No cóż...typowe. Powiem tak, typowe dla tzw. nowobogackich....jest kasa...i to od niedawna ( jak przypuszczam) i od tego zawrót w głowie. A jak w filmie widać, słoma z buta i dziury w brudnych skarpetach wyłażą..... Ten język...ta postawa w fotelu...ten ubiór...no i auto... Nie na darmo znane jest powiedzenie, że "frak dobrze na człowieku leży dopiero w 3-4 pokoleniu "
Gość ma pieniądze, ale mentalność jeszcze rodem z targowiska.
Zachowanie zaś instytucji typu SM, też typowe. Podejrzewam, że w takim mieście jak Wieluń jest podobnie.
Pomógł: 42 razy Wiek: 58 Dołączył: 04 Mar 2006 Posty: 4309 Piwa: 76/53 Skąd: wieluń
Wysłany: 2009-07-06, 17:40
Tu nie ma się czemu dziwić, tak było, jest, i niestety będzie . Ja na taką, i podobne okoliczności mam jedną jedyną definicję;
- Typowy przerost ambicji nad rozumem
A czy to jest uleczalne? Nie mam pojęcia, ale jak uczy życie, pewnie nie .
_________________ Im dłużej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta.
Gdzieś ktoś poczytał o honorze i teraz próbuje poprawić swój wizerunek tym słowem, nie mając pojęcia, co znaczy honor. Trzeba się przecież jakoś dowartościować przed innymi mając kasę i nie mając jako takiej władzy, żeby pokazać, kto w mieście rządzi...
zal mi takich biznesmenów,powinien zapłacić mandat, nie zbiedniałby od tego, co do danych osobowych każde ujawnienie ich jest ścigane z urzędu. Widać kto rządzi w mieście (gruby jak prosiak biznesmen z wielkim ego)
Pomógł: 59 razy Dołączył: 12 Sie 2005 Posty: 3155 Otrzymał 7 piw(a) Skąd: Wieluń
Wysłany: 2009-07-07, 11:14
A mnie bardziej od postawy tego "biznesmena" niepokoi postawa służb.
1. Puszczanie "tatusia" bez mandatu
2. Przeciek do "tatusia" danych donosiciela
3. Słowa wysłannika tatusia "Facet łamał nie takie przepisy .... z każdym policjantem szło to załatwić zawsze"
Cóż PiS ostrzegał przed tą "polską rzeczywistością", gdzie przestępcy rządzą.
Zwykły przestępca i bandzior - ot i wszystko!
Powinien siedzieć! A gdzie jest ta "paniusia od korupcji", od której w Zgorzelcu aż cuchnie!
Cytat:
TORONOWSKI SKAZANY
Artur Toronowski prokurent spółki CITRONEX ze Zgorzelca - polskiego potentata na rynku bananów - został uznany winnym popełnienia przestępstwa polegającego na narażeniu zdrowia i życia ludzi.
Chodzi o głośną sprawę rozbiórki pawilonu Marii i Zdzisława Kalatów położony przy ulicy Konarskiego w Zgorzelcu.
Prawomocny wyrok w tej sprawie zapadł 10 października br. w Sądzie Okręgowym w Jeleniej Górze. Składowi sędziowskiemu przewodniczył sędzia Andrzej Kot. Obok uznania winy Sąd wymierzył Toronowskiemu karę 30 tysięcy złotych oraz kilka tysięcy kosztów sądowych.
Sprawa trafiła do Jeleniej Góry na skutek apelacji złożonej przez pełnomocnika Państwa Kalatów na wyrok Sądu Rejonowego w Zgorzelcu. Otóż skład tego Sądu pod przewodnictwem asesor Magdaleny Opalińskiej stwierdził, że Toronowski popełnił przestępstwo nieumyślnie i wymierzył mu 10- -cio tysięczną grzywnę. Apelacja poszkodowanych odniosła pełny sukces. Sąd Okręgowy w Jeleniej Górze uchylił ten wyrok i w swoim rozstrzygnięciu stwierdził jednoznaczna winę umyślną Toronowskiego. Wyrok w tej sprawie w chwili wydania Gazety Powiatowej jest jeszcze nieprawomocny. K.M.
Cytat:
Art. 160 kk § 1. „Kto naraża człowieka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.”
Znaleźli jednego gościa i mają już temat do programu.
Bo to jedyny taki człowiek na skalę Polski?
Zresztą o Stokłosie też sporo mówili... A i tak cały czas jest klub wzajemnej adoracji biznesmenów i polityków.
Nawet w mojej rodzinie(dalekiej co prawda) jest wójt, co ma sprawę w sądzie za podrabianie dokumentów wyższego wykształcenia i zadłużenia gminy na kilkadziesiąt mln. Krótko mówiąc kółko adoracji a na czele lokalny włodarz z parti PO razem z kolegami radnymi.
Była taka sytuacja że podczas powodzi umożył ludzim podatek od ziemii za jeden kwartał i ludzi się cieszą, chwalą go jaki dobry wójt nam się trafił.
Znajomy mi później powiedział że tereny między rzeką a wałem(międzywale) przeciwpowodziowym są zwolnione z podatku a wójt "łoił" naiwnych z podatku przez kilka kadencji. Mimo tego że nie musieli płacić podatku bo mieli ziemię w międzywalu.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Statystyki
Rejestracja
Zaloguj
Album
Download
Ten język...ta postawa w fotelu...ten ubiór...no i auto... 
Nie na darmo znane jest powiedzenie, że "frak dobrze na człowieku leży dopiero w 3-4 pokoleniu " 
. Ja na taką, i podobne okoliczności mam jedną jedyną definicję;
.
tereny między rzeką a wałem(międzywale) przeciwpowodziowym są zwolnione z podatku a wójt "łoił" naiwnych z podatku przez kilka kadencji. Mimo tego że nie musieli płacić podatku bo mieli ziemię w międzywalu.
