Pomógł: 4 razy Wiek: 52 Dołączył: 12 Lip 2006 Posty: 264 Otrzymał 1 piw(a) Skąd: Wieluń
Wysłany: 2009-01-07, 12:24
miko 005 napisał/a:
Choć jak mam być szczery, to będę aż do bólu. Cały ten pański blog, w moich oczach, przynosi panu więcej złego, niż dobrego.
Być może tak jest ! Ale gdybym dbał ponad wszystko o utrzymanie się przy "władzy" to postępował bym wbrew sobie (dogadał bym się z Łuczakiem, czy Ranoszkiem i nadal byłbym przewodniczącym rady. Nie zrobiłem tego w imię ZASAD). CHciałem pokazać, że ja nie muszę być przy władzy, bo mam z czego żyć i co robić. A Zastępca Burmistrza MUSI, bo w przeciwnym razie zostanie zdegradowany: zawodowo i finansowo ! I taka jest między nami różnica. Ja mogę pozwolić sobie na niezależność i pisanie o pewnych sprawach wprost, ponosząc tego konsekwencje.
I jeszcze jedno. W dniu wczorajszym otrzymałem emaila z prośbą o zamieszczenie tego na forum. Zamieszczam więc w całości bez komentarza:
"Witam!
Proszę także napisać o nagrodzie, jaką za kilka dni w podzięce za lata lojalności wobec obecnej władzy odbierze wkrótce szanowna red. Mikulska, zasiadając na stołku dyrektora domu kultury. pozdrowienia..."
Wiesz co mi się podoba w Pawle Okrasie? Że próbuje coś robić. Czasem wychodzi mu lepiej czasem gorzej ale coś robi i to widać. Reszta potrafi tylko krytykować.
Śmiałe stwierdzenie i to wysnute na podstawie samego blogu, bo z tego, co Pan wcześniej pisał rzadko Pan bywa w Wieluniu. Na tej podstawie stwierdzam, że musi być Pan osobą bardzo łatwowierna i naiwną żeby po przeczytaniu Blogu napisać jw. No ale pisać można dużo a nóż ktoś Pana pokroju uwierzy w każde słowo bo jakby inaczej papier przyjmie wszystko. Przeważnie jest tak, że Ci, co najwięcej klepią ozorem to najmniej robią. Według mnie pan Okrasa to taka „kr...a, co dużo muczy a mało mleka daje”.
I jeszcze pytanie do Pana "Anioła" wróć Pawła
Czy to prawda czy tylko plotka po mieście krąży że "załatwił" Pan kiedyś prace swojej kuzynce w starowstwie?????
wislakrakow [Usunięty]
Wysłany: 2009-01-07, 14:19
Ignacy napisał/a:
I jeszcze pytanie do Pana "Anioła" wróć Pawła
Czy to prawda czy tylko plotka po mieście krąży że "załatwił" Pan kiedyś prace swojej kuzynce w starowstwie?????
hmm ciekawie zaczyna się rozwijać temat . . . Ale nie, to niemożliwe- ten niezłomny, krystalicznie czysty, wszechwiedzący, jedyna nadzieja Wielunia człowiek byłby skłonny do robienia rzeczy, które tak precyzyjnie opisał na swoim blogu ?? Czyli mit Pana Pawła upada . . . zanim się zaczął
Pomógł: 4 razy Wiek: 52 Dołączył: 12 Lip 2006 Posty: 264 Otrzymał 1 piw(a) Skąd: Wieluń
Wysłany: 2009-01-07, 14:49
Ignacy napisał/a:
Czy to prawda czy tylko plotka po mieście krąży że "załatwił" Pan kiedyś prace swojej kuzynce w starowstwie?????
Drogi Ignacy !
Jedyną osobą której "załatwiłem" pracę w Starostwie jest Sławomir Kaftan, za którym głosowałem w 1999 roku by pełnił funkcję Skarbnika Powiatu.
Bardzo proszę o podanie imienia i nazwiska mojej kuzynki, która pracuje w Starostwie z mojego poręczenia ? Bardzo chciałbym ją poznać !
Jgnacy, trafiłeś "kulą w płot" z tą kuzynką w Starostwie. Rozbawiłeś mnie do łez. Jeszcze w tym roku lepszego dowcipu nie słyszałem...
Jeszcze raz publicznie powtarzam: W żadnej instytucji publicznej, czy spółce z udziałem tych instytucji w powiecie wieluńskim nie pracuje nikt z mojego poręczenia !!!
Pozdrawiam Serdecznie i mam prośbę (dla Twojego dobra, byś się więcej nie ośmieszał): zweryfikuj źródło swojej informacji, bo to jest trefne (a może któs celowo "wpuścił" Cię na "minę" ?... )
Paweł Okrasa
Ps. Lekkie sprostowanie. Zapomniałem o czymś. Przyznaje się, załatwiłem pracę kuzynowi w telewizji publicznej. Nazywa się Karol Okrasa i prowadzi program Kuchnia z Okrasą
Ostatnio zmieniony przez Pablo 2009-01-07, 14:54, w całości zmieniany 2 razy
Proszę także napisać o nagrodzie, jaką za kilka dni w podzięce za lata lojalności wobec obecnej władzy odbierze wkrótce szanowna red. Mikulska, zasiadając na stołku dyrektora domu kultury. pozdrowienia...
Dziennikarka z Dziennika Łódzkiego?
Nagroda rozumiem za pieniądze mieszkańców Wielunia?
Proszę także napisać o nagrodzie, jaką za kilka dni w podzięce za lata lojalności wobec obecnej władzy odbierze wkrótce szanowna red. Mikulska, zasiadając na stołku dyrektora domu kultury. pozdrowienia..."
Według tego co naipsał "Mateusz", panie Pawle jako człowiek prawy i krystaliczny powinien pan niezwłocznie zgłosić sprawę do organów ścigania.
Pablo napisał/a:
Być może tak jest ! Ale gdybym dbał ponad wszystko o utrzymanie się przy "władzy" to postępował bym wbrew sobie (dogadał bym się z Łuczakiem, czy Ranoszkiem i nadal byłbym przewodniczącym rady. Nie zrobiłem tego w imię ZASAD). CHciałem pokazać, że ja nie muszę być przy władzy, bo mam z czego żyć i co robić.
Panie Pawle z szacunkiem proszę nie żenić takich kitów. Przecież na początku kadencji tej rady kupował pan radnych na funkcje w komisjach.
Jaką dietę pan pobierał przez 24 miesiące z naszych podatków (proszę policzyć), a jaką będzie pan pobierał od 1 stucznia tego roku, jako zwykły radny.
Pomógł: 17 razy Dołączył: 08 Mar 2006 Posty: 1805 Skąd: okalew/wrocław
Wysłany: 2009-01-07, 17:29
Jan Kowalski napisał/a:
Panie Pawle z szacunkiem proszę nie żenić takich kitów. Przecież na początku kadencji tej rady kupował pan radnych na funkcje w komisjach.
Jan Kowalski - napisz proszę którzy radni zostali kupieni? Które funkcje otrzymali i w zamian za co? Chciałbym się upewnić, iż piszesz fakty a nie zwykłe oszczerstwa.
Pomógł: 3 razy Dołączył: 10 Mar 2006 Posty: 1504 Piwa: 17/150 Skąd: z północy
Wysłany: 2009-01-07, 17:32
Janie Kowalski, mam wrazenie, ze nie rozumiesz o czym pisze Okrasa, albo nie chcesz zrozumiec, tylko probujesz za wszelka cene, nieumiejetnie go atakowac. Wymysl cos lepszego.
"majk-el" jak chcesz się dowiedzieć jacy radni zostali kupieni proszę spytać pana Pawła, a natomiast drogi "hiszpan" nie mam zamiaru nikogo atakować jak robi to nasz Paweł.
Padł głos jednego z forumowiczów, że Paweł Okrasa, ujawniając szczerze prawdę o stosunkach naszej góry miejskiej, stracił zwolenników i niektórzy się od niego odwrócili. Z niniejszego FORUM widać już, że tak nie jest, bo Paweł, na odwrót, zyskał bardzo wielu przyjaciół i sympatyków. A tacy jak "wisłakraków" czy Jan Kowalski, czy Ignacy wypisują tutaj brednie prawdopodobnie z zawiści z powodu tego, że sami nie są nawet zdolni do takich poczynań, jakich dokonał Paweł dla naszego wieluńskiego społeczeństwa. A co oni zrobili dla Wielunia..? A odwrócili się od Pawła tylko głupcy i bardzo dobrze, że tak się stało. Teraz wyraźnie widać, kto i jak wiele osób popiera poczynania Pawła. Zazdrość, zawiść to potworne wady człowieka, tylko niektórzy nie chcą ich w sobie zwalczać. A należałoby spojrzeć w swoje wnętrze i zastanowić czy mamy prawo zazdrościć komuś czegoś, czego my nie potrafimy dokonać?
Ryszard Kmita
Pomógł: 42 razy Wiek: 58 Dołączył: 04 Mar 2006 Posty: 4309 Piwa: 76/53 Skąd: wieluń
Wysłany: 2009-01-07, 19:02
hiszpan napisał/a:
Przepraszam, jedno pytanie. Jakie zło przynosi blog Pawla Okrasy
Moim zdaniem, kazdy ma prawo przelac swoje mysli na "papier" i udostepnic je publicznie. Byleby nie wykraczaly poza granice prawa, czyli tak jak w tym przypadku. A moze sie myle miko 005
Nie hiszpan, nie mylisz się, Paweł Okrasa ma prawo pisać co mu ślina na język przyniesie Tylko że ja nie mówiłem o negatywnej stronie Jego blogu, w obliczu całości, ale;
Cytat:
Cały ten pański blog, w moich oczach, przynosi panu więcej złego, niż dobrego.
A to subtelna różnica, nieprawdaż?
hiszpan napisał/a:
Masz jakies pytanie do niego Prosze, mozesz mu je zadac.
Zapewne chodziło Ci o zadanie pytania radnemu Okrasie, tak? A wiesz że nurtuje mnie jedna sprawa, która pozostała tutaj na tym forum, jakoś dziwnym trafem bez odpowiedzi ze strony Pabla. Konkretnie chodzi mi o Zalew Kurowski, który miał być dla nas wszystkich relaksacyjnym wytchnieniem, a jest …….. . Dlatego jeszcze raz powrócę do niej, i zobaczymy co też ciekawego będzie miał do powiedzenia na swoim blogu pan Okrasa.
fanzie napisał/a:
Władze miasta twierdzą, że mają związane ręce bo nie wykupiły do tej pory wszystkich gruntów.
Powód? Część właścicieli po prostu nie chce sprzedać swojej ziemi. Zdaniem wiceburmistrza Roberta Kai mieszkańców podburza przewodniczący Rady Miasta - Paweł Okrasa."-www.radiozw.com.pl (……) Czy Pan Paweł Okrasa zdecyduje się skomentować powyższy tekst?
Jaro napisał/a:
Poprosiłem dziś Przewodniczącego Rady Miejskiej Pana Pawła Okrasę o wypowiedź w tej sprawie.
Poczekajmy zatem spokojnie na odpowiedź.
Obydwa wpisy datują się z 12 i 13 października 2008 roku. Ale pod postem Jaro, już się nie ukazało żadne sprostowanie, najmniejsza nawet wzmianka ze strony, jeszcze wtedy Przewodniczącego Rady Miejskiej.
Choć 14.02.2008, w tym samym temacie na tymże forum Pablo pisał tak;
Pablo napisał/a:
A teraz kilka słów na temat nastawienia mieszkańców Kurowa do inwestycji.
Mieszkancy w przygniatającej większości są za budową zalewu. Tereny na których będzie zlokalizopwany, są odwiecznie zalewane. Tam kilkadziesiąt lat wstecz pozyskiwano torf do opalania w domach i powstało naturalne zaniżenie terenu. Nikt tych terenów nie wykorzystywał rolniczo, gdyż rosną tam tylko niektóre gatunki traw o niskiej wartości żywieniowej dla zwierząt. O uprawach takich jak zboża, ziemniaki można zapomnieć. Są to nieużytki od których nie płaci się podatku rolnego.
Uważam, że utworzenie takiego zalewu ( około 50ha lustra wody) jest korzystne dla wszystkich. Zarówno dla mieszkańców Kurowa (wzrost wartości pozostałych gruntów) jak i całego regionu. Rozwinie się turystyka rowerowa, wędkarstwo, i inne formy spędzania wolnego czasu na "powietrzu". Plusów jest oczywiście więcej ale nie czas by o wszystkich teraz pisać.
Pozdrawiam
Paweł Okrasa
Moje pytanie zatem panie Pawle.
Jakim cudem, najpierw chcieli, teraz nie? A może tak jak wiceburmistrz twierdzi, ktoś tym cudom pomaga?
Od dzisiaj, jak nigdy zresztą będę bacznie śledził pańskiego bloga, no chyba że jako Pablo odpowiedź w tej kwestii dasz tutaj bo stąd właśnie zaczerpnąłem wszystkie te cytaty.
PS. Pablo, ja naprawdę nie mam nic (jak do tej pory ) przeciwko Tobie, tylko te „gorzkie żale”, gdyby one wypłynęły na światło dzienne pół roku wcześniej, to dzisiaj sam skandował bym po Wieluniu, „Święty, Święty !!!”. Ale w sytuacji takiej jak teraz, no sam powiedz, jak to wygląda. Z grzeczności powiem że dziwnie, ale padały już tu dosadniejsze słowa, których też bym się nie wypierał.
_________________ Im dłużej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta.
Proszę także napisać o nagrodzie, jaką za kilka dni w podzięce za lata lojalności wobec obecnej władzy odbierze wkrótce szanowna red. Mikulska, zasiadając na stołku dyrektora domu kultury. pozdrowienia..."
INFORMACJA O KONKURSACH NA STANOWISKO DYREKTORA SAMORZĄDOWYCH JEDNOSTEK KULTURY
1. Muzeum Ziemi Wieluńskiej – w wyniku postępowania konkursowego Dyrektorem Muzeum Ziemi Wieluńskiej został Pan Jan Książek.
2. Miejska i Gminna Biblioteka Publiczna w Wieluniu – II etap postępowania konkursowego odbył się 29.12.2008 r. Komisja pozytywnie zaopiniowała kandydaturę Pani Iwony Podeszwy na stanowisko dyrektora i przedstawiła wyniki Burmistrzowi Wielunia.
3. Wieluński Dom Kultury – 05.01.2008 r. odbył się I etap postępowania konkursowego, w wyniku którego do II etapu przeszła Pani Agnieszka Mikulska.
Szacunek dla Pana Pawle !
"Psy szczekają a karawana jedzie dalej"...
miko 005 w sprawie zalewu w Kurowie postępowanie dwulicowe pana Pawła to prawda. Wiem od znajomego radnego,że sam nawet radny od Pawła pan Bartosiewicz z FS, którego syn ma ziemię na tym terenie też podburza właścicieli gruntów aby nie sprzedawali ziemi (chcą windować cenę), a przecież zbiornik to ogromna szansa dla rozwoju Kurowa i z automatu ceny gruntów pod działki rekreacyjne przy zbiorniku będą tam z czasem wysokie.
Wiem od znajomego radnego,że sam nawet radny od Pawła pan Bartosiewicz z FS, którego syn ma ziemię na tym terenie też podburza właścicieli gruntów aby nie sprzedawali ziemi (chcą windować cenę), a przecież zbiornik to ogromna szansa dla rozwoju Kurowa i z automatu ceny gruntów pod działki rekreacyjne przy zbiorniku będą tam z czasem wysokie.
Och Janek, Janek. Jakie Ty głupstwa opowiadasz. Wiesz co powiedział Twój znajomy radny na sesji 25.04.2008r.?
Cytuję:
"Ja się nie dziwię, że chcą
40.000 zł. Ja bym nawet 60.000 zł żądał za hektar tak, jak np. przy wykupach gruntów pod inne cele
publiczne typu autostrady, obwodnice, gdzie nawet się żąda 80.000 i 100.000 zł za hektar gruntu.
Dlatego wydaje się, że cała taka koncepcja, cały sposób podejścia do inwestycji i zabezpieczenia
sobie pewnych rzeczy był chyba nie do końca przemyślany i dzisiaj sytuacja jest trudna
i niewdzięczna."
Można to sprawdzić w protokole z obrad. Punkt 16 porządku.
A przypomnę, że zalew kurowski to koncepcja Pana Burmistrz i jego zastępcy, którą już realizują ok. 5 lat lub więcej prezentując swoje menadżerskie zdolności.
Najgorsze, że Ty to wiesz, a tu na forum mówisz jak przekupka na targu "jedna pani drugiej pani"itd. (nie obrażając przekupek) i kieruje Tobą chęć "dokopania" za wszelką cenę Okrasie. Janek skąd w Tobie tyle tej niechęci do niego. Bierzesz udział w jakichś zawodach w dyskredytowaniu go wspólnie z Wisłąkraków i Ignacem?
Zobaczysz, że Twoje problemy gastryczne znów wrócą jak będziesz tak bardzo to przeżywał.
wislakrakow [Usunięty]
Wysłany: 2009-01-08, 07:10
radny napisał/a:
Bierzesz udział w jakichś zawodach w dyskredytowaniu go wspólnie z Wisłąkraków i Ignacem?
Zobaczysz, że Twoje problemy gastryczne znów wrócą jak będziesz tak bardzo to przeżywał.
Ja nie biorę udziału w żadnych zawodach, to co myślę mówię. Dlaczego jeżeli ktoś ma odmienne zdanie niż Okrasa nie może się swobodnie wypowiedzieć lecz od razu zostaje oskarżony o jakieś układy albo że wypowiada się z ramienia burmistrza. W co tu się gra?
Reprezentuję pewną grupę społeczeństwa, której nie podoba się postępowanie Okrasy i tyle! musicie to zrozumieć . . .
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum