Hm. Podsumuje to zwięźle i na temat jak wyglądała wczorańsza impreza w Miami II, jednym słowem lipa, już na samym początku zaczeli się prać, a DJ?! Boże! Szkoda słów... koleś z RZW grał, jakiś Answer, czy coś takiego, kompletna porażka!
J_a_r_o_, no przeciez ludzie sie nie zmieniaja pod wzgledem braku rozumu... jak uzywaja argumentow sily, to zawsze sie taki znajdzie co bedzie chcial pokazac swoje racje
_________________
ywis [Usunięty]
Wysłany: 2005-07-31, 14:10
J_a_r_o_ napisał/a:
NO podobno się tam już nie leją
Bo tak było przez dłuższy czas, ale chyba spowrotem wraca stare Miami, zaczyna się robić speluna i nic więcej.
Aneeczka_ [Usunięty]
Wysłany: 2005-08-13, 10:51
ywis napisał/a:
Hm. Podsumuje to zwięźle i na temat jak wyglądała wczorańsza impreza w Miami II, jednym słowem lipa, już na samym początku zaczeli się prać, a DJ?! Boże! Szkoda słów... koleś z RZW grał, jakiś Answer, czy coś takiego, kompletna porażka!
Hmm.. ja jak narazie byłam tam raz, już jakiś czas temu i także się prali na dworze.. a ochroniarze właściwie nie zareagowali.. usłyszałam tylko "a niech się leją na zewnątrz, byle by nie w lokalu". Dopiero gdy zaczęli obijać się o auta wkroczyli do akcji..
Z muzą nie było najgorzej, choć to zależy, kto czego słucha ;]
ywis [Usunięty]
Wysłany: 2005-08-13, 11:52
Aneeczka_ napisał/a:
Z muzą nie było najgorzej, choć to zależy, kto czego słucha ;]
Hm. Będąc pierwszy raz w Miami od kiedy zostało otwarte pod nazwą Miami II na muzykę nie mogłem narzekać, było okej, ale zaś ochrona była beznadziejna zaczęła się prać, a ochroniarz bał się podejść, aby zwrócić uwagę, przecież to śmiech!
Na ten moment ochrona się zmieniła, stoją takie dwa bysiowate miśki, że tak powiem, ale muzyka spadła nieco niżej
Aneeczka_ [Usunięty]
Wysłany: 2005-08-13, 12:41
Hmm nie wiem jak jest teraz, ale może się kiedyś wybiore to sprawdzę
;]
annuska [Usunięty]
Wysłany: 2005-08-13, 12:59
ja bylam tam jakis czas temu i bylo nawet fajnie ...
ywis napisał/a:
Na ten moment ochrona się zmieniła, stoją takie dwa bysiowate miśki
no jeden misiek jest nawet calkiem calkiem pewnie niedlugo sie tam znowu wybiore
ywis [Usunięty]
Wysłany: 2005-08-13, 13:03
annuska napisał/a:
no jeden misiek jest nawet calkiem calkiem pewnie niedlugo sie tam znowu wybiore
Hm. Czuje tutaj jakiś podtekst no, no... wybierz się, bo może już go niedługo nie będzie, bo tak często zmienia się tam ochrona, a ciekawy jestem dlaczego? Nie umieją dać sobie rady z tymi co przychodzą i robią "szum"? Długo ten klub nie pociągnie. Teraz właściciel ma tyle ludzi, bo są wakacje, ale przyjdzie koniec wakacji i imprezy się skończą, bo nie będzie ludzi i nie będzie mu się to opłacało.
Aneeczka_ [Usunięty]
Wysłany: 2005-08-13, 13:15
Anuś jak będziesz szła to daj mi znać Pokażesz mi tego miśka
annuska [Usunięty]
Wysłany: 2005-08-13, 13:26
ywis napisał/a:
Hm. Czuje tutaj jakiś podtekst no, no... wybierz się, bo może już go niedługo nie będzie
i tak go bede widziec bo codziennie w moim bloku jest... wlasnie stoi przed blokiem hehhee
Miami 2 to według mnie wielki niewypał skończy tak jak dawne Tango. Byłem tam tylkojeden raz w Sylwestra 2005. W cenie 40 zeta od osoby były ziemniaki i czerwony barszcz. Mało tego chcąc kupić sok trzeba było wyrzucić 15 zł (to już chyba przegięcie), no i oczywiście alkohol 25 zł. za 0,5l Sobieskiego. zresztą co będę pisał Ci którzy tam wtedy byli wiedzą jak było.
Z opini osób które tam chodzą regularnie dochodząmnie już słuchy, że Miami powoli się "wypala"
_________________ >>>...całe życie to jedna wielka gra...<<<
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum