1077
Piwa: 12/27
Skąd: Wieluń
Wysłany: 2009-09-16, 18:22   

Magduś, no właśnie. Musze wspomnieć o pewnej sytuacji, która miała miejsce wiele lat temu w pewnym barze. Otóz siedziałam sobie z koleżanką i dwoma kolegami.
Dwa stoliki dalej siedziała grupka facetów. Koleżanka podeszła do baru, chciała coś zamówić. Jeden z facetów (już troche zresztą podpity) zaczepił ją, mówiąc 'ale masz małe...'. Nie będę sie wypowiadać o jego kulturze osobistej, bo chyba nie ma sensu tego komentowac.

Moja koleżanka, z natury trochę porywcza i wybuchowa, wyciągnęła gaz z torebki i psiknęła mu prosto w oczy. Niestety gaz musiał być kiepskiej jakości albo jakiś przeterminowany, bo działał na tyle krótko, że nie zdążyliśmy wyjść z lokalu, a już facet zdążył wstać, włączył mu się agresor na maxa i zaczał sie wydzierać na nią, próbował ją dorwać i tylko dzięki jego kolegom tego nie zrobił, bo to był 'kawał' chłopa.

Jak już kupujemy gaz, to dobrej jakości, działający. Wiem, że to była inna sytuacja, bo wcale nie musiała psikać mu gazem w oczy. Jednak można oczywiście wzbudzić gazem agresję, można też wystraszyć. Zależy wszystko od sytuacji i człowieka.


Uważam też, że nie ma jednego przepisu na samoobronę. Zgodze się też z tym,że i tak działamy instynktownie, zależnie od sytuacji, czasu, miejsca itd. itp. Warto jednak mieć zawsze coś przy sobie, tak na wszelki wypadek. Takie jest moje zdanie.

PS Tez nie jestem dobrą biegaczką. :wink:
Postaw piwo autorowi tego posta
 
   
Cyntia 
Przejeżdżał przez Wieluń


Dołączyła: 22 Lip 2009
Posty: 97
Skąd: Wieluń
Wysłany: 2009-09-16, 18:43   

maed napisał/a:
Uważam, że z gazem, jak z każdym rodzajem broni, trzeba wiedzieć, co się robi, co też wymaga ćwiczeń - niektórym wydaje się, że pryskanie kogoś kapsaicyną w wypadku braku dystansu jest dobrym pomysłem.


Użycie gazu to niemal jak użycie dezodorantu. :grin:
Konstrukcja pojemnika z gazem uniemożliwia skierowanie strumienia z gazem we własną stroną. Można samemu trochę oberwać gdy się skieruje strumień gazu pod wiatr, ale są gazy żelowe, które rozwiązują ten problem. Poza tym obrażenia od gazu, który dopadł nas za sprawą wiatru nie są takie straszne zważywszy, że napastnik oberwał i dostał skondensowanym strumieniem. Z nim na pewno będzie gorzej aniżeli z nami.

maed napisał/a:
Nie wspominając już o tym, że istnieją preparaty częściowo "chroniące" przed efektami gazów pieprzowych, a i nie każdy może używać gazu pieprzowego z powodów zdrowotnych (vide astmatycy, choć może jest to dość drastyczny przykład, bo osoby cierpiące na ciężką astmę mają minimalne szanse na obronę własną przez wzgląd na duże ryzyko wystąpienia ataku w przypadku gwałtownego wyrzutu adrenaliny).


Istnieją też kamizelki kuloodporne i dlatego policja ma nie nosić broni? :smile:
Skupisz się nie na tym na czym powinnaś się skupić. W 99% przypadków gaz zadziała. Reszta nas nie interesuje, bo te 99% wystarcza. Odsyłam do tego pojęcia:
http://pl.wikipedia.org/w...dobie%C5%84stwa


Magduś napisał/a:
Cyntia napisał/a:
Kopnąć faceta w krocze? A co jak się nie trafi? Efekt odwrotny do zamierzonego. Zamiast obrony zwiększenie agresji napastnika.

Dlatego nie należy działać siłą, lecz inteligencją. Dlatego uważam gaz łzawiący bądź też paraliżujący za dobre rozwiązanie.

Nie wiem, czy odważyłabym się użyć gazu w niebezpiecznej sytuacji. Nigdy tego nie używałam, równie dobrze mogłabym coś źle zrobić i jak piszesz - wzbudzić jeszcze większą agresję. A biegaczka ze mnie kiepska. :?
Heh, a poza tym w takich stresowych sytuacjach ciężko jest działać inteligencją.


Raczej podczas użycia gazu nie da się niczego źle zrobić. Wyciągasz i pryskasz! :wink: To prosta czynność. A gaz jest skuteczny, bo oślepia napastnika, który do napaści na Ciebie potrzebuje sprawnego wzroku.

Naturalnie, że w stresowych warunkach ciężko jest działać w sposób inteligentny. Dlatego trzeba przewidywać i być przygotowanym na potencjalnie możliwe wydarzenie. Jak idziesz ciemną uliczką i widzisz przed sobą gościa, który potencjalnie może chcieć Cię zaatakować, to wkładasz sobie lewą rękę do kieszeni (gdzie masz gaz) i przygotowujesz się do użycia gazu. Schodzisz trochę na bok, tak aby mieć większy dystans do tego człowieka i zyskać trochę czasu na reakcję. Gdy widzisz, że coś jest nie tak to ładujesz mu z gazu w ślepia i uciekasz. To ułamek sekundy.

Są też gazy na psy, jeśli ktoś boi się psów. Miałam kiedyś taki gaz (kupiłam koło rynku w sklepie myśliwskim). Kosztował grosze. A jak szłam do koleżanki na wieś (w pobliżu Wielunia) to nie bałam się psów. Wiedziałam, że będę miała szansę na obronę. :wink: Zawsze jak widziałam dużego psa to kładłam rękę na gazie i czułam się bezpieczniej.


EDIT:

Maed, jeśli trenujesz sztuki walki to dobrze. Widzę, że masz trochę pojęcia o temacie. Trenuj dalej, bo to fajna sprawa. Jednakże uprzedzę Cię tylko, że przed facetem łatwo się nie obronisz. On będzie miał nad Tobą zbyt dużą przewagę fizyczną. Będzie też miał dużo większe doświadczenie w walce, bo bił się od dziecka. Także Twoje szanse będą marne.

Natomiast odnośnie napaści ze strony innej kobiety to kiedyś pewien chłopak dał mi radę. Należy łapać za włosy i tłuc o kolano. :D To brutalne, ale jak się trzeba obronić to nie ma wyjścia. Oczywiście jak się ma gaz to dobry jest gaz. :D
Postaw piwo autorowi tego posta
 
   
Dominika 
WIELUNIAK


Pomogła: 24 razy
Wiek: 39
Dołączyła: 12 Lip 2005
Posty: 3430
Piwa: 3/4
Skąd: mazowieckie
Wysłany: 2009-10-26, 21:08   

Oj niektórym "panom" to by się należało. :evil: Jestem czwarty rok w Łodzi i średnio raz na 2,3 miesiące mam niemiłe spotkania z żulami, pijanymi burakami... Pory dnia tych przypadkowych spotkań są naprawdę różne - 8 rano, czy to 20. I tak właśnie było dziś, wracałam z uczelni, koleś stał oparty o drzewo i się onanizował, mniej więcej na wysokości mijania go, zadzwonił do mnie telefon, kątem oka zobaczyłam że rusza w moją stronę z tymi opuszczonymi gaciami. Zaczęłam uciekać. Na szczęście nic się nie stało, ale strachu najadłam się co niemiara. Pewnie gdybym miała gaz, zapomniałabym jak go użyć, a może nawet że go mam; nie skończyłam żadnego kursu samoobrony, ale wątpię, że w takich sytuacjach pamiętałabym co robić.... Że też takie barany chodzą po świecie... :evil:
Postaw piwo autorowi tego posta
 
   
Marta 
WIELUNIAK



Pomogła: 40 razy
Wiek: 33
Dołączyła: 13 Lip 2005
Posty: 2807
Piwa: 5/4
Skąd: Wieluń
Wysłany: 2009-10-27, 21:08   

Dominika napisał/a:
zobaczyłam że rusza w moją stronę z tymi opuszczonymi gaciami. Zaczęłam uciekać.


:shock: :shock: :shock:
Zatkało mnie.. To wygląda na to że najlepszą obroną jest szybka ucieczka..
Dobrze że Ci się nic nie stało Dominika.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
   
Basia 
Wieluniaczek
Dwa oblicza ]:-)



Pomogła: 16 razy
Wiek: 37
Dołączyła: 21 Wrz 2005
Posty: 1719
Piwa: 9/1
Skąd: Wieluń
Wysłany: 2009-10-27, 23:52   

Marta napisał/a:
Dominika napisał/a:
zobaczyłam że rusza w moją stronę z tymi opuszczonymi gaciami. Zaczęłam uciekać.


:shock: :shock: :shock:
Zatkało mnie.. To wygląda na to że najlepszą obroną jest szybka ucieczka..
Dobrze że Ci się nic nie stało Dominika.


Dobrze, że miał opuszczone gacie to nie mógł biec :lol:
A tak serio Dominiko to współczuje takich przykrych sytuacji.
_________________
www.pajacyk.pl
Postaw piwo autorowi tego posta
 
   
glizda 
Moderator
diablica



Pomogła: 45 razy
Wiek: 46
Dołączyła: 14 Lis 2006
Posty: 4328
Piwa: 24/21
Skąd: Wieluń
Wysłany: 2009-10-28, 08:02   

Kiedyś w "Rozmowach w toku" było właśnie jak bronić się przed łajzami takimi.

Facet radził aby starać się nie wpadać w panikę, co może być trudne, krzyczeć głośno, uciekać w stronę ludzi, jak ktoś ci chce zabrać telefon to rzuć tym telefonem w napastnika i tak i tak go stracisz a ty zyskasz kilka cennych sekund i ucieczka ewentualnie coś o kopnięciu wspominał.

To tylko część tych metod co zapamiętałam. Ale nic nie wspominał o gazie, który tak zachwalała Cyntia. Bo pomyślmy dziewczyny, w takiej sytuacji kryzysowej, która z nas będzie pamiętać o wyjęciu gazu.

Mnie kiedyś moje nogi uratowały jak mnie facet gonił, całe szczęście że szybko biegam, nawet na obcasach :D
_________________
Wszystko o czym marze jest albo nielegalne, albo nieetyczne, albo strasznie tuczące...
Postaw piwo autorowi tego posta
 
   
Dominika 
WIELUNIAK


Pomogła: 24 razy
Wiek: 39
Dołączyła: 12 Lip 2005
Posty: 3430
Piwa: 3/4
Skąd: mazowieckie
Wysłany: 2009-10-28, 08:49   

Kiedyś... szybko biegałam. :roll: Dziś już nie ta kondycja... :wink: Jednak w takich sytuacjach, spokojnie możecie pobijać swoje życiowe rekordy, i to w pełnym "ekwipunku". :) . Może i za mną by nie biegł, ale jego widok mam przed oczami... brr . Zmieniłam trasę powrotów z uczelni.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
   
Syla 
W trakcie przeprowadzki do Wielunia
SuperStar



Pomogła: 7 razy
Wiek: 44
Dołączyła: 10 Gru 2005
Posty: 1063
Skąd: Wieluń
Wysłany: 2010-02-11, 15:01   

W TomFicie są, a przynajmniej jak ja tam uczęszczałam to były zajęcia z samoobrony.
_________________
SUCCESS UNLIMITED
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
   
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template Acid v 0.4 modified by Nasedo.


Wieluń Forum dyskusyjne
Kontakt z Administracją Forum | Kontakt z właścicielem domeny
Stomatolog Wieluń Sprawdzenie przebiegu BMW | Iris Trade Łódź Montaż instalacji gazowych | Skracanie linków | Klinika BMW | Notariusz Włochy BMW SPRAWDZENIE PRZEBIEGU,HISTORIA SERWISOWA BMW