ja planuje zakupic gitare basowa i zaczac uczyc sie grac (jakies prywatne lekcje).
Tylko nigdy nie gralem na gitarze i nie wiem czy sie za to zabierac ochota jest ale nie wiem czy to nie slomiany zapal
Pomógł: 10 razy Wiek: 43 Dołączył: 21 Lip 2005 Posty: 1397 Otrzymał 5 piw(a) Skąd: Wieluń
Wysłany: 2010-05-09, 16:48
ninja1990 napisał/a:
ja planuje zakupic gitare basowa i zaczac uczyc sie grac (jakies prywatne lekcje).
Tylko nigdy nie gralem na gitarze i nie wiem czy sie za to zabierac ochota jest ale nie wiem czy to nie slomiany zapal
Prywatne lekcje to najlepszy sposób na początek. A motywację musisz miec w środku
_________________ Art. 146, ust. 1: "Rada Ministrów prowadzi politykę wewnętrzną i zagraniczną
Rzeczypospolitej Polskiej."
Art. 133, ust. 3: "Prezydent Rzeczypospolitej w zakresie polityki
zagranicznej współdziała z Prezesem Rady Ministrów i właściwym ministrem."
Kilka lekcji musialbym wziac bo w zyciu nie gralem na gitarze pare razy tylko "poszarpalem" struny chcialbym kupic gitare basowa ale mam watpliwosci bo nie wiem jak ona brzmi na zywo i czy by mi sie to spodobalo. Chcialbym miec na 1 dzien gitare w domu i troche pograc i wtedy zobaczyc co i jak no ale tak sie raczej nie da
Ja też nie grałem, kumpel mi pokazał jak się łapie 2 chwyty i reszta w domu:) A na żywo to brzmi różnie, zależy od sprzętu i jego ustawień. A co chcesz grać? Co do zakupów to szukaj używek, ja kupiłem super bas za grosze, niestety już sprzedany (czego żałuję, chociaż przy sprzedaży jeszcze sporo zarobiłem;)).
_________________ Chcialbym byc pewniakiem jak ty
Ale wole miec zlote serce
Pomógł: 10 razy Wiek: 43 Dołączył: 21 Lip 2005 Posty: 1397 Otrzymał 5 piw(a) Skąd: Wieluń
Wysłany: 2010-05-09, 22:07
Prywatne lekcje są o tyle ważne, że na dzień dobry uczą dobrych nawyków (i oduczają złych)
_________________ Art. 146, ust. 1: "Rada Ministrów prowadzi politykę wewnętrzną i zagraniczną
Rzeczypospolitej Polskiej."
Art. 133, ust. 3: "Prezydent Rzeczypospolitej w zakresie polityki
zagranicznej współdziała z Prezesem Rady Ministrów i właściwym ministrem."
Ja też nie grałem, kumpel mi pokazał jak się łapie 2 chwyty i reszta w domu:) A na żywo to brzmi różnie, zależy od sprzętu i jego ustawień. A co chcesz grać? Co do zakupów to szukaj używek, ja kupiłem super bas za grosze, niestety już sprzedany (czego żałuję, chociaż przy sprzedaży jeszcze sporo zarobiłem;)).
ale od poczatku uczyles sie grac na basie ? czy miales jeszcze wczesniej inne doswiadczenia z gitara np klasyczna ?
Pomógł: 8 razy Dołączył: 19 Maj 2010 Posty: 806 Otrzymał 1 piw(a) Skąd: Wieluń
Wysłany: 2010-05-25, 16:28
Zespół "Tadeusza Nic Nie Rusza" działający przy Wieluńskim Domu Kultury poszukuje gitarzysty basowego, najlepiej z Wielunia i chodzącego do Gimnazjum lub wybierającego się do LO na Nadodrzańską.
Wiek: 41 Dołączył: 24 Mar 2006 Posty: 103 Otrzymał 1 piw(a) Skąd: Wieluń
Wysłany: 2010-06-08, 23:24
Ja też gram, trochę na gitarze, trochę na basie, trochę na bębnach i trochę na nerwach już sam nie wiem co lubie najbardziej ale raczej pałeczki były mi pisane, tak czy siak, grać trzeba bo co tu innego robić...
Pomógł: 53 razy Dołączył: 26 Sie 2006 Posty: 3747 Piwa: 39/17 Skąd: z Wielunia
Wysłany: 2010-06-08, 23:34
A ja gram na wielu instrumentach:) Keyboard, djembe, kalimba, caxixi, djabara. Instrumenty afrykańskie z wyjątkiem keyboardu.
_________________ "Przed skorzystaniem z forum zapoznaj się z treścią regulaminu dołączonego do niego bądź skonsultuj się z lekarzem lub farmaceutą gdyż każdy post niewłaściwie napisany lub zrozumiany zagraża Twojemu życiu lub zdrowiu."
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Statystyki
Rejestracja
Zaloguj
Album
Download
ochota jest ale nie wiem czy to nie slomiany zapal 
gitarka sprzedana, ale chętnie bym poszpilał na elektryku 
już sam nie wiem co lubie najbardziej ale raczej pałeczki były mi pisane, tak czy siak, grać trzeba bo co tu innego robić... 
