Pomógł: 4 razy Wiek: 34 Dołączył: 05 Maj 2007 Posty: 743 Skąd: Wieluń
Wysłany: 2007-06-20, 19:57
edzia i odziu napisał/a:
podobno juz rozumie,ona mówi ze rozmawiała i dziecko powiedziało ze zrobiłoby to samo....bleeee
- to to chyba sobie ta pani Tysiąc wymyśliła. Moim zdaniem sprawa jest niejasna. Ja słyszałem na przykład, że w zasadzie wszyscy lekarze, którzy analizowali i analizują sprawę Tysiąc, są zdania, że ciąża nie miała żadnego wpływu na pogorszenie wzroku. Po prostu cierpi ona na jakąś chorobę wzroku i czy urodziłaby to dziecko, czy nie to i tak wzrok by jej się pogorszył. Także tym bardziej jest dla mnie to wszystko dziwne. Tak mi się coś zdaje, że kobitka po prostu ze względów osobistych chciała wyabortować to dziecko (może ojciec był przypadkowy??) i "podpięła" tę decyzję pod ew. zmiany ze wzrokiem. Lekarze się w tym wszystkim połapali i odmówili. Poza tym jest dziwne, że skoro tak bardzo chciała tę ciążę usunąć, to tego nie zrobiła. No sorry, ale nie oszukujmy się, wystarczy zajrzeć to byle gazety i gdzieś tam się zawsze znajdzie lekarza chętnego nielegalnie dokonać aborcji. No ale być może A. Tysiąc ma rację, nie przesądzam.
@siwy_: nie było jej stać, było to podane w jednym z artykułów, chyba w Dzienniku. Ale nie martwmy się o p. Tysiąc, łaskawy ZUS zesłał jej i jej trójce dzieci rentę w wysokości 540zł
PP - Polskie Patologie
Państwo zachęca rodziców do posiadania dzieci, a jak przychodzi co do czego, to ma gdzieś ich. Sprawa Alicji T. jest dość dziwna i z pewnością nie jedyna.
Wielka Izba Europejskiego Trybunału Praw Człowieka odrzuciła odwołanie polskiego rządu od wyroku w sprawie Alicji Tysiąc - poinformowała Federacja na Rzecz Kobiet i Planowania Rodziny.
Alicja Tysiąc złożyła skargę przeciwko Polsce w 2003 r. Skarga dotyczyła odmowy przyznania jej prawa do aborcji, mimo że ciąża zagrażała jej zdrowiu. 20 marca 2007 r. Trybunał uznał zasadność skargi i zasądził 25 tys. euro zadośćuczynienia, które miał wypłacić polski rząd.
W czerwcu rząd polski złożył odwołanie od tego wyroku.
źródło:onet.pl
_________________ Wszystko o czym marze jest albo nielegalne, albo nieetyczne, albo strasznie tuczące...
Przestrzegajmy "praw człowieka".
Dajmy kobietom prawo do zabijania swych dzieci!
Dziecko nie jest człowiekiem. Matka dostaje odszkodowanie, że nie zabiła swojego dziecka.
Jak damy kobietom prawo do zabjania swych dzieci, nie będziemy musieli płacić odszkodowań za ich nie zabijanie.
Strasburg proponuje "becikowe" extra w warunkach zagrożenia zdrowia kobiety!
Albo "becikowe" extra, albo skarga do Strasburga (może to jest pomysł - Roman chwytaj).
Kara śmierci dla tych, którzy śmią się narodzić!
Zakaz kary śmierci dla zabójców!
Pomogła: 10 razy Dołączyła: 07 Mar 2006 Posty: 464 Skąd: prawie Wieluń
Wysłany: 2007-09-25, 14:43
Zygmuncie Stary, chyba trochę przesadziłeś z tym postem.
Jak możesz uważać się za obrońcę życia, jeśli w ogóle nie liczysz się ze zdrowiem/życiem matki (bo chyba jesteś za całkowitym zakazaniem aborcji?).
Aha, i jeszcze cytat z wcześniejszej Twojej wypowiedzi, niezwiązanej za bardzo z tematem.
Zygmunt Stary napisał/a:
Już dziś skutki produkcji żywności modyfikowanej genetycznie są na tyle nieprzewidywalne, że wiele państw domaga się zakazu ich produkcji na swym terenie.
Jakie to te skutki? Jesz truskawki? Wiesz, że to gatunek powstały po modyfikacji genetycznej?
Zygmunt Stary, a poza tym wszystko w porządku?
Widzę, że nawet nie potrafisz postawić się w sytuacji tej kobiety, żeby zrozumieć ten dramat, sam mówisz żebyśmy nie oceniali Twojego guru ojdyra, bo nie mamy do tego prawa, ponieważ w przeciwieństwie do Ciebie nie znamy go osobiście. Tej kobiety też nie znasz, jej sytuacji jak widzę również, więc idąc tokiem Twojego rozumowania: nie oceniaj jej bo nie masz do tego prawa i proszę Cię nie ironizuj.
Zygmuncie Stary, Alicja Tysiąc miała prawo do aborcji, gdyż ciąża zagrażała jej zdrowiu. Niestety odmówiono jej tego prawa. Chociaż moim zdaniem nie powinni.
Dla ciebie jest ważne życie dziecka, to dobrze, ale z twoich wypowiedzi wynika że za nic masz życie matki.
I nie tylko ty. Nasi politycy, kościół. Wszyscy krzyczą o obronie życia, a co z naszym życiem? Życiem kobiet?
_________________ Wszystko o czym marze jest albo nielegalne, albo nieetyczne, albo strasznie tuczące...
glizda: I znowu mącisz!
A przecież już to dyskutowaliśmy!
Trybunał nie analizował, czy to na skutek przeprowadzonego zabiegu (cesarskie cięcie) doszło do pogorszenia stanu zdrowia kobiety(odklejanie siatkówki), czy to pogorszenie spowodowały inne czynniki, a przy tendencji do odklejania siatkówki mogło to być cokolwiek.
ale: przypominam:
Cytat:
Po pierwsze: Trybunał uznał, że "prawodawstwo dotyczące aborcji dotyka sfery życia prywatnego, ponieważ jeśli kobieta jest w ciąży, to jej życie prywatne staje się ściśle związane z płodem, który się rozwija". Oznacza to de facto odpodmiotowienie płodu i zredukowanie jego praw tylko i wyłącznie do sfery życia prywatnego kobiety. Inaczej mówiąc wynika z tego uzasadnienia, że o swojej prywatności, a więc o losie płodu, powinna decydować wyłącznie sama kobieta.
Ferbik:
Wręcz przeciwnie, w tamtym poście podałem pewną propozycję nadzwyczajnego zwiększenia becikowego dla kobiet znajdujących się w trudnej sytuacji zdrowotnej.
Po co mają się skarżyć, niech od razu wiedzą, że dostaną.
PS.
Nigdzie nie oceniałem tej kobiety
O truskawkach podyskutuję innym razem
W warunkach komunizmu i zidiociałego eurofanatyzmu -(mam prawo do swojej oceny "praw człowieka" w Europie) jedynym sposobem obrony jest ironia, bo tego braku logiki i zasad nie można brać na poważnie.
Tak jak skończył się sowiecki sojuz, tak ewropejski sojuz się skończy, a ja mam nadzieję że tego dożyję.
glizda: I znowu mącisz!
A przecież już to dyskutowaliśmy
taa..oczywiście
_________________ Wszystko o czym marze jest albo nielegalne, albo nieetyczne, albo strasznie tuczące...
Gregg Sparrow [Usunięty]
Wysłany: 2007-09-25, 17:19
Zygmuncie mam kilka pytań do Ciebie.
1. W którym momencie zapłodniona komórka jajowa jest już człowiekiem? Po pierwszym podziale??? Czy może później???
2. Czy jak już dochodzi do zapłodnienia to (zygota) "dostaje" duszę? Czy może dzieje się to po pierwszym podziale (a może po kilku innych)???
3. Czy gdyby Twoja żona miała umrzeć z powodu ciąży to poparłbyś usunięcie tej ciąży ratując życie żonie???
Jeszcze jedno. Trybunał uznał że zgodnie z polskim prawem kobieta miała prawo usunąć ciążę i że jej tego odmówiono. Trybunał opiera się na prawie i nie ocenia według wartośći chrześcijańskich.
Pomógł: 1 raz Wiek: 53 Dołączył: 15 Cze 2006 Posty: 503 Otrzymał 2 piw(a) Skąd: Wieluń
Wysłany: 2007-09-25, 17:37
A ja tak z innej beczki.
Czy ktoś potrafi mi wytłumaczyć istnienie kapelanów w wojsku ??
Jak to jest, że kościół broni prawa nienarodzonych do życia, jednocześnie błogosławiąc armaty i żołnierzy jadącychc zabijać ?? Czy życie innowierców i wrogów to już nie życie ??
Wydawało by się że kobieta ma prawo robić co chce z płodem czy człowiekiem - zależy jaka terminologia i wg mnie należy się jej aborcja jeśli płód(nienarodzony człowiek) zagraża jej życiu.
Jednak niekiedy aborcja jet nadużywana, kiedy po prostu jest wpadka. A dodam że za aborcją są Ci, którym "wyskrobanie" już nie grozi. A ten płód/człowiek nienarodzony nie ma żadnego głosu w sprawie obrony własnego życia.
Nie wiem czy nadużywana aborcja(głównie w Europie zach.) mieści się w wolności osobistej.
[ Dodano: 2007-09-25, 20:50 ]
A teraz podatniku płać, bo pani Tysiąc na mocy Trybunału wygrała kilkaset tysięcy(? czy większą kwotę). A spraw takich jest wiele, a kto zapłaci ??
Ty naiwny podatniku, którego mamy cię głęboko w... nosie.(politycy)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum