R E K L A M A
P O R E K L A M I E

Wieluń - forum,adresy, informacje, reklama, kluby, restauracje, komunikacja, pkp, pks, ogłoszenia, praca,mapa, firmy, radio




Wieluń - forum, informacje, ogłoszenia Strona Główna Wieluń - forum, informacje, ogłoszenia


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat :: Następny temat
Zamknięty przez: Archdevil
2008-01-09, 22:49
Policja sprawdza sieć
Autor Wiadomość
yampress 
WIELUNIAK


Pomógł: 13 razy
Dołączył: 11 Lis 2006
Posty: 3119
Otrzymał 6 piw(a)
Skąd: Wieluń
Wysłany: 2006-11-14, 17:53   Obława na pirackie kopie Windowsa?

Prokurator, policjant i przedstawiciel firmy zajmującej ochroną własności intelektualnej pukają do prywatnych mieszkań. Szukają nielegalnego oprogramowania i pirackich płyt - taka plotka spowodowała panikę na całym Podkarpaciu. Właściciele PC-tów czyszczą komputery i wynoszą płyty z nielegalnymi nagraniami do piwnic. Czy to tylko kolejna miejska legenda?

Prokurator, sąd, wysoka kara finansowa - na posiadaczy komputerów padł blady strach. Zagrożony poczuł się każdy, kto w swoim komputerze posiada nie tylko nielegalne oprogramowanie ale i pirackie nagrania filmów i muzyki w formacie mp3.

Psychozę wywołały akcje policji w Stalowej Woli i w Rzeszowie. Niedawno stalowowolscy policjanci z kilkunastu mieszkań na jednym z osiedli zabrali komputery w związku z podejrzeniem piractwa. Użytkownicy wewnętrznej sieci osiedlowej wymieniali się nielegalnymi plikami. Przed kilkoma dniami rzeszowscy policjanci ujawnili przypadek "nieuprawnionego wykorzystywania w działalności gospodarczej programu komputerowego" przez jedną z firm.

Na forach internetowych rozgorzały dyskusje na ten temat. Wulgarne hasło kibiców "CHWDP" przerobiono na "Chowaj Windows Do Piwnicy". Internetowe plotki o zmasowanych działaniach policji szybko zaczęły funkcjonować w realu.

- Nie ma nalotów na prywatne mieszkania na chybił trafił - uspokaja komisarz Mariusz Skiba, rzecznik podkarpackiej policji. - Nie chodzimy po mieszkaniach. Żaden z naszych prokuratorów tego nie robił - potwierdza Renata Krut-Wojnarowska, zastępca prokuratora rejonowego w Rzeszowie.

Jak w każdej plotce - i w tej jest jednak ziarenko prawdy. Nalotu policji mogą obawiać się przede wszystkim piraci, którzy działają na dużą skalę. Policjanci na co dzień monitorują sieć. - Główny wysiłek kierujemy na wykrywanie działających w sieci pedofilów. Jeśli zaś chodzi o piractwo to skupiamy się na przestępcach, którzy czerpią z tego procederu korzyści majątkowe - mówi komisarz Skiba.

Tymczasem plotka o nalotach rozwinęła skrzydła. Do policji zaczęły docierać sygnały o chodzących po mieszkaniach "trójkach" oszustów, którzy podając się za policjantów zabierają komputery lub chcą gotówki na poczet kary za posiadanie nielegalnego oprogramowania. Sprawa stała się na tyle poważna, że policjanci zaczęli tropić ślady. - Okazało się, że to tylko plotki - mówi komisarz Skiba. Aby je ukrócić na stronie internetowej www.podkarpacka.policja.gov.pl zamieszczono oświadczenie: "... od kilku dni otrzymujemy informacje o tym, że do mieszkań wchodzą tzw. "trójki"(..). Te osoby mają rzekomo przeglądać zawartość komputera, a po znalezieniu nielegalnego programu nakładać mandaty, żądając natychmiastowej zapłaty. Każda taka informacja o pojawieniu się "trójki" była skrupulatnie sprawdzona przez policjantów, i jak do tej pory, żaden sygnał nie znalazł potwierdzenia. Jeśli do domu chce wejść ktoś, kto twierdzi, że jest funkcjonariuszem i chce na przykład przeszukać mieszkanie, przejrzeć zawartość komputera, a nie potrafi się wylegitymować, należy zadzwonić na policję" - czytamy.

- Nie ma możliwości żeby policjant żądał w takiej sytuacji pieniędzy. Kara za piractwo komputerowe pozostaje w gestii sądu. Policjant nie może nakładać grzywny. Natomiast gdy zachodzi podejrzenie, że może dojść np. do zniszczenia dowodów policjant może przeszukać mieszkanie bez nakazu prokuratora, tylko na podstawie legitymacji służbowej - dodaje Skiba.

Podsycaniem plotek o policyjnych nalotach zainteresowane są firmy handlujące oprogramowaniem. Jedna z nich rozsyła maile o treści: "W związku z nasilającymi się kontrolami legalności oprogramowania przez uprawnione organy proponujemy Państwu alternatywne (...) oprogramowanie". Straszy też wysokimi karami sięgającymi trzykrotnej opłaty licencyjnej za każdy program (nawet do 10 tys. zł).

Za posiadanie na dysku pirackich programów, filmów i muzyki w formacie MP3 sąd może ukarać grzywną i karą do dwóch lat więzienia.

Co drugi komputer

Aż 58 proc. używanego w Polsce oprogramowania pochodzi z nielegalnych źródeł - wynika z badań prowadzonych na zlecenie Organizacji Producentów Oprogramowania Biznesowego (BSA). Dane obejmują 2005 rok i dotyczą zarówno oprogramowania firm jak i prywatnych użytkowników. Polska jest wiceliderem Unii Europejskiej tej niechlubnej dziedzinie (po Grecji - 64 proc.).

Słyszałaś, że podobno...

Plotka o "trójkach" pukających nocą do prywatnych mieszkań w poszukiwaniu nielegalnych programów zaatakowała w ciągu zaledwie dwóch dni z kilku niezależnych źródeł.

Znajomi z Rzeszowa, Ropczyc i Stalowej Woli: "Namierzają cię w sieci albo wybierają mieszkania na chybił trafił. Jak nie wpuścisz policjanta to zaraz prokurator wypisuje nakaz i nie masz wyjścia.".

"Mój kumpel zanosi na noc twardy dysk do bagażnika samochodu".

"Ludzie wynoszą płyty z nielegalnymi kopiami do znajomych, którzy nie mają komputerów".

"U szwagra mojego znajomego już byli, ma sprawę w sądzie. Poszli do niego bo dostali cynk od sąsiada".

Grupa nastolatków w autobusie: "Mama kazała mi pokasować wszystkie nielegalne pliki ale jeszcze wszystkiego nie zdążyłem. Wyniosłem tylko wszystkie mp3-ki do piwnicy.". "Przecież to wszystko są bzdury". "Wcale nie. U mojego kumpla już byli, tylko nie zastali go w domu".


Magdalena Mach http://wiadomosci.gazeta.pl
Postaw piwo autorowi tego posta
 
   
Jaro 
Administrator
wielun.biz



Pomógł: 66 razy
Wiek: 47
Dołączył: 12 Lip 2005
Posty: 7303
Piwa: 33/113
Skąd: Wieluń
Wysłany: 2006-11-15, 01:19   

yampress napisał/a:
Jak w każdej plotce - i w tej jest jednak ziarenko prawdy. Nalotu policji mogą obawiać się przede wszystkim piraci, którzy działają na dużą skalę. Policjanci na co dzień monitorują sieć. - Główny wysiłek kierujemy na wykrywanie działających w sieci pedofilów. Jeśli zaś chodzi o piractwo to skupiamy się na przestępcach, którzy czerpią z tego procederu korzyści majątkowe - mówi komisarz Skiba.



Takie działania policji rozumiem.
Co do sprawdzania domów na zasadzie 'chybił trafił' i rekwirowaniu samych nielagalnych kopii windowsa, mp3 lub filmów, które wiadomym jest, że większość z nas posiada, to już lekka przesada.
_________________
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
   
miko 005 
WIELUNIAK



Pomógł: 42 razy
Wiek: 57
Dołączył: 04 Mar 2006
Posty: 4309
Piwa: 76/53
Skąd: wieluń
Wysłany: 2006-11-15, 19:05   

Pamiętajmy że u władzy jest PiS . A Oni potrafią, oj potrafią. :twisted: ;)

A minister sprawiedliwości pan Ziobro, ten to dopiero hiena na przestępców. Szkoda tylko że nie na tych, na „górze”. :!: :!: :!:
_________________
Im dłużej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
   
yampress 
WIELUNIAK


Pomógł: 13 razy
Dołączył: 11 Lis 2006
Posty: 3119
Otrzymał 6 piw(a)
Skąd: Wieluń
Wysłany: 2006-11-20, 20:29   

nie ma to jak mieć linuxa ;)
Postaw piwo autorowi tego posta
 
   
Ferbik 
Administrator



Pomógł: 143 razy
Wiek: 44
Dołączył: 12 Lip 2005
Posty: 15820
Piwa: 107/205
Skąd: Wieluń
Wysłany: 2006-11-20, 20:31   

yampress napisał/a:
nie ma to jak mieć linuxa

Ja mam legalnego XP Pro i nie zamieniłbym go na żadnego lina. Chyba, że na OSMaca :P
_________________
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
   
MAR-COM 
Wieluniaczek


Pomógł: 29 razy
Wiek: 47
Dołączył: 24 Lip 2005
Posty: 1556
Piwa: 7/1
Skąd: EPJ
Wysłany: 2006-11-20, 20:53   

Ja tez , tak jak Ferbik , mam legalnego Xp Pro , i nie zamienie go na nic innego ...
_________________
"Miałem zamiar zmienić koszulkę, ale zamiast tego zmieniłem zamiar" (Kubuś Puchatek)

www.destylarka.com
Urządzenia do produkcji wody destylowanej.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
   
yampress 
WIELUNIAK


Pomógł: 13 razy
Dołączył: 11 Lis 2006
Posty: 3119
Otrzymał 6 piw(a)
Skąd: Wieluń
Wysłany: 2006-11-20, 21:00   

a ja mam legalnego linuxa i tez nie zamienie się na nic inengo :)
Postaw piwo autorowi tego posta
 
   
MAR-COM 
Wieluniaczek


Pomógł: 29 razy
Wiek: 47
Dołączył: 24 Lip 2005
Posty: 1556
Piwa: 7/1
Skąd: EPJ
Wysłany: 2007-01-12, 22:55   Naloty w Jastrzębiu

Naloty w Jastrzębiu - policja namierzyła dużą liczbę piratów

Posiadacz oprogramowania bez ważnej licencji nie zna dnia, ani godziny - twierdzi policja. Jastrzębscy policjanci zarekwirowali w ostatnich dniach prawie sto komputerów, na którym nielegalnie korzystano z komercyjnego oprogramowania. Pukają do drzwi na osiedlach, pokazują nakazy prokuratorskie i konfiskują sprzęt. Akcja może przenieść się do kolejnych miast - ostrzega policja.

doniesień gazety wynika, że komputery tracą uczniowie, studenci, ale zdarzają się też handlarze pirackimi płytami... Podobno na czarną listę policji trafiło już ponad stu kolejnych mieszkańców, którzy w ostatnim czasie zainstalowali sobie "piraty".

Skąd policja wie o tym, kto i kiedy wszedł w posiadanie oprogramowania bez licencji? Dziennik Zachodni pisze, że namiary pochodzą od firmy Microsoft, ale przedstawiciele giganta w Polsce nie chcieli zdradzić szczegółów akcji.

Biorąc jednak pod uwagę fakt, że systemy z rodziny Windows mają wbudowane narzędzie Windows Genuine Advantage (WGA), które sprawdza legalność kopii zainstalowanej na danym komputerze, można przypuszczać, że to prawda. WGA wysyła informacje na temat naszej maszyny do serwerów Microsoftu. Jeśli okazuje się, że użytkownik korzysta z pirackiego oprogramowania giganta zostaje to odnotowane w bazie producenta, a system zaczyna wyświetlać stosowny komunikat.

Z nalotów w Jastrzębiu cieszą się właściciele sklepów z oprogramowaniem. Jak powiedzieli redakcji Dziennika Zachodniego, od czasu kiedy po mieście rozniosła się wieść o konfiskatach sprzętu z nielegalnym oprogramowaniem, liczba klientów wzrosła o 90%. Ich zdaniem rodzice sami zaczęli kontrolować zawartość komputerów dzieci i w razie wątpliwości wolą udać się do sklepu niż ryzykować zajęcie sprzętu przez policję.

Oczywiście radości nie ukrywa też Krzysztof Janiszewski, zajmujący się ochroną własności intelektualnej w Microsofcie. Jego zdaniem Polska znajduje się w niechlubnej czołówce wśród krajów UE pod względem skali piractwa komputerowego. Z przytoczonych przez Janiszewskiego danych wynika, że 58 proc. oprogramowania używanego w Polsce, to oprogramowanie nielegalnie skopiowane.

Dziennik Zachodni donosi, że skonfiskowano już kilkadziesiąt komputerów i policja musiała w komendzie wygospodarować specjalne pomieszczenie na sprzęt. Na kontrolę czeka podobno kolejne 200 maszyn.

Nadkomisarz Piotr Bieniak z zespołu prasowego KWP ostrzega, że "dzisiaj Jastrzębie, jutro być może inne miasto."

Piraci muszą liczyć się z wyrokiem od 3 miesięcy do 5 lat więzienia, a także zapłatą odszkodowania w wysokości od kilku do kilkunastu tysięcy złotych - podaje Dziennik Zachodni.

PS. Gdyby ceny oprogramowania były niższe , a zarobki wyższe to by nie było piractwa .
Co innego firmy i instytucje - tych powinno sie kontorlować , a najlepiej zacząć kontrole od tych co kontrolują czy u siebie mają wszystko w porządku ...
_________________
"Miałem zamiar zmienić koszulkę, ale zamiast tego zmieniłem zamiar" (Kubuś Puchatek)

www.destylarka.com
Urządzenia do produkcji wody destylowanej.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
   
Jaro 
Administrator
wielun.biz



Pomógł: 66 razy
Wiek: 47
Dołączył: 12 Lip 2005
Posty: 7303
Piwa: 33/113
Skąd: Wieluń
Wysłany: 2007-01-13, 01:12   

MAR-COM napisał/a:
PS. Gdyby ceny oprogramowania były niższe , a zarobki wyższe to by nie było piractwa...




Ot, cała prawda, a napewno przyczyniło by się to do jego znacznego zmniejszenia...
_________________
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
   
Jaro 
Administrator
wielun.biz



Pomógł: 66 razy
Wiek: 47
Dołączył: 12 Lip 2005
Posty: 7303
Piwa: 33/113
Skąd: Wieluń
  Wysłany: 2007-01-13, 11:54   Uwaga na P2P - policjanci ścigają internautów

Cytat:
Kradzież popełniona w sieci nie pozostaje anonimowa. Wystarczy jeden piracki program komputerowy, ściągnięty z internetu nielegalnie utwór muzyczny lub film, żeby narobić sobie kłopotów. W każdej chwili może zastukać do nas policja.
Bać się może każdy, kto ściąga z internetu muzykę, filmy i oprogramowanie lub ma na komputerze nielegalne programy. Większość plików internauci zdobywają za pomocą programów peer-to-peer, które działają na zasadzie: możesz coś pobrać, jeśli sam coś udostępnisz. W ten sposób tworzy się globalna sieć wymiany posiadanymi plikami. Tyle że posiadacz nawet legalnej kopii nie ma prawa powielić jej w setkach egzemplarzy.

Jan Bałdyga, koordynator działań antypirackich Związku Producentów Audio-Video szacuje, że ogromna większość użytkowników wymieniających pliki w internecie popełnia przestępstwo. Podkreśla jednak, że nie są oni anonimowi. Dodaje, że jeśli ktoś decyduje się na uczestnictwo w sieci peer-to-peer, to jego numer IP, czyli indywidualny kod jest widziany na całym świecie. I to właśnie wykorzystuje policja. - Zaczynamy jak każdy użytkownik sieci typu peer-to-peer. Na naszym służbowym komputerze mamy zainstalowany program do wymieniania się plikami, np. bardzo popularny eMule - opowiada jeden z policjantów zajmujących się zwalczaniem piractwa.

- Logujemy się do sieci i szukamy popularnej piosenki czy nazwy płyty. Patrzymy, kto udostępnia ten plik. Potem sprawdzamy, czy osoba, która go wymienia, wysyła w internecie pliki, loguje się w Polsce. To bardzo żmudna praca, trzeba ustalić, kto jest dostawcą internetu, a następnie, jaki jest tzw. numer IP komputera, i wreszcie gdzie taki komputer fizycznie stoi. Uzbrojeni w nakaz prokuratorski, listę plików, nie tylko muzyki, ale także filmów, programów komputerowych czy gier, stukamy do drzwi delikwenta - relacjonuje policjant.

Źródło: dziennik.pl




Ku przestrodze...

181987.jpg
Plik ściągnięto 63 raz(y) 33,3 KB

_________________
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
   
yampress 
WIELUNIAK


Pomógł: 13 razy
Dołączył: 11 Lis 2006
Posty: 3119
Otrzymał 6 piw(a)
Skąd: Wieluń
Wysłany: 2007-01-13, 12:52   Policja sprawdza sieć

Jeden drobny nielegalny plik ściągnięty z Internetu może narobić nam wiele kłopotów. W każdej chwili może zawitać do nas policja. Jak podaje Dziennik, bać się może każdy, kto nielegalnie ściąga z Internetu muzykę, filmy lub oprogramowanie.

Jak zauważa Dziennik, większość plików internauci zdobywają za pomocą programów peer-to-peer, które umożliwiają między użytkownikami sieci wymianę plikami, często pirackimi. Tym samym użytkownicy popełniają przestępstwo.


Policja cały czas walczy z piratami. Jak zdradza Dziennikowi jeden z policjantów, policja także korzysta w swoich służbowych komputerach z programów wymiany plikami. Ale nie po to, by sobie coś ściągnąć z sieci.


-Logujemy się do sieci i szukamy popularnej piosenki czy nazwy płyty. Patrzymy, kto udostępnia ten plik. Potem sprawdzamy, czy osoba, która go wymienia, wysyła w internecie pliki, loguje się w Polsce - mówi Dziennikowi jeden z policjantów zajmujących się zwalczaniem piractwa.


Policjanci następnie ustalają, kto jest dostawcą Internetu, a następnie, jaki jest numer IP komputera oraz gdzie taki komputer fizycznie stoi. Później uzbrojeni w nakaz prokuratorski oraz listę plików pukają do drzwi delikwenta, czytamy w prasie.


Może by tak zacząć walke ze spamem?


www.ihack.pl
Postaw piwo autorowi tego posta
 
   
Archdevil 
Administrator
pan piekła



Pomógł: 57 razy
Wiek: 34
Dołączył: 12 Lip 2005
Posty: 2613
Piwa: 15/45
Skąd: Strugi
Wysłany: 2007-01-13, 15:54   

yampress napisał/a:
-Logujemy się do sieci i szukamy popularnej piosenki czy nazwy płyty. Patrzymy, kto udostępnia ten plik. Potem sprawdzamy, czy osoba, która go wymienia, wysyła w internecie pliki, loguje się w Polsce - mówi Dziennikowi jeden z policjantów zajmujących się zwalczaniem piractwa.

A jak dojdą do tego, że plik udostępniany przez użytkownika to nie fake? Oczywiście, muszą go ściągnąć do końca, paradoksalnie sami łamiąc przy tym prawo.
_________________
diablos un pasos amigos (D.U.P.A)
http://www.radiofonia.net

Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
   
zwyczajna 
WIELUNIAK



Pomogła: 32 razy
Dołączyła: 03 Maj 2006
Posty: 2461
Piwa: 25/43
Skąd: w-ń
Wysłany: 2007-01-13, 17:02   

zgadza sie , niedawno dostałam informację od kuzynki mieszkającej w Czernicy niedaleko Rydółtów (śląske) że całą ich miejscowość przeszukała policja .Sprawdzali kto ma komputer ,czy legalne oprogramowanie i czy są ściągnięte pliki na dysku.W przypadku znalezienia czegokolwiek zabierali komputer.Podobno wzięło się to od tego ze pewien policjant kupił oprogramowanie xp (kopie)i się wściekł.Zgłosił gdzie trzeba i gotowe... :?
_________________
https://www.youtube.com/w...AvjaHtlMA#t=111
Postaw piwo autorowi tego posta
 
   
yampress 
WIELUNIAK


Pomógł: 13 razy
Dołączył: 11 Lis 2006
Posty: 3119
Otrzymał 6 piw(a)
Skąd: Wieluń
Wysłany: 2007-01-14, 22:16   

ale jest na to sposób ;) :) :)
oprogramowanie które chroni użytkowników przed inwigilacją w postaci tzw. analizy ruchu
(ang. traffic analysis), która zagraża anonimowości,prywatności, prowadzeniu poufnych interesów i osobistej komunikacji. Komunikacja odbywa się poprzez rozproszoną sieć serwerów......
:D :D :D :D

[ Dodano: 2007-01-14, 22:22 ]
Na czym polega analiza ruchu sieciowego? Pakiety internetowe składają się z dwóch części: pola danych i nagłówka, używanego do wyznaczania drogi w sieci. Pole danych zawiera wszystko to co jest treścią przesyłanej informacji, niezależnie czy jest to email, strona WWW czy plik dźwiękowy. Nawet jeśli zaszyfrujesz zawartość pola danych, analiza ruchu sieciowe wciąż potrafi dostarczyć wielu istotnych informacji o tym co robisz, i prawdopodobnie, co piszesz. Koncentruje się ona na nagłówku, który zawiera takie informacje jak źródło, cel, rozmiar, czas, itd.

Podstawowy problem zapewnienia prywatności polega na tym, że przechwytujący Twoją komunikację analizując zawartość nagłówków może dowiedzieć się, że wysłałeś to Ty. Mogą to robić zarówno upoważnieni pośrednicy, jak ISP, ale również także nieupoważnieni. Prosta analiza danych może polegać na tym, że podsłuchujący jest gdzieś pomiędzy nadawcą, a odbiorcą i podgląda nagłówki.

Istnieją jednak o wiele bardziej skuteczne metody analizy ruch sieciowego. Niektórzy z napastników podsłuchują w różnych obszarach Internetu i używają zaawansowanych technik statystycznych. Namierzane są wzorce pochodzące od różnych organizacji i osób prywatnych. Kryptografia nie zapobiega tego rodzajom atakom, gdyż ukrywa tylko zawartość ruchu internetowego, a nie nagłówki.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
   
Lesiu 
Wieluniaczek


Pomógł: 15 razy
Dołączył: 19 Lip 2005
Posty: 1562
Otrzymał 1 piw(a)
Skąd: zewsząd
Wysłany: 2007-01-16, 01:30   

Jestem ciekaw czy interesują się tymi osobami, które cięgle coś ściągają z sieci czy nawet tymi, którzy ściągają np.jeden utwór raz na tydzień lub choćby raz na 48 godziny :roll:
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
   
Wyświetl posty z ostatnich:   
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template Acid v 0.4 modified by Nasedo.


Wieluń Forum dyskusyjne
Kontakt z Administracją Forum | Kontakt z właścicielem domeny
Stomatolog Wieluń Sprawdzenie przebiegu BMW | Iris Trade Łódź Montaż instalacji gazowych | Skracanie linków | Klinika BMW | Notariusz Włochy BMW SPRAWDZENIE PRZEBIEGU,HISTORIA SERWISOWA BMW