Tukultininurta - masz całkowitą rację, ale:
Pablo w żadnym miejscu nie napisał, że nie złamał prawa. Przyznał się, że przeoczył termin. I niewatpliwie poniesie za to konsekwencje. Jakie - o tym zadecyduje PKW a nie dziennikarze DŁ czy też forumowicze. Nie nam o tym decydować. Ja odniosłem sie tylko do sposobu wyrażania swojej dezaprobaty dla tego co się stało. Jestem daleki od "wieszania czarownic". Idąc Twoim tokiem rozumowania (pozwolę sobie przejść na TY - takie sa niepisane zasady na forum) jesli np jakikolwiek radny przejdzie przez ulice w miejscu niedozwolonym to nie ma automatycznie prawa do sprawowania swojego mandatu bo przecież niewatpliwie złamał prawo... Mój wywód jest mocno naciagany, ale takie wnioski wysnułem po lekturze Twojego posta. Nie chce nikogo bronić - radni złamali prawo. Poniosą za to konsekwencje. Ale uważam, że słowa użyte na forum w celu skrytykowania ich postawy były nieadekwatne do zaistniałej sytuacji. Takie jest moje zdanie.
Collina napisał/a:
głos wreszcie chyba kogoś obiektywnego, nie związanego z żadnym ugrupowaniem
Panowie - przypomnę tylko jeden z fragmentów zaistniałej dyskusji... Burmistrz i Przewodniczący Rady oświdczenie majątkowe składają na ręce Wojewody... o ile dobrze pamiętam (nie mam numeru DŁ przed sobą) była mowa o tym, że data wpłynięcia oświadczenia p. Okrasy do Urzędy Miejskiego to 29 grudnia... do Urzędu Miejskiego, a nie do Urzędu Wojewódzkiego... w swoich wypowiedziech na forum przewodniczący Okrasa napisał, że czeka na pismo od wojewody, w którym wyjaśniona będzie sytuacja i podana data wpłynięcia oświadczenia do Wojewody, a więc właściwego organu... z tego co mi wiadomo, to do Urzędu Miejskiego wpłynęła jedynie kopia tego oświadczenia (jako materiał do uzupełnienia informacji BIP), a nigdzie nie określono czasu w jakim owa kopia ma wpływać... czy 29 grudnia jest więc "przestępstwem", "wykroczeniem"?
w wątku pojawiły się już "apele" do zejścia nieco z tonu wypowiedzi i odczekania na oficjalne wypowiedzi właściwych organów... jeśli zarzuty DŁ się potwierdzą i w określonym czasie zapadną oficjalne decyzje Rady o wygaśnięciu mandatów, to wówczas proszę bardzo - hulaj dusza, byle nie łamać prawa i nie naruszać dóbr osobistych... ale do tego czasu raczej powstrzymajmy emocje, bo jak znam życie, to o ile teraz każdy łatwo wydaje wyroki i skazuje "winnych", to po wyjaśnieniu sprawy (jeśli okaże się, że DŁ na przykład się pomylił) do przepraszania nie będzie już tak spieszno...
nie występuje tu jako obrońca przewodniczącego Okrasy, choć pewnie i takie głosy się mogą pojawić, a jedynie chcę trzeźwo oceniać zaistniałą sytuację... jeśli wszyscy radni przeoczyli terminy i jeśli bedą musieli opuścić RM - niech tak będzie, tego wymaga prawo... ale jeśli jednak jest inaczej?
Ja chciałbym zwrócić uwagę na dwie sprawy.
1) Czy to nie jest jakiś nieprawdobodobny zbieg okoliczności, że sprawa dotyczy 4 radnych, którzy są przeciwnikami obecnego Burmistrza?
2) Dziennik Łódzki wykrył ta "aferę" - szkoda tylko że jednocześnie ostrzegł dwóch radnych, którzy jeszcze tych dokumentów nie złożyli. Czy dziennikarze nie mogli poczekać 4 dni z publikacją tego artukułu? Widać tutaj pełen profesjonalizm gazety.
Pomógł: 3 razy Dołączył: 10 Mar 2006 Posty: 1504 Piwa: 17/150 Skąd: z północy
Wysłany: 2007-01-08, 13:50
hubert18 napisał/a:
A co do oświadczenia Pana Okrasy. Nie zdziwię się gdy się okaże , że oświadczenie zlożył osobiście u Wojewody ( bo tam składa oświadczenie Przewodniczacy RAdy) zgodnie z kalendarzem (przed 27 grudnia). Dlatego prosi o 7 dni cierpliwości, gdyż w tym czasie otrzyma od wojewody potwierdzenie, że z jego oświadczeniem jest wszystko OK !
Chcialem sie tylko odniesc do ostatniego zdania. Potwierdzenie otrzyma pod warunkiem ze obecny burmistrz nie ma znajomosci w Urzedzie Wojewodzkim A raczej juz ma...
Mysle, ze Pan Okrasa zostal starannie uciszony/usmiercony juz na poczatku jego przygody z "wielka" polityka, przez osoby ktorym taki stan rzeczy odpowiada najbardziej. Takze panie okrasa do zobaczenia za 4 lata - wierze ze znow bedzie pan kandydowal. Nawet jesli jakims cudem obroni sie pan przed prawem jesli chodzi o te oswiadczenia, to i tak nie ulega watpliwosci ze nie czyta pan dokladnie przedlozonych panu dokumentow. To karygodne. pan ma/mial wielka wladze i powinien pan dzialac dla ludzi w sposob profesjonalny. Nie wykorzystal pan szansy, jaka dali panu mieszkancy. Za 4 lata nie ma pan szans w wyborach. Za duzo niedopatrzen na poczatku pana kadencji panie okrasa. Az strach pomyslec, co bedzie, jesli zostanie pan na stanowisku przewodniczacego rady dluzej.. ile bledow pan jeszcze popelni? Mysle ze duzo.
Pomógł: 1 raz Dołączył: 17 Lis 2006 Posty: 407 Skąd: z każdego miejsca
Wysłany: 2007-01-08, 14:02
hiszpan napisał/a:
Chcialem sie tylko odniesc do ostatniego zdania. Potwierdzenie otrzyma pod warunkiem ze obecny burmistrz nie ma znajomosci w Urzedzie Wojewodzkim A raczej juz ma...
nie wiem czy dobrze zrozumiałem tą bezsensowną aluzję, jeśli nie to proszę mnie poprawić:
chcesz powiedzieć lub zasugerować, że Okrasa złożył oświadczenie po terminie, ale dzięki jakimś układom dostanie potwierdzenie, że zrobił to po wyznaczonym czasie?
no nie! to już przesada. Jesteś naszczuty jak słuchacze radia Maryja!
Ale muszę Cię zmartwić: nie wszędzie w Polsce panuje takie chore kolesiostwo i układy jak w obecnym pseudorządzie! Ja wierzę, że po ostatnich wyborach samorządowych ludzie przejrzeli na oczy i pozbawili PiS możliwości psucia Polski w sejmikach.
Dzięki temu mam nadzieję, że sprawa zostanie wyjaśniona. jesli przewodnicący RM zaniedbał sprawę, powinien ponieść konsekwencję, ale jeśli nie, więc proszę o wstrzymanie się z oskarżeniami.
Tak jak było to wielokrotnie powtarzane,poczekajmy na stanowisko PKW.
Witam.
W mojej poprzedniej wypowiedzi wyraziłem dezaprobatę wobec faktu, że Nasi przedstawiciele łamią prawo. Wydaje mi się, że mój wywód był dla wszystkich zrozumiały a motywem przewodnim było: żadnej tolerancji dla polityków, którzy je przekraczają. Niestety pojawiły się zarzuty, że wytoczyłem działa, aby zabić komara. No cóż, pisząc go tak nie myślałem a jedynie chciałem przypomnieć, tym wszystkim, którzy uczestniczą w tej debacie, podstawowe zasady, które obowiązują w demokratycznym państwie (jedne z wielu). Odpowiem więc, idąc dalej tym samym tokiem myślenia, na zarzuty Red'a, że mój tekst swoim wagomiarem, nie odpowiada do zaistniałej sytuacji.
Rozglądnij się dookoła i popatrz na co my narzekamy, my Polacy? Mówimy: państwo jest chore, prawo mamy kiepskie, jest trudno dojść sprawiedliwości, gospodarka a dokładnie przedsiębiorczość jest dławiona ( o czym powinieneś sobie zdawać sprawę) itd. Dlaczego tak się dzieje? Odpowiedź jest banalnie prosta: ludzie, którzy kierują Naszym Państwem nie mają (w większości) pojęcia jak to robić. W sejmie jest pełno przestepców z prawomocnymi wyrokami, co chwila słyszy się o kolejnej aferze z udziałem polityków, kupczy się stanowiskami za państwowe pieniądze, wyznacza się niekompetentnych ludzi na posady itd. Skąd to się bierze? Ci ludzie wyobrażają sobie, że jak już dorwali sie do władzy to przestrzeganie prawa mogą sobie podarować a praca dla dobra społeczeństwa jest jakąś tam fanaberią. Nie biorą się oni z "kosmosu" i nie są oni przysyłani przez "latajace talerze", ale wywodzą się w przeważajacej wiekszości z niższych struktur władzy. To tam uczą się właśnie, że tych standartów można przestrzegać trochę mniej, że jak mam władzę to wiele spraw ujdzie mi płazem, bo coś tam zawsze się uda załatwić. Dlatego też z całą ostrością należy tępić każde takie zachowanie już na najniższym szczeblu, nie można pozwalać, aby spełniło sie stare przysłowie polskie "Czym skorupka za młodu nasiąknie........". To jest najlepszy sposób na odniesienie sukcesu w walce z tym złem, które toczy państwo polskie. Jeżeli ktoś "dostanie po łapach" przy pierwszym takim zdarzeniu to nauczy się, że nie warto tego więcej robić. Dlatego o tym wszystkim wypowiadałem się w taki sposób.
Kontynuując to powiem jeszcze jedno. Nie godzimy się, żeby policjant był przestępcą, aby prokurator miał na bakier z prawem lub, aby sędzia mógł łamać prawo, ale godzimy się, aby ludzie, którzy to prawo tworzą mieli je w nosie? Nie, stanowczo mówię NIE i choćbym miał użyć jeszcze cięższych słów, to zawsze, kiedy Nasz przedstawiciel złamie to prawo, chocby nawet dostał mandat, za przejście po pasach na czerwonym świetle, będę wyrażał swoją dezaprobatę w taki sposób.
Ja wiem, że jesteście "młodymi wilczkami" i pragniecie tej władzy, ale na Boga nie uczcie się na złych wzorcach, na wzorcach, które teraz z taką ostrością wychodza w Naszym Kraju. Pokażcie, że można inaczej. Jest w Was zapał, chęć i potrzeba, tylko niech ona zostanie wykorzystana z pożytkiem a nie tylko dla zaspokojenia własnych ambicji.
Odniosę sie jeszcze, już krótko, do sprawy działania DŁ i pytań Pawla (bo zgadzam sie z Tobą Red, że jesteśmy na TY). Na tym polega rola mediów, to jest właśnie tzw. 4 władza. Nie ważne, że gazety mają określoną ideologie i utorzsamiają sie z jakimś ugrupowaniem i ludźmi, ważne, że wyciągają i ogłaszają różnego rodzaju niechlujstwa, przestępstwa i takie tam inne ciemne sprawy. A wyjście jest jedno: załóżcie własną regionalną gazetę, która będzie patrzyła na ręce przeciwników. To bedzie chyba najlepsza broń, która pozwoli lepiej walczyć z obecnymi kokurentami.
Pozdrawiam.
Pomógł: 1 raz Dołączył: 17 Lis 2006 Posty: 407 Skąd: z każdego miejsca
Wysłany: 2007-01-09, 15:38
hmm...
po raz kolejny nie mogę się nie zgodzić z Tukultininurtą (swoją drogą bardzo ciekawy nick). Piętnować i nagłaśniać wszytkie niedociągnięcia i afery naszych radnych....
Pomógł: 3 razy Dołączył: 10 Mar 2006 Posty: 1504 Piwa: 17/150 Skąd: z północy
Wysłany: 2007-01-09, 17:33
Collina napisał/a:
hiszpan napisał/a:
Chcialem sie tylko odniesc do ostatniego zdania. Potwierdzenie otrzyma pod warunkiem ze obecny burmistrz nie ma znajomosci w Urzedzie Wojewodzkim A raczej juz ma...
nie wiem czy dobrze zrozumiałem tą bezsensowną aluzję, jeśli nie to proszę mnie poprawić:
chcesz powiedzieć lub zasugerować, że Okrasa złożył oświadczenie po terminie, ale dzięki jakimś układom dostanie potwierdzenie, że zrobił to po wyznaczonym czasie?
Zle mnie zrozumiales Collina. Wez jeszcze raz przeczytaj, co napisal Hubert w ostatnim zdaniu i pozniej co napisalem ja w odpowiedzi. Ja nie sugeruje jak napisales, ze Okrasa złożył oświadczenie po terminie, ale dzięki jakimś układom dostanie potwierdzenie, że zrobił to po wyznaczonym czasie. Wrecz odwrotnie. Sugeruje, ze przez brak znajomosci nie otrzyma takiego potwierdzenia!
nie wiem czy dobrze zrozumiałem tą bezsensowną aluzję, jeśli nie to proszę mnie poprawić:
chcesz powiedzieć lub zasugerować, że Okrasa złożył oświadczenie po terminie, ale dzięki jakimś układom dostanie potwierdzenie, że zrobił to po wyznaczonym czasie?
Raczej na odwrót - dostałby potwierdzenie gdyby jego polityczny oponent jakim jest burmistrz nie miał "układów" w Urzędzie Wojewódzkim. A skoro pełni swoje stanowisko już druga kadencje to raczej ma te układy więc Okrasa nie dostanie potwierdzenia że złożył oświadczenie w terminie. Takie to troche zagmatwane. Dajmy czas - wszystko się wyjaśni niebawem...
Tukultininurta, nadal uważam że slowa były zbyt ciężkie w stosunku do zaistniałej sytuacji. I nadal apeluje o odrobinę cierpliwości.
Tukultininurta napisał/a:
A wyjście jest jedno: załóżcie własną regionalną gazetę, która będzie patrzyła na ręce przeciwników. To bedzie chyba najlepsza broń, która pozwoli lepiej walczyć z obecnymi kokurentami
To raczej nie dla mnie. Gazeta (moim zdaniem) powinna być bezstronna a ja - czego nie ukrywam - nie jestem bezstronny.
Pozdrawiam
Pomógł: 1 raz Dołączył: 17 Lis 2006 Posty: 407 Skąd: z każdego miejsca
Wysłany: 2007-01-09, 19:23
hiszpan napisał/a:
Zle mnie zrozumiales Collina. Wez jeszcze raz przeczytaj, co napisal Hubert w ostatnim zdaniu i pozniej co napisalem ja w odpowiedzi. Ja nie sugeruje jak napisales, ze Okrasa złożył oświadczenie po terminie, ale dzięki jakimś układom dostanie potwierdzenie, że zrobił to po wyznaczonym czasie. Wrecz odwrotnie. Sugeruje, ze przez brak znajomosci nie otrzyma takiego potwierdzenia!
W takim razie przepraszam i biję się w piersi, że źle odczytałem Twoje słowa, ale właśnie dlatego moje zdanie było w trybie pytającym.
A swoją drogą czy burmistrz rzeczywiście ma jakiś interes w tym, żeby aż tak mu zależało na pozbyciu się lub oczernieniu Pawła? Jeśłi tak, to po co?
To, że krajowa polityka jest sprzedajna i brudna jak nigdy dotąd, ale żeby regionalna też??.......
PS: A swoją drogą usłyszałem dziś od zaufanego kolegi z WKS-u, że burmistrz dalej będzie kontynuował swoją politykę i znowu nie da ani grosza na WKS. To zły sen, czy realia?
Przyznam sie że burmistrz ma u mnie przechlapane miedzy innymi o WKS.
Ale uważam że akurat na sprawę poruszaną w tym wątku nie miał przecież żadnego wpływu a że mu ubyli przeciwnicy to inna sprawa i właśnie to mnie wkurza że nie będzie miał Mu kto patrzyć na ręce.
Pomógł: 1 raz Dołączył: 17 Lis 2006 Posty: 407 Skąd: z każdego miejsca
Wysłany: 2007-01-09, 19:59
nie mówmy za szybko "hop", bo zdaje się, że to my tu na tym forum już osądziliśmy i skazaliśmy tych o których mowa w DŁ.
A tak naprawdę jeszcze do końca nic nie wiadomo, bo im więcej ludzi się na ten temat wypowiada, tym więcej opini i tym więcej wersji do tych zdarzeń.
Poczekajmy na wyroki i decyzję organów kompetentnych.
W dzisiejszym wydaniu tygodnika "Nad Wartą" jest artykuł poświęcony tej sprawie, autorem jest ta sam dziennikarka. I wydaje się, że autorka wie że kiedy wysłano oświadczenie Pana Przewodniczącego do Urzędu Wojewódzkiego.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum