R E K L A M A
P O R E K L A M I E

Wieluń - forum,adresy, informacje, reklama, kluby, restauracje, komunikacja, pkp, pks, ogłoszenia, praca,mapa, firmy, radio




Wieluń - forum, informacje, ogłoszenia Strona Główna Wieluń - forum, informacje, ogłoszenia


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat :: Następny temat
Przesunięty przez: Stefan
2009-09-16, 00:19
Ile marketów jeszcze powstanie?
Autor Wiadomość
MATRIX
[Usunięty]

Wysłany: 2006-10-08, 14:04   

ourson napisał/a:
Nikogo nie bronię - jestem po prostu zwolennikiem wolności. W tym przypadku na polu gospodarczym. Skoro markety powstają to znaczy że ktoś widzi w tym sens - robi to dlatego żeby na tym zarobić. Ludzie robią tam zakupy bo jest taniej. Dlaczego mamy zabraniać komuś działalności gospodarczej lub wprowadzać nierówne zasady gry?


Ale mi to wolność..
Mój kuzyn jest właścicielem warzywniaka , zatrudnia 4 os. które zarabiają ok.1000 zł on sam zarabia kilka razy więcej, a raczej zarabiał do momentu powstania marketów w chwili obecnej 1 osobę będzie musiał zwolnić, natomiast Ty zadasz pytanie co to 4 os. ?? Już Ci odpowiadam że jak na mały osiedlowy sklepik to bardzo dużo gdyż market który zajmuje powierzchnie kilku set m2 zatrudnia tych osób 12 i to z mniejszymi pensjami i nierównymi zasadami..
Przez markety padł inny warzywniak który zatrudniał 3 os. ..
Za chwile padną szwalnie, sklepy metalowe, sklepy elektryczne itp; bo poprzez markety Chiny nas zaleją tanim gówn.... :evil:
Nie mówię że marketów ma nie być w ogule, tylko chciał bym żeby nie przesadzać z nimi a wydaje mi się że jak na Wieluń ta granica została już przekroczona...
Dla czego w Kanadzie, Stanach , Niemczech markety są oddalone od miasteczek od 150-400 km???
Jeśli ktoś ma potrzebę zaopatrzenia się w markecie ( znalezienia wszystkiego pod jednym dachem ) to wybiera sie na taką wyprawę , jedzenie kupuje na tydzień itp;
Moje zdanie jest takie że w Wieluniu powinny być max. 2 markety a jeśli ktoś ma potrzebę większych zakupów to jest Częstochowa, Łódź, Wrocław...
Co do tego "taniej" to nie zawsze bym się zgodził, markety prowadzą politykę- ceny są zróżnicowane , jeden produkt jest tańszy a dwa droższe :evil: złodziejstwo :!: :!: :!:

Wolał bym wydać 15 wpisów do ewid. na mniejsze sklepy niż na jeden market :roll:


Pozdrawaim
Rober Skupiński
 
   
zwyczajna 
WIELUNIAK



Pomogła: 32 razy
Dołączyła: 03 Maj 2006
Posty: 2461
Piwa: 25/43
Skąd: w-ń
Wysłany: 2006-10-08, 18:04   

Dodam tylko ,że jesli chodzi o podatki powinni płacić adekwatnie do dochodów bez znizek itd, to napewno miastu mogłoby pomóc .To że nie mam nic przeciwko marketom ,nie znaczy że wszystko mi pasuje.Niepodoba mi sie usytuowanie Brico , niewiem gdzie dokładnie powstaje Lidl ale chętnie zrobię sobie spacerek zeby zobaczyć.
Ktoś wyzej zaproponował żeby na zakupy jezdzić do Łodzi czy Częstochowy...no to juz przegiecie.Najwiecej ludzi uboższych robi zakupy tu na miejscu , mają mozliwość wyboru gdzie taniej, pieniadze które musieliby przeznaczyć na dojazd moga przeznaczyć na jedzenie lub drobna rzecz do domu na którą normalnie nie mogliby sobie pozwolić.Pewnie najlepiej dać zarobić drobniaczkowi a bidule niech dalej biduja i przepłacają.Wiem co robią biedniejsi,czasem całe miasto przejdą zeby na wszystko im starczyło,nieszkodzi że jedna rzecz w markecie drozsza a inna tańsza,zaden problem ide tam gdzie taniej...
_________________
https://www.youtube.com/w...AvjaHtlMA#t=111
Postaw piwo autorowi tego posta
 
   
ourson 
Moderator


Pomógł: 46 razy
Wiek: 43
Dołączył: 02 Sie 2006
Posty: 3905
Piwa: 79/18
Skąd: Wieluń
Wysłany: 2006-10-08, 18:19   

Ferbik napisał/a:
ourson, MATRIXOWI chodziło o wspieranie lokalnego rynku, za czym ja też się opowiadam.


Możemy wspierać lokalny rynek przez niskie podtki i urzędy które nie przeszkadzają. Ale nie poprzez wymuszanie czegokolwiek na przedsiębiorcach. Bo co będzie jeśli rolnicy w okolicach Wielunia będą mieli towary droższe i gorsze? Zresztą - jak ktoś chce wesprzeć okoliczne sadownictwo to może pójść na rynek - tam pewnie może to zrobić. Ale nie można nikomu niczego nakazać. Bo to do niczego nie prowadzi.

[ Dodano: 2006-10-08, 18:21 ]
edzia i odziu napisał/a:
podatki powinni płacić adekwatnie do dochodów bez znizek itd


podatek od nieruchomości liczony jest od powierzchni. Podatek dochodowy wpływa do US w miejscu zarejestrowania spółki. I do tej gminy wpływa też część tego podatku.

edzia i odziu napisał/a:
Niepodoba mi sie usytuowanie Brico


też się zastanawiam kto na to pozwolił.

[ Dodano: 2006-10-08, 18:26 ]
MATRIX napisał/a:
Ale mi to wolność..


No właśnie wolność. Protekcjonizm nie doprowadzi do niczego dobrego. Jedynie do pogorszenia jakości i podrożenia usług i towarów.


MATRIX napisał/a:
a raczej zarabiał do momentu powstania marketów w chwili obecnej 1 osobę będzie musiał zwolnić, natomiast Ty zadasz pytanie co to 4 os.


Najwidoczniej klienci zadecydowali że wolą robić zakupy w markecie. Nikt ich do tego nie zmuszał. Po prostu idą do marketu bo mogą tam kupić taniej, wszystko pod ijednym dachem, albo dlatego że ślepo wierzą reklamie. Nie ważne dlaczego. Ważne że to konsumeci decydują o tym gdzie chcą robić zakupy.

MATRIX napisał/a:
gdyż market który zajmuje powierzchnie kilku set m2 zatrudnia tych osób 12


No i właśnie m.in. dzięki temu ma niższe koszty i może sprzedawać taniej. Do tego dochodzą tańsze zakupy bezpośrednio od producentów i wiele innych czynników.

MATRIX napisał/a:
bo poprzez markety Chiny nas zaleją tanim gówn.... Evil or Very Mad


Zdarza mi się robić zakupy w jakimś super czy hipermarkecie i jakoś kupuję tam te same produkty co w sklepie pod blokiem a jednak są tańsze... I nie kupuję chińszczyzny
_________________
Ludzie dzielą się na tych, którzy lubią koty i na pokrzywdzonych przez los...
Postaw piwo autorowi tego posta
 
   
Ferbik 
Administrator



Pomógł: 143 razy
Wiek: 44
Dołączył: 12 Lip 2005
Posty: 15820
Piwa: 107/205
Skąd: Wieluń
Wysłany: 2006-10-08, 18:44   

ourson napisał/a:
Możemy wspierać lokalny rynek przez niskie podtki i urzędy które nie przeszkadzają. Ale nie poprzez wymuszanie czegokolwiek na przedsiębiorcach. Bo co będzie jeśli rolnicy w okolicach Wielunia będą mieli towary droższe i gorsze?

Ale nie gdybajmy, bo to nie ma sensu. Po co zakładać taką hipotezę? Dlaczego nasze np. jabłka mają być gorsze od tych importowanych z holandii? Raczej są lepsze - droższe? Bo hodowane naturalnie a nie poprzez masówkę wspieraną chemią.

