ale w tym momencie nie możesz mieć pretensji do pracowników, bo przecież nie ma ludzi nieomylnych.
Gdybyś trochę popracował w takim sklepie zacząłbyś patrzeć na to wszystko z innej perspektywy. A tak w ogóle to jest coś takiego jak reklamacja, którą można złożyć w każdym momencie po okazaniu paragonu. W takim przypadku sprzedawca bez żadnej dyskusji musi ją przyjąć.
_________________ >>>...całe życie to jedna wielka gra...<<<
Pomógł: 4 razy Wiek: 44 Dołączył: 20 Gru 2005 Posty: 412 Skąd: Parafia Wieluń
Wysłany: 2006-06-19, 19:42
Bzyku napisał/a:
ale w tym momencie nie możesz mieć pretensji do pracowników, bo przecież nie ma ludzi nieomylnych.
Gdybyś trochę popracował w takim sklepie zacząłbyś patrzeć na to wszystko z innej perspektywy. A tak w ogóle to jest coś takiego jak reklamacja, którą można złożyć w każdym momencie po okazaniu paragonu. W takim przypadku sprzedawca bez żadnej dyskusji musi ją przyjąć.
Do pracowników nie mam pretensji, tylko do osób które odpowiadają za takie praktyki.
Z reklamacji też korzystam. Nawet jeżeli chodzi o 10 groszy. I nie chodzi tutaj o 10 groszy.
_________________ Człowiek, który ma zlikwidować Stalina - inżynier Vladimir Krizek - słyszy najdziwniejsze zdanie w swoim życiu : - Macie zburzyć pomnik, ale z godnością.
Pomógł: 17 razy Dołączył: 08 Mar 2006 Posty: 1805 Skąd: okalew/wrocław
Wysłany: 2006-06-20, 14:51
z wieluńskich "hipermarketów" czasem do plusa zaglądam. jedyny problem to zapchany parking. w globi byłem raz (w jakąś sobotę) - więc nie ma sie co wypowiadać.
Pomógł: 4 razy Wiek: 44 Dołączył: 20 Gru 2005 Posty: 412 Skąd: Parafia Wieluń
Wysłany: 2006-06-26, 16:20
reecop napisał/a:
Cene produktu zawsze mozna sprawdzic na czytnikach, to zaden problem. Szkoda tylko, ze jest ich tak malo.
O ile się orientuję to przy każdym produkcie zgodnie z prawem powinna być cena. Więc nie rozumiem po co są czytniki?
_________________ Człowiek, który ma zlikwidować Stalina - inżynier Vladimir Krizek - słyszy najdziwniejsze zdanie w swoim życiu : - Macie zburzyć pomnik, ale z godnością.
Rzadko kiedy tam chodzę, ale jednym minusem jest brak napojów z lodówek!
Wczoraj gdy byłam w sedalu pani przede mną kupowała proszek, dwie margaryny i batona i zapłaciła 36 zł! Klientka była zaskoczona ceną i zapytała się z jakiej okazji tyle zapłaciła. Kasjerka spojrzała na paragon.. I co się okazało? Wbiła coś nie tak.. I oddała jeszcze ponad 10 zł. Nie powiem, bardzo mała różnica..
Wniosek? Trzeba być czujnym w sklepach, bo oni tylko czekają na takie osóby, które nie zwracają uwagi na to, ile się płaci!
Pomógł: 4 razy Wiek: 44 Dołączył: 20 Gru 2005 Posty: 412 Skąd: Parafia Wieluń
Wysłany: 2006-06-27, 16:55
reecop napisał/a:
no przeciez jest 21 wiek.
No jak jest 21 wiek i żyjemy rzekomo w cywilizowanym kraju to ceny przy kasie powinny być zbieżne z tymi przy półkach.
_________________ Człowiek, który ma zlikwidować Stalina - inżynier Vladimir Krizek - słyszy najdziwniejsze zdanie w swoim życiu : - Macie zburzyć pomnik, ale z godnością.
starajmy się kupować co tylko możliwe w małych sklepikach
Starać sie możemy ale konsumenci patrzą głównie pod tym kątem gdzie jest taniej,czyli w marketach ale nie zdają sobie sprawy,że tam zawsze kupują dużo niepotrzebnych rzeczy...
_________________ "Być gwiazdą,gwiazdą ludzi fantazją.."
starajmy się kupować co tylko możliwe w małych sklepikach
W sklepikach wiejskich typu "GS" ceny są niższe niż w osiedlowych sklepikach, a na wieś trzeba towar dowieźć, więc gdzie tu polityka żeby utrzymywać małe sklepiki w mieście?
Pomógł: 42 razy Wiek: 58 Dołączył: 04 Mar 2006 Posty: 4309 Piwa: 76/53 Skąd: wieluń
Wysłany: 2006-07-03, 14:27
A to dziwne, kogo by nie spytać to nikt nie powie że jest zadowolony z jakiegokolwiek marketu, ale w każdym z nich ludzi jest od groma. Pytam więc dlaczego? Ano chociaż by dlatego że wykorzystujemy jedyne obowiązujące w każdej placówce handlowej prawo,"Klient nasz pan", i robimy z Siebie większych niż w istocie jesteśmy. Możemy sobie bezkarnie wykrzyczeć to i owo (w większości bez sensu),bo za chwilę wrócimy do...domów bądż swoich zakładów pracy, a tam znów: szarzy,malutcy, przestraszeni i zestresowani. Po drugie, jest w nich (marketach) taniej, większy wybór i to co lubimy najbardziej możemy dotknąć, powąchać (a niektórzy nawet spróbować, prawda?). Piszecie tu że Was kantują a to na kasie a że to kasjerek mało,itd i że te procedery się powtarzają ilekroć jesteście w tych molochach. Namawiacie innych żeby omijali owe sklepy z daleka a sami jesteście częstymi gośćmi, Ferbik czyż nie tak? Albo Marta choć z jej wieku widzę że chodzi jeszcze na zakupy z mamą nie mniej dzielnie pisze trzy po trzy. Trochę samokrytycyzmu, czy ktoś pierwszy powiedział do tych biednych kobiet "dzień dobry", umiechną się powiedział coś miłego? W większości NIE, no ale Nam to przecież uchodzi się tak zachowywać. Nie mam zamiaru bronić ani tego ani innych sklepów, chcę tylko żebyście Wy wszyscy postarali postawić się po tej drugiej stronie. Zresztą nie róbmy z siebie świadomych DEBILI, tzn. narzekamy a i tak tam chodzimy. Dużo tego ale taka jest niestety życiowa prawda. Nie mniej Wszystkim życzę samych udanych zakupów gdziekolwiek były by robione.
_________________ Im dłużej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta.
A że tak porównam - na polską reprezentację piłki nożnej ludzie narzekają, a mimo to jej kibicują. Muszą? Nie.
Sam wspomniałeś - jest taniej w marketach, więc skąd zdziwienie, że się tam wciąż chodzi? A krytyka musi być, im więcej wad się znajdzie, tym bardziej może to dawać do myślenia pracownikom/właścicielom tych miejscowych marketów.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum