Wysłany: 2009-04-19, 13:29 Była jednostka wojskowa w Wieluniu
Nie przypominam sobie żeby był poruszany temat byłej jednostki wojskowej w Wieluniu mieszczącej się przy ul. Wojska Polskiego. Prosiłbym o wrzucanie fotek jeśli jakieś posiadacie z terenu jednostki. Od tyłu jadąc polną drogą widać pozostałości po bunkrach. Co teraz się dzieje z budynkami?
Pomógł: 18 razy Wiek: 32 Dołączył: 25 Maj 2007 Posty: 1578 Otrzymał 8 piw(a) Skąd: Wieluń
Wysłany: 2009-04-19, 13:42
Budynki byłej jednostki są obecnie wykorzystywane przez Różokrzyżowców (sektę?). Ja udałem się tam ok. 5 lat temu z kolegą, gdyż brama była otwarta i idąc ciągle tą drogą od ul. Wojska Polskiego w głąb byłej jednostki, po dojściu do końca można było zobaczyć dosyć duży podziemny garaż/schron (nie wiem jaką pełnił rolę) w barwach wojskowych, do którego był też specjalny zjazd. Innych typowych pozostałości po jedn. wojskowej nie zauważyłem (oprócz oczywiście tych domków, bo chyba one też były tam już przed przejęciem terenu przez nowego właściciela).
W każdym razie poza kilkoma szczegółami niewiele pamiętam z tego pobytu na terenie jednostki, a to jest bardzo ciekawy obszar, więc mam nadzieję że ktoś z forumowiczów będzie dysponował obszerniejszymi wiadomościami na temat co się tam teraz dzieje.
_________________ I'd agree with you, but then we'd both be wrong
Jeśli chodzi o obecne zastosowanie - różokrzyżowcy używają jej jako centrum konferencyjnego (centrum nosi zresztą nazwę Aurora <; ). To jakiś dziwny ruch gnostyczny jakich miliony, ale chyba niespecjalnie przeszkadzają - może nawet zgodziliby się na wycieczkę po dawnej jednostce?
Ta jednostka wojskowa działała w latach mojego dzieciństwa. Ciągle pamiętam radary wojskowe na wzniesieniach. Brakuje mi ich trochę, bo zawsze były dla mnie ciekawym elementem krajobrazu. chyba nie mam w domu żadnych zdjęć, ale sprawdzę to w wolnej chwili.
Kiedy Różokrzyżowcy zajmowali ten teren, w Turowie i okolicach ludzie zaczęli się bać, o to co tam się zacznie dziać. Wiadomo, jak na samo słowo "sekta" reaguje wiele osób. Ale w końcu wszyscy się z tym oswoili, bo oni nikomu nie przeszkadzają. Robią swoje i nie zawadzają okolicznym mieszkańcom. Przynajmniej ja mam takie zdanie.
Byłem tam chyba jeszcze w przedszkolu na wycieczce. Pamiętam radary, stołówkę i murek (chyba niedeleko wejścia) zrobiony ze słonych kamieni Zarazpo sprowadzeniu się tam różokrzyżowców ludzie się bali, że będą "rekrutować" w swoje szeregi młodzież. Ale chyba nic takiego się nie stało. Siedzą tam sobie i nikomu nie przeszkadzają. Ale fajnie by było móc przejść się tam w celu zwiedzenia starej jednostki. Chociaż teraz chyba niewiele tam zostało. Wątpię, że wojsko zostawiło tam coś ciekawego...
_________________ Chcialbym byc pewniakiem jak ty
Ale wole miec zlote serce
Pomógł: 53 razy Dołączył: 26 Sie 2006 Posty: 3747 Piwa: 39/17 Skąd: z Wielunia
Wysłany: 2009-04-21, 18:24
pisalem do tego osrodka gdzie byla jednostka i sie pytalem czy mozna zwiedzic ich osrodek w jakiejs zorganizowanej wycieczce pod wzgledem historycznym i dostalem odpowiedz "Jest Pan zaproszony wraz z grupą. Prosimy o zaproponowanie dla wspólnego uzgodnienia: termimu, programu, liczebnosci grupy, etc."
Może byśmy skorzystali skoro dostaliśmy zaproszenie?
_________________ "Przed skorzystaniem z forum zapoznaj się z treścią regulaminu dołączonego do niego bądź skonsultuj się z lekarzem lub farmaceutą gdyż każdy post niewłaściwie napisany lub zrozumiany zagraża Twojemu życiu lub zdrowiu."
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Statystyki
Rejestracja
Zaloguj
Album
Download
chyba nie mam w domu żadnych zdjęć, ale sprawdzę to w wolnej chwili.
Zarazpo sprowadzeniu się tam różokrzyżowców ludzie się bali, że będą "rekrutować" w swoje szeregi młodzież. Ale chyba nic takiego się nie stało. Siedzą tam sobie i nikomu nie przeszkadzają. Ale fajnie by było móc przejść się tam w celu zwiedzenia starej jednostki. Chociaż teraz chyba niewiele tam zostało. Wątpię, że wojsko zostawiło tam coś ciekawego...