Dalej: dlaczego ktoś z zagranicznym kapitałem ma mieć ulgi przy płaceniu podatków otwierając się na naszym lokalnym rynku? Dlaczego kary za przeterminowaną żywność w marketach są nieadekwatne do skutków zdrowotnych? Dlaczego ktoś kto chce wyciągnąć z lokalnego rynku pieniądze ma mieć lepiej niż Ci lokalni drobni przedsiębiorcy?

Nie można mówić w ten sposób, że to zależy od klienta gdzie pójdą. Spójrz chociażby na nasze osiedle. Ile było sklepików, które dobrze prosperowały za czasów Jantara i Pawilonu Handlowego? Przez wprowadzanie niskich cen mali przedsiębiorcy (w tym przypadku sklepikarze) zawijają interes lub ograniczają się tylko do towaru, który im najlepiej schodzi. Dlatego ludzie nie z wyboru a z przymusu w pewnym sensie chodzą do marketów, co nie oznacza, że tam jest lepiej.
ourson napisał/a:
Zdarza mi się robić zakupy w jakimś super czy hipermarkecie i jakoś kupuję tam te same produkty co w sklepie pod blokiem a jednak są tańsze... I nie kupuję chińszczyzny

Pewnie, że są tańsze... gdyby taki mały sklepikarz miał taki budżet jaki mają sieci marketów, to mógłby sobie pozwolić na niższe ceny, które dostałby dzięki temu, że bierze 10 razy więcej towaru - stąd też poniekąd niższa cena. Traktowanie jednak pracowników w marketach pozostawia wiele do życzenia, w czym zgadzam się w zupełności z MATRIXem.

Dodam jeszcze jedno: rzeczy, które są sygnowane przez dany market, np. tesco, jedynka (dla Globiego) czy wiele innych, są dużo gorszej jakości. Dlaczego? Ktoś by spytał. Ano dlatego, że niejednokrotnie miałem styczność z takimi przypadkami, gdzie na przykład producent soków dla dzieci wstawiając je pod szyld danego sklepu (chociaż nawet niekoniecznie - bo równie dobrze mógł sprzedać to pod własną marką - akurat wiem o konkretnym przypadku), nie mając badań laboratoryjnych spisywał dane żywcem z soków przodujących na rynku producentów. Wnioski? Wyciągnijcie sami!
_________________
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
   
baltazar 
Przyjeżdża na zakupy



Pomógł: 4 razy
Wiek: 44
Dołączył: 20 Gru 2005
Posty: 412
Skąd: Parafia Wieluń
Wysłany: 2006-10-08, 19:16   

Nie chodzi tutaj o to czy dany market źle czy dobrze traktuje pracowników, stosuje zagrywki (legalne czy na granicy prawa), etc. Chodzi tylko i wyłącznie tylko o to, że to KLIENT decyduje gdzie będzie robić zakupy.
I wszystko w zasadzie robija się o kwestię braku świadomości dużej grupy społeczeństwa, co w prostej linii jest przedłużeniem smutnego faktu, że społeczeństwo obywatelskie w naszej polskiej rzeczywistości to fikcja. Bo przecież gdyby powstały jakieś oddolne inicjatywy mające na celu piętnowanie nieprawidłowości dużych sieci, gdyby docierano do świadomości mieszkańców, to albo sieci zmieniłyby postępowanie, albo z przyczyn ekonomicznych musiałyby zwijać żagle.
Natomiast sytuacja, gdy z jednej strony Kowalski narzeka na dany market, a później idzie w nim robić zakupy, tym samym wspierając patologiczny według niego system, ociera się o schizofrenii.
Ograniczenie wolności gospodarczej do niczego dobrego nie doprowadzi. Przecież tak naprawdę nawet ten właścicieli małego osiedlowego sklepiku myśli o rozwoju. Myśli, jeżeli działalność nabiera tempa, o nowych sklepach (być może), o tym żeby zarabiać więcej. To naturalny stan, i każde jego naruszanie jest patologią (no chyba, że mówimy o monopolach, etc.).
Jeszcze raz : niech klient decyduje gdzie robić zakupy. Marketów może powstać jeszcze nawet 100! To, że większość "padnie" - ok. Tylko konkurencja wymusza niższe ceny, lepsze produkty... Te, które nie wytrzymają, widocznie nie będa w stanie sprostać oczekiwaniom klientów. Nic innego lepiej nie weryfikuje gospodarki jak rynek i w konsekwencji najważniejsi na nim gracze, czyli my klienci.
_________________
Człowiek, który ma zlikwidować Stalina - inżynier Vladimir Krizek - słyszy najdziwniejsze zdanie w swoim życiu : - Macie zburzyć pomnik, ale z godnością.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
   
Ferbik 
Administrator



Pomógł: 143 razy
Wiek: 44
Dołączył: 12 Lip 2005
Posty: 15820
Piwa: 107/205
Skąd: Wieluń
Wysłany: 2006-10-08, 19:18   

baltazar, nie czytasz uważnie co napisałem. A napisałem, że poniekąd klient jest zmuszony zrobić zakupy w markecie.
_________________
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
   
zwyczajna 
WIELUNIAK



Pomogła: 32 razy
Dołączyła: 03 Maj 2006
Posty: 2461
Piwa: 25/43
Skąd: w-ń
Wysłany: 2006-10-08, 19:22   

Ferbiczku my to wszystko wiemy , tylko myślę ze to i tak niczego nie zmieni .Świat idzie z postepem Polska też.I tak juz będzie ,ze wiele rzeczy nie będzie nam sie podobało dopóki sie do nich nie przyzwyczaimy.A co do drobnych sklepikarzy...dam ci przykład .Mały sklep na osiedlu,cukier 3,80 , ten sam w innym na Kaliskiej 3,10.Nie dziwie sie ze zamykają sklepy i to niekoniecznie przez markety,oni sami siebie ,,zabijają przez pazerność.
_________________
https://www.youtube.com/w...AvjaHtlMA#t=111
Postaw piwo autorowi tego posta
 
   
baltazar 
Przyjeżdża na zakupy



Pomógł: 4 razy
Wiek: 44
Dołączył: 20 Gru 2005
Posty: 412
Skąd: Parafia Wieluń
Wysłany: 2006-10-08, 19:26   

Ferbik napisał/a:
baltazar, nie czytasz uważnie co napisałem. A napisałem, że poniekąd klient jest zmuszony zrobić zakupy w markecie.


Ferbik!
Mój post odnosił się generalnie do tematu, a nie Twojej nań opinii.
A według mnie, klient nie jest do niczego zmuszany. Sam wybiera. A, że nie potrafi sam racjonalnie ocenić sytuacji, to już temat na inną opowieść.
_________________
Człowiek, który ma zlikwidować Stalina - inżynier Vladimir Krizek - słyszy najdziwniejsze zdanie w swoim życiu : - Macie zburzyć pomnik, ale z godnością.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
   
Bzyku 
Przyjeżdża na zakupy



Pomógł: 2 razy
Wiek: 43
Dołączył: 25 Kwi 2006
Posty: 269
Skąd: Wieluń
Wysłany: 2006-10-08, 22:52   

Marta napisał/a:
To jest Wieluń liczący ok. 30 tys mieszkańców


tak jest, ale dolicz sobie ludność jaka dojeżdża ze wsi to jest pewnie druga taka liczba osób:)

Marta napisał/a:
Byłoby lepiej gdyby wszyscy ludzie mieli ZA CO robić zakupy w tych sklepach..

mają, mają zobacz w piątek i sobotę parkingi w marketach są tak zapchane, że nie ma gdzie stanąć. Ludzie mają tyle pieniędzy, że nawet w niedziele potrafią ze sklepów wyjeżdżać z pełnymi koszami zakupów :)
_________________
>>>...całe życie to jedna wielka gra...<<<
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
   
mike 
Przyjeżdża na zakupy


Pomógł: 1 raz
Dołączył: 12 Lip 2005
Posty: 407
Otrzymał 1 piw(a)
Skąd: Wieluń
Wysłany: 2006-10-08, 22:59   

Ktoś musiał wziąść sporo kasy w łape żeby zbudować te markety. Wiem, że Brico nigdy by nie powstało gdyby nie gruba kasa na łapówy :!:
Powiem jedno, przez markety obcych sieci następuje transfer pieniędzy za granice. Jeśli ktoś mówi, że jest to inwestycja opłacalna dla regionu to nie ma pojęcia o elementarnych zasadach ekonomi. Inwestycja dobra dla regionu to budowa zakładów produkcyjnych, usługowych dających dużo miejsc pracy i pobudzających powstawanie innych firm. Markety powstaną tak czy siak bo dysponują o wiele większymi zasobami niż drobni przedsiębiorcy i bedzie ich więcej niż siedem czy osiem w Wieluniu :lol:
Postaw piwo autorowi tego posta
 
   
Ferbik 
Administrator



Pomógł: 143 razy
Wiek: 44
Dołączył: 12 Lip 2005
Posty: 15820
Piwa: 107/205
Skąd: Wieluń
Wysłany: 2006-10-08, 23:47   

mike, niestety ale masz rację... dlatego lokalny rynek dostaje po (słowo wymoderowano), bo zagraniczny kapitał przebija wszystko. Dlatego coś trzeba z tym zrobić, nie tyle żeby ktoś z zewnątrz miał trudniej, ale tyle chociaż, żeby nie miał łatwiej.
_________________
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
   
ourson 
Moderator


Pomógł: 46 razy
Wiek: 43
Dołączył: 02 Sie 2006
Posty: 3905
Piwa: 79/18
Skąd: Wieluń
Wysłany: 2006-10-09, 08:12   

Cytat:
nie tyle żeby ktoś z zewnątrz miał trudniej, ale tyle chociaż, żeby nie miał łatwiej.

I z tym się zgadzam. Równość wobec prawa.

mike napisał/a:
Wiem, że Brico nigdy by nie powstało gdyby nie gruba kasa na łapówy

To z taką wiedzą to chyba do prokuratury trzeba się udać, prawda?

Ferbik napisał/a:
Dlaczego nasze np. jabłka mają być gorsze od tych importowanych z holandii? Raczej są lepsze - droższe? Bo hodowane naturalnie a nie poprzez masówkę wspieraną chemią.

Ja tylko chciałem przez to powiedzieć, że nie możemy nikogo zmuszać do kupowania tych luby tych produktów poprzez wprowadzanie nakazu. Jeśli są lepsze to każdy będzie chciał je mieć w swoim sklepie żeby zaoferować konsumentowi . No chyba że konsument nie chce kupować tych produktów... to już nic się nie da na to poradzić.

Ferbik napisał/a:
Dalej: dlaczego ktoś z zagranicznym kapitałem ma mieć ulgi przy płaceniu podatków otwierając się na naszym lokalnym rynku?

Nie ma żadnych powodów. Nie powinno być żadnych ulg. Dla NIKOGO.

Ferbik napisał/a:
Dlaczego kary za przeterminowaną żywność w marketach są nieadekwatne do skutków zdrowotnych?

Pewnie z tych samych względów dla których kary za przeterminowazną żywność w małych sklepach osiedlowych są nieadekwatne.

Ferbik napisał/a:
Ile było sklepików, które dobrze prosperowały za czasów Jantara i Pawilonu Handlowego? Przez wprowadzanie niskich cen mali przedsiębiorcy (w tym przypadku sklepikarze) zawijają interes lub ograniczają się tylko do towaru, który im najlepiej schodzi. Dlatego ludzie nie z wyboru a z przymusu w pewnym sensie chodzą do marketów, co nie oznacza, że tam jest lepiej.

Nie przesadzjmy że ludize nie mają wyboru. Jeśli rzeczywiście tak jest to znaczy że sklepikarze mało się starają i nie dostarczają towaru który chcą kupić klienci. Mały sklepikarz może być o wiele bardziej elastyczny. Ma bowiem doskonały kontakt bezpośredni z klientem. Może dopytać czego oczekuje konsument i dany towar kupić. Nie musi mieć 50 rodzajów serka. Wystarczy że będzie miał 10 - ale dokładnie te które chcą kupować jego klienci.

Ferbik napisał/a:
Traktowanie jednak pracowników w marketach pozostawia wiele do życzenia, w czym zgadzam się w zupełności z MATRIXem.

Zgadzam się z baltazarem że to temat na inną rozmowę. I porpiearm to co napisał on w swoim ostatnim poście.
_________________
Ludzie dzielą się na tych, którzy lubią koty i na pokrzywdzonych przez los...
Postaw piwo autorowi tego posta
 
   
Marta 
WIELUNIAK



Pomogła: 40 razy
Wiek: 33
Dołączyła: 13 Lip 2005
Posty: 2807
Piwa: 5/4
Skąd: Wieluń
Wysłany: 2006-10-09, 16:21   

Bzyku napisał/a:
Marta napisał/a:
To jest Wieluń liczący ok. 30 tys mieszkańców


tak jest, ale dolicz sobie ludność jaka dojeżdża ze wsi to jest pewnie druga taka liczba osób:)


Ojej, ile tych ludzi może dojeżdżać. Z pobliskich wiosek w obrębie około 10 km. Wątpie, żeby ktoś np. spod Wieruszowa przyjeżdżał do nas na zakupy.. Bez przesady :wink:
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
   
miko 005 
WIELUNIAK



Pomógł: 42 razy
Wiek: 57
Dołączył: 04 Mar 2006
Posty: 4309
Piwa: 76/53
Skąd: wieluń
Wysłany: 2006-10-09, 18:03   

mike napisał/a:
Ktoś musiał wziąść sporo kasy w łape żeby zbudować te markety. Wiem, że Brico nigdy by nie powstało gdyby nie gruba kasa na łapówy


O takich sprawach, jak zezwolenia na budowę marketów decydują pewnie wieluńscy rajcowie.
Skoro znamy już odpowiedź na postawione pytanie, należy zadać następne;
- Jak nazywa się takich ludzi?
Według mojej wiedzy, są to „ludzie skorumpowani”.
Ludzie, którym zaufaliśmy wybierając ich na te „zaszczytne” stanowiska.
Wnioski, musicie sobie drodzy państwo wyciągnąć z tego sami.
W myśl przysłowia;
- „Że to okazja czyni złodzieja”
Warto zatem iść i głosować na „uczciwych” obywateli, tylko po to żeby mogły Ich korumpować i sprowadzać na złą drogę zarządy wielkich molochów, jak np. hipermarkety?


Co do powstawania owych wielkich sklepów, zanim takowy powstanie, badany jest rynek zbytu przez fachowców w tej dziedzinie. I skoro powstaje następny, i jeszcze następny, oznacza to że wielunianie i okoliczni mieszkańcy są w stanie zapewnić tym sklepom odpowiedni zbyt.

Rodzime osiedlowe sklepiki, no cóż muszą się pozbyć myślenia że;
- Dziś otworzyłem własny sklepik a jutro muszę jeździć nowym modelem „Merca”, bo jeśli nie, to interes jest kiepski, zamyka się go i narzeka na cały świat.

Godne traktowanie pracowników, to problem nie tylko handlu przez duże „H” ale wszystkich gałęzi gospodarczych.

W zasadzie wszystko się rozwija i idzie do przodu, Wieluń już dawno pozbył się strzechy i dzielnie prze ku nowemu, więc o co właściwie chodzi?
_________________
Im dłużej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
   
mike 
Przyjeżdża na zakupy


Pomógł: 1 raz
Dołączył: 12 Lip 2005
Posty: 407
Otrzymał 1 piw(a)
Skąd: Wieluń
Wysłany: 2006-10-10, 17:18   

miko 005 napisał/a:

Rodzime osiedlowe sklepiki, no cóż muszą się pozbyć myślenia że;
- Dziś otworzyłem własny sklepik a jutro muszę jeździć nowym modelem „Merca”, bo jeśli nie, to interes jest kiepski, zamyka się go i narzeka na cały świat.


Chyba mało masz wspólnego z prowadzeniem własnej działalności jeśli tak myślisz :roll:
Postaw piwo autorowi tego posta
 
   
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template Acid v 0.4 modified by Nasedo.


Wieluń Forum dyskusyjne
Kontakt z Administracją Forum | Kontakt z właścicielem domeny
Stomatolog Wieluń Sprawdzenie przebiegu BMW | Iris Trade Łódź Montaż instalacji gazowych | Skracanie linków | Klinika BMW | Notariusz Włochy BMW SPRAWDZENIE PRZEBIEGU,HISTORIA SERWISOWA BMW