Przeczytałam 2 pierwsze części Greya i na razie postanawiam od "niego" odpocząć. Do łapki wpadły teraz części Lackberg i na tapecie "Kaznodzieja"- w przeciwieństwie do Greya, trzeba się trochę skupić z uwagi na kilka połączonych ze sobą wątków.
Uwielbiam chyba większość książek H.Cobena autora niesamowitych thrillerów i kryminałów (niektóre niepozbawione humoru). A jeszcze bardziej uwielbiam bohaterów jego książek - Myrona Bolitar oraz jego przyjaciel Wina ( pojawiają się m.in. w "Bez skrupułów", "Bez śladu", "Zaginiona", "Ostatni szczegół"). Kilka cytatów z książki "Bez śladu":
-Szukasz pomocy, idź do psychiatry. Szukasz prawdy, przyjdź do mnie.
a tutaj dialog Myron i Win:
– Wysłów się... Dobrze, połącz – powiedział i po dwóch sekundach podał słuchawkę Myronowi.
– Do mnie? – spytał Myron. Win spojrzał na niego chłodno.
– Skądże, przekazuję ci ją, bo dla mnie jest za ciężka.
Pomogła: 12 razy Wiek: 43 Dołączyła: 17 Lis 2005 Posty: 1648 Otrzymał 1 piw(a) Skąd: Wieluń
Wysłany: 2013-08-06, 14:09
anek, jeśli lubisz Cobena (ja czytam jego książki od lat), to powinny spodobać ci się książki Jo Nesbo. Przeczytałam juz trzy wydania (Snowman, Leopard, Phantom - nie podaję polskich tytułów, bo nie jestem pewna jak przetłumaczono) i też mają wspólnego bohatera: Harry Hole. Taki brudny Harry, ale czyta się bosko!
Daff, nie czytałam jego książek, ale na pewno to zmienię! Oglądałam tylko film, który był ekranizacją jego powieści "Łowcy głów".
Aktualnie czekam na książkę "Zostań przy mnie" (oczywiście Cobena).
anek, jeśli lubisz Cobena (ja czytam jego książki od lat), to powinny spodobać ci się książki Jo Nesbo. Przeczytałam juz trzy wydania (Snowman, Leopard, Phantom - nie podaję polskich tytułów, bo nie jestem pewna jak przetłumaczono) i też mają wspólnego bohatera: Harry Hole. Taki brudny Harry, ale czyta się bosko!
Przeczytałem "Człowieka nietoperza" i wg mnie bez szału. Ale idę za ciosem - kolejną część "Karaluchy" trochę czytam a trochę słucham jako audiobook (chociaż to raczej słuchowisko radiowe, z podziałem na role itp - tylko mi głos Szyca nie pasuje do Harrego). Karaluchy wg mnie dużo lepsze, ale podobno najlepsze są kolejne części, których akcja toczy się w Norwegii.
Pomogła: 12 razy Wiek: 44 Dołączyła: 18 Maj 2010 Posty: 699 Piwa: 16/34 Skąd: Osjaków/Wydrzyn
Wysłany: 2013-08-12, 23:28
Lackberg przeczytałam wszystkie są OK, ale bardziej zachwycił mnie Nesbo
Teraz przerabiam Henninga Mankela i Arnaldura Indridasona
Kilka pozycji:
Indridason- Głos, Grób
Mankell-Zapora , Psy Rygi i kultowy Wallander
_________________ "Kobiety rodzą się aniołami, ale kiedy życie połamie im skrzydła - pozostaje już tylko latanie na miotle"
_________________ Kolarstwo to nie jest gra. Kolarstwo to jest sport. Twardy, ciężki, który wymaga wiele wyrzeczeń. Można grać w piłke, tenisa lub hokeja. Ale nie można grać w kolarstwo. Jean de Gribaldy
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum