Używam odżywki do paznokci Eveline 8w1, ale bardzo ostrożnie.
Świetnie wzmacnia paznokcie, które z niewiadomych przyczyn nagle zaczęły mi się strasznie sypać... ciągle się rozwarstwiały i łamały
Ja nie używam jej wg wskazań producenta, ale maluję jedną warstwę i noszę kilka dni, później kładę nową.
UWAGA dla osób, które jej używają: zawiera formaldehyd, który świetnie wzmacnia paznokcie, ALE w kontakcie ze skórą może powodować niebezpieczne zmiany. Wiele osób doświadczyło po produktach do paznokci z formaldehydem odklejania się płytki paznokcia od łożyska, co związane jest z dostawaniem się formaldehydu pod paznokieć przy opuszkach bądź przez skórki.
Odżywka genialna, ale tylko i wyłącznie gdy jest stosowana rozsądnie. Ja stosuję oliwkę na skórki i dookoła paznokci dla ochrony przed zanokcicą, którą leczy się miesiącami.
UWAGA dla osób, które jej używają: zawiera formaldehyd, który świetnie wzmacnia paznokcie, ALE w kontakcie ze skórą może powodować niebezpieczne zmiany. Wiele osób doświadczyło po produktach do paznokci z formaldehydem odklejania się płytki paznokcia od łożyska, co związane jest z dostawaniem się formaldehydu pod paznokieć przy opuszkach bądź przez skórki.
jestsuper, dzięki za ostrzeżenia, planowałam ją kupić, ale po tym co piszesz to sobie daruję.
Mnie osobiście pomogła odżywka z Avonu (w nazwie coś z diamentami), kosztowała może z 15 zł, przez tydzień nakładałam 2 razy dziennie, ona się wchłania w płytkę. Paznokcie przestały się rozdwajać i łamać i zrobiły się twardsze.
Niekoniecznie trzeba odżywkę z Eveline omijać, ważne aby być świadomym i nie przesadzać z ilością oraz zabezpieczać skórki, bo na same paznokcie jest świetna. No i nie koniecznie używać jej non stop kilka buteleczek pod rząd. Jedno opakowanie wystarcza na kurację baardzo słabych paznokci.
Teraz kupiłam LA ROCHE EFFACLAR żel do mycia twarzy, zobaczymy co to będzie.
Dominika, i jak się sprawuje ten żel??
Czekam aż mi się skończy krem do twarzy i od razu kupuje polecany przez Ciebie już wcześciej Effaclar Duo z La roche. I właśnie zastanawiam się jeszcze nad czymś do oczyszczania twarzy, mam teraz Uriage Hyseac ale mi nie bardzo odpowiada i myślę właśnie nad tym La roche do mycia twarzy albo nad Avene cleanance lub płynie micelarnym z Biodermy, i właśnie nie wiem na co się zdecydować... Miała któraś z Was styczność z tymi kosmetykami??
Dziewczyny, a co byście poleciły do cery z rozszerzonymi porami?Najlepiej do cery suchej i głownie chodzi mi o podkłady, bo większość podkreśla pory. Mam mniejsze bez podkładu niż "z".
Pomogła: 32 razy Dołączyła: 03 Maj 2006 Posty: 2461 Piwa: 25/43 Skąd: w-ń
Wysłany: 2013-01-28, 06:55
Przede wszystkim unikać firmy Revlon, są to ciężkie dobrze pokrywające podkłady, ale właśnie zatykają pory.
Polecam Lumene, ale dla pewności najlepiej podejść sobie do Laboo na Kaliską, tam konsultantki dobiorą odpowiedni do twojego kolory skóry.
Trzeba pamiętać, że podkłady utleniają się po krótkim czasie i ciemnieją.
Rewelacyjnym produktem jest Eliminator czerwoności z Lumenki. Nakłada się go na skórę, przed podkładem, ma cielisty kolor a nie zielony i dopasowuje się do każdej skóry. Nie zatyka porów i pozwala skórze normalnie oddychać, nie hamuje wydzielania sebum.
Nirati, kiedyś używałam beztłuszczowego podkładu IsaDora - Hydralight, był lekki, nie zatykał porów, nie robił efektu maski. Ja zaczęłam go używać bo miałam wrażenie ze inne fluidy własnie robią mi na twarzy maskę i po kilku godzinach zaczynałam się świecić, z tym podkładem ten problem zniknął, być może i Tobie się sprawdzi.
Dzięki dziewczyny. Ten z IsaDora ma całkiem niezłe recenzje, a z Lumene wynalazłam też jeden fajny w internecie. Chyba się przejdę do Laboo. Co do Revlonu, to sie zgadzam, mają bardzo ciężkie podkłady. Chociaż chyba wyjatkiem jest PhotoReady,ale ten chyba prawie w ogóle nie kryje? Sprawdzałam kiedyś w Laboo Wake me up z Rimmela, ale bardzo podkreśla pory i brzydko wygląda na twarzy. Nie wiem skąd te ochy w necie.
Pomogła: 25 razy Wiek: 40 Dołączyła: 30 Maj 2007 Posty: 559 Skąd: wieluń
Wysłany: 2013-01-29, 08:38
Marta napisał/a:
myślę właśnie nad tym La roche do mycia twarzy albo nad Avene cleanance lub płynie micelarnym z Biodermy
Marta, jak od dłuższego czasu używam płynu micelarnego z Biodermy i jestem bardzo zadowolona. Używałam kiedyś innych płynów i żelu do mycia twarzy Cetaphil ale żaden z tych kosmetyków nie był tak fajny jak ten z Biodermy.
Dla mnie Cetaphil to jest jedna wielka porażka, na pewno nigdy nie wrócę do używania tej emulsji.
Dzięki Panterka, chyba skuszę się na tą Biodermę właśnie, czytałam trochę i ma bardzo dobre opinie
Dominika napisał/a:
Teraz kupiłam LA ROCHE EFFACLAR żel do mycia twarzy, zobaczymy co to będzie.
Dominika, i jak się sprawuje ten żel??
Jestem zadowolona z tego żelu. Skóra nie jest wysuszona. Teraz dodatkowo zamówiłam płyn micelarny. Warto pomyśleć jeszcze o jakimś toniku po umyciu buzi żelem.
Na wieczór stosuję tonik BDR Re- action.
Preparat do odnowy skóry na bazie kwasów owocowych (mlekowego i cytrynowego). Przeznaczony dla skór normalnych, suchych i wrażliwych.
Dziewczyny a polecicie jakiś żel do twarzy na zatkane pory? Głównie na nosie.
Mój narzeczony miał problem z porami i pamiętam, że kupiłam mu któryś żel z Loral'a i efekt był po jednym myciu. Tak samo działał żel z Garniera. Aczkolwiek nie jestem teraz wstanie sovbie przypomnieć, które to konkretnie były. Wiem, że kupowałam oba w Rossmanie.
Dla skóry z problemami, krem LA ROCHE- POSAY EFFACLAR DUO
Również polecam!!
Po tygodniu stosowania 2x dziennie widzę znaczną poprawę. Nie chcę go za bardzo chwalić tak na starcie ale mam nadzieję że w końcu trafiłam na kosmetyk, z którym zostanę na dlużej
Babeczki a macie jakiś sprawdzony peeling enzymatyczny? Niestety te z ziarenkami podrażniały moją skórę (cera naczyniowa, trądzik). Mam przedłużający się problem z łuszczeniem się naskórka na brodzie.. Peeling enzymatyczny z Pharmaceris szału nie zrobił, prawdę mówiąc nie zauważyłam żadnej różnicy..
A może macie jakieś sprawdzone, domowe sposoby ?
Marta, jeśli masz skórę z problemami, to jeśli mogę poradzić, to do codziennego użytku nie stosuj żeli do mycia twarzy z peelingiem, z jakimikolwiek drobinkami. Jakiekolwiek peelingi powinno stosować się max 1 w tygodniu.
Ja używam peelingu do skóry trądzikowej SORAYA, raz na 1 tydzień, bądź 2.
Na zmiany trądzikowe polecam maść Tormentiol, ma lekko brązowy kolor, tłusta. Stosuję jej jak siedzę w domu lub na noc.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum