Wieluń - forum, informacje, ogłoszenia

[mario's]

Brytyjski rząd, po wnikliwej analizie raportu dotyczącego niezależnego rynku muzycznego na Wyspach, postanowił wspomóc podziemne wytwórnie płytowe. Wszystko to za sprawą sukcesu takich formacji, jak Franz Ferdinand czy Bloc Party.

Minister kultury James Purnell oznajmił, że rząd ma zamiar dotować działalność niezależnych wytwórni płytowych. W ten sposób państwo chce przyczynić się do rozwoju alternatywnej kultury, która ze względu na skromne środki labeli czasami nie ma szans, by zaistnieć w świadomości Brytyjczyków.

"Analiza da nam prawdziwy obraz sytuacji panującej na niezależnym rynku i pozwoli nam pomóc w jego rozwoju. Małe wytwórnie są bardzo żywotne i prężne. To ważne nie tylko dla muzyki, ale także dla naszej kultury i ekonomii" - powiedział Purnell.

Najlepszym przykładem artystycznego i zarazem ekonomicznego sukcesu alternatywnych brytyjskich zespołów są grupy Bloc Party i Franz Ferdinand. W ciągu ostatniego roku wspomniane formacje stały "brytyjskimi skarbami narodowymi", sprzedając na całym świecie miliony egzemplarzy płyt.

Co ważne Bloc Party i Franz Ferdinand, a także wiele innych grup, dały przykład, że sukces komercyjny może iść w parze z artystycznym.

"Bez małych labeli nie mielibyśmy szansy, by poznać twórczość tych wykonawców" - podkreślił minister.

Ciekawe kiedy nasz Rząd weźmie sie do pracy